Na tym zdjęciu widać, że wreszcie pomalowali go na prawidłowy kolor. Byłem dziś u Karola w sklepie i organoleptycznie stwierdzam, że za trzecim razem się udało, czyli całe poszycie jest szare, a nie srebrne jak na poprzednich modelach.
Ci którym nie udało się kupić poprzednich modeli mogą spokojnie zaopatrzyć się w model, którego malowanie odpowiada oryginałowi. Oczywiście posiadacze poprzednich wypustów Roco mogą kupić też ten model. Postawić obok poprzedniego i pastwić się nad malarzem z Roco
Od kilku godzin już u mnie Roco 73840. W końcu prawidłowe malowanie...


No, przyznam, że zdumiały mnie te wypowiedzi. Lokomotywy Husarz PKP-IC fabrycznie były malowane kolorem
SREBRNYM!!! Potwierdza to fabryczna dokumentacja, ale też osobiście doskonale pamiętam ten metaliczny kolor. Faktem jest, że nie był to taki czysty srebrny i sam początkowo miałem problem z określeniem tego koloru, jednak na nowych, czystych lokomotywach, szczególnie oglądanych w słońcu, nie można było mieć wątpliwości, że
nie jest to kolor szary, ale srebrny na zdjęciach wychodzi właśnie szary i obawiam się, że stąd to zamieszanie. Poza tym po kilku latach eksploatacji ten metalik albo się utlenił, albo wytarł (nie wiem, nie znam się), i faktycznie ostatnio (tzn. przed zaklejeniem reklamami) wyglądał bardziej jak szary niż srebrny. Można więc ewentualnie przyjąć, że jest to wygląd lokomotywy po kilku latach eksploatacji. Ja jednak wolę model srebrny, bo jest bliższy fabrycznemu malowaniu tej lokomotywy.
... babolem w logo, który rzuca się dość mocno w oczy. Dlaczego kontur drugiego C nie został wybrany, w miejscu gdzie nachodzi na pomarańczowe wypełnienie pierwszego "C"? Przecież logo PKP IC wygląda kapkę inaczej. Nie sądzę też, że w oryginale też był taki babol, ale może mnie ktoś wyprostuje...
Jest to oczywisty babol. Ta lokomotywa zarówno na początku służby, jak i przed zaklejeniem reklamą, miała prawidłowe logo spółki PKP-IC, więc w tym przypadku Roco się nie popisało!
