• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pm36-1

MarcinŁ

Aktywny użytkownik
Reakcje
239 12 2
Jeden rabin mówi tak, drugi rabin mówi tak. Równie dobrze może być tak, że podwozie też jest niebieskie. Jeśli napisano że parowóz pomalowano na niebiesko to znaczy, że cały był w takim kolorze. Wyróżniono srebrne napisy PKP, ale o innym kolorze zestawów ani słowa.
 
OP
OP
FENIX

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.626 255 31
Przepisy wyraźnie mówiły , że parowozach dużych prędkości ma być kolor jasny , czytaj czerwony ,
aby ewentualne pęknięcia czy uszkodzenia ostoi były lepiej zauważalne.
A takowe się zdarzały , szczególnie w pierwszych egzemplarzach każdej serii.
Na pewno to nie czarny.
 

Robert

Znany użytkownik
Reakcje
475 1 0
Chętnie zapoznam się z tymi przepisami :)
Póki co, nie przekonałeś mnie.
Pt31 z Chicago jest pomalowany identycznie jak ten na pocztówce. Dwa dowody, że mam rację vs przepisy których nie zaprezentował nikt.
Pt31 po wyjściu z fabryki miały czarne ostoje, malowano wbrew rzekomym przepisom?
Polecam się przyjrzeć szczegółom. Czerwony to ewidentnie czerwień karminowa, czyli pekapowski. Z zauważalnych różnic to zielony dach budki i kątowniki pomostu.
Rygle dymnicy, tarcze zderzaków, poręcze, były stalowe. Niemalowana, szczotkowana stal.
A ostatnio odkryłem, że Pt31 miały wycieraczki na przednich oknach w budce maszynisty.
 

Załączniki

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.920 129 86
Może wart było by poszukać w prasie z tamtego okresu (tak jak z tą informacją o srebrych 'pasach'. Niekoniecznie polskiej. Ale kto się tego podejmie?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.462 552 30
Jak dla mnie to jest pokolorowane sztucznie zdjęcie biało-czarne.
Ja też myślę, że to jest pokolorowane zdjęcie czarno-białe, a nie fotografia barwna. Ale pytanie, czy kolorujący zrobił to zgodnie z oryginałem, czy nie?
Które przez przypadek wygląda identycznie jak model w Chicago?
To może być jakiś ślad, ale ciągle nie mamy pewności, jak było naprawdę. No i nie znamy tego przepisu o malowaniu ramy na czerwono...
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.154 26 1
"To może być jakiś ślad, ale ciągle nie mamy pewności, jak było naprawdę. No i nie znamy tego przepisu o malowaniu ramy na czerwono.."
Skoro nie ma jednoznacznej informacji na temat malowania, to można założyć, że za prawdziwą można przyjąć każdą z rozważanych wersji. Wybrałbym tę, która ma najwięcej przesłanek, ale wydaje się, że żadna z rozważanych przez Kolegów wersji niej jest do, obalenia.
 

kptkloss

Aktywny użytkownik
Reakcje
245 12 1
Znakomita jakość fotografii z fejsa. Przed kolorowaniem autor musiał mieć oryginalne zdjęcie w bardzo dobrej rozdzielczości, przyznam, że do takiego nigdy nie dotarłem. Pełen szacun.
Wracając do tematu kolorystyki ostoi parowozów Pm36 i Pt31:
Nie można traktować malatury modeli tych parowozów i kolorowanych pocztówek jak źródło wiedzy objawionej.
Modele wysłane do USA nie pojechały tam na konkurs modeli kolejowych, na którym sprawdza się zgodność z oryginałem, tylko w celach marketingowych. Dlatego otulinę Pm36 pomalowano na kolor srebrny, na który w realu ta lokomotywa nigdy nie była malowana. Taką barwę widać znakomicie na kolorowych fotografiach modelu, prezentowanych w początkowych wpisach do tego wątku. Z tego powodu czarna ostoja nie może być wybiórczo traktowana jako pewnik, no bo taka jest na modelu. Trzeba być konsekwentnym - albo i jedno i drugie to fałsz albo prawda.
Pt31-4 na pocztówce to kolorowana fotografia, zresztą dość nieudolnie. Trzeba dużej wyobraźni, żeby zieleń kotła, budki i tendra nazwać barwą oliwkowozieloną, a tak były malowane parowozy osobowe i pospieszne z Fabloku, co nigdy nie było negowane w żadnej literaturze. Kątowniki na krawędziach pomostu we wszystkich przedwojennych parowozach PKP były malowane na czerwono a nie na zielono, podwozia za wyjątkiem pierwszych parowozów towarowych z lat 20. również. Gdyby grafik pokolorował ostoję na czerwono to zagubiłyby mu się na jej tle czerwone szprychy. Po wojnie PKP przyjęły "fablokowski" schemat malowania dla parowozów Pt47, TKt48 i Ol49. Co wyrabiały potem z fabryczną malaturą poszczególne ZNTK i parowozownie to inny temat...
Załączam fragment fotografii fabrycznej Pt31-1 z dobrze oświetlonym fragmentem ostoi i zestawów kołowych. Trzeba nadmienić, że pierwsze trzy Pt31 miały czerwone obrzeża kół, dopiero w następnych były one białe. Być może czegoś nie dostrzegam, ale jak dla mnie, to ostojnica i zestawy kołowe są tego samego koloru. Oprócz tego na czarnej ostojnicy nie odcinałyby się tak wyraźnie cienie od śrub i ciemne wnętrza wykrojów.
Pt31-1 fragm.jpg
 

Robert

Znany użytkownik
Reakcje
475 1 0
Znakomita jakość fotografii z fejsa. Przed kolorowaniem autor musiał mieć oryginalne zdjęcie w bardzo dobrej rozdzielczości, przyznam, że do takiego nigdy nie dotarłem. Pełen szacun.
Wracając do tematu kolorystyki ostoi parowozów Pm36 i Pt31:
Nie można traktować malatury modeli tych parowozów i kolorowanych pocztówek jak źródło wiedzy objawionej.
Modele wysłane do USA nie pojechały tam na konkurs modeli kolejowych, na którym sprawdza się zgodność z oryginałem, tylko w celach marketingowych. Dlatego otulinę Pm36 pomalowano na kolor srebrny, na który w realu ta lokomotywa nigdy nie była malowana. Taką barwę widać znakomicie na kolorowych fotografiach modelu, prezentowanych w początkowych wpisach do tego wątku. Z tego powodu czarna ostoja nie może być wybiórczo traktowana jako pewnik, no bo taka jest na modelu. Trzeba być konsekwentnym - albo i jedno i drugie to fałsz albo prawda.
Pt31-4 na pocztówce to kolorowana fotografia, zresztą dość nieudolnie. Trzeba dużej wyobraźni, żeby zieleń kotła, budki i tendra nazwać barwą oliwkowozieloną, a tak były malowane parowozy osobowe i pospieszne z Fabloku, co nigdy nie było negowane w żadnej literaturze. Kątowniki na krawędziach pomostu we wszystkich przedwojennych parowozach PKP były malowane na czerwono a nie na zielono, podwozia za wyjątkiem pierwszych parowozów towarowych z lat 20. również. Gdyby grafik pokolorował ostoję na czerwono to zagubiłyby mu się na jej tle czerwone szprychy. Po wojnie PKP przyjęły "fablokowski" schemat malowania dla parowozów Pt47, TKt48 i Ol49. Co wyrabiały potem z fabryczną malaturą poszczególne ZNTK i parowozownie to inny temat...
Załączam fragment fotografii fabrycznej Pt31-1 z dobrze oświetlonym fragmentem ostoi i zestawów kołowych. Trzeba nadmienić, że pierwsze trzy Pt31 miały czerwone obrzeża kół, dopiero w następnych były one białe. Być może czegoś nie dostrzegam, ale jak dla mnie, to ostojnica i zestawy kołowe są tego samego koloru. Oprócz tego na czarnej ostojnicy nie odcinałyby się tak wyraźnie cienie od śrub i ciemne wnętrza wykrojów.
Zobacz załącznik 993098
Takiego samego koloru jak koła wydaje się być budka maszynisty ;)
Co do Pt31 i jej srebrnego koloru. Nie mam pojęcia i nie będę się wypowiadał, dlaczego była srebrna...
Natomiast ten srebrny kolor pasuje do srebrnych napisów o logo na otulinie maszyny. Podwozie pomalowane jest standarowo,
Pt31 z pocztówki, jest pomalowany identycznie jak ten w USA. Zielony dach budki, zielone kątowniki pomostów... nawet tablice pomalowane zgodnie z iwczesnym schematem, o którym wiemy na pewno jaki był. Czyli czarne.
Odnośnie różnic w odcieniach, to w mojej opinii Pt47 też miały czarne ramy. Zapraszam do dyskusji :)
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:

kptkloss

Aktywny użytkownik
Reakcje
245 12 1
Kolory czerwony i oliwkowozielony na tej czarno-białej fotografii fabrycznej Pt31 mogą być takie same, natomiast - nie ma siły - kolor czarny musi być ciemniejszy. Parowóz był pięknie ustawiony z wyraźnymi cieniami i elementami nasłonecznionymi. I te i te pokazują to samo.
Odwracając wypowiedź Kol. Roberta: nie mam pojęcia i nie będę się wypowiadał, dlaczego ostoja w modelu jest czarna.
Nie można wybiórczo przyjmować, że kolor srebrny otuliny Pm36 jest nie wiadomo skąd, ale czarny na ostoi na pewno zgadza się z oryginałem. Czyli pomalowano otulinę wg fantazji wykonawców modelu, ale podwozie to już na bank tak jak w realu? Przecież to nie ma sensu.
Skąd to trwanie Kolegi w przeświadczeniu, że podwozie parowozów pospiesznych przed wojną było standardowo czarne?
Po raz pierwszy spotykam się zresztą z opinią, że Pt47 miały w wersji fabrycznej czarne ostojnice.
 

Robert

Znany użytkownik
Reakcje
475 1 0
Kolory czerwony i oliwkowozielony na tej czarno-białej fotografii fabrycznej Pt31 mogą być takie same, natomiast - nie ma siły - kolor czarny musi być ciemniejszy. Parowóz był pięknie ustawiony z wyraźnymi cieniami i elementami nasłonecznionymi. I te i te pokazują to samo.
Odwracając wypowiedź Kol. Roberta: nie mam pojęcia i nie będę się wypowiadał, dlaczego ostoja w modelu jest czarna.
Nie można wybiórczo przyjmować, że kolor srebrny otuliny Pm36 jest nie wiadomo skąd, ale czarny na ostoi na pewno zgadza się z oryginałem. Czyli pomalowano otulinę wg fantazji wykonawców modelu, ale podwozie to już na bank tak jak w realu? Przecież to nie ma sensu.
Skąd to trwanie Kolegi w przeświadczeniu, że podwozie parowozów pospiesznych przed wojną było standardowo czarne?
Po raz pierwszy spotykam się zresztą z opinią, że Pt47 miały w wersji fabrycznej czarne ostojnice.
Swoje przypuszczenia opieram na tych kilku dowodach.
Koledzy wcześniej wspominali o przepisach, których nikt nie widział. Jak wspomniałem wcześniej jedyny schemat malowania jaki znam, to tablice. Obstawiam, że tak jak czołownice w oewnym momencie były malowane na pomarańczowo, tak samo ostoje zaczęto malować na czerwono chociaż czarne też się zdarzały.
Autor tego modelu tez musiał się opierać na jakimś konkretnym egzemplarzu, bo mógł machnąć ramę na czerwono.
 

Załączniki

Reakcje
46 7 1
Zacytuję fragment:
"Od parowozu zwykłego różni się on zewnętrznie imponującą sylwetą oraz barwą, jest bowiem pomalowany na niebiesko. Na tym tle szczególnie korzystnie uwydatnia się srebrna barwa napisu P.K.P."
Tak na dobrą sprawę, wiemy z notatki prasowej jedynie tyle, że napis PKP był srebrny, co do barwy linii wciąż nie ma pewności, czy były podobnie, jak napis PKP srebrne, czy może białe. Oczywiście, tak najpewniej jest, że linie są tego samego koloru, ale ostatecznego potwierdzenia ciągle brak.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
D
Koleje w Polsce 4
Koleje w Polsce 2
Koleje w Polsce 6
Koleje w Polsce 11

Podobne wątki