• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Schlesienmodelle – modele wagonów typu 408S

OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.488 315 18
#21
Pytanie do was:
Mam dylemat z pomostami na wagonie i nie wiem za bardzo jaka drogę wybrać:

a) Tak jak u Alberta zrobić je z fototrawionych wkładek.
+ struktura pomostów jest przejrzysta
- rama plastikowa gruba bez struktury
- „zaczepy” trzymające te blachy w ramie plastikowej, których w oryginale nie ma
- otwory struktury są mocno przeskalowane, za duże, tylko 5 linii otworów

Albert_408S_3_footplate.jpg

b) Wykonać pomosty całkowicie z tworzywa ABS
+ wygląd struktury będzie dokładnie jak na zdęciu z moich pomiarów oryginału
- struktura pomostów nie będzie przejrzysta.

408S_remarks_Ed1_10.jpg
Oryginał ma 12 pełnych linii otworów plus dwie linie na bokach z połówkami otworów. Nawet fototrawionka daje tylko piec pełnych linii.

408S_remarks_Ed1_09.jpg

To jest detal, na który się ciągle patrzy, bo modele się przeważnie z góry ogląda. Więc rzuca się to w oko. Ja szczerze mówiąc faworyzuje opcję b) jak wy to widzicie?
 
Ostatnio edytowane:

DarekW

Znany użytkownik
Reakcje
1.437 16 0
#22
Robert ten pomost jest robiony teoretyczne prostą metodą (nacinany i wygniatany) aby uzyskać nie równą, a zarazem nie śliską powierzchnię. W skali 1/87 będzie trudno to zrobić. Pamiętam jak kolega Jarek chciał zrobić wypukłe drzwi w jednym ze swoich modeli i zrobił matrycę oraz stempel by je kształtować. Zapewne to karkołomny pomysł i nie wiem czy w skali da to pożądany efekt.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.488 315 18
#25
Dziękuje za uwagi.

Następny kwiatek PRL-owskiej produkcji wyszedł :rolleyes: Według dokumentacji technicznej wagony 408S mają mieć drabiny po 13 szczebli z każdej strony. No realia są niestety inne. Będzie trzeba wykonać 3 wersje drabinek o_O Ale ok, będa i tak z metalu...

408S_remarks_Ed1_15.jpg 408S_remarks_Ed1_17.jpg
 

JacaOstrow

Aktywny użytkownik
Reakcje
239 5 2
#27
Pośrednio powiązane z tematem (moderatorów proszę o nie usuwanie wpisu, chyba że autor tematu zapisze i usunie go)

Każdy kto zna oznaczenia będzie wiedział, oznaczenie w ramce do informacji autora tematu)
1W/L [ PPD ]
2W/L [ PPD ]
3W/L [ - ]
401W [ - ]
408W [ SH ]
409W [ - ]
415W [ - ]
411Vb [ - ]
436V [ - ]
441V [ SH ]
448V [ PD ]
Sg( n )s [ SH ]
Sdgmnss [ SH ]
112ALux (Anouz) [ PD ]

Na chwilę obecną tyle.
 
Ostatnio edytowane:

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
4.273 30 1
#28
Pośrednio powiązane z tematem (moderatorów proszę o nie usuwanie wpisu, chyba że autor tematu zapisze i usunie go)

Każdy kto zna oznaczenia będzie wiedział, oznaczenie w ramce do informacji autora tematu)
1W/L [ PPD ]
2W/L [ PPD ]
3W/L [ - ]
401W [ - ]
408W [ SH ]
409W [ - ]
415W [ - ]
411Vb [ - ]
436V [ - ]
441V [ SH ]
448V [ PD ]
Sg( n )s [ SH ]
Sdgmnss [ SH ]
112ALux (Anouz) [ PD ]

