Model fabryczny Schlesienmodelle - lokomotywy serii 104E / EP09

[DieselPower]

Moim zdaniem EP09 SM, mimo paru niedociągnieć, to bardzo udany i ładny model. Posiadam EP09-046 na stan z 2015 roku zarówno Piko jak i SM. Kupiłem model Piko parę miesięcy temu i fajnie- model ładny, czysty, wiele funkcji, bardzo dobrze jeździ. Niedawno przyszła paczka z modelem od SM. Wersja z dźwiękiem. Model miał odwrotnie wklejony bufor- malowaniem do środka, problemy z oświetleniem- prześwietlanie i Pc2 nie z tej strony, coś nie tak z pantografem. Model odesłałem i bez problemu dostałem nowy już z przelutowanymi przewodami, wklajonymi taśmami tak aby nie było prześwietlania. Model piękny, dużo detali, tabliczki boczne ślicznie wyglądają, detale na dachu w stylu LS MODELS, podobnie to wygląda na moim Vectronie DB SCHENKER. Cienkie przewody i blaszki, szyny itp. Model rusza przepięknie, gładko, delikatnie, jak prawdziwa lokomotywa. Hamowanie i jego dźwięki super zsynchronizowane. Gdy postawiłem obok modelu Piko model SM to elementy, które wcześniej jakoś nie przeszkadzały w Piko teraz troszkę rażą. Najbardziej oznaczenia boczne i światła. Model SM ma również jakoś tak żywsze kolory, czy zgodne bardzej z oryginałem, nie wiem, po prostu ładniej wyglądają. EP09 SM nadesłana po wymianie niestety jadąc na łuku wydawała z siebie, z napędu dziwne dźwięki. Odesłałem lokomotywę a ta niestety została uszkodzona podczas wysyłki. Tak dla porównania- dwie od czoła, jedenej tylko brak czegoś na dachu. Zobacz załącznik 1146352

Dzięki za to zdjęcie. Jeszcze bardziej przekonuje mnie model PIKO.

 

[michu88]

Dzięki za to zdjęcie. Jeszcze bardziej przekonuje mnie model PIKO.

Przy modelu SM, który jest rozwalony to i Piko wygląda super

 

[DieselPower]

Ale zacytowałem wpis ze zdjęciem. Tam nie ma rozwalonego modelu SM przecież.

 

[Remaj12]

Przy modelu SM, który jest rozwalony to i Piko wygląda super

Z całym szacunkiem, ale akurat na tym zdjęciu (mimo iż z kolejnych wiadomo w jakim stanie jest model) jedyne czym się z wyglądu różni od niezniszczonego to brak pantografu - czoło chyba nie jest uszkodzone lub są to tak małe uszkodzenia, że niezauważalne bez dokładnego wpatrywania się.

 

[jacol_placol]

A szybki będą?

 

[jacol_placol]

?

 

[MarcinqPL]

Pamiętam, jak psioczono na Piotra Ciechocińskiego i to, że wysyłał paczki Pocztą Polską, nigdy ale to nigdy nie było takiego przypadku, paczki zawsze pięknie spakowane, zabezpieczone dodatkowo niebieską folią, pudełko pierwyj sort.

Widać, że z usługą przesyłową coś jest nie hallo ....

Widzisz, a ja z PP miałem sporo niemiłych sytuacji.
Poza tym, nim wprowadziłem InPost to miałem lawinę pytań o to czy w końcu zostanie dodany, czy w końcu będzie normalna firma dostarczająca paczki.
Niestety na sortowni nie jesteś w stanie upilnować, trafi się idiota i paczka wygląda jak ta.
Też była ładnie zawinięta i zabezpieczona

 

[M-G]

W temacie uszkodzonych paczek - Inpost uchyla się od odpowiedzialności niewłaściwym zapakowaniem paczki. Kupowałem całkiem coś innego na "aledrogo" i moja własność została uszkodzona. Reklamację odrzucili i to nawet po odwołaniu, ale im nie odpuszczę i podam do sądu, bo w mojej ocenie takie zachowanie to dziadostwo bez odrobiny honoru - uszkodzony przedmiot kosztował 120zł, ja wyceniłem straty na 100zł.

 

[Arekmiz]

Czyli wysyłając drogie rzeczy (a modele są drogie) obojętnie jaką firmą należy robić dokładne zdjęcia zawartości paczki i potem procesu pakowania (owijanie folią bąbelkową, umieszczenie w pudełku, dodanie wypełnienia, zamknięcie pudełka, naklejenie naklejki adresowej). Wtedy dla sądu jest to dowód że paczka należycie została przygotowana. Dobra - trochę więcej roboty - ale ja to będę robił - na wypadek jakiegoś głąba rzucającego paczkami jak workiem z kartoflami.

 

[Kamilb]

Jako kupujący mozna zcedować problem na sprzedawcę, szczeólnie na allegro.
Jako sprzedający - jak paczka z ubezp. to nie ma problemu przy uszkodzonym kartonie jak na foto; bez ubezpieczenia - nic nie zrobisz w zasadzie

 

[Ropu]

Jprdl o paczkach będziemy się doktoryzować? Idźcie na fejsa popitolić…

 

[mariow-m1]

Może na pierwszym zdjęciu nie do końca widać uszkodzenia, bo uderzenie było od strony zamontowanego sprzęgu. Tu widać to lepiej.

 

[robertkroma]

No szkoda modelu , ale mimo to wygląda fajnie jaby miał czołówkę z jakimiś platformami. W modelu takie coś zrobić to chyba trzeba byłoby mieć wiele zdolności. A dlaczego czołownica pod zderzakami jest węższa niż nad nimi? Była podtopiona ciepłym powietrzem i się skurczyła?

 

[Robert Reschka]

Dobry dawca do konwersji na EP09-035…

 

[mariow-m1]

Odkształcenie czołownicy, to efekt uderzenia czymś w paczkę.

 

[RMP]

Kurier musiał być fanem Piko. Nie widzę inaczej.

 

[m_zntk]

Może na pierwszym zdjęciu nie do końca widać uszkodzenia, bo uderzenie było od strony zamontowanego sprzęgu. Tu widać to lepiej.
Zobacz załącznik 1146606 Zobacz załącznik 1146607 Zobacz załącznik 1146608 Zobacz załącznik 1146609 Zobacz załącznik 1146610

Fiku miku i po szlejziku

 

[MarcinqPL]

Odkształcenie czołownicy, to efekt uderzenia czymś w paczkę.

Ja obstawiam, że wypadła z taśmy i jakiś geniusz na nią najechał wózkiem.