• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Roco, TILLIG & Klein Modellbahn - modele czteroosiowych wagonów węglarek

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.976 275 41
#21
No cóż 16 lat temu ( jest to edycja ze stycznia 2002 zakupiona do konwersji latem 2001 ) nie było możliwości wymiany tych wózków. Taka przyszła partia. Dziś to nie problem przełożyć na igreki.
 
P

ps

Gość
#22
Ypsilony - kod międzynarodowy tego wózka to Y25Cs.
Coś to naciągana teoria, by modele tego wagonu kiedykolwiek seryjnie dostały model wózka LHB typu 652. Nic takiego sobie nie przypominam - ale już stary jestem.....
Przypuszczam, że trafiła się jakaś "lewa" seria za "psie" pieniądze i kolega się połaszczył. Takie rzeczy się zdarzały, ale nie każdy o tym wiedział.
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.976 275 41
#23
Ypsilony - kod międzynarodowy tego wózka to Y25Cs.
Coś to naciągana teoria, by modele tego wagonu kiedykolwiek seryjnie dostały model wózka LHB typu 652. Nic takiego sobie nie przypominam - ale już stary jestem.....
Przypuszczam, że trafiła się jakaś "lewa" seria za "psie" pieniądze i kolega się połaszczył. Takie rzeczy się zdarzały, ale nie każdy o tym wiedział.
Bez przesady ! Po pierwsze wychodzę z założenia że co tanie to drogie.
A po drugie to przypomniałem sobie jak to było z tym niemieckimi wózkiem.
Wszystkie Eaos'y w oznaczeniu niemieckim przyszły na Y25 do konwersji. Ale ja nie lubię tych wózków ze względu na - od pewnego czasu - ich monotonną dominację wśród węglarek 4 osiowych.
A przede wszystkim dlatego ! Że pomniejszają swoją filigranowością CIĘŻAR OPTYCZNY wagonów ... Czy to jest jasne ?! :mad:
I po prostu ze swojego zakupionego wcześniej pojedynczego egzemplarza DB przełożyłem wózek żeby udawał "pełny polski" 1XTa i ...tak minęło 16 lat. :LOL:
Ale z tego co widać nie najlepiej udaje...więc może warto zakupić jakiś Eaos z Y25 , przerzucić wózki i wystawić na Allegoro od złotówki...

psob - pytałem na priva czy "psob" to Piotr S. z Komorowa . Nic nie odpowiadasz ? Dlaczego ?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.173 504 30
#24
Ypsilony - kod międzynarodowy tego wózka to Y25Cs.
"Igrek" to po polsku "ypsilon", czyli litera Y. Określenie, którego użył kolega DRACULA jest jak najbardziej prawidłowe i nie ma potrzeby go poprawiać. Za Wikipedią: Y – dwudziesta piąta litera alfabetu łacińskiego, dwudziesta dziewiąta litera alfabetu polskiego. Litera nazywana jest igrek (z łac.y graeca).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Y
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.976 275 41
#25
Po prostu Piotruś najzwyczajniej FIXUYE . Udaje dziurę w wodzie że on to nie on. Ale ja się wybiorę do Komorowa. ... zazwyczaj wchodzę przez otwarte okno na parterze bez użycia dzwonka...
Ja zobaczę jak wygląda spektrum i systematyzacja modeli w epoce Va u Piotrusia :D

