0 (1:43) Przyszła pora, aby wyjść z przedszkola :)

[Konrad 0]

i jeszcze raz :

 

[Konrad 0]

no i kilka planów w skali O :

 

[XFedraX]

Panie Konradzie, wygląda to póki co tak jak w załączniku:

Wymiary są wzięte z dokumentacji, więc wymaga to jeszcze dopasowania pod konkretne profile szynowe - tu przydałyby się dokładnewymiary, lub właśnie fragment szyny na wzór. Ja narysowałem pojedyncze mocowanie do podkładu, z tego co widzę na rysunku te niemieckie mają dwa kołki. Można i tak zrobić, żeby były kompatybilne pomiędzy sobą - z tym, że będzie więcej wiercenia w podkładach Z jakiego drewna są Pana podkłady? Mnie najbardziej podobają się te z Demko tylko nie mam pojęcia co to za materiał, ale raczej coś względnie miękkiego, żeby łatwo było obrobić krawędzie i nadać szczotką fakturę spękań, no chyba że to naturalne słoje:

 

[Zbyszek]

Z jakiego drewna są Pana podkłady? Mnie najbardziej podobają się te z Demko tylko nie mam pojęcia co to za materiał, ale raczej coś względnie miękkiego, żeby łatwo było obrobić krawędzie i nadać szczotką fakturę spękań, no chyba że to naturalne słoje:

Pozwolę się wtrącić w sprawie podkładów. Polecam robić podkłady z drewna liściastego. W tej skali słoje drewna iglastego będą nienaturalne. Z gatunków twardszych klon, brzoza, z bardziej miękkich olcha. Buku i dębu nie polecam- mają one tzw. błyszcz, który kiepsko się barwi bejcami.

 

[Konrad 0]

Ja narysowałem pojedyncze mocowanie do podkładu, z tego co widzę na rysunku te niemieckie mają dwa kołki. Można i tak zrobić, żeby były kompatybilne pomiędzy sobą - z tym, że będzie więcej wiercenia w podkładach Z jakiego drewna są Pana podkłady? Mnie najbardziej podobają się te z Demko tylko nie mam pojęcia co to za materiał, ale raczej coś względnie miękkiego, żeby łatwo było obrobić krawędzie i nadać szczotką fakturę spękań, no chyba że to naturalne słoje:

Wydaje się, że wszystko jedno ile mocowania te będą miały kołków, bardziej istotnym pytaniem jest, czy będzie ktoś chętny wykonywać takie podkłady w ilości tysięcy sztuk o wymiarach 58 x 6 x 3 mm z gotowym otworowaniem, które chyba musi być wykonywane maszynowo (przecież nie ręcznie...?). Jeśli nikt, to trzeba kupować podkłady u Demko lub Hasslera, a wtedy mocowania muszą do ich otworów pasować. Jeszcze niedawno nie było tych kołków i dziur w podkladach, wszyscy nabijali to ręcznie gwoździkami każde mocowanie odrębnie( ...brrrr ).
Ponieważ Demko będzie mi wysyłał w przyszłym tygodniu paczkę, to poproszę go o wrzucenie na wzór mocowania i podkładu. Poza tym Demko mam mocowania z metalu, a Hassler z plastiku.

Pozwolę się wtrącić w sprawie podkładów. Polecam robić podkłady z drewna liściastego. W tej skali słoje drewna iglastego będą nienaturalne. Z gatunków twardszych klon, brzoza, z bardziej miękkich olcha. Buku i dębu nie polecam- mają one tzw. błyszcz, który kiepsko się barwi bejcami.

Dzięki Zbyszku za cenną wskazówkę... Ja nie wiem z jakiego drewna są podkłady od Hasselera, które zakupiłem na całą makietę parowozowni, ale zwrócę się do niego z takim pytaniem.

 

[Zbyszek]

Dzięki Zbyszku za cenną wskazówkę... Ja nie wiem z jakiego drewna są podkłady od Hasselera, które zakupiłem na całą makietę parowozowni, ale zwrócę się do niego z takim pytaniem.

Daj jakąś fotkę, może się uda rozpoznać gatunek.
Proponuję zamówić u ślusarza takie metalowe korytko, najlepiej z grubszej-2mm blachy, otwory za szybko przy wierceniu się nie rozkalibrują i wiercić małą wiertarką.
Rysunek bez skali i niestarannie, gdzie czerwona kreska po lewej to opór.

 

[Misiek]

Ładne te inspiracje, zarówno zdjęciowe jak i rysunkowe. Równie dobrze może służyć za przykład dla innych skal ;-) (odkrywcze, co nie?)

 

[XFedraX]

Daj jakąś fotkę, może się uda rozpoznać gatunek.
Proponuję zamówić u ślusarza takie metalowe korytko, najlepiej z grubszej-2mm blachy, otwory za szybko przy wierceniu się nie rozkalibrują i wiercić małą wiertarką.
Rysunek bez skali i niestarannie, gdzie czerwona kreska po lewej to opór.

Dokładnie tak. Tyle, że ja chcę to wykonać jako przystawke do wiertarki stołowej i tylko jako połowę tego elementu:
Wkładam podkład, wiercę, wyjmuję i obracam, wkładam i wiercę drugą stronę. 5 sekund zamiast 5 minut z ręcznym trasowaniem i wierceniem.

 

[Zbyszek]

Dokładnie tak. Tyle, że ja chcę to wykonać jako przystawke do wiertarki stołowej i tylko jako połowę tego elementu:
Wkładam podkład, wiercę, wyjmuję i obracam, wkładam i wiercę drugą stronę. 5 sekund zamiast 5 minut z ręcznym trasowaniem i wierceniem.

Z tym obracaniem mogą wyjść różne kwiatki!!!! Nawet w skali 0 liczy się dokładność w tych przecinkach mm, w końcu gadamy o budowie toru.
Jak pracowałem w stolarni to robiliśmy różne knyfty, by ułatwić i przyspieszyć sobie pracę.
Jeżeli chcesz wiercić po jednym otworze to zrób sobie coś takiego, gdzie beżowe to klocki przyklejone do blatu, zielone to wzornik do wkładania podczas wiercenia w podkładzie otworów odpowiadający długością dokładnie potrzebnemu rozstawowi podkładek.

 

[XFedraX]

To to nawet lepsze! Faktycznie mój patent zadziała tylko przy założeniu, że podkłady mają idealne wymiary.

 

[Arti55]

Powiem szczerze, że szczęka mi opadła jak zobaczyłem zdjęcia tych makiet modułowych w skali 0 . Ja jednak zostaje wierny skali H0 bo i tak z miejscem krucho na tą skale. Nie mówię NIE i jak strzele w totka z 50 baniek to będę miał skale H0 I 0.

 

[Iguanabrat]

No trzeba przyznać,że ceny "0"są dla wielu z nas kosmiczne.A nie jeden z Nas miewa problemy,żeby uzbierać na jakiś parowozik który nie przekracza 1000 zł. Ceny parowozów w skali 0 to przynajmniej ze 4000 zł.Przyznam ,że mój cały tabor ledwo przekracza tą kwotę.

 

[Hico]

E

No trzeba przyznać,że ceny "0"są dla wielu z nas kosmiczne.A nie jeden z Nas miewa problemy,żeby uzbierać na jakiś parowozik który nie przekracza 1000 zł. Ceny parowozów w skali 0 to przynajmniej ze 4000 zł.Przyznam ,że mój cały tabor ledwo przekracza tą kwotę.

Jeszcze tory 6x2m i dwa wagony byś sobie kupił spokojnie za ta kwotę. I wcale człowiek nie chce posiadać 15 lokomotyw jak hO tu wystarcza 4 no chyba ze ktoś zachłany bardzo

 

[Konrad 0]

Ładne te inspiracje, zarówno zdjęciowe jak i rysunkowe. Równie dobrze może służyć za przykład dla innych skal ;-) (odkrywcze, co nie?)

Oczywiście że może służyć i niech służy do innych skal (mniejszych), ale w tych zdjęciach warto zobaczyć poziom detali i skalę odniesienia 0-ówki do potrzebnego miejsca.

 

[XFedraX]

Pozwolę się wtrącić w sprawie podkładów. Polecam robić podkłady z drewna liściastego. W tej skali słoje drewna iglastego będą nienaturalne. Z gatunków twardszych klon, brzoza, z bardziej miękkich olcha. Buku i dębu nie polecam- mają one tzw. błyszcz, który kiepsko się barwi bejcami.

Rano idę poszukać czegoś po mieście. Mam nadzieję, że nie mają tylko samegoświerku i sosny

 

[Konrad 0]

Rano idę poszukać czegoś po mieście. Mam nadzieję, że nie mają tylko samegoświerku i sosny

Ja już dzisiaj byłem rano i oto jest detal drewna od Demko :

 

[Konrad 0]

No to misji ciąg dalszy a więc kilka impresji ze skali 0, głównie pokazujących skalę odniesienia do miejsca i przestrzeni pomieszczenia.
Natomiast na filmach wideo widać skalę 0 podczas prezentacji, szczególnie na łukach makiety, gdzie widać że będąc w środku łuku ma się bardzo dobrą proporcję modeli (1:43) wobec obserwatora :

http://www.spur-0-bahn-delligsen.de/page10.php

 

[Zbyszek]

Rano idę poszukać czegoś po mieście. Mam nadzieję, że nie mają tylko samegoświerku i sosny

Najładniejsze drewno ma cytryna- kupiłem pręciki fi 2mm na słupy telefoniczne w sklepie modelarskim i może to jest trop, by w firmie produkującej zamówić listewki na podkłady do waszej skali? Pięknie się barwi bejcami, ma ładną włóknistą strukturę i jest średnio twarde.

 

[Zabkret]

Skala 0 jest piekna, owszem, tez mnie kreci, przyznaje. Ale Jaka skala to wlasciwa, czy nie to nie mozna tak powiedziec szanowny Konradzie. Jak sie ma dobrze napchany porftel, i sporo miesca, przyzanje Ci racie, Skala 0 albo nawet 1 jest the way to go. Ale kazdy modelarz decyduje indiwidualnie jaka skala jest dla niego WLASCIWA. Idealniej skali nie ma - kazda ma wady i zalety. Dla oka i zabawy skala 0 jest idealna. Ale kto jusz sobie na to moze pozwolic ? Ile w Polsce jest modelarzy w skali 0 ? 50 ?

 

[karol_mar]

Te rozjazdy jakoś tak karykaturalnie wyglądają. Czy one faktycznie odpowiadają rzeczywistości i to tylko złudzenie optyczne, czy są znacznie skrócone ?

W H0 jakoś to bardziej naturalnie wygląda.