• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ST43-20

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.696 561 30
#61
olek1398 napisał(a):
Przeszkadzają Ci te czerwone światła?
Ja tam bym się bał tak majstrować
Ja też się boję i dlatego pytałem, czy da się to zrobić przez przeprogramowanie dekodera, bez przeróbki modelu. Ale wygląda na to, że się nie da. Więc w ostateczności wyłączę czerwone światła na stałe. A przeszkadzają mi, bo gdy lokomotywa ciągnie pociąg, światła czerwone muszą być wyłączone. Sygnały końca pociągu muszą być na ostatnim pojeździe w składzie i tylko tam. Nie wolno włączać czerwonych świateł w środku składu, także na lokomotywie. A ponieważ lokomotywa na przyszłej makiecie (mam nadzieję, że kiedyś powstanie) najczęściej będzie jeździła z pociągiem, to wolę, żeby światła czerwone były wyłączone, nawet, jeżeli to oznacza, że przy rzadkich jazdach luzem nie będzie prawidłowych sygnałów końcowych.
 

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#63
Andrzej Harassek napisał(a):
olek1398 napisał(a):
Przeszkadzają Ci te czerwone światła?
Ja tam bym się bał tak majstrować
Ja też się boję i dlatego pytałem, czy da się to zrobić przez przeprogramowanie dekodera, bez przeróbki modelu. Ale wygląda na to, że się nie da. Więc w ostateczności wyłączę czerwone światła na stałe. A przeszkadzają mi, bo gdy lokomotywa ciągnie pociąg, światła czerwone muszą być wyłączone. Sygnały końca pociągu muszą być na ostatnim pojeździe w składzie i tylko tam. Nie wolno włączać czerwonych świateł w środku składu, także na lokomotywie. A ponieważ lokomotywa na przyszłej makiecie (mam nadzieję, że kiedyś powstanie) najczęściej będzie jeździła z pociągiem, to wolę, żeby światła czerwone były wyłączone, nawet, jeżeli to oznacza, że przy rzadkich jazdach luzem nie będzie prawidłowych sygnałów końcowych.
Bardzo poważnie to wszystko zabrzmiało. Bardzo poważnie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.696 561 30
#64
garcia ramirez napisał(a):
Bardzo poważnie to wszystko zabrzmiało. Bardzo poważnie.
A czy to bardzo źle? W końcu cała zabawa w modelarstwo polega na tym, by w jak największym stopniu odwzorować rzeczywistość. A niby po co niektórzy koledzy dokonują cudów z osobno włączanymi poszczególnymi światłami (do czego trzeba praktycznie od nowa wykonać połączenia elektryczne w modelu)? Właśnie po to, by dało się włączyć światła manewrowe, włączyć i wyłączyć światła czewone, a nawet sygnał czoła pociągu przy jeździe po tzw. torze niewłaściwym (czyli jedno białe, a jedno czerwone). Ja nie mam takich zdolności, ale chociaż to, o czym napisałem wcześniej, chciałbym uzyskać.
 

