Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
No to teraz juz wszystko wiesz...nic tylko sie zabrać do roboty...
rozumiem że oprócz miejsca wypertraktowałeś z rodzicami tez duży zastrzyk gotówki:
-rozjazdy ok 1000
- semafory ok 500 (licząc zestawy do samodzielnego składania, bo za gotowe Veissmanny zapłacisz z 2000)
-tory ok 500
- stolarka...7*50=350
A gdzie tu zieleń, szutry, budynki, pojazdy i inne wykończenia.
P.S. Liczyłem 7 modułów wg układu jaki zamieściłeś
Śledzę sobi ten wątek i patrzę jak koledzy z forum zaczynają jeździć po Tobie Macieju. Nie miej im tego za złe bo oni znają realia. Uwierz mi, że każdy "zielony" chce zbudować stację i to najlepiej węzłową To jest mnóstwo pieniędzy i masa pracy - takiej żmudnej, że się po kilka godzin siedzi i dłubie a segment wygląda prawie identycznie jak przed robotą. Tak więc jesli faktycznie chciałbys pojeździć po spotkaniach z własnymi, wykończonymi skrzynkami proponuję Ci sprawdzoną metodę na którą szczerze powiedziawszy sam wpadłeś
Maciej41 napisał(a):
Jeśli będę robic Oławę, to napewno ją baaaaardzo mocno odchudzę Niechcę na początku robic czegoś wielkiego, co później może mi zupełnie nie wyjść.
Najlepiej odchudź ją do kawałka szlaku tak ze 2 skrzynki... Żeby ambitniej było to dwutorowego może. Mało tego jeszcze na spotkaniach a po dwutorówce jeździ się że hej.
Nie skończy się na planach, na pewno coś będzie, jeszcze w tym roku zaczęte. A tych którzy zaczynaja sobie "jeździć", proszę o nie udzielanie sie w tym wątku, bo uwieżce mi - nic nie pomagacie Plany się zmieniły, postanowiłem na początek zrobić 3 albo 4 moduły szlakowe na prostej z małym przystankiem z peronem na jeden Y, oraz z bocznicą. Myślę, ze na początek budowa takiego modułu sie opłaci
Tak w ogóle to myślę że w porywach mógłby kolega Maciej zrobić ten przystanek, ale bez bocznicy, za to na linii dwutorowej i żeby się coś więcej zmieściło niż jeden "Y'. No przyznajcie, taki plan byłby chyba bardzo realistyczny, ba, nawet wykonalny.
- usunę ten tor na północ,
- przy punkcie zdawczo - odbiorczym, będą dwie bocznice zakończone kozłem, połączone tylko przy numerze 103,
- od południa dorzyce jakis dłuższy peron.
To jest ostateczna koncepcja, chociaz może sie jeszcze zmienic ilość bocznic.