Na chwilę obecną tyle.
Ale o co chodzi w tym wpisie ? Czy to propozycja modeli do wydania ?;)
A jak już o tym mowa. Robert szacunek za kolejny projekt - będzie uzupełnieniem w kolekcjach wagonów od AM. Ciekawym uzupełnieniem tej produkcji był by wagon typu 220S . Wagon budowy polskiej(dwuosiowy) z ZNTK Wrocław wyprodukowany w ilości 2602 szt.
A już na fali wagonów zbiornikowych ;) można by zrobić kolejny krajowy wagon typu 206S/206Sa/206Se wyprodukowano ogółem w tych podtypach prawie 4200 szt.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.488 315 18
#29
Ale o co chodzi w tym wpisie ? Czy to propozycja modeli do wydania ?;)
A jak już o tym mowa. Robert szacunek za kolejny projekt - będzie uzupełnieniem w kolekcjach wagonów od AM. Ciekawym uzupełnieniem tej produkcji był by wagon typu 220S . Wagon budowy polskiej(dwuosiowy) z ZNTK Wrocław wyprodukowany w ilości 2602 szt.
A już na fali wagonów zbiornikowych ;) można by zrobić kolejny krajowy wagon typu 206S/206Sa/206Se wyprodukowano ogółem w tych podtypach prawie 4200 szt.
Wynocha z mojej głowy! :ROFL: Przestań czytać moje myśli! o_O Jak tak latam nad atlantykiem lub pacyfikiem mam dużo czasu na głupie pomysły z atlasem wagonów towarowych pana Terczyńskiego ręce :D


Tak na serio, dokładnie tak myślałem, tylko jeszcze nie mam za bardzo wyczerpującej dokumentacji i fotek tych wagonów. :confused: Na razie zbieram na co się natknę…
 

arvent

Aktywny użytkownik
Reakcje
598 8 0
#30
Panie Robercie, trzymam kciuki za każdym projektem gruszek, szczególnie 206S i 220S.
Uważam za dobre rozwiązanie konsultacje co do projektu modelu wagonu i jego detali. Mam świadomość, że trzeba też chronić swoje projekty przed kopiowaniem przez innych, ale jeżeli będzie Pan wrzucał ogólny rzut w odpowiednim rozmiarze, tj. grafika z projektu Pana 408S, to będzie można na etapie przedprodukcyjnym zwrócić uwagę na jakieś błędy, czy braki. Największa bolączka, to materiały źródłowe. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że ktoś z forum, czy Fb, akurat dysponuje zdjęciami, które mogą sporo wnieść.
Nie jestem znawcą gruszek, ale im dłużej przyglądam się chociażby 408S, to dostrzegam więcej różnic pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami. Ostatecznie będzie trzeba iść na kompromisy, ponieważ każda nowa forma wtryskowa kosztuje. Najlepiej gdyby się udało wyłapać skalę podobieństw i wykluczyć egzemplarze najrzadsze. Przydałby się ktoś będący blisko okolic Przyworów Opolskich, Górażdży i innych stacji stacjonowania tych wagonów i nawalił tyle fot ile się tylko da.
Tak jak poruszył Pan temat drabinek, to warto dorzucać w tym wątku kolejne porównania, możliwie foto vs. foto.
Na początek będzie chodziło o kreowanie świadomości, że dany element, który Pan zaprojektował, może mieć więcej wariacji.
Dziś natrafiłem na cały pociąg gruszek 408S Cemet i w jego składzie było sporo różniących się wagonów, w tym 3 sztuki 408Sf.

Pomiędzy zwykłymi 408S dostrzegam także różnice w:
- kratce na papiery pociągowe (inny splot)
- kołnierzu pod zbiornikiem (ożebrowany lub gładki)
- smarowniczce (różnice w kształcie)
- niektóre wagony mają żółte klamry na ostoi
- kole hamulca ręcznego (2-, 3- lub 4-ramienne)
- drabince (ilość szczebli)
- bocznej ścianie z naniesionym numerem wagonu (wagony z ożebrowanym kołnierzem pod zbiornikiem mają też wąski daszek nad numerem wagonu, natomiast inne nie).
408S roznice.jpg


Na wstępnym projekcie odwzorował Pan zawory odpowietrzenia zbiorników (cztery czerwone lub żółte rączki pod kątem 45°) w pozycji otwartej. To chyba ma miejsce, gdy wagon jeździ próżny. Albert Modell odwzorował je pod kątem prostym jako zawory zamknięte, więc i jako wagon ładowny. Gdyby chcieć odwzorować zawory jako zamknięte, to można się pokusić i ich zaprojektowanie pod minimalnie odbiegającymi kątami od pionu, ponieważ w rzeczywistości, to jeżdżą na różnym stanie odbiegającym od idealnego.

zawory.jpg
 

arvent

Aktywny użytkownik
Reakcje
598 8 0
#31
Moja luźna propozycja, to wyszczególnienie ze względu na różnice w detalach, trzech konstrukcji modelu 408S, z czego dwie to drobne różnice na przestrzeni lat i jedna spora modernizacja do 408Sf.

