Sterowanie napędu zwrotnicy z sygnalizacją położenia

[KKL]

No jeszcze układ torowy jest tu tylko nadrukowany, a w realu jest z blaszek ...

 

[brian-82]

No, no chylę czoła. Jesteś bodajże pierwszym w Polsce który zrobił imitację pulpitu kostkowego z kostek . Ja robię pulpit ale drukowany w całości. Widzę, że u ciebie kostka składa się z części blatowej (pleksi + naklejka?), PCB i pleksi jako ramy pod spodem. Jak montujesz część blatową do reszty? Widzę dystansówki, ale przyklejasz je do tych blatowych kwadratów (kostek) czy jest jakiś inny patent? Myślałeś o jakimś usztywnieniu konstrukcji ramy (pleksa jest mało trwała)? Co do wymiarów to rzeczywiście przy 4x4 kobyła wychodzi, wiem coś o tym bo u mnie będzie podg.

 

[KKL]

Jutro, tj. w sobotę, mam zamiar zabrać to z sobą na HOBBY do Poznania, to bym mógł pokazać. Mam nadzieję, że mi koledzy użyczą na jakiś czas kawałek miejsca na jakimś stoliku i dostęp do jednego gniazdka...

 

[LordVegetos]

Super artykuł. Bardzo pomocny.

 

[daromaro]

Teraz taka 'moda' zapanowala na wykorzystywanie serv rc - to moze jakas podpowiedz 'schematyczna' jak to polaczyc ze swiatelkami

 

[cyruss]

Niestety, serwa nie mają wyłączników krańcowych.
I tak trzeba do nich dokładać przełącznik do polaryzacji krzyżownicy.
Chyba najprościej dodać zamiast jednego - dwa przełączniki: jeden do polaryzacji, drugi do sygnalizacji położenia.
Albo wykorzystać podwójnie przełącznik do polaryzacji - patrz post #19 strona 1 wątku.

 

[Marqus]

Ja w swoich sterownikach serw mam przekaźnik bistabilny do zmiany polaryzacji, a do wskazania położenia diody LED sterowane z procesora. Świecenie diod LED programowo jest "sprzężone" z wyjściami sterującymi cewkami przekaźnika. Nie jest to rozwiązanie mechaniczne z włącznikami krańcowymi a elektroniczne.

 

[daromaro]

Ja w swoich sterownikach serw mam przekaźnik bistabilny do zmiany polaryzacji, a do wskazania położenia diody LED sterowane z procesora. Świecenie diod LED programowo jest "sprzężone" z wyjściami sterującymi cewkami przekaźnika. Nie jest to rozwiązanie mechaniczne z włącznikami krańcowymi a elektroniczne.

Moze jakis schemat?

 

[Marqus]

Samo podłączenie krzyżownicy jest tak jak pokazano tutaj.

Przełącznik "1", to w moim przypadku przekaźnik sterownika. A diody LED zasilane są bezpośrednio z płytki sterownika (na tym schemacie ich nie ma).

 

[Grzes]

A ja w " swoich " mam przekaźnik, który ma dwa styki przełączne ( dla wtajemniczonych DPDT ) - jedną parę styków można wykorzystać do polaryzacji krzyżownicy, drugą do potwierdzenia położenia

 

[Marqus]

Mogę Krzysiu też tak podłączyć. Też mam wersję przekaźnika DPDT Ale z procka są dodatkowe wyjścia wykorzystane do sterowanie diod LED. Wtedy wolny przełącznik przekaźnika można wykorzystać do innych celów.

 

[Grzes]

Mogę Krzysiu też tak podłączyć. Też mam wersję przekaźnika DPDT Ale z procka są dodatkowe wyjścia wykorzystane do sterowanie diod LED. Wtedy wolny przełącznik przekaźnika można wykorzystać do innych celów.

 

[MokryPL]

A tu jest jak te "LEDowe żarówki" podłączyć w naszym układzie:

witam, jestem nowym forumowiczem, układ który przedstawiłeś już zrobiłem działa wyśmienicie,
teraz chcę do niego dołaczyć semafory świetlne i zwolnienie,zatrzymanie przed nimi,
problem w tym że nie wiem jakie elementy zastosować do zmniejszenia prędkości i zatrzymania przed semaforem.
posiadam Digital System MULTIMAUS ROCO 10810 10764 jakie moduły mam zastosować jest tego tyle, a zeby działało z moim systemem,

działanie:
zmiana połozenia rozjazdu przyciskiem na pulpicie ma sterować semaforami 2szt czerwone zielone zgodnie z połozeniem rozjazdu,
na czerwonym zwolnienie i zatrzymanie, jaki moduł zastosować i czy mozna go podłaczyć do dwóch odcinków izolowanuch przed rozjazdem działających własnie zamiennie

jak mozna to proszę o jakiś schemacik albo naprowadzenie mnie

 

