To akurat jest to złącze izolowane, tzw. "sprężono-klejone". Złącza izolowane (sprężono-klejone lub klasyczne) stosuje się tam, gdzie szyny są częściami obwodów torowych (w wypadku zwrotnic: obwodów zwrotnicowych), służących do kontroli niezajętości torów i rozjazdów. Obwody torowe działają na zasadzie zwierania osiami taboru dwóch szyn i w ten sposób wykrywają wjazd taboru na kontrolowany odcinek. W momencie zajęcia odcinka przez pojazd następuje zwarcie obu szyn i odpadnięcie (przejście w stan bierny) przekaźnika kontrolnego. Żeby to działało, w stanie niezajętym przez tabor szyna lewa musi być odizolowana od prawej, a na krzyżownicy robi się zwarcie, dlatego trzeba stosować złącza izolowane w odpowiednich miejscach. Oczywiście w momencie wjazdu taboru następuje zwarcie szyn i wtedy zwarcia na samej krzyżownicy nie mają już znaczenia, dlatego te izolacje są trochę inne, niż w modelu. W epoce III, a zwłaszcza w epoce IV taki sposób kontroli niezajętości był powszechnie stosowany, obowiązkowo przy urządzeniach przekaźnikowych, ale czasem też przy urządzeniach mechanicznych lub elektromechanicznych (suwakowych). Obecnie od wielu lat coraz częściej stosuje się do tego celu liczniki osi, co nie wymaga izolowania szyn.
Ale łączenia łubkami iglicy z szyną idącą w kierunku krzyżownicy i w ogóle odcinków szyn, z jakich zbudowany jest rozjazd, stosuje się również w rozjazdach nieizolowanych, nie zawsze cały rozjazd jest pospawany.