1. Projekt Pana Roberta sklasyfikowałbym jako najbardziej popularny i uniwersalny wariant, więc i najlepszy jako pierwszy model dla tego typu wagonu.
uacs_4_.jpg
Źródło zdjęcia: https://lokomotywownia.blogspot.com/2019/10/seria-uacs-typ-408s.html

Detale jakimi cechuje się to:
- kołnierz pod każdym zbiornikiem jest zaspawany, gładki
- żółte haki promowe różnią się głębokością na jaką odstają od ostoi, po jednej stronie bardziej przylegają do ostoi, po drugiej odstają od niej
- smarowniczki są szerszego typu z dwoma metalowymi przewodami pod każdą (nie mam pewności, czy istnieje prawidłowość, że szersze, dwie dwuprzewodowe smarowniczki występują wówczas tylko po jednej stronie ostoi, a z drugiej ich nie ma)
- na czole pudła wagonu, po lewej stronie, zaraz przy mocowaniu lewej tarczki sygnału końca pociągu, jest najczęściej zaspawany otwór rurowy (warto odwzorować ten detal, Albert Modell tego nie wyprasował)

2. Drugi wariant modelu, który warto wyróżnić, posiada cechy z pierwszego okresu powstania tego wagonu:
- kołnierz pod każdym zbiornikiem posiada widoczne ożebrowania,
- na boku pudła, nad miejscem występowania oznaczeń wagonu i jego numeru, jest długi wąski daszek
- żółte haki promowe są tej samej głębokości, przylegają bliżej ostoi (taki wariant odwzorował Albert Modell),
- smarowniczki są mniejsze, z jednym metalowym przewodem pod każdą i są na ostoi, nad każdą stroną wózka (taki wariant odwzorował AM)
- na czole pudła wagonu, po lewej stronie, zaraz przy mocowaniu lewej tarczki sygnału końca pociągu, jest otwór z wystającą rurą
Tutaj uwaga: chyba pierwsze, najstarsze egzemplarze nie miały ani haków promowych, ani rury z czoła pudła i inne mocowanie sygnałów końca pociągu. Gdyby ktoś miał wiedzę w tym temacie, to proszę o sprostowanie.

15692822345_dae4c904cf_k.jpg

15073453993_99e81af3e4_k.jpg


3. Trzeci wariant to już 408Sf i ma już bardziej widoczne różnice w pudle i inne wózki.
408Sf.jpg



Wariacji w każdym z powyższych jest więcej. Uprościłem podział, żeby stworzyć tylko trzy grupy. W każdej można kombinować chociaż z innym kołem hamulca ręcznego, czy drabinką o innej ilości szczebelków i to już może być fajny smaczek w poszczególnych wypustach. Albert Modell odwzorował kratkę na papiery pociągowe ze splotem skośnym, więc tutaj dając prosty już mamy jakąś kolejną odmienność. Wszystkie trzy grupy jeżdżą do dziś. Grunt, żeby powstał pierwszy wariant, jest najbardziej uniwersalny na osi czasu i w ilości tego co jeździ.

Na pewno dużą trudnością dla ładnego efektu jest zaprojektowanie wypraski zbiornika, z możliwie najmniej widocznymi "Part Lines".
Choć lubię gruszki od Alberta, to trochę słabo to wyszło. W nowych silosach Roco udało się dość ładnie do możliwości produkcyjnych.
Albert Modell 408S.jpg


Co by nie wyszło, oby model powstał, a gruszki jako składy całopociągowe fajnie wyglądają, więc trzeba by uzbierać sporo.
Są solidne fundamenty na sukces.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.488 315 18
#32
@arvent Dziękuje Panu bardzo za wyczerpującą analizę wagonów typu 408S Uacs. Wszystkie Pana uwagi wezmę pod uwagę i wcielę do projektu naszego modelu. Bardzo cenie takie wpisy jak od Pana, dziękuje jeszcze raz z całego serca!
 