Ale wracając do Systematyki jaką widzimy na pierwszej stronie wątku , można stwierdzić że w temacie polskich konstrukcji węglarek 4 osiowych jest ewidentna kicha...
Nawa produkcji kartelu modelarskiego najzwyczajniej odjeżdża w V i VI epokę... No chyba że Piko przynaglone bardzo przekonywującą i rzeczową dokumentacją wykonana
kluczowe dla spektrum III i IV epoki :3W/4W/11W i 10W oraz 401Wb ... ?
Tylko kto taką dokumentację i argumentację handlową wykona dla Piko ? Biorąc pod uwagę sposób relacji i traktowania Nacz.Architekta przez producenta w ostatnich miesiącach... :mad:
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
857 77 5
#26
Tylko, że chyba węglarki czeskiej budowy, nigdy nie kursowały na polskich wózkach.
Mnie ciekawi inna, zagadkowa kwestia. Czy Roco wypuściła te węglarki x-lat temu ze swojej, czy wtedy jeszcze K.M. formy?
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.976 275 41
#27
Tylko, że chyba węglarki czeskiej budowy, nigdy nie kursowały na polskich wózkach.
Mnie ciekawi inna, zagadkowa kwestia. Czy Roco wypuściła te węglarki x-lat temu ze swojej, czy wtedy jeszcze K.M. formy?
No tak przecież to import z Czechosłowacji C462W ( Poprad 1984-1989 ) w ilości 6200szt jak podaje Terczyński ... więc tylko Y25. :gwizd:
Pamiętam jak właśnie spisując numery z gruntu na krakowskim Płaszowie zwracałem uwagę na tą charakterystyczną krawędź pod drzwiami.
Ja podałem 3 num i kolega drugie 3. Wypuściliśmy 6 numerów po 20szt. Razem było 120 węglarek wykonaliśmy 119 , jedną szlag trafił.
Co do formy...hm . Ciężko sobie to przypomnieć minęło 16 lat. Na pewno była to produkcja Roco w oryginalnych pudełkach Roco.
Na podwoziu modelu jest wypukła sygnatura "Roco".
Po zastanowieniu . Uważam na 100% że jest to forma Roco.
Wagony jako takie dotarły kurierem do leśnej wsi Susłów 7km bez las pod Konotopem...
Ale wróćmy do czeskiego Eaos,a PKP : Wagony przywiezione przez kuriera na przełomie lipca i sierpnia 2001 roku. Klein Modellbahn miał się jeszcze wtedy dobrze...
Wniosek jest jeden : Roco mogłoby wypuścić kilka numerów w epoce IVc która jest bardzo popularna . Mielibyśmy poważny zaczątek wahadła z lat 80 ! ...
 
Ostatnio edytowane:

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
#28
Problem form węglarki C462W jest o tyle ciekawy że spotkałem model Kleina wykonany z formy Roco chociaż na podwoziu było oznaczenie Klein Modellbahn. Było to w czasie gdy Roco i Klein zacieśniały współpracę. Modele te można rozróżnić po sposobie wykonania detali. Klein ma uchwyty manewrowe, haki do przeciągania, układ hamulcowy i kratki na papiery wykonane jako osobne elementy. W roco te częsci sa zintegrowane z pudłem lub ramą podwozia. Także inaczej sa mocowane wózki. Klein nie ma jako takiej osobno wykonanej ramy podwozia, jest ona częścia pudła lub tez część wstawianej od góry podłogi.
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
3.683 15 0
#29
Eanos'y od Roco z prawie bliźniaczymi numerami.
Na górze: Eanos 31 51 5376 204-3 z zestawu Roco 67193 (z błędnym numerem)
Na dole: Eanos 31 51 5377 204-3 z numerem katalogowym Roco 66498 (IV edycja).
Eanos.jpg

Oraz zdjęcie kompletu wagonów Roco 67193:
Wagon A: Eanos 31 51 5376 204-3
Wagon B: Eanos 31 51 5376 848-8
Roco 67193.jpg

Ciekawostka: Roco do wagonów nie dało niebieskich stopni dla manewrowego.
Roco 67193 Części.jpg
 

Irokez46

Znany użytkownik
Reakcje
11.297 47 0
#30
No właśnie a te białe po wklejeniu wyglądają koszmarnie. Jak ktoś chce to sobie poprawić bez chodzenia i dorabiania odpowiedniego RALa to polecam Modell Master 2012 Cobalt Blue. Kolor kapkę jaśniejszy, ale na tak małym elemencie różnica prawie nie widoczna.
 

ffox

Administrator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
3.683 15 0
#31
Ewentualnie zamówić od Roco komplet części z woreczka z Roco 66498. Z tego co pamiętam płaciłem 12 zł.
Zyskamy wtedy dodatkowe koła hamulcowe do wykorzystania w innych wagonach.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
#32
I kicha obydwa wagony z zestawu 67193 mają niezgodne detale z numerami.
Tylko wagon 66498 z IV edycji jest zgodny.
 
