Dziś korzystając z ładnej pogody pojechaliśmy z moją ukochaną i jej mamą, zwaną dla ułatwienia "teściową" na wycieczkę do Maurzyc, gdzie jest skansen wsi łowickiej, nawiasem mówiąc nie powalił mnie, widziałem ciekawsze, ale nie o to chodzi obok skansenu na rzece Słudwi jest zabytkowy most pierwszy spawany w Europie, tu kilka słów o nim i jego twórcy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_spawany_w_Maurzycach
Na dwóch kształtownikach są cechy, i choć to mało kolejowy temat, są to wyroby Huty Pokój
Teraz będzie już kolejowo.
Jackowice, jedyna cecha jaką znalazłem, była na koźle oporowym, było jeszcze kilka szyn w płocie ale bez cech, stacja już w beżach kostki i błękitach wiat.
Następnym i ostatnim przystankiem były Domaniewice, gdzie po obu stronach stacji wszystkie ogrodzenia mają słupki z szyn.
Dominują szyny ze znanej rosyjskiej wytwórni, natomiast zagadką pozostaje dla mnie dla jakiej kolei zostały wyprodukowane.
Wszystkie są z 1893 roku z maja.
Jedyna inna jaką znalazłem na terenie stacji, obok budynku.
I jeszcze rosyjskie i polskie jako osłony słupów oświetleniowych na placu ładunkowym.
Krótki wypad w zasadzie niekolejowy, a znalazło się coś nie coś.
Mina "teściowej" bezcenna, jeszcze mnie w akcji nie widziała.