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
942 41 3
#33
Szanowny Panie Robercie!

Cieszę się z dużej ilości zapowiedzi modeli z Pana firmy. Fajnie. Szkoda że niektóre do dziś się nie ukazały (zapowiadane wiele lat temu). Może dobrze może źle. Wspominam o tym bo życzę Panu szczerego jak najbardziej powodzenia przy realizacji zamierzeń, a temu nie sprzyja niestety robienie kilku projektów na raz. Sugerowałbym mniej projektów, a lepiej dopracowanych (przede wszystkim jeżeli chodzi o czas ich realizacji). Niemniej kibicuję Panu, bo modele są mimo naprawdę drobnych mankamentów z "górnej półki" i cieszą oko. Zapowiedział Pan wagony 408S od Schlesienmodelle...
Zapytam się, czy mógłby Pan zmodyfikować nieco projekt wagonów i zamiast robić dubla 408S, może warto zrobić dwuosiowe wersje gruszek? Wagony 206S/206Sa/206Se trzyzbiornikowe i 220S dwuzbiornikowe są równie wdzięcznym tematem, są to wagony z jednej rodziny konstrukcyjnej, wizualnie bardzo zbieżne z 408S.

Zapowiedź 408S średnio mnie cieszy. Bo po raz kolejny dwóch producentów będzie produkować to samo. Po co?
Mam wrażenie że to już jakaś plaga:
-->EN57 od PIKO i od Robo, żeby chociaż jeden był z ryflami i drugi gładki, ale nie- oba ryflowane z podobnego zakresu numerów>
-->cysterny 406R od PIKO i ROBO też zasadniczo to samo, a przecież można było 29R, czy coś późniejszego niż 406.
-->EU07, no tu fakt że jeden z producentów ma zakres 300-399 drugi od 400 wzwyż.
-->wagony 111A/112A od trzech producentów (jakby innych fajnych typów było mało np 141A prawie to samo a robi różnicę)
i teraz 408S.

Może naprawdę warto rozważyć zmianę projektu na dwuosiowe wersje gruszek? Z korzyścią dla kolekcjonerów, z korzyścią dla Pana ( temat poszukiwanych wagonów bez niezdrowej konkurencji z PMR-Albert). Gruszki 4 osiowe Uacs to już bodaj 5 lub 6 edycja, obawiam się że mimo wyższej jakości, Pana modele nie będą już takim hitem sprzedażowym jak pierwsze wypusty Albert-PMR.
Proponuję wziąć mój pomysł do przemyślenia, może takie rozwiązanie będzie bardziej oczekiwane przez rynek? Tak czy siak życzę powodzenia!
 

ogi76

Użytkownik
Reakcje
143 10 0
#34
Szanowny Panie Robercie!

Cieszę się z dużej ilości zapowiedzi modeli z Pana firmy. Fajnie. Szkoda że niektóre do dziś się nie ukazały (zapowiadane wiele lat temu). Może dobrze może źle. Wspominam o tym bo życzę Panu szczerego jak najbardziej powodzenia przy realizacji zamierzeń, a temu nie sprzyja niestety robienie kilku projektów na raz. Sugerowałbym mniej projektów, a lepiej dopracowanych (przede wszystkim jeżeli chodzi o czas ich realizacji). Niemniej kibicuję Panu, bo modele są mimo naprawdę drobnych mankamentów z "górnej półki" i cieszą oko. Zapowiedział Pan wagony 408S od Schlesienmodelle...
Zapytam się, czy mógłby Pan zmodyfikować nieco projekt wagonów i zamiast robić dubla 408S, może warto zrobić dwuosiowe wersje gruszek? Wagony 206S/206Sa/206Se trzyzbiornikowe i 220S dwuzbiornikowe są równie wdzięcznym tematem, są to wagony z jednej rodziny konstrukcyjnej, wizualnie bardzo zbieżne z 408S.

