Makieta domowa Poligon doświadczalny/ ośla łączka/ przyszły plac zabaw ...

[Harry Potter]

Marqus, dzięki - sam powinienem zastosować zwykłą matematykę... tak po fakcie
Pado, zasadniczo idea tego jest taka, że poćwiczę sobie na tym techniki wykonania różnych elementów
( stąd poligon w nazwie...). Potem Junior (młodszy raczej, bo starszy raczej nie zainteresowany) będzie mógł się tym bawić bez ryzyka uszkodzenia zabawek tatusia - plan przewrotny, ale chyba logiczny- bo będzie miał inny obiekt do zabawy.

Póki co, pozdrawiam z MMz

 

[Harry Potter]

No i nadszedł sądny dzień... Dzień jazd próbnych na dwóch zasilaczach jednocześnie.
Przy jazdach na zasilaczu pierwszym jest ok, na zasilaczu drugim okazało się, że zasilanie przełącznika od jednego z torów postojowych jest spolaryzowane na odwrót.

Rzut ogólny...

Pulpit i podłączenie zasilaczy za pomocą złączy mx4...(molex)

Ogólnie jest nie najgorzej - myślałem, że więcej błędów wyjdzie.

Pozdrawiam z MMz

ps. w testach wspomagał mnie młodszy z juniorów

 

[Harry Potter]

Elektryka na dzień dzisiejszy w segmencie pierwszym ogarnięta- działa tak jak przewidywał plan.
Zdjęć nie daję bo to nic takiego...

Pozdrawiam z MMz

 

[Harry Potter]

Rzut ogólny - segmenty poskładane na luźno ze sobą ( stabilizacja względem siebie - wyprofilowane listwy...)

( odcinki torów położone poglądowo dla zobrazowania przyszłego układu torowego- materiał docelowy flex fl. 22201)

... jakiś faller z odzysku umieszczony prowizorycznie w docelowym miejscu tj na dnie wąwozu...

... dzięki temu rozwiązaniu różnica wysokości przy podjeździe taboru na most wyniesie około 22mm na długości minimum 60cm... na dokładniejsze wyliczenia jeszcze czas...

Pozdrawiam z MMz

ps. materiał z odzysku, stąd widoczne ślady farby i inne takie tam...

 

[Harry Potter]

Dzień uplynął na cięciu, klejeniu, fotgrafowaniu zamiast zakupów (no dobra, zakupy poprostu zeszły na drugi plan)...
W efekcie tego posadowiłem most, powstały najazdy na most.
Niestety chyba mało precyzyjnie zaznaczyłem wcześniej na jednym połączeniu co gdzie wypada i mi się podtorze rozjechało na 3-4mm...
Tak więc, tak...
...najazdy

...

...

Rzut ogólny... ( stan na dziś)

Pozdrawiam z MMz

 

[techno]

No to jeszcze trochę pracy i... będzie przejezdność układu

 

[Harry Potter]

No, tu to będzie sprawa duuużo prostsza- mniej okablowania, mniej roboty...
Zasadniczo prostszy segment...

Pozdrawiam ...

 

[Harry Potter]

No to tak z wczoraj...

Tor leży, pozostaje elektryka, oraz jeszcze pewne detale ze strony czysto mechanicznej...,
może dziś coś się zmajstruje w tym temacie...

Pozdrawiam z MMz

 

[Harry Potter]

Elektryka jest zrobiona- jednak bez poprawek się nie obejdzie... (instalacja złączymiędzy modułami, korekta odcinków zasilania)
Z mechanicznych spraw- likwidacja uskoków pomiędzy modułami... Póki co tak to wygląda...

Pozdrawiam z nad makiety...z MMz

 

[Harry Potter]

No to trochę tak...

...filmowo...

Pozdrawiam z MMz

 

[pado]

Akurat co do drutu to nie zahacza o sprzęgi.
Przyczyny raczej doszukiwał bym się w wagonie - tylko nie bardzo mam pomysł co może być przyczyną tego, że wagon kładzie się do środka łuku...( zestawy kołowe zostają na swoim miejscu)
A co do układu biegowego- muszę obadać sytuację, bo w pewnych okolicznościach jeden zestaw kołowy potrafi po prostu wylecieć z maźnic ( jeżeli wagon przenoszę z opakowania na tor i w drugą stronę...)

Hej cześć. I jak udało się zdiagnozować problem ?

 

[Harry Potter]

No, niestety jakoś nie miałem głowy do tego problemu - zamykałem owal, aczkolwiek może to być wypadkowa popychu i promienia skrętu w parze z działającymi siłami - w końcu wagon ma KK.

Pozdrawiam z MMz

 

[pado]

a jaki masz promień ??

 

[Harry Potter]

Promień to 261,8mm (fl. 22223), a co do prac...

...pierwsze paćkanie klejem... kurde, improwizacja bo mi się papier do d... rwał jak głupi, a taki się wydawał sensowny. Czeka go kibel...zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem....

Pozdrawiam z MMz


ps. ...jutro zabawa modelem Impulsa... w 1:1

 

[Harry Potter]

Zabawa Impulsem w 1:1 nie wyszła- bawiłem się Elf'em......

A wracając do meritum sprawy...
Papier trafił tam gdzie jego przeznaczenie, a zasadnicza skorupa na styropianie (jako druga warstwa ) została wykonana z gazetki reklamowej pewnego sklepu na "K"...

Po wyschnięciu świeciło się jak ..., a następnie pomalowałem podkładem w składzie "klej wikolowy"+ pigment.

...

...

Zdjęcie po pomalowaniu wykonałem pod trzema kątami by było łatwiej coś dostrzec - takiego refleksu świetlnego na tym się nie spodziewałem.

Pozdrawiam z MMz

ps. zdjęcie zrobione z wykorzystaniem obiektywiku szerokokątnego do smartfona "ze Stonki... Biedronki"... się robale czasem mylą

 

[Harry Potter]

No i hurra...
Revell 84 kupiony, tor pomalowany pierwszą warstwą - jechane pędzelkiem...oczywiście mogłem zapomnieć o tym że będę mógł w spokoju sam porzeźbić w materii..., ale w sumie to i lepiej, młody będzie miał swój wkład w pracę

...no dobra,... jeszcze nie daję mu samodzielnie malować...

... efekt po pierwszej warstwie... (tu niestety światło...)
Póki sam nie zrobię sobie elektrosadzarki ( ehh te ambicje.........) pozostaje taka trawa...z rolki...

Pozdrawiam z MMz

 

[JRobert]

Póki sam nie zrobię sobie elektrosadzarki ( ehh te ambicje.........) pozostaje taka trawa...z rolki...

Zamiast decydować się na matę, spróbuj jednak samemiu siać trawę bez elektrosadzarki (skoro jej nie masz). Naprawdę daje radę! Sitko małe i drobne - takie metalowe do cukru pudru z marketu. Przez to przesiewasz trawę na zawikolowaną powierzchnię. Potem od dołu podbijasz dosyć intensywnie pudło, żeby włoski trawy stanęły dęba. Jak to trochę podeschnie (za godzinę czy dwie), to jeszcze raz wikolujesz tą pierwszą trawę i siejesz drugi raz trawę w to samo miejsce, lecz tym razem już bardziej palcami i starając się używać już traw o różnej długości i różnych typów/kolorów - żeby nie było jednolicie jak na boisku piłkarskim. Potem całość znowu podbijasz (ładnie staje dęba) i dobrze jest to też przy podsychaniu stawiać trawę do pionu odkurzaczem akumulatorowym (taki ręczny do sprzątania okruszków z blatu kuchennego - ma mały ciąg).

 

[Harry Potter]

Cóż..., jakby to ująć...sitko jest, odkurzacza brak...
Ale na poważnie, kiedyś na W-wie Wschodniej rozmawiałem z Danielem na temat zieleni ( cóż, kolej jednak łączy ludzi...) i sugerował póki co maty ( podawał producenta na którego materiałach pracuje, ale...$$) bo z trawą elektrostatyczną to się u3,14dzielę równo przy tej wielkości... pomału ale też się ona pojawi.

Dzięki za uwagę, ale na razie poprzestanę na tym rozwiązaniu.

Pozdrawiam z MMz

 

[Kpt. Nemo]

Niezła musiała być imprezka, jeśli Ci dziecko pomaga malować.

Ale te most pomalujesz co nie.

 

[Harry Potter]

A jakże by inaczej Pawle, jakże by inaczej, most będzie pomalowany. To tylko kwestia czasu i sprzętu.
Co do "imprezy"... jakoś młodego trza wciągać w to hobby...

Pozdrawiam z MMz