Myślę, że najlepiej jakby Robo przez ten błąd zakończył produkcję modeli. Nie będzie robił nic to i nie będzie popełniał żadnych błędów. A Piko podniesie ceny na swoje wagony standardu Y do poziomu 300 zł i całe forum będzie przeszczęśliwe
Myślę, że nie ma co pisać, że forum oczekuje, iż Robo nie będzie produkował.... Nikt przecież nikomu źle tu nie życzy, tym bardziej, że Robo produkuje świetne modele. Ale mimo to, jak ma się do czegoś wątpliwości to można chyba zauważyć, że coś komuś nie gra w oznaczeniach? Czy milczeć i zamknąć się? No..... można i tak... Ale chyba pisząc to, przecież nie twierdzę, że Robo to gnioty.........
Moją intencją jeśli chodzi o wpis o "Gdyni" 110Ac było tylko zauważenie faktu, że w pierwszej edycji model oznaczono tak, że nie ma na to żadnej foty.... a w drugiej.... to samo. I tego nie rozumiem. Cała masa innych kuszetek oznaczonych, że tak powiem według zdjęć, a ta Gdynia ciągle inaczej.... Są przecież nieliczne zdjęcia tych wagonów w ruchu pasażerskim i w epoce IV i na początku V.... dlaczego znowu bez klasy? Dlaczego te napisy w przypadkowych (moim zdaniem) miejscach?
Jak pisałem - da się z tym żyć. Ale osobiście czekałem na ten model i szczerze to cieszyłem się, że będzie druga edycja (tym bardziej, że firma Robo pisała, że zmieni te napisy) - to myślałem, że jak zmieni, to tak jak trzeba..... a tu masz.... znowu jakoś dziwno....
Sam fakt, chęci owych zmian pokazywał, że jednak są jakieś wątpliwości, co do poprawności tych oznaczeń wydanych za pierwszym razem. Liczyłem więc, że oznaczą ją typowo jak widać na fotach /i buzie się zamkną/. Liczyłem, że w zakresie tych napisów nad oknami i klasy oznaczony będzie podobnie jak kuszetka ze Szczecina (którą mam).
Jak zobaczę fotkę oryginału w nietypowym oznakowaniu to uwierzę. Do tej pory nigdzie takiej nie było, a ta która była publikowana w ogóle nie pasowała do tematu (wagon sekcji socjalnej - i na dodatek bez żadnych napisów nad oknami). Fotka ta była chyba na siłę wklejana dla udowodnienia, że jest OK....
Zgadzam się że każdy popełnia jakieś błędy. Uważam, że modele Robo są zrobione z pasją i widać że włożono w nie masę serca. Dlatego mam cały skład ze Szczecina, jak i kilka Ryflaków. Pisze tylko, że kurczę... szkoda, że skoro jest super baza i tych kilka zdjęć w necie tych wagonów z epoki.... hmmm... a w drugiej edycji znowu oznaczono akurat ten z epoki IVc jakoś tak.... że tak powiem inaczej, nietypowo, charakterystycznie, jak zwał... Ale ok. Są tacy co kupią. Ja nie.... (a miałem zamówiony). Pozostanę przy Szczecinie. I nie ma co się obrażać.... jesteśmy dorośli, gadajmy jak dorośli.... a nie - albo ataki, albo pyskówka, albo obrażanie... ludzie... Mi nie pasuje, to piszę - komuś pasuje, to kupuje. I OK....
Czy Robo Modele pokaże fotkę oryginału tak oznaczonego? Moim zdaniem nie.... ale jeśli tak, to zwracam honor. Nie wiem, być może intencją Robo było nietypowe oznaczenie. Ale modelarstwo ma chyba odzwierciedlać to co było.... tak mi się wydaje.... więc dawajcie te foty