Zapowiedź 408S średnio mnie cieszy. Bo po raz kolejny dwóch producentów będzie produkować to samo. Po co?
Mam wrażenie że to już jakaś plaga:
-->EN57 od PIKO i od Robo, żeby chociaż jeden był z ryflami i drugi gładki, ale nie- oba ryflowane z podobnego zakresu numerów>
-->cysterny 406R od PIKO i ROBO też zasadniczo to samo, a przecież można było 29R, czy coś późniejszego niż 406.
-->EU07, no tu fakt że jeden z producentów ma zakres 300-399 drugi od 400 wzwyż.
-->wagony 111A/112A od trzech producentów (jakby innych fajnych typów było mało np 141A prawie to samo a robi różnicę)
i teraz 408S.

Może naprawdę warto rozważyć zmianę projektu na dwuosiowe wersje gruszek? Z korzyścią dla kolekcjonerów, z korzyścią dla Pana ( temat poszukiwanych wagonów bez niezdrowej konkurencji z PMR-Albert). Gruszki 4 osiowe Uacs to już bodaj 5 lub 6 edycja, obawiam się że mimo wyższej jakości, Pana modele nie będą już takim hitem sprzedażowym jak pierwsze wypusty Albert-PMR.
Proponuję wziąć mój pomysł do przemyślenia, może takie rozwiązanie będzie bardziej oczekiwane przez rynek? Tak czy siak życzę powodzenia!
Znam kilka osób, które nie kupowały Alberta z 2 powodów - ciężko go normalnie kupić a jak ci się uda to musisz pamiętać że to model statyczny.
Pchnięta stonka bez gumek jedzie na taka sama odległość jak szutrówki, które kupiłem (jako jedyne, więcej nic nie kupię od tej firmy). Same detale, też pupy nie urywają.
Moim zdaniem to bedzie hit i długo na półkach nie poleży.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.384 475 107
#35
Zgadzam się. Rynek jeszcze długo będzie tymi wagonami nienasycony. A teraz, po ogłoszeniu przez firmę SM zamiaru produkcji tego modelu jestem pewien że modele AM już tak szybko nie będą schodziły.
W sumie to ja się nie dziwię temu dublowaniu modeli. No bo pomyślcie...trudno przed wprowadzeniem na rynek danego modelu ocenić jak się będzie sprzedawał. A tutaj, po kilku edycjach wiadomo, że to pewniak. To jedziemy z produkcją bo ryzyko znikome a renoma firmy spowoduje, że ludzie zaczekają i w dużym stopniu modeli konkurencji nie zakupią.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.150 88 0
#36
Nie mam tak złych doświadczeń z modelami Alberta (szutrówki i węglarki). Wszystkie moje jeżdżą dobrze lub bardzo dobrze. Ale naczytałem się, że dużo zależy od egzemplarza...

"Dublowanie" nie budzi mojego zdziwienia ani obaw. Jeżeli producent decyduje o wypuszczeniu modelu podobnego do konkurencji, to dlaczego my konsumenci mamy się tym martwić? To raczej dobra wiadomość. Zresztą, znając skłonności Schlesienmodelle do późniejszych epok, nadal bardziej liczę na Alberta w IVa/b. Panu Robertowi na razie tylko kibicuję.


Natomiast pod tekstem kolegi @SP45-166 o potrzebie zbudowania modeli 2- i 3-zbiornikowych gruszek, podpisuję się obiema rękami.
 
Ostatnio edytowane:

