• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Stacja Radołowo

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.540 34 1
#21
To i ja, i ja chcę coś dorzucić :rolleyes: . Ełk, Białystok Starosielce to dwie bardzo bliskie mi stacje, na których zastosowano sygnalizację świetlną przekaźnikową (ze świetlnymi tarczami manewrowymi) i scentralizowane napędy zwrotnic (pędniowe). Daje to nastawnię, przy każdym okręgu zwrotnicowym (odpowiednio 3 w Ełku - stacja szeregowa i 2 w Białym Star. - też szeregowa ale mała). Pasowałyby więc Auhageny z jakąś przybudówką (lub kontenerem?) jak proponuje Andrzej :) i mogłyby być semafory świetlne i tarcze manewrowe :) byłaby zabawa i zachowany realizm :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.853 525 30
#22
To racja, w Polsce często stosowano taką częściową modernizację, polegającą na pozostawieniu urządzeń mechanicznych (a więc dwóch nastawni) i wymianie sygnalizacji z kształtowej na świetlną, nie raz z dobudową tarcz manewrowych. Ale wtedy nastawnia Erfurt także nie pasuje...
 
OP
OP
R

rafdol

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#23
Proszę mnie poprawić, jeżeli źle myślę. Jeżeli chciałbym zostawić nastawnię Erfurt to po drugiej stronie stacji powinienem postawić nastawnię suwakową. Zniknie wtedy budka dróżnika.

Jeżeli się nie mylę to czy jako druga nastawnia pasowałaby Vollmer 5767:
http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?cPath=2131_17_324_379_975&products_id=34181&<osCsid>

Nie jestem w stanie zidentyfikować typu nastawni na podstawie jej wyglądu (tak poza tematem jest na to jakiś sposób).

Być może stopień mojej wiedzy może trochę wyglądać na ignorancję, ale kolej zawsze podziwiałem od strony wizualnej, a dopiero od niedawana poznaje pewne aspekty techniczne (stąd niewiedza w wielu dziadzieniach).

A może lepiej będzie poszukać nastawni bardziej przypominających polskie realia (podobnych np. do tych na stacji Świdwin):
http://mw2.google.com/mw-panoramio/photos/medium/51808621.jpg
http://mw2.google.com/mw-panoramio/photos/small/51808625.jpg[DOUBLEPOST=1368524106,1368523039][/DOUBLEPOST]
To i ja, i ja chcę coś dorzucić :rolleyes: . Ełk, Białystok Starosielce to dwie bardzo bliskie mi stacje, na których zastosowano sygnalizację świetlną przekaźnikową (ze świetlnymi tarczami manewrowymi) i scentralizowane napędy zwrotnic (pędniowe). Daje to nastawnię, przy każdym okręgu zwrotnicowym (odpowiednio 3 w Ełku - stacja szeregowa i 2 w Białym Star. - też szeregowa ale mała). Pasowałyby więc Auhageny z jakąś przybudówką (lub kontenerem?) jak proponuje Andrzej :) i mogłyby być semafory świetlne i tarcze manewrowe :) byłaby zabawa i zachowany realizm :)
Tutaj również proszę mnie poprawić, jeżeli źle zrozumiałem. Zostaje działająca nastawnia Auhagen z prawej strony, a z lewej zamiast Erfurt np. Faller 120121 (http://makieciarz.pl/images/fal/fal_120121.jpg) - nie mam pewności co do rodzaju tej nastawni (tak jak pisałem wyżej).
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.733 52 5
#24
A nie lepiej zastosować jedną nowego typu nastawnię przy przejeździe kolejowym? Skoro to ma być epoka V/VI...
 
OP
OP
R

rafdol

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#25
A nie lepiej zastosować jedną nowego typu nastawnię przy przejeździe kolejowym? Skoro to ma być epoka V/VI...
Polska kolej na małych stacyjkach to przeważnie stare, poniemieckie budynki wykorzystywane (lub nie, ale stojące) do dziś. Z taką koleją spotykałem się dość często w swoich rodzinnych stronach i taka kolej ma dla mnie najwięcej uroku. PRL-owska architektura budynków kolejowych nie przemawia do mnie.

