Szanowny Panie Gawryluk.
Nieco rzeka wyschnięta jest, bo śniegi zeszły
Ale na wiosnę to czasami strach po mostku przejechać furmanką, tak trzęsie, że w bańkach masło się wytrąca. I w mleczarni marudzą ... ale osełką masła nie pogardzą.
Nawet maszyniści wolą szybko przemknąć, coby tą wiosenną rozjuszoną rzekę mieć za sobą.
Z poważaniem
Zamiejscowy
Zobacz załącznik 930015
Nieco rzeka wyschnięta jest, bo śniegi zeszły
Ale na wiosnę to czasami strach po mostku przejechać furmanką, tak trzęsie, że w bańkach masło się wytrąca. I w mleczarni marudzą ... ale osełką masła nie pogardzą.
Nawet maszyniści wolą szybko przemknąć, coby tą wiosenną rozjuszoną rzekę mieć za sobą.
Z poważaniem
Zamiejscowy
Zobacz załącznik 930015
BIERNATOWO
Budowę stacji Biernatowo można śledzić na naszym Forum. Na Hobby można było zobaczyć imponującą przekaźnikownię. Z Gawrylukiem bardzo zazdrościliśmy umiejętności w tworzeniu tego typu układów. Wielkość przekaźnikowni robiła wrażenie. Co mniejsze parowozy uciekały nie patrząc na sygnalizację na myśl, że mogłyby uczestniczyć w jej przetransportowaniu.
Zobacz załącznik 931425
Ale prawda jest taka, że jak się obejrzy film z przejazdu, to widać, że urządzenia srk działają tam profesjonalnie jak na prawdziwej kolei. Układ torów jest bardzo uproszczony. Tylko jeden tor jest dwukierunkowy. Dwa pozostałe są jednokierunkowe. Nie ma sygnalizacji manewrowej, więc dodatkową zabawę będzie w przyszłości dawała sygnalizacja ręczna z użyciem trąbki sygnałowej i chorągiewki.
PORT WROCŁAW
Port jest tak obfotografowany, że już zostało mi tylko zająć się szczegółami, które wydają się być bardzo ważne. Pierwszy z nich to wreszcie upragniona odpowiedź dla Kolegi @Alek , który w dziale Infrastruktura i budownictwo błaga o pomoc gdzie można kupić sedesy i umywalki. Bardzo proszę. Tu.
Zobacz załącznik 931429
Na drugi ważny szczegół zwrócił mi uwagę Kolega Gawryluk. Jest bowiem miłośnikiem zwierząt (może ktoś pamięta, że kiedyś opowiadałem, że potrafi się dzielić kanapką nawet z muchą). Zauważył on bowiem, że OD ROKU !!!! nie wyprowadzono z wagonu krów. Tak samo smutno patrzyły podczas Hobby w 2021r. @Artur ! Czy Ty chociaż odbierasz ich nawóz? Czy to taki sposób na "small business"?
Zobacz załącznik 931430
Czy to ze względu na ten śmierdzący business nie zamontowałeś jeszcze drzwi w magazynach? Żeby się wietrzyło?
Zobacz załącznik 931431
Nie mamy z Gawrylukiem usprawiedliwienia na to, że nie sfotografowaliśmy elewatorów oprócz tego, że zabrakło czasu. Liczę, że zrobił to ktoś inny i jak minie mu "leń", to wklei zdjęcie do tego wątku poświęconego Hobby 2022. W tym roku Elewatory w Maciejkach i Port Wrocław były na jednej odnodze głównej dwutorowej magistrali z Solecka do Chociczy. Pojedynczy tor odchodził w bok z Posterunku Odgałęźnego Jaskółki. Rozkład jazdy uwzględniał jazdy pociągowe oraz manewrowe między bocznicowe. Podejrzewam, że zboże z elewatorów było przeładowywane do statków i magazynów w porcie. A może kierunek był odwrotny i przezorny Zytom szykował zapasy na trudną zimę? Niestety to, co się działo muszą opisać osoby, które obsługiwały bocznicę. Na pewno w epoce IV jeździły Gags-y a w VI wagony silosy zbożowe (i to nawet z zagranicy). Część z nich także na trasie Port/Elewatory - Białystok. Były pełne ale nie wiem, czy napełnione w Porcie Wrocław czy Maciejkach. Gawryluk przejmował wszystkie listy przewozowe, a teraz zasłania się niepamięcią po przebytym Covidzie.
Z Chociczy ta widoczna gałązka na prawo prowadziła do stacji Białystok Ciebaczki, czyli do stacji na której z Gawrylukiem spędziliśmy cały czas.
Zobacz załącznik 931437
Budowę stacji Biernatowo można śledzić na naszym Forum. Na Hobby można było zobaczyć imponującą przekaźnikownię. Z Gawrylukiem bardzo zazdrościliśmy umiejętności w tworzeniu tego typu układów. Wielkość przekaźnikowni robiła wrażenie. Co mniejsze parowozy uciekały nie patrząc na sygnalizację na myśl, że mogłyby uczestniczyć w jej przetransportowaniu.
Zobacz załącznik 931425
Ale prawda jest taka, że jak się obejrzy film z przejazdu, to widać, że urządzenia srk działają tam profesjonalnie jak na prawdziwej kolei. Układ torów jest bardzo uproszczony. Tylko jeden tor jest dwukierunkowy. Dwa pozostałe są jednokierunkowe. Nie ma sygnalizacji manewrowej, więc dodatkową zabawę będzie w przyszłości dawała sygnalizacja ręczna z użyciem trąbki sygnałowej i chorągiewki.
PORT WROCŁAW
Port jest tak obfotografowany, że już zostało mi tylko zająć się szczegółami, które wydają się być bardzo ważne. Pierwszy z nich to wreszcie upragniona odpowiedź dla Kolegi @Alek , który w dziale Infrastruktura i budownictwo błaga o pomoc gdzie można kupić sedesy i umywalki. Bardzo proszę. Tu.
Zobacz załącznik 931429
Na drugi ważny szczegół zwrócił mi uwagę Kolega Gawryluk. Jest bowiem miłośnikiem zwierząt (może ktoś pamięta, że kiedyś opowiadałem, że potrafi się dzielić kanapką nawet z muchą). Zauważył on bowiem, że OD ROKU !!!! nie wyprowadzono z wagonu krów. Tak samo smutno patrzyły podczas Hobby w 2021r. @Artur ! Czy Ty chociaż odbierasz ich nawóz? Czy to taki sposób na "small business"?
Zobacz załącznik 931430
Czy to ze względu na ten śmierdzący business nie zamontowałeś jeszcze drzwi w magazynach? Żeby się wietrzyło?
Zobacz załącznik 931431
Nie mamy z Gawrylukiem usprawiedliwienia na to, że nie sfotografowaliśmy elewatorów oprócz tego, że zabrakło czasu. Liczę, że zrobił to ktoś inny i jak minie mu "leń", to wklei zdjęcie do tego wątku poświęconego Hobby 2022. W tym roku Elewatory w Maciejkach i Port Wrocław były na jednej odnodze głównej dwutorowej magistrali z Solecka do Chociczy. Pojedynczy tor odchodził w bok z Posterunku Odgałęźnego Jaskółki. Rozkład jazdy uwzględniał jazdy pociągowe oraz manewrowe między bocznicowe. Podejrzewam, że zboże z elewatorów było przeładowywane do statków i magazynów w porcie. A może kierunek był odwrotny i przezorny Zytom szykował zapasy na trudną zimę? Niestety to, co się działo muszą opisać osoby, które obsługiwały bocznicę. Na pewno w epoce IV jeździły Gags-y a w VI wagony silosy zbożowe (i to nawet z zagranicy). Część z nich także na trasie Port/Elewatory - Białystok. Były pełne ale nie wiem, czy napełnione w Porcie Wrocław czy Maciejkach. Gawryluk przejmował wszystkie listy przewozowe, a teraz zasłania się niepamięcią po przebytym Covidzie.
Z Chociczy ta widoczna gałązka na prawo prowadziła do stacji Białystok Ciebaczki, czyli do stacji na której z Gawrylukiem spędziliśmy cały czas.
Zobacz załącznik 931437