mjasinsk

Aktywny użytkownik
Reakcje
527 65 11
#37
Bardzo fajna wiadomość, oby przerodziła się w rzeczywistość. Póki co powstrzyma mnie to przed owczym pędem i wariackim polowaniem na AM. Poczekam nawet rok jeżeli będe miał gwarancję jakości i dokładności SM. Pewnie też warto zaoszczędzić monety bo cena też pewnie będzie adekwatna.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.488 315 18
#38
Panie Robercie, trzymam kciuki za każdym projektem gruszek, szczególnie 206S i 220S.
Dziękuje bardzo, ale jedno po drugim. Na razie dokończę 408S, a potem się zabiorę za 206S i 220S.
Uważam za dobre rozwiązanie konsultacje co do projektu modelu wagonu i jego detali. Mam świadomość, że trzeba też chronić swoje projekty przed kopiowaniem przez innych, ale jeżeli będzie Pan wrzucał ogólny rzut w odpowiednim rozmiarze, tj. grafika z projektu Pana 408S, to będzie można na etapie przedprodukcyjnym zwrócić uwagę na jakieś błędy, czy braki. Największa bolączka, to materiały źródłowe. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że ktoś z forum, czy Fb, akurat dysponuje zdjęciami, które mogą sporo wnieść.
W wypadku 408S akurat nie jest tak źle, bo dysponuje sporą ilością materiałów. Nie tylko planami konstrukcji, tylko też fotografiami wagonów z 4 stron (ponad 50 wagonów). Ale jak będę miał finalną wersje CAD 408s to mogę ja pokazać. Tą wersje którą tu pokazałem jest na stanie jak zaniechałem ten projekt kiedy AM wypuścił swoje wagony. Jest właśnie w trakcie dopasowywania.
Nie jestem znawcą gruszek, ale im dłużej przyglądam się chociażby 408S, to dostrzegam więcej różnic pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami. Ostatecznie będzie trzeba iść na kompromisy, ponieważ każda nowa forma wtryskowa kosztuje. Najlepiej gdyby się udało wyłapać skalę podobieństw i wykluczyć egzemplarze najrzadsze.
Dokładnie tak zrobiłem. Mi się nawet natknęły wagony, które smarowniczek już nie mają. Przynajmniej nie widocznych z zewnątrz. Ale różnice w kołach hamulcowych, to mi umknęło. Ale przeze mnie chyba wybrana wersja jest całkiem popularna.
Przydałby się ktoś będący blisko okolic Przyworów Opolskich, Górażdży i innych stacji stacjonowania tych wagonów i nawalił tyle fot ile się tylko da.
Tak jak poruszył Pan temat drabinek, to warto dorzucać w tym wątku kolejne porównania, możliwie foto vs. foto.
Na początek będzie chodziło o kreowanie świadomości, że dany element, który Pan zaprojektował, może mieć więcej wariacji.
Dziś natrafiłem na cały pociąg gruszek 408S Cemet i w jego składzie było sporo różniących się wagonów, w tym 3 sztuki 408Sf.
Tak robiłem. Fotki fotki fotki. Ile się dało. I najlepiej każdy wagon z czterech stron, jak się dało.

Moja luźna propozycja, to wyszczególnienie ze względu na różnice w detalach, trzech konstrukcji modelu 408S, z czego dwie to drobne różnice na przestrzeni lat i jedna spora modernizacja do 408Sf.
1. Projekt Pana Roberta sklasyfikowałbym jako najbardziej popularny i uniwersalny wariant, więc i najlepszy jako pierwszy model dla tego typu wagonu.
Fajnie, że doszliśmy to tego samego wyniku. Więc mój wybór był dobry.
- smarowniczki są szerszego typu z dwoma metalowymi przewodami pod każdą (nie mam pewności, czy istnieje prawidłowość, że szersze, dwie dwuprzewodowe smarowniczki występują wówczas tylko po jednej stronie ostoi, a z drugiej ich nie ma)
- na czole pudła wagonu, po lewej stronie, zaraz przy mocowaniu lewej tarczki sygnału końca pociągu, jest najczęściej zaspawany otwór rurowy (warto odwzorować ten detal, Albert Modell tego nie wyprasował)
- analizując moją dokumentacje fotograficzną najczęściej występują smarowniczki po obu stronach wagonu z jednym przewodem. Smarowniczki z dwoma przewodami są po stronie gdzie zbiornik 4 jest po lewej, a zbiornik 1 po prawej stronie wagonu, jak się patrzy na stronę ze smarowniczkami.
- ten otwór jest w naszym modelu odwzorowany.
[/QUOTE]Wariacji w każdym z powyższych jest więcej. Uprościłem podział, żeby stworzyć tylko trzy grupy. W każdej można kombinować chociaż z innym kołem hamulca ręcznego, czy drabinką o innej ilości szczebelków i to już może być fajny smaczek w poszczególnych wypustach. Albert Modell odwzorował kratkę na papiery pociągowe ze splotem skośnym, więc tutaj dając prosty już mamy jakąś kolejną odmienność. Wszystkie trzy grupy jeżdżą do dziś. Grunt, żeby powstał pierwszy wariant, jest najbardziej uniwersalny na osi czasu i w ilości tego co jeździ.

