@bstok70 to widziałem i czytałem. Konkluzje mam jedną. Skoro drut to tylko ozdoba bo prądu nigdy przewodzić nie będzie to poco go dotykać? Poco przerabiać lokolotyw. Nie wystarczy umówić się że trakcję robimy i naprężamy na wysokości x. Natomiast pantografy blokujemy na wysokości x-2mm. Czasem gdzieś pantograf tylko smyrnie druty ale nie będzie potrzebne ani usuwanie sprężyny ani jakieś trudne w transporcie mega naprężanie. Taki kompromis.
Karolu. Nie wycofuj się na początku ;-) Naprężanie w ogóle nie jest problemem. Realizuje się to przez ciężarki zawieszone pod makietą. Jedyne co mnie sprawia problem, to haczyki na końcu segmentów (czyli na znormalizowanym profilu). Haczyki między segmentami robi się po kolei i minimalne przemieszczenie zagięcia drutu względem granicy modułu jest zaniedbywalne. Natomiast na granicy zagięcie drutu powinno być dokładnie na granicy modułu aby było kompatybilne z innymi. Nie wiem jaki defekt we mnie to powoduje ale nigdy nie jest to w tym miejscu, co powinno. Jak na razie jedyną osobą w Polsce budującą sieć 0.3mm, która potrafi to zrobić jest
@Arturro , ale swoją stację (Radzymin) sprzedał Piotrowi (
@Salsa ). W Nostalgii za Parą nie ma jednak innych modułów z siecią 0.3mm i haczyki wiszą czekając, aż Piotr weźmie Radzymin na jakąś imprezę z innymi modułami pod drutem 0.3mm. O ile pamiętam Artur zastosował inny sposób naprężania ale może znajdzie chwilę i o tym nam napisze.
PS Ja nie umiem zrobić ładnej sieci 0.3mm ale i taka jaką robię wydaje mi się, że cieszy oko. Mogę opisać i pokazać szczegółowo jak ją robię ale może poczekajmy na
@jacol_placol, bo to co powstaje na razie, mnie osobiście oszałamia. Jeżeli uda mu się połączyć filigranowość z wytrzymałością to pobije mistrzostwem sieć FREMO
(A ja przestanę się już udzielać w tym wątku, bo mi będzie wstyd).