P

ps

Gość
#33
I kicha obydwa wagony z zestawu 67193 mają niezgodne detale z numerami.
Ale jak widać ważniejsze dla tej fabryki zabawek z brukselską dotacją jest to, żeby były malowane tablice przestawcze hamulca (bo inni zaczynają to robić coraz częściej) niż inne, bardziej istotne dla wierności modelu detale. Oczywiście nie mówię, żeby ich nie malowali, ale nie według zasady "coś za coś".
Martwi, że opowieść o jakości i wierności modeli tej fabryczki nie będzie mieć końca - a ceny rosną.... Teraz nic dla mnie nie robią, ale innym naprawdę współczuję - wybór robi się trudny.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
#34
Powiem przewrotnie wina stoi po stronie producenta wagonów w skali 1:1. Wagony o numerach 537 6 503 do ok 537 6 999 zostały wykonane z wąskimi słupkami w środkowej części. Czyli nie całkiem zgodnie z dokumentacją UIC. Dopiero od numeru ok 537 7 000 zaczęto produkować wagony z wszystkimi szerokimi słupkami. Wystarczy żeby producenci modeli omijali szerokim łukiem numery wagonów z grupy 537 6 xxx. Ja akurat nie mam problemu z taborem PKP Cargo bo po prostu nie zbieram tej epoki niemniej irytuje mnie brak rzetelności u producentów modeli.
Ja mam tylko jeden model Eanos a z Sachsenmodelle PKP przemalowanka robiona maloseryjnie jeszcze przed modelami fabrycznymi. I ten model mi wystarczy.
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
#35
Ile wspólnego z rzeczywistością ma ten model Eaos-x, KM (SoSe4)? Odcień brązu przypomina stosowany przez OeBB. Rewizja 92 r. Kolorystycznie przypomina pierwszego PKP Gbs-x od Roco (48024).
 

Załączniki

ffox

Administrator
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
3.683 15 0
#36
Jak porównywałem z wagonem C462W, to odwzorowany jest całkiem nieźle.
Tylko tablice przestawcze ma inne.

Natomiast w tym konkretnym egzemplarzu ułamane są uchwyty promowe.
Co prawda występują jako oddzielne detale, ale ciężko będzie je dostać osobno.
Ten model, to gratka dla kolekcjonera :oops:
 

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
#37
Mnie najbardziej ten odcień i czcionka fascynuje. Były u nas tak malowane i oznaczane węglarki?
Wagon prawdopodobnie trafi do ZNTK :)
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.587 64 3
#38
Wagon jest całkiem w porządku. Też mam ten model i musiałem w nim wywalić oryginalną podłogę odlana z metalu. Niestety w tym odlewie z czasem pojawiła się korozja wewnetrzna i podłoga zaczęła puchnac. Uratowałem model w ostatniej chwili.
Pomijając datę rewizji wagon nadaje się do epoki IV. Co do napisów to są w miarę zbliżone do typowych PKP choć czcionka jest trochę austriacka. Jedynie jeden drobny napis przed symbolem MC jest od czapy. Nietypowo ale na PKP spotykane jest umieszczony numer wagonu w trzecim polu na prawo od drzwi. Zwykle jest w drugim polu.
[DOUBLEPOST=1501135186,1501134770][/DOUBLEPOST]Inna rzecz to niestety żaden model wagonu C462W nie ma prawidłowo odwzorowanej górnej obwodziny. Ani Klein ani Roco tego dobrze nie zrobiło.
 
P

ps

Gość
#39
Haki holownicze - uchwyty promowe wyglądają nieco inaczej. W nowych konstrukcjach są nawet "hybrydy" - o ile pamięć mnie nie myli PKP Cargo ma je w dzierżawionych wagonach serii Habbins i niektórych serii Hbbins (konstrukcje obce).

Co prawda występują jako oddzielne detale, ale ciężko będzie je dostać osobno
Można spokojnie wykorzystać dostępne części serwisowe PIKO - jest tam kilka rodzajów i zawsze coś się dopasuje.

Co do napisów to są w miarę zbliżone do typowych PKP choć czcionka jest trochę austriacka
I przede wszystkim cyfry numeru wagonu są za duże.
Nie jest to zresztą pierwsza seria specjalna limitowana tej nieistniejącej już fabryczki - i w każdej zawsze coś było nie tak (głównie kolor pudła). Ale wtedy ważne było , że jest.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 15
Tabor 22
Tabor 12
Tabor 16
Tabor 17

Podobne wątki