Na pewno dużą trudnością dla ładnego efektu jest zaprojektowanie wypraski zbiornika, z możliwie najmniej widocznymi "Part Lines".
Choć lubię gruszki od Alberta, to trochę słabo to wyszło. W nowych silosach Roco udało się dość ładnie do możliwości produkcyjnych.


Co by nie wyszło, oby model powstał, a gruszki jako składy całopociągowe fajnie wyglądają, więc trzeba by uzbierać sporo.
Są solidne fundamenty na sukces.[/QUOTE]
Zrobimy pierw wariant nr 1. Ze względu na wariant nr 3 forma jest przystosowana do wymiany boków i czół „trumny” na której siedzą zbiorniki. Więc można z tym wagonem różne warianty knuć, jak sprzedaż zwróci formę i zarobi na jej modyfikacje.

Te part lines to wielki temat, którym gnębię konstruktora i wykonującą fabrykę. Ja tam żadnej szpary nie chce widzieć.

Planuje je w zestawach po 3 wagony, tak jak Falnsy 440V. Więc będzie czym jeździć;)

Szanowny Panie Robercie!
Cieszę się z dużej ilości zapowiedzi modeli z Pana firmy. Fajnie. Szkoda że niektóre do dziś się nie ukazały (zapowiadane wiele lat temu). Może dobrze może źle. Wspominam o tym bo życzę Panu szczerego jak najbardziej powodzenia przy realizacji zamierzeń, a temu nie sprzyja niestety robienie kilku projektów na raz. Sugerowałbym mniej projektów, a lepiej dopracowanych (przede wszystkim jeżeli chodzi o czas ich realizacji). Niemniej kibicuję Panu, bo modele są mimo naprawdę drobnych mankamentów z "górnej półki" i cieszą oko. Zapowiedział Pan wagony 408S od Schlesienmodelle...
Szanowny Panie SP45-166,
Zapowiedziane zaległości będziemy odrabiać. Krok po kroku. Ilość projektów którą robimy jest dla nas do ogarnięcia. Aktualnie pracujemy nad czterema projektami, co jest do ogarnięcia. No i nawet te cztery projekty są podzielone priorytetem. 408S jest nr 2. Dziękuje bardzo za miłe słowa że nasze modele cieszą oko, będę próbował aby nie zawieść tez w sprawie 408S.
Zapytam się, czy mógłby Pan zmodyfikować nieco projekt wagonów i zamiast robić dubla 408S, może warto zrobić dwuosiowe wersje gruszek? Wagony 206S/206Sa/206Se trzyzbiornikowe i 220S dwuzbiornikowe są równie wdzięcznym tematem, są to wagony z jednej rodziny konstrukcyjnej, wizualnie bardzo zbieżne z 408S.
408S nie wyklucza przecież 206S lub 220S. 206S mi się samemu podoba i chodzi mi po głowie zestaw z sześcioma wagonami :D Z 408S nie zrezygnuje. Bo dlaczego? Ja zacząłem robić projekt 408S na spokojnie, bo jeszcze byłem zajęty EU07 i SU45, no i potem Albert zapowiedział Uacs’y. Więc odłożyłem ten projekt, czego dzisiaj żałuje. Powinienem go wtedy dokończyć. To był po 401Z już drugi wagon, gdzie mi wjechano w paradę. Więc ja zmieniłem podejście to produkcji moich modeli. Mi jest obojętne co kto już wyprodukował czy zapowiedział. Jak ja zdecyduje, że chce mieć ten model w ofercie Schlesienmodelle to go zrobię. Najwyżej ludzie nie kupią go i będę szczęśliwy jak koszty formy odrobi… ale to już moje ryzyko, i mój problem.

Zapowiedź 408S średnio mnie cieszy. Bo po raz kolejny dwóch producentów będzie produkować to samo. Po co?
Mam wrażenie że to już jakaś plaga:
-->EN57 od PIKO i od Robo, żeby chociaż jeden był z ryflami i drugi gładki, ale nie- oba ryflowane z podobnego zakresu numerów>
-->cysterny 406R od PIKO i ROBO też zasadniczo to samo, a przecież można było 29R, czy coś późniejszego niż 406.
-->EU07, no tu fakt że jeden z producentów ma zakres 300-399 drugi od 400 wzwyż.
-->wagony 111A/112A od trzech producentów (jakby innych fajnych typów było mało np 141A prawie to samo a robi różnicę)
i teraz 408S.
- Mnie bardzo cieszy, że ROBO robi EN57.
- EU07 PIKO ma tylko 300-389. 390-399 się różniły.
- Ale tylko jeden z nich formę ostro modyfikuje i wprowadza nowe fajne warianty.