Stacje Świdwin, Worowo, Grzmiąca - nadal działające i oparte na starym budownictwie.
 
P

Paweł Piotr

Gość
#26
Wywołany niejako do tablicy, pozwolę sobie również przedstawić swoją, rzecz jasna, subiektywną opinię, mając nadzieję, że ta wymiana poglądów z Andrzejem pozwoli kolegom modelarzom spojrzeć nieco głębiej na zagadnienia kolejowej rzeczywistości.
Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że stacja ta w początkowym okresie była wyposażona w urządzenia nie mechaniczne, a ręczne kluczowe. Ponieważ stacja ta pełniła nie tylko funkcje ruchowe, ale i handlowe, związane z obsługą ruchu pasażerskiego oraz odprawą przesyłek bagażowych, a także z obsługą drobnego ruchu towarowego, w budynku stacyjnym mieściło się biuro dyżurnego ruchu. Aby jednak nie trzeba było biegać z tego biura z kluczami do rozjazdów na końcach stacji, w głowicach rozjazdowych znajdowały się posterunki zwrotniczych. W ten sposób powstał układ de facto trzech nastawni (nierzadko spotykany na polskich kolejach):
1. W budynku stacyjnym mieściła się nastawnia dysponującą, w której dyżurny ruchu nie obsługiwał bezpośrednio zwrotnic i semaforów, a jedynie wydawał polecenia przy pomocy aparatu blokowego, blokami dania nakazu, po uprzednim otrzymaniu wymaganych zgód na blokach otrzymania zgody.
2. W głowicach rozjazdowych znajdowały się dwie (po jednej na każdej głowicy) nastawnie wykonawcze, w których nastawniczowie obsługiwali zwrotnice oraz semafory na polecenia, wydawane przez dyżurnego ruchu.
Mamy zatem sytuację, że w budynku stacyjnym mamy pomieszczenie nastawni dysponującej, o wykorzystaniu którego wcześniej napisałem:
„Jeśli zaś na stacji miały by być urządzenia przekaźnikowe, wówczas wystarczy jedna nastawnia (która najprawdopodobniej byłaby zlokalizowana na parterze budynku stacyjnego), oraz pojawią się sygnalizatory manewrowe.”
Nastawnie wykonawcze w głowicach rozjazdowych były wówczas niewielkim budynkami parterowymi, z których ten po prawej stronie pełnił rolę także posterunku strażnicowego na przejeździe.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa można również założyć, że w tym czasie stacja była zaledwie mijanką z dwoma torami przebiegowymi (1 i 3) oraz niewielkim zapleczem ładunkowym i trakcyjnym (kwestia lokomotywowni jest nieco dyskusyjna na takiej małej stacji, ale dopuśćmy jej istnienie w formie lokomotywowni pomocniczej) na pozostałych torach.
Nadchodzi czas pierwszej modernizacji, przy której stacja zyskuje trzeci tor przebiegowy (5) oraz wymianę urządzeń kluczowych na mechaniczne scentralizowane, przy której zostały postawione dwie nowe, piętrowe nastawnie, typu Auhagen 11411, budynek dawnej nastawni z prawej strony staje się kolejowym budynkiem mieszkalnym, z lewej zaś strony otrzymuje inne przeznaczenie (lub jest rozbierany), dyżurny ruchu przenosi się z budynku stacyjnego do jednej z nastawni, a opuszczone pomieszczenie zajmują stacyjne biura. Kolejna modernizacja stacji, podczas której otrzymuje ona elektryczne przekaźnikowe urządzenia srk, powoduje kolejną zmianę przeznaczenia budynków, które będą wykorzystywane w innym celu, lub zostaną rozebrane. Nastawnia dysponująca jest lokalizowana w budynku stacyjnym (o czym wspominałem wcześniej), nastawnia z lewej strony zostaje rozebrana, nastawnia z prawej strony otrzymuje jakieś inne kolejowe przeznaczenie, natomiast były kolejowy budynek mieszkalny z prawej strony (dawna nastawnia ręczna i strażnica przejazdowa) otrzymuje kolejne przeznaczenie, stając się znowu strażnicą przejazdową. Można przyjąć założenie, że zostanie wybudowana nowa, przekaźnikowa nastawnia – i tutaj w pełni zgadzam się z Andrzejem, że model Auhagen 11375 nie jest zbyt szczęśliwym wyborem, jeśli chodzi o polskie realia, ponadto, gdyby budowano nową nastawnię przekaźnikową (o bardziej typowej dla polskich realiów architekturze), to rzeczywiście zlokalizowano by ją tak, by przejazd kolejowy był z niej obsługiwany. Właśnie tak mniej więcej wyglądała historia wielu stacji na linii Kraków – Zakopane, poczynając od stacji Radziszów...
Pozdrawiam
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.540 34 1
#27
Nie wiem czy Medyk się nie obrazi, ale właśnie On ma nastawnię bardzo przypominajacą ełcką i niemal idealnie takie samo rozwiązanie urządzeń srk (scentralizowane napędy zwrotnicowe - pędniowe i semafory świetlne - przkaźnikowe) wykonaną w sposób perfekcyjny. Załączam fotografię z wątku "Stacja Ligota" z sąsiedniego forum (Martela) - próbowałem zapytać o zgodę telefonicznie, ale nie odbiera. Może nie pogniewa się - w końcu wyrażamy zachwyt :)
Ligota Medyka.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.853 525 30
#28
Tylko skąd wziąć model nowej, polskiej nastawni? Trzeba samemu zrobić od podstaw.

