-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Planuję budowę makiety w sierpień/wrzesień br.
- Inicjator wątku Maciej41
- Data rozpoczęcia
Oto moje trzy plany: http://images48.fotosik.pl/151/bf01bfe1aa8562fc.jpg
Proszę o powiedzenie mi który z nich według was jest najlepszy, a pana Pawła Piotra proszę o wskazanie mi gdzie powinny być umieszczone "świecidełka"
PS. Dodam, iż wybłagałem u rodziców więcej miejsca, teraz na makietę moge przeznaczyć ok. 6 metrów.
Proszę o powiedzenie mi który z nich według was jest najlepszy, a pana Pawła Piotra proszę o wskazanie mi gdzie powinny być umieszczone "świecidełka"
PS. Dodam, iż wybłagałem u rodziców więcej miejsca, teraz na makietę moge przeznaczyć ok. 6 metrów.
...z tą powierzchnią można coś pokombinować...
...i myślę, że sugestia Pawała Piotra jest bardzo dobra. Wykorzystaj ją.
Od siebie tylko napiszę, że: NIE UŻYWAJ BADZIEWNYCH ROZJAZDÓW - uwierz mi.
Będziesz miał przynajmniej w miarę realny model w miarę realnej stacji. A nie jakieś rozjazdy 15 stopniowe jak na torach tramwajowych - nie rób LIPY, bo jak już się zaangażujesz w modelarstwo na dobre, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że potem będziesz żałował, że wstawiłeś tramwajowe łuki...
Ponadto jeśli mogę ci coś zasugerować. Zastanów się wcześniej nad budynkami na makiecie - aby się nie okazało, że po ułożeniu torów nie ma na nie miejsca. Wybierz coś wcześniej. Sprawdź wymiary budynku, a potem czy się zmieści. Wszystko musisz rozplanować z góry, zanim cokolwiek wykonasz, bo od tego zależy szerokość skrzynek (weź pod uwagę rozstaw torów, odległości od zabudowań, odległości od krawędzi skrzynek). Skrzynki powyżej 50cm są bardzo nieporęczne (osobiście preferuję 40cm, ale w H0 to z taką szerokością najwyżej stacyjka jak ta co pokazałem na fotce powyżej - Pawła Koob).
Powodzenia w realizacji zamiarów
...i myślę, że sugestia Pawała Piotra jest bardzo dobra. Wykorzystaj ją.
Od siebie tylko napiszę, że: NIE UŻYWAJ BADZIEWNYCH ROZJAZDÓW - uwierz mi.
Będziesz miał przynajmniej w miarę realny model w miarę realnej stacji. A nie jakieś rozjazdy 15 stopniowe jak na torach tramwajowych - nie rób LIPY, bo jak już się zaangażujesz w modelarstwo na dobre, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że potem będziesz żałował, że wstawiłeś tramwajowe łuki...
Ponadto jeśli mogę ci coś zasugerować. Zastanów się wcześniej nad budynkami na makiecie - aby się nie okazało, że po ułożeniu torów nie ma na nie miejsca. Wybierz coś wcześniej. Sprawdź wymiary budynku, a potem czy się zmieści. Wszystko musisz rozplanować z góry, zanim cokolwiek wykonasz, bo od tego zależy szerokość skrzynek (weź pod uwagę rozstaw torów, odległości od zabudowań, odległości od krawędzi skrzynek). Skrzynki powyżej 50cm są bardzo nieporęczne (osobiście preferuję 40cm, ale w H0 to z taką szerokością najwyżej stacyjka jak ta co pokazałem na fotce powyżej - Pawła Koob).
Powodzenia w realizacji zamiarów
Oczywiście ze można, między głowicą, a semaforami dorobić 10 skrzynek po metr i wtedy stacja od semafora do semafora będzie miała około 30m. tylko pytanie jest takie: po co?
Każdy buduje stacje po to, by móc sie trochę pobawić w domu i na spotkaniach.Ja nie widze większego sensu w budowie makiety która mozna rozłozyc raz na 2,3 lata....
Każdy buduje stacje po to, by móc sie trochę pobawić w domu i na spotkaniach.Ja nie widze większego sensu w budowie makiety która mozna rozłozyc raz na 2,3 lata....
NIE i FREMO tego kategorycznie nie definiuje.
istotna jest szerokość przy profilu do połączenia się z innymi modułami a ta wynosi 546 mm. Z drugiej strony skrzynki, jeżeli się będzie łączyć ze skrzynkami "wewnętrznymi" mogłaby być mniejsza, większa lub równa temu wymiarowi. W przypadku szlaku dobrze jest aby skrzynka miała szerokość równą profilowi. Ale w przypadku stacji przeważnie jest inna .... vide np. stacje członków i sympatyków KKMK. Tylko stacja Padowo Szymka ma aktualnie szerokość 546. A wątek Szymka jest w tym dziale. Wystarczy poczytać....
Totalna bzdura. Kolego podajesz, że mieszkasz w Krakowie - jak sobie dobrze rozplanujesz czas na spotkania to kilka razy w roku będziesz spokojnie mógł sobie pojeździć - warunkiem są skrzynki ukończone na poziomie umożliwiającym ich bezawaryjną eksploatację i podporządkowanie się ogólnie przyjętym normom.
I druga sprawa - istotna jest NIE długość peronu na stacji vide zdjęcia Strumienia a długość toru pomiędzy semaforem a rozjazdem tak aby skład zatrzymujący się przed nim nie wystawał na szlak uniemożliwiając przejazd innego. Przyglądnij się na jakimkolwiek spotkaniu jak zaplanowane są stacje a później dopiero wysnuwaj wnioski. Taka czcza gadanina skończy się jak wyżej wspomniano .... niczym.
istotna jest szerokość przy profilu do połączenia się z innymi modułami a ta wynosi 546 mm. Z drugiej strony skrzynki, jeżeli się będzie łączyć ze skrzynkami "wewnętrznymi" mogłaby być mniejsza, większa lub równa temu wymiarowi. W przypadku szlaku dobrze jest aby skrzynka miała szerokość równą profilowi. Ale w przypadku stacji przeważnie jest inna .... vide np. stacje członków i sympatyków KKMK. Tylko stacja Padowo Szymka ma aktualnie szerokość 546. A wątek Szymka jest w tym dziale. Wystarczy poczytać....
Totalna bzdura. Kolego podajesz, że mieszkasz w Krakowie - jak sobie dobrze rozplanujesz czas na spotkania to kilka razy w roku będziesz spokojnie mógł sobie pojeździć - warunkiem są skrzynki ukończone na poziomie umożliwiającym ich bezawaryjną eksploatację i podporządkowanie się ogólnie przyjętym normom.
I druga sprawa - istotna jest NIE długość peronu na stacji vide zdjęcia Strumienia a długość toru pomiędzy semaforem a rozjazdem tak aby skład zatrzymujący się przed nim nie wystawał na szlak uniemożliwiając przejazd innego. Przyglądnij się na jakimkolwiek spotkaniu jak zaplanowane są stacje a później dopiero wysnuwaj wnioski. Taka czcza gadanina skończy się jak wyżej wspomniano .... niczym.
P
Najlepszym pomysłem jest projekt pierwszy. Taka stacja pozwala na prowadzenie ruchu pociągów pasażerskich i towarowych z ich obsługą (dwie krawędzie peronowe, tory ładunkowe), oraz ich wyprzedzanie i krzyżowanie w stacji.
Charakterystyka torów stacyjnych:
Tor nr 1 – tor główny zasadniczy przy krawędzi peronowej peronu 1, do przyjmowania pociągów pasażerskich z postojem oraz do przepuszczania wszystkich pociągów jadących bez zatrzymania na kierunku zachód-wschód;
Tor nr 2 – tor główny zasadniczy przy krawędzi peronowej peronu 2, do przyjmowania pociągów pasażerskich z postojem oraz do przepuszczania wszystkich pociągów jadących bez zatrzymania na kierunku wschód-zachód;
Tor nr 3 – tor główny dodatkowy dla pociągów towarowych wyprzedzanych (krzyżowanych) przez pociągi pasażerskie oraz podlegających obróbce w stacji.
Tor nr 4, 5 i 7 – tory boczne ładunkowe (magazyny, rampy ładunkowe, place ładunkowe).
Tory boczne nr 4, 5 i 7 powinny być zabezpieczone wykolejnicami (Wk1, Wk2 i Wk11).
Rozstawienie sygnalizatorów kształtowych oraz świetlnych przedstawiają rysunki.
Przy zastosowaniu sygnalizacji świetlnej sygnalizatory manewrowe (tarcze manewrowe Tm1, Tm2, Tm3, Tm11, Tm12 i Tm13) są opcjonalne (jeśli stacja byłaby wyposażona w mechaniczne scentralizowane urządzenia srk oraz dwie nastawnie zlokalizowane w głowicach rozjazdowych, wówczas tarcz manewrowych mogłoby nie być, bowiem wielkość pracy manewrowej na stacji tych sygnalizatorów nie wymaga, a manewry byłyby prowadzone na sygnały ręczne podawane z nastawni).
Jeśli stacja byłaby wyposażona w przekaźnikowe urządzenia srk i jedną nastawnię, tarcze manewrowe są wymagane.
Ponieważ w kierunku wschodnim jest szlak dwutorowy, sygnalizacja świetlna przystosowana jest do prowadzenia ruchu po torze niewłaściwym (na semaforach wyjazdowych F, G i H są wskaźniki W24 oraz jest semafor wjazdowy K z toru niewłaściwego.
Semafory wjazdowe (kształtowe i świetlne) muszą posiadać odnośne tarcze ostrzegawcze.
W Twoim projekcie zmieniłem układ dróg zwrotnicowych we wschodniej głowicy, aby uzyskać większą długość użyteczną toru nr 3 dla pociągów towarowych.
Jeśli chodzi o perony, lepszym rozwiązaniem będzie zbudowanie dwóch peronów jednokrawędziowych przy torach nr 1 i nr 2 (może też być jeden peron wyspowy dwukrawędziowy pomiędzy torami nr 1 i nr 2, ale wówczas należałoby rozsunąć tory nr 1 i nr 2 poprzecznie dla zabudowy takiego peronu).
Pozdrawiam
Charakterystyka torów stacyjnych:
Tor nr 1 – tor główny zasadniczy przy krawędzi peronowej peronu 1, do przyjmowania pociągów pasażerskich z postojem oraz do przepuszczania wszystkich pociągów jadących bez zatrzymania na kierunku zachód-wschód;
Tor nr 2 – tor główny zasadniczy przy krawędzi peronowej peronu 2, do przyjmowania pociągów pasażerskich z postojem oraz do przepuszczania wszystkich pociągów jadących bez zatrzymania na kierunku wschód-zachód;
Tor nr 3 – tor główny dodatkowy dla pociągów towarowych wyprzedzanych (krzyżowanych) przez pociągi pasażerskie oraz podlegających obróbce w stacji.
Tor nr 4, 5 i 7 – tory boczne ładunkowe (magazyny, rampy ładunkowe, place ładunkowe).
Tory boczne nr 4, 5 i 7 powinny być zabezpieczone wykolejnicami (Wk1, Wk2 i Wk11).
Rozstawienie sygnalizatorów kształtowych oraz świetlnych przedstawiają rysunki.
Przy zastosowaniu sygnalizacji świetlnej sygnalizatory manewrowe (tarcze manewrowe Tm1, Tm2, Tm3, Tm11, Tm12 i Tm13) są opcjonalne (jeśli stacja byłaby wyposażona w mechaniczne scentralizowane urządzenia srk oraz dwie nastawnie zlokalizowane w głowicach rozjazdowych, wówczas tarcz manewrowych mogłoby nie być, bowiem wielkość pracy manewrowej na stacji tych sygnalizatorów nie wymaga, a manewry byłyby prowadzone na sygnały ręczne podawane z nastawni).
Jeśli stacja byłaby wyposażona w przekaźnikowe urządzenia srk i jedną nastawnię, tarcze manewrowe są wymagane.
Ponieważ w kierunku wschodnim jest szlak dwutorowy, sygnalizacja świetlna przystosowana jest do prowadzenia ruchu po torze niewłaściwym (na semaforach wyjazdowych F, G i H są wskaźniki W24 oraz jest semafor wjazdowy K z toru niewłaściwego.
Semafory wjazdowe (kształtowe i świetlne) muszą posiadać odnośne tarcze ostrzegawcze.
W Twoim projekcie zmieniłem układ dróg zwrotnicowych we wschodniej głowicy, aby uzyskać większą długość użyteczną toru nr 3 dla pociągów towarowych.
Jeśli chodzi o perony, lepszym rozwiązaniem będzie zbudowanie dwóch peronów jednokrawędziowych przy torach nr 1 i nr 2 (może też być jeden peron wyspowy dwukrawędziowy pomiędzy torami nr 1 i nr 2, ale wówczas należałoby rozsunąć tory nr 1 i nr 2 poprzecznie dla zabudowy takiego peronu).
Pozdrawiam
Załączniki
O nie prawda. Nie uogólniaj. Dla przykładu i trochę ku przestrodze młodym gniewnym napalonym.
Ja z góry założyłem budowę makiety do zabawy na spotkaniach i ani myślę się nią bawić w domu.
Ja tam wolę jechać kilka razy do roku na spotkania i dobrze bawić się z innymi, niż sam w domu.
W domu wystarcza mi praca nad poszczególnymi segmentami, tak żeby osiągnąć założony poziom realistyki, jakości i dokładności wykonania detalu. A sama zabawa to jakby miły do tego dodatek. Ja tak rozumiem modelarstwo.
I choć mam w domu wystarczającą powierzchnię do rozłożenia makiety to nie robię tego bo po co.
Fakt, że na spotkaniu jak do tej pory byłem tylko jednym, w Rybniku w 2008 roku (kwietniowe spotkanie PMM), a po spotkaniu tym moja stacja uległa gruntownej przebudowie - można powiedzieć, że właściwie powstaje od nowa.
Efekt działania bez zastanowienia i nie słuchania dobrych rad innych.
Przede wszystkim polecam rozwagę - koszty pośpiechu i własnej głupoty w tym hobby potrafią przytłoczyć (a było Cię Szymek posłuchać i nie robić skrzynek po 140cm :/, ale to jest tak - każdy wie lepiej, ale jak się dopiero na własnej skórze przekona...)
Makieta sierpień/wrzesień br.? Nierealne. Dwa miesiące zajęło mi sklecenie segmentów, położenie torów i zrobienie elektryki (porządnej, nie pająków z kabla-drutu 1,5mm², tak jak wcześniej). Dwie godziny pracy dziennie minimum. A co z resztą? Reszta na razie czeka na mój powrót z USA, a ile jeszcze zajmie? Nie wiem.
Pozdrawiam.
Tomasz Wójczyk
Ja z góry założyłem budowę makiety do zabawy na spotkaniach i ani myślę się nią bawić w domu.
Ja tam wolę jechać kilka razy do roku na spotkania i dobrze bawić się z innymi, niż sam w domu.
W domu wystarcza mi praca nad poszczególnymi segmentami, tak żeby osiągnąć założony poziom realistyki, jakości i dokładności wykonania detalu. A sama zabawa to jakby miły do tego dodatek. Ja tak rozumiem modelarstwo.
I choć mam w domu wystarczającą powierzchnię do rozłożenia makiety to nie robię tego bo po co.
Fakt, że na spotkaniu jak do tej pory byłem tylko jednym, w Rybniku w 2008 roku (kwietniowe spotkanie PMM), a po spotkaniu tym moja stacja uległa gruntownej przebudowie - można powiedzieć, że właściwie powstaje od nowa.
Efekt działania bez zastanowienia i nie słuchania dobrych rad innych.
Przede wszystkim polecam rozwagę - koszty pośpiechu i własnej głupoty w tym hobby potrafią przytłoczyć (a było Cię Szymek posłuchać i nie robić skrzynek po 140cm :/, ale to jest tak - każdy wie lepiej, ale jak się dopiero na własnej skórze przekona...)
Makieta sierpień/wrzesień br.? Nierealne. Dwa miesiące zajęło mi sklecenie segmentów, położenie torów i zrobienie elektryki (porządnej, nie pająków z kabla-drutu 1,5mm², tak jak wcześniej). Dwie godziny pracy dziennie minimum. A co z resztą? Reszta na razie czeka na mój powrót z USA, a ile jeszcze zajmie? Nie wiem.
Pozdrawiam.
Tomasz Wójczyk
No to ja se zaraz siekierą załatwie swoją makiete,potem ją spale,tylko jak zniszczyć proch?
Ogłaszam że od dziś nie jestem modelarzem!!!I przepraszam że bawie sie w domu.Moja makieta jest do bani !!!Jest źle