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#65
Absolutnie nie. Nic złego. Po prostu w większości przypadków jesteśmy zmuszeni do "liberalizacji przepisów kolejowych na makiecie" ( no choćby długość torów stacyjnych wymuszona metrażem) dlatego czytając post o czerwonych światłach poczułem się jak amator ścigany przez SOK. ;) Ja na podobne sprawy jak te światła nauczyłem się już przymrużać oko !
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.696 561 30
#66
W pełni zgadzam się z Kolegą, ja też przymykam oko na wiele rzeczy - inaczej się w tej zabawie nie da. Moje stwiedzenia "muszą" dotyczą oczywiście rzeczywistości, a nie modeli. W modelach staramy się to naśladować na tyle, na ile to możliwe. A ja wolę przymknąć oko na jadącą luzem lokomotywe bez sygnałów końcowych, niż na lokomotywą prowadzącą pociąg z włączonymi tylnymi czerwonymi światłami. I to wszystko. Zresztą wiele modeli parowozów nie ma w ogóle świateł czerwonych, co mnie akurat z powyższego powodu odpowiada.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.696 561 30
#69
ciekma napisał(a):
Ja tam czekam na nową płytkę z Jastrzębia...
A to brzmi ciekawie. Kto i za ile to robi i czy wystarczy oryginalną płytkę zastąpić tą z Jastrzębia, bez przerabiania reszty instalacji? Oczywiście rozumiem, że trzeba odlutować przewody od starej i przylutować do nowej.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.969 122 22
#70
Mnie to już od dawna dziwi, że powimo całej cyfryzacji modeli kolejowych, oraz ogromnych przy tym możliwości, nie przyjęto jako standard aby osobno załączać światła czołowe, a osobno końcowe. Bo tak jak to teraz wygląda, to jest jak zabawka co ma świecić. Nie ważne jak, byle świecić.
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
69 1 0
#71
Brawa np w BR232 ma takie rozwiązanie. To głównie zależy od zastosowanego dekodera (21pin). Myślę, że kiedy bardziej upowszechni się standard PluX, będzie takich modeli przybywało. W modelach, gdzie zastosowano złącze 6-cio lub 8-mio pinowe nie stosuje się takich rozwiązań, gdyż po pierwsze wymaga to zbyt dużej ingerencji od użytkownika (lutowanie dodatkowych przewodów, co nie każdy potrafi) albo po drugie, większość dekoderów z tymi złączami nie ma w ogóle wyprowadzonych dodatkowych wyjść funkcyjnych, a to już dla niektórych przeszkoda nie do przeskoczenia. W tym rzeczy stanie najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest zorganizowanie tego tak, jak dotychczas. Ci co mają wiedzę i umiejętności i tak sobie poradzą.

Np na płytce Gagara aby zrobić odłączane czerwone wystarczy przeciąć dwie zworki w postaci cienkich ścieżek i dolutować wyjścia dekodera do przygotowanych punktów lutowniczych na płytce.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.696 561 30
#72
Jeśli jest to takie proste także w "rumunie", to będę wdzięczny za podpowiedź. Może jakoś udałoby mi się to zrobić samemu.
 
OP
OP
Młodzikowski

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
4.746 31 0
#73
Np na płytce Gagara aby zrobić odłączane czerwone wystarczy przeciąć dwie zworki w postaci cienkich ścieżek i dolutować wyjścia dekodera do przygotowanych punktów lutowniczych na płytce
Karol, nie daj się prosić - zerknij do swojego loka i podziel się wiedzą ;)
 

olek1398

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
51 0 0
#74
No i co?
Na tym zakończyliśmy ten piękny temat? :|

Teraz ja.
Kto będzie doczepiać rumunowi PKP-kowskie reflektory? :eek:

Ja na pewno :D nie sam...(boję się ze spapram i ta elektronika... to nie dla mnie. Uzbieram kasę i wyślę do ,,przerabiacza")
... ale będę mieć z wiadrami :!: :D
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.696 561 30
#75
A mnie odpowiada ta wcześniejsza wersja, choć następny też chciałbym mieć z wiadrami - może kiedyś się uda. Ale faktycznie, jakoś tak ucichło w poruszonej przeze mnie sprawie. Może jednak ktoś z fachowców mógłby coś podpowiedzieć w kwestii rozdzielenia świateł białych od czerwonych, a także tych nieszczęsnych zworek? Nikt jeszcze nie rozpracował obwodu płytki "rumuna"?
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.969 122 22
#76
Panie Andrzeju, faktycznie w tej kwestii żaden ze mnie fachowiec, jednak w zasadzie już odpowiedziałem Panu wcześniej na postawione pytanie jak należy to zrobić. O zworkach także poinformowałem, chyba zgodnie z prawdą, że nikt nie rozgryzł tego zagadnienia dokładnie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.696 561 30
#77
Tak, pamiętam Pana wcześniejszą odpowiedź, ale miałem nadzieję, że ktoś podpowie, jak to dokładnie zrobić (bo ja się na tym mało znam), a poza tym może od czasu, kiedy ten temat dawno był omawiany, ktoś doszedł do celu tych zworek. Poza tym nie jestem pewien, czy trzeba aż dwóch wyjść funkcyjnych dekodera. Przecież fabrycznie światła są sterowane jednym wyjściem (F0) i swiecą raz z jednej, a raz z drugiej strony, zależnie od kierunku jazdy. Więc myślę, że wystarczyłoby rozdzielić światła białe od czerwonych i białe zostawić pod F0, a czerwone sterować np. AUX1 innym F. Chyba, że chciałoby się mieć światła z obu stron oddzielnie sterowane, niezależnie od kierunku jazdy. Ale może się mylę?
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.969 122 22
#78
Chyba nie walną głupoty żadnej, ale z tego co wiem, to sterowanie światłami przód/tył (niezależnie od ich barwy), to dwa wyjścia funkcyjne przypisane/sterowane jednym klawiszem. Jedna funkcja na jeden kierunek, stąd możemy uzyskać że zależnie od kierunku świeci tylko jedna strona, bo każde z wyjść świeci przy jeżdzie tylko w jedną stronę. Każde jednak w inną.
Zrobienie osobnych czerwonych najprościej chyba robiąc, wymagałoby zatem kolejnych dwóch gałęzi, czyli wyjść funkcyjnych. I przypisanie obu do jednego klawisza. Albo mogą być do dwóch, i wtedy każda strona załączana nawet w dowolnym momencie, całkowicie niezależnie od kierunku, więc i białych świateł.
 

Kuba

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#79
Pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze nt. świateł. Zwykle włączanie świateł odbywa się za pomocą jednego przycisku funkcyjnego F0, ale steruje on dwoma wyjściami funkcyjnymi dekodera (zwykle przewody biały i żółty). Oba wyjścia funkcyjne są tak zaprogramowane, aby włączały się tylko dla danego kierunku jazdy. Czyli podczas jazdy do przodu uaktywnia się wyjście "biały przewód", podczas jazdy do tyłu "żółty". Do "białego" zwykle podłączone są światła czoła pociągu przy kabinie A i końca przy kabinie B i odpowiednio do "żółtego" światła czoła przy kabinie B i końca przy kabinie A.
Aby rozdzielić zapalanie świateł białych i czerwonych, bez używania matrycy na diodach, czy innych dodatkowych układów elektronicznych, potrzebujemy cztery wyjścia funkcyjne z dekodera. Białe przód, białe tył, czerwone przód, czerwone tył.
Przypisanie klawiszy funkcyjnych do wyjść i kierunku jazdy to kolejna sprawa. Należałoby się zastanowić nad dekoderem. Nie każdy dekoder może inne klawisze niż F0 uzależniać od kierunku. Np. nowa seria Lenz'a, czyli Gold+, Silver+ mogą taki tryb pracy realizować na F0 oraz F1.

Natomiast z pobieżnej analizy układu zworek odnoszę wrażenie, że można nimi zmieniać kierunek jazdy, co miałoby sens przy sterowaniu DC (analogowym). Przy okazji otworzę lokomotywę, aby tę hipotezę potwierdzić, czy odrzucić.
 

olek1398

Aktywny użytkownik
KSK Wrocław
Reakcje
51 0 0
#80
Ten model jest jakoś słabo poklejony :!:
Dziś odpadła mi wycieraczka którą na szczęście znalazłem i przednia trawionka ,która jest na szczęście w zapasie ,ale szukam zgubionej...
Tak to model fajny :D
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 4
Tabor 10
Tabor 29
Tabor 17
Tabor 36

Podobne wątki