Kolega rafdol nie musi się tłumaczyć z niewiedzy, ważne, że chce tę wiedzę posiąść. Typ nastawni zwykle można rozpoznać po wyglądzie budynku (chyba, że w starym budynku zamontowano nowe urządzenia, ale nie mówimy o takich przypadkach). Wymaga to jednak pewnej wiedzy i trudno jest to w dwóch słowach opisać.

Nastawnia Vollmer 5767 jest elektryczna i kompletnie nie pasuje do Polski. Miom zdaniem to jest obiekt z lat 50-60. z Zachodnich Niemiec. Lepsze będą takie, jak te w Świdwinie. Faller 120121 jest OK, to jest mechaniczna. Jeżeli mają być urządzenia mechaniczne, to druga powinna być w podobnym stylu. Myślę, że Auhagen 11411 byłaby OK.

Jeżeli miałaby zostać nastawnia Erfurt, to rzeczywiście na drugim końcu potrzebna jest nastawnia w podobnym stylu (może być mniejsza).

PS. W międzyczasie kolega Paweł Piotr podał jeszcze inną, ciekawą koncepcję. Jak najbardziej do przyjęcia, tylko boję się, że tak zamieszaliśmy w głowie koledze rafdolowi, że się w tym wszystkim nie połapie...
 
P

Paweł Piotr

Gość
#29
Wydaje mi się, że właśnie takie rozwiązanie, jak w stacji Ligota ze zdjęcia powyżej, byłoby optymalne. Przy czym należy zaznaczyć, że w tym przypadku urządzenia srk są klasyfikowane jako urządzenia mechaniczne scentralizowane z sygnalizacją świetlną. Do tego dobrze pasują modele Auhagen 11411 oraz wyżej wspomniany Faller 120121. Można pozostawić dawną budkę dróżnika, jako budynek kolejowy o innym obecnie przeznaczeniu. W takim rozwiązaniu nie będzie jednak sygnalizacji manewrowej, która przy tej wielkości stacji oraz pracy manewrowej jest zbędna (jej zastosowanie spowodowałoby zupełnie nieuzasadnioną rozbudowę wewnętrznych mechanicznych urządzeń srk, takich jak np. skrzynie zależności).
 