[Marqus]

Jeżeli dekoder w lokomotywie obsługuje ABC, a na dzień dzisiejszy, chyba wszystkie to mają, możesz zastosować moduł BM1 na odcinku izolowanym przed semaforem.

zmiana połozenia rozjazdu przyciskiem na pulpicie ma sterować semaforami 2szt czerwone zielone zgodnie z połozeniem rozjazdu,

Jest to bardzo uproszczona sygnalizacja, niezgodna z zasadami na kolei.

zmiana połozenia rozjazdu przyciskiem na pulpicie ma sterować semaforami 2szt czerwone zielone zgodnie z połozeniem rozjazdu,
na czerwonym zwolnienie i zatrzymanie, jaki moduł zastosować i czy mozna go podłaczyć do dwóch odcinków izolowanuch przed rozjazdem działających własnie zamiennie

Dwa odcinki izolowane, dwa moduły BM1 i sprzężone z przełącznikiem zmiany świateł.

 

[MokryPL]

dzięki za szybką odpowiedź,
a jak powinno to wyglądać zgodnie z zasadami?

 

[Marqus]

Sterowanie rozjazdem nie może mieć bezpośrednio wpływu na wskazanie semafora. Nawet jak rozjazd jest ustawiony zgodnie z kierunkiem jazdy, semafor wskazuje sygnał S1 (Stój) lub w sygnalizacji kształtowej sygnał Sr1. Dopiero dyżurny ruchu, zezwala na wyprawienie pociągu podając odpowiedni sygnał na semaforze (to tak w skrócie).
W uproszczonej sygnalizacji, przy jeździe przez rozjazd na wprost, może być światło zielone - sygnał S2. Przy ustawionym rozjeździe na jazdę z boku, semafor powinien wyświetlić światła zielone i pomarańczowe dolne - sygnał S10. W przypadku sygnalizacji kształtowej, analogicznie sygnały Sr2 i Sr3.
O sygnalizacji i zasadach prowadzenia ruchu pociągów, polecam lekturę Instrukcje Ie-1 i Ir-1.

 

[MokryPL]

ok czyli sterowanie sygnalizacją i rozjazdem oddzielnie,
chciałem sobie ułatwić robote chodziło mi głównie oto żeby dwa składy sie nie spotkały i nie doszło do zderzenia,
jeszcze pomyśle i sie zastanowię które rozwiązanie wybrać, zgodnie z zasadami to troche guzików bedzie na pulpicie.
dzięki.

 

[Marqus]

W bardzo uproszczonym układzie na makiecie typu tort, możesz tak sobie zrobić. A żeby chociaż trochę wyglądało na prawdziwą sygnalizację, to jako semafor przy wjeździe na rozjazd z boku, zastosuj trzy komorowy, ze światłami (od góry): zielony, czerwony i pomarańczowy. Będziesz podawać dwa rodzaje sygnałów: czerwony - Stój oraz zielony z pomarańczowym - Wolna droga.

 

[Copper11]

No dobra,minęły kolejne 3 lata,piszę bo może całkiem przypadkiem kolega jednak wpadł na pomysł jak to zrobić ze zwrotnicą bez krańcowego wyłącznika?chodzi oczywiście o kontrolke nastawionego rozjazdu,pozdrawiam

 

[cyruss]

"ze zwrotnicą bez krańcowego wyłącznika?" - zwrotnica zwykle nie ma wyłącznika krańcowego, ma go napęd zwrotnicy.
Jeśli używasz napędu bez styku do polaryzacji krzyżownicy (bo wyłącznik krańcowy to raczej każdy napęd ma, tylko jest on podłączony wewnątrz napędu) to musisz przeżyć utykanie / mruganie / jąkanie taboru na rozjeździe. Bo wtedy polaryzacja jest przez dotknięcie iglicy do opornicy a tam nie zawsze jest czysty metal.
Jest na tym forum cały wątek o różnych pomysłach na kontrolę położenia iglic, nawet wtedy gdy napęd nie ma zestyku do polaryzacji.
W skrócie: dwie kontrolki podpinasz między każdą z szyn a krzyżownicę, oczywiście krzyżownica musi mieć galwaniczne połączenie z iglicami - a to czasem trzeba uzupełnić. Pod warunkiem że iglice nie są galwanicznie połączone z szynami... Diabeł tkwi w szczegółach...
Szukaj.