Powiem tak. Każdy ma prawo produkować co mu się podoba. Jedynie rynek decyduje czy te decyzję są dobre czy złe. PIKO ma w głębokim poważaniu plany innych mniejszych producentów, oni bezlitośnie zalewają rynek. Więc dlaczego, ROBO lub Schlesienmodelle patrzeć się na to co PIKO lub inni robią?

Dlaczego nie ma dubli modeli ROBO/Schlesienmodelle? Szanujemy się, rozmawiamy o naszych projektach, nie deptamy sobie po nogach. O rozmowie z PIKO w Sosnowcu na temat projektu EP09 nawet nie zaczynam…
Może naprawdę warto rozważyć zmianę projektu na dwuosiowe wersje gruszek? Z korzyścią dla kolekcjonerów, z korzyścią dla Pana ( temat poszukiwanych wagonów bez niezdrowej konkurencji z PMR-Albert).
Ja się konkurencji PMR-Albert nie obawiam. Oni robią swoje, ja robię swoje. Więc ja nie widzę żadnego powodu, aby zostawić projekt 408S w którego już sporo pracy włożyłem.
Gruszki 4 osiowe Uacs to już bodaj 5 lub 6 edycja, obawiam się że mimo wyższej jakości, Pana modele nie będą już takim hitem sprzedażowym jak pierwsze wypusty Albert-PMR.
Proponuję wziąć mój pomysł do przemyślenia, może takie rozwiązanie będzie bardziej oczekiwane przez rynek? Tak czy siak życzę powodzenia!
Dziękuje bardzo. A jak 408S nie wyparują ze sklepu i nie będą hitem, to to ma nawet swoją zaletę. Przynajmniej będzie jakiś towar dostępny na modelcenter.pl a nie pusty sklep…:X3:

Zresztą, znając skłonności Schlesienmodelle do późniejszych epok, nadal bardziej liczę na Alberta w IVa/b. Panu Robertowi na razie tylko kibicuję.
Dziękuję bardzo. Takiej naprawdę skłonności do późniejszych epok nie mamy, tylko wynika to z tego, że nasze modele bazują WSZYSTKIE dotychczas na fotografiach oryginału. Ze starszych epok tyle fotek nie ma, lub są jak na lekarstwo.

Tak szczerze mówiąc, do wielu projektów firmy PMR nie widać było ani jednej fotki. Oczywiście, Pan Koj sobie przez lata tu na forum wyrobił przez swoją wiedze (nie rzadko zasilaną przez eksperta nr 1, Pana Andrzeja Etmanowicza) status guru w temacie kolejowym. Dlatego też nikt się nigdy nie zapyta czy te projekty które Pan Koj rysuje się zgadzają. Nie mówię, że nie, na pewno tak, według przepisów kolejowych oznakowania taboru. Tą literaturą fachową też dysponujemy. Możemy jak najbardziej zrobić 408S z Epoki IV wzorując się na standardach i przepisach oznaczania taboru kolejowego. Stacje macierzyste i daty naprawy każdego wagonu 408S można dostać, to nie problem. Więc my się już tej epoki IV nie boimy jak na początku.
 

Diesant

Aktywny użytkownik
Reakcje
279 21 2
#39
Czyli jest szansa, że będzie mozna kupić polskie wagony dłużej niż prze 3 min. Czekam na realizację tych projektów. Dziękuję, że chociaż pan Robert zapowiada co się ma ukazać - można spokojnie się zastanowić.
 
OP
OP
Robert Reschka

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.488 315 18
#40
I tak będę trzymał. Mi to już jest tak obojętne czy PIKO lub kto inny będzie dublował te modele czy nie. Mam plan co Schlesienmodelle ma zrealizować, i będę ku temu dążył. A jak mnie przez to mają wyzywać od Szkodnika… so be it :rolleyes:
 

Podobne wątki