OP
OP
R

rafdol

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#30
Tyle propozycji i sugestii :) Naprawdę ciężko się na coś zdecydować. Muszę to dzisiaj po południu przemyśleć. Jak na razie to pomysł kolegów bstok70 / Andrzeja najbardziej mi się podoba. Czyli:

Nastawnia z lewej to Faller 120121, nastawnia z prawej to Auhagen 11411. Erfurt i budka dróżnika "wylatują".
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.540 34 1
#31
W takim rozwiązaniu nie będzie jednak sygnalizacji manewrowej, która przy tej wielkości stacji oraz pracy manewrowej jest zbędna (jej zastosowanie spowodowałoby zupełnie nieuzasadnioną rozbudowę wewnętrznych mechanicznych urządzeń srk, takich jak np. skrzynie zależności).
No ale przecież zarówno Ligota jak i Ełk mają sygnalizację manewrową (nawet Białystok Starosielce, który obsługiwał zaledwie trzy, choć kiedyś duże bocznice). Rozumiem, że w tym zdaniu chodzi o układ stacji zaproponowanej przez Kolegę rafdola
PS Kurczaczki, nie mogę śledzić dalej wątku, wrócę wieczorem, pozdrawiam
 
P

Paweł Piotr

Gość
#32
Jeśli masz sentyment i podoba Ci się budka dróżnika, nie musisz jej wyrzucać. Jak pisałem wcześniej, może ona stać, tam, gdzie pierwotnie zaplanowałeś, mimo, że nie pełni swej roli. Bo bywało tak, o czym również wspominałem, że takie niektóre "domki" dróżników w rzeczywistości były właśnie domkami mieszkalnymi i wówczas, gdy przestawały pełnić rolę strażnic przejazdowych, zdejmowano tablice z opisem, a budynek pozostawał nadal jako kolejowy domek mieszkalny.
 
OP
OP
R

rafdol

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#33
Jeśli masz sentyment i podoba Ci się budka dróżnika, nie musisz jej wyrzucać. Jak pisałem wcześniej, może ona stać, tam, gdzie pierwotnie zaplanowałeś, mimo, że nie pełni swej roli. Bo bywało tak, o czym również wspominałem, że takie niektóre "domki" dróżników w rzeczywistości były właśnie domkami mieszkalnymi i wówczas, gdy przestawały pełnić rolę strażnic przejazdowych, zdejmowano tablice z opisem, a budynek pozostawał nadal jako kolejowy domek mieszkalny.
W zasadzie przypomina jej stylistyka mogłaby świadczyć o tym, że jest w tej chwili budynkiem mieszkalnym. Trzeba by było trochę przerobić jej wnętrze, ale to nie jest duży problem. Problemem jest jej wielkość. Mimo dobudowanej przeze mnie komórki na jej tyłach to dalej jest bardzo mały domek.

oswietlenie-budki-droznika.jpg
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.733 52 5
#34
W zasadzie przypomina jej stylistyka mogłaby świadczyć o tym, że jest w tej chwili budynkiem mieszkalnym. Trzeba by było trochę przerobić jej wnętrze, ale to nie jest duży problem. Problemem jest jej wielkość. Mimo dobudowanej przeze mnie komórki na jej tyłach to dalej jest bardzo mały domek.

Zobacz załącznik 121133
Widzę rozwiązanie...Możesz ten "domek" potraktować jako przedsionek do dużego domu :) Albo dobudówka dużego domu (jedno lub dwu-rodzinnego) :)
 
OP
OP
R

rafdol

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#37
Po przemyśleniach zdecydowałem się na taki plan:

Moduły8.jpg


Nastawnia Faller 120121 (lewa), Auhagen 11411 (prawa).
W okolicy przejazdu znajdzie się budynek mieszkalny (muszę zdecydować jaki, ale to nie jest pilne) do którego "przyczepię" jako przybudówkę obecną budkę dróżnika z komórką.

Właśnie uświadomiłem sobie, że zapomniałem o jednym charakterystycznym elemencie dla stacji tego rodzaju - wierzy ciśnień. Wydaje mi się, że najlepiej jest ją umiejscowić w pobliżu lokomotywowni. Mam rację?

Teraz pozostaje kwestia sygnalizacji będącej jednocześnie realistyczną i pozwalającą na zabawę w manewry.
 
P

Paweł Piotr

Gość
#38
Na stacjach kolejowych w dawnych czasach, pamiętających porządną kolej przedwojenną, było mnóstwo różnego rodzaju budowli, gdzie oprócz dużych budynków stacyjnych, biurowych i mieszkalnych, było szereg drobnych budyneczków, budek itp. Obiektów, pełniących przeróżne role: małe składziki drewna opałowego i węgla, małe magazynki nafty, smarów zwrotnicowych, lamp kolejowych, karbidu, akumulatornie, dyżurki i pomieszczenia służbowe ustawiacza, manewrowych, zwrotniczych, rewidentów wagonów, składziki narzędziowe służby drogowej, składziki przenośnych wskaźników i tarcz, i wiele innych, które na przestrzeni czasu wiele razy zmieniały swoje pierwotne przeznaczenie, popadały w ruinę, były burzone, czy rozbierane. Wiele z nich już nie istnieje, ale czasem można trafić na tajemnicze budyneczki, które pełnią jakąś podręczną rolę lub po prostu są reliktem zamierzchłej świetności.. To właśnie takie drobne budowle, składziki, daszki itp. znakomicie ubarwiają infrastrukturę kolejową w modelu, nie wspominając o wielu innych elementach, chociażby z zakresu urządzeń srk, które już zmieniły się wielokroć, ale pozostały ślady dawniejszych (nieczynne naprężacze, słupki pędniowe, jakiś zarośnięty zwrot załomowy), słupy z megafonem przy torze wyciągowym, itd. ... Warto o tym pamiętać..
Wieża ciśnień? Jak najbardziej, a warto przy tym pamiętać, że wieże ciśnień ze zbiornikiem wodnym niekoniecznie były związane z istnieniem lokomotywowni, bowiem pełniły one przede wszystkim funkcje zabezpieczenia przeciwpożarowego dla obiektów stacyjnych, lub wręcz zasilania stacji w wodę. Były też różnego rodzaju stacje transformatorowe..
 
OP
OP
R

rafdol

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#39
Walczę właśnie z rozmieszczeniem semaforów. Czuję się (i za pewne tak jest) jak bym błądził po omacku.

Moduły8 - Kopia.jpg


Skrajne (lewy i prawy) znajdą się na modułach dodatkowych ze znormalizowanymi końcówkami. Zaznaczyłem je aby było widać całość. Chciałbym wiedzieć czy idę chociaż w dobrym kierunku. Poza tym kompletnie nie wiem jak rozmieścić tarcze manewrowe :(
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.853 525 30
#40
Ogólnie biorąc jest OK, pytanie, jakie mają być światła na semaforach, bo nie bardzo widać. Ale żeby nie było zgadywanki to powiem: 3-komorowe (od góry) - czerwone, zielone, białe, 4-komorowe - zielone, czerwone, pomarańczowe, białe. Tak, jak pisał kolega Paweł Piotr, na tak małej stacji raczej nie spotyka się tarcz manewrowych. Ale jeżeli już koniecznie mają być, to przydałyby się jeszcze na wyjeździe z toru bocznego w lewo i w prawo przed wjazdem na tory główne, a także między semaforami wjazdowymi a pierwszymi rozjazdami. Ale wtedy semafory wjazdowe muszą być odsunięte dalej od stacji (co zresztą i tak należałoby zrobić, by manewrujący tabor nie musiał wyjeżdżać poza semafor wjazdowy).

I jeszcze jedna uwaga: nie bardzo mi pasuje ten magazyn z rampą przy stacji. Jego styl jest zupełnie inny, niż pozostałych budynków, łącznie z samym budynkiem stacji. Nie bardzo dobrze widzę, ale ten drugi magazyn po przeciwnej stronie torów też mi jakoś obco wygląda. W zasadzie można założyć, że budynek stacyjny i magazyn obok powstały w tym samym czasie. ten drugi mógł być zbudowany później, ale też powinien być w stylu charakterystycznym dla tego regionu.
 

Podobne wątki