Tylko, że chyba węglarki czeskiej budowy, nigdy nie kursowały na polskich wózkach.
Mnie ciekawi inna, zagadkowa kwestia. Czy Roco wypuściła te węglarki x-lat temu ze swojej, czy wtedy jeszcze K.M. formy?
No tak przecież to import z Czechosłowacji C462W ( Poprad 1984-1989 ) w ilości 6200szt jak podaje Terczyński ... więc tylko Y25.
Pamiętam jak właśnie spisując numery z gruntu na krakowskim Płaszowie zwracałem uwagę na tą charakterystyczną krawędź pod drzwiami.
Ja podałem 3 num i kolega drugie 3. Wypuściliśmy 6 numerów po 20szt. Razem było 120 węglarek wykonaliśmy 119 , jedną szlag trafił.
Co do formy...hm . Ciężko sobie to przypomnieć minęło 16 lat. Na pewno była to produkcja Roco w oryginalnych pudełkach Roco.
Na podwoziu modelu jest wypukła sygnatura "Roco".
Po zastanowieniu . Uważam na 100% że jest to forma Roco.
Wagony jako takie dotarły kurierem do leśnej wsi Susłów 7km bez las pod Konotopem...
Ale wróćmy do czeskiego Eaos,a PKP : Wagony przywiezione przez kuriera na przełomie lipca i sierpnia 2001 roku. Klein Modellbahn miał się jeszcze wtedy dobrze...
Wniosek jest jeden : Roco mogłoby wypuścić kilka numerów w epoce IVc która jest bardzo popularna . Mielibyśmy poważny zaczątek wahadła z lat 80 ! ...