Rohr 2014

[brian-82]

Tydzień temu wziąłem udział we FREMO imprezie w Rohr, takiej wiosce pod Norymbergą. Impreza odbywała się w hali sportowej TSV Rohr. Z Polski pojechała tam reprezentacja z KKMK, no i ja "na doczepkę". Postanowiłem podzielić się wrażeniami.
Na początek zdjęcia z St. Olmat - całkiem fajnej stacji "pod drutem" (coś idealnego dla Gawryluka i innych). Sieć jest tutaj oczywiście atrapą - nie zasila taboru, zaś wysokość jest ustawiona tak, by pantografy leciutko ją muskały


Rzut okiem na stary wagon robiący za kanciapę dla ekipy złomiarskiej.


Za St. Olmat kamieniołom w budowie. Oczywiście także "pod drutem".




Gdzieś na szlaku DB był sobie taki sympatyczny wiadukt


Na stacji Ebern wojska pancerne RFN brały udział w manewrach


A gdzieś w NRD pasażerowie zmierzali do celu.


Ot i nieduża bocznica szlakowa - ładownia bali drewnianych.

 

[brian-82]

I sympatyczny przejazd


Budynek dworcowy Bad Orb


Most na zelektryfikowanym odcinku robił wrażenie


Ciekawostką konstrukcyjną stanowił moduł z przejazdem, na którym rogatki opuszczane były za pomocą korbki. Przy opuszczonych rogatkach słychać było głośne miarowe dzwonienie (szczerze mówiąc irytujące) - pełen realizm

 

[brian-82]

I jeszcze trochę drutu.


Kamieniołom w nieco innym świetle


Bocznica z balami wspomniana wcześniej.


Bad Orb od strony wjazdu na stację.


Punkt z rampą dla wagonów samowyładowczych.


FREMO szachty sygnałowe "Wattenscheider Signalschacht" w akcji


Niewielki przystanek z ładownią gdzieś na szlaku NRD. Wykolejnice niestety nieruchome. Z jednej strony otwarta na stałe, z drugiej - zamknięta.


No i uroczy mostek i kajakarze.

 

[brian-82]

Skąd my to znamy?


Stacja Ebern


I przystanek z ładownią gdzieś na szlaku pomiędzy Brzozowem Małopolskim a Ebern. Mega atrakcją tegoż modułu był... kot. Kot, który chodził pomiędzy magazynem a wagonem. Zrobiłem z nim krótki filmik, ale to może innym razem.


I adolf jako specjalny ładunek.


W niedzielę załapałem się na zbiorowy obsługujący nitkę RFN.
Na stacji Ebern skład liczył ca. 46 osi (w rozkładzie max 40).
- Co robimy? Spytałem dyżurnego.
- Hmm, parę osi w tą, czy w tamtą... Jechać.
Skutkiem tego w Lohe wyglądałem tak. A w Lohe skład się powiększył o wagony na pierwszym planie.


-Czy to się zmieści w St. Olmat? Pytam.
W odpowiedzi na twarzy młodego dyżurnego Lohe zobaczyłem:

Tak wyglądałem jedną ładownię przed St. Olmat. A z ładowni zabierałem jeszcze trzy wagony.


Zanim zabrałem wagony z ostatniej ładowni poszedłem na St. Olmat.
- How long train do you accept?
- Any size.
Skwitowałem to wzruszeniem ramion i poszedłem w stronę ładowni. Zza pleców usłyszałem rechot mechaników, którzy domyślali się czemu pytam.
Skład wynurzył się zza zakrętu i jechał, i jechał, i jechał, i jechał, i jechał, i końca nie było widać. Zza plecami mechanicy wpadli w fazę
Dyżurny St. Olmat natomiast wyglądał tak:

 

[brian-82]

Na koniec widok na halę i układ makiety.

 

[Arturro]

Super fotki, szczególnie te z drutami. Trzeba je przesłać Gawrylukowi.
Pytałeś może o grubość drutu?
Niezły patent z tymi szachtami sygnałowymi. Ma być semafor - jest semafor, ma być tarcza - jest tarcza, ma nic nie być - to nie ma, niezgodny kierunek semafora - nic nie szkodzi.

 

[Jarek]

Mnie się spodobały zdjęcia od spodu modułów

 

[Tomek K]

A mnie się tam podobało być......

 

[Adam]

Też chciałem jechać, ale niestety sprawy "przyziemne" mnie zatrzymały. Ale za rok wolne szykuje także nadrobię zaległość, a póki co muszą mi wystarczyć zdjęcia i filmy z tegorocznej imprezy ...

 

[Jan Bednarczyk]

Zdjęcia wiaduktu kamiennego szczególnie od spodu są super, na pozostałej części makiety też jest co oglądać.

 

[SAPER]

Też tam byłem, hefe-weissbier piłem

 

[SAPER]

 

[pado]

Zobacz załącznik 181103

Cudne zdjęcie

 

[Jasiek5]

Trzy zdjęcia dla Szymka

 

[Jasiek5]

Pytałeś może o grubość drutu?

0.3 mm, maksymalny zalecany nacisk pantografu 5 gram.
Testowałem na połówkowym patyku z oryginalną sprężynką:

• BR111 (nacisk 5,5-7,5 g), przeszedł idealnie zarówno przez szlak, jak i całą St. Olmat i to nawet na sporej prędkości
  
• Flirt SBB liliputa (ślizgacz wąski szwajcarski - nacisk 7.5-10 g), szlak przejechał bez problemu (wolno), a wykrzaczył się na pierwszych rozjazdach w St. Olmat, tzn. sieć nie wytrzymała nacisku i się wymkła zjechała ze ślizgacza

 

[Arturro]

Jaśku dzięki za info.
Czyli koledzy z Niemiec też mają problemy z naciągiem, ale się nie poddają i powstają stacje pod drutem.
Super fotki.

 

[SAPER]

Jest szansa, że będę miał dostęp do drutu fosforo-brązowego o średnicy 0.3mm

 

[Jasiek5]

Artur
Naciąg to jedno, a ślizgacze to drugie.
Sądzę, ze St. Olmat został stworzony do odbieraków normalnych, w Szwajcarii odbieraki są bardzo wąskie.
Wg normy NEM 201 zygzak ma +- 6.5 mm, dla Szwajcarii +-3 mm.
Jeżeli ktoś ma ochotę to szlak po drutem przedstawiony na zdjęciach jest opisany w HP1 4/2011

 

[Gor717]

Tak z czystej ciekawości - w jakiej epoce w końcu odbywała się ta impreza?

 

[Jasiek5]

Wg pierwotnych założeń, miały być lata 70-te XX w.
W praktyce w ruchu planowym III i IV epoka ale można było spotkać na szlaku wagony towarowe (głównie wag. kryte) z V i VI epoki (ale trzeba było z lupką sprawdzić datę rewizji)