Z wątku wnioskuję, że spora część forumowiczów posiada lampy omkia. A więc może komuś przytrafił się podobny przypadek i podsunie rozwiązanie.
Zakupione jakiś czas temu lampy zostały szczęśliwie zamontowane i oświetlone. Prócz jednej u której przez nieuwagę urwałem kawałek przewodu.
Końcówka jest jeszcze dostatecznie długa, aby lampę podłączyć. Problem polega na tym, że w żaden sposób nie mogę się z niej pozbyć izolacji ( pobielić ).
Korzystam ze stacji lutowniczej z okrągłym, cienkim grotem. Kalafonia tego nie bierze. Czy ktoś wie jak pobielić końcówkę, aby można było ją przylutować???
Zakupione jakiś czas temu lampy zostały szczęśliwie zamontowane i oświetlone. Prócz jednej u której przez nieuwagę urwałem kawałek przewodu.
Końcówka jest jeszcze dostatecznie długa, aby lampę podłączyć. Problem polega na tym, że w żaden sposób nie mogę się z niej pozbyć izolacji ( pobielić ).
Korzystam ze stacji lutowniczej z okrągłym, cienkim grotem. Kalafonia tego nie bierze. Czy ktoś wie jak pobielić końcówkę, aby można było ją przylutować???