Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Pod koniec lutego delegacja KKMK uczestniczyła w regionalnym spotkaniu FREMO w małej miejscowości Rohr koło Norymbergi.
Przy okazji zwiedziliśmy też Norymbergę i tamtejsze zaprzyjaźnione muzeum w zabytkowej zajezdni St. Peter.
- tu mieszkalismy
Zajezdnia St. Peter,
zagadka - co to?
wnętrze zajezdni
model zajezdni
modele tramwajów (własnoręcznie robione lub LGB)
tramwaj koło Nürnberg Hauptbahnhof
fragment Nürnberg Hauptbahnhof
Całość była sterowana przez program i interface Frankencentrale: http://www.raw-nette.de/t2/akku_fz.htm
Widok na całą halę wewnątrz oraz z zewnątrz:
Ciekawą stacją był Mals/Malles Venosta, niegdyś austriacka, teraz włoska stacja z "pentagramem do obracania lokomotyw:
Widok na "pentagram" od spodu oraz pulpit sterowniczy:
Semafor wjazdowy do Mals oraz manewry na torze wyciągowym:
Oczywiście stacja nie jest fikcyjna, tylko jest modelem naprawdę istniejącego obiektu, łącznie z tym "pentagramem": http://www.plastico.bg.it/wp-content/gallery/settembre_2009/20.jpg
Na stacjach panował "Ordnung", wiadomo było które wagony zostaja, a które mają być dołączone do zbiorowego. Karty wagonów były przenoszone w praktycznych "portfelach" zrobionych z jakichś segregatorów:
Składy pociągów pochodziły z przełomu III/IV epoki DB/DR, z dwoma wyjątkami.
W sobotniej popołudniowej sesji urządzono "wolne jazdy" - tzn. jazdy były rozkładowe, ale składy pociągów z dowolnych epok i zarządów (niemniej tylko te zgłoszone przed imprezą).
Natomiast ostatnia sesja w niedzielę, dzieki uprzejmości gospodarzy, była dniem polskim - wszystkie składy DR zostały zamienione na PKP.
Był z tym trochę problem, bo w rozkładzie jazdy uwzględnione były pociągi "push-pull", których w Polsce, oprócz eksperymentalnych wyjątków, nie stosowano. Dlatego albo jeździł wagon motorowy, albo stacja czołowa Lauschbach miała więcej pracy z wyciąganiem składu z peronu, oblotem i wpychaniem z powrotem między perony.
Polskie składy na początkowej stacji Michelsheim - tor przy krawędzi zabezpieczony płytką plexi:
Spotkanie w Rohr było chyba pierwszą imprezą, na której w pełnym biegu zaprezentowano Robo-Ryflaki:
Graniczna stacja Wilschau z polskimi lokomotywami:
Oprócz jazd rozkładowych, w przerwach między sesjami prezentowany był też inny polski tabor.
Duże zainteresowanie gospodarzy i zaproszonych gości wzbudziły dekodery dźwiekowe ESU zaprogramowane przez kolegów Andrzeja i Tomasza tak, aby symulowac tzw. "wybieg" - jazdę bez hamowania z zamkniętą przepustnicą. Uznanie w Bawarii zyskały naturalnie również modele z polskich manufaktur - SM42 i owocarka.
Podsumowując, impreza była bardzo udana i z chęcią przyjedziemy jeszcze nie raz na tę lub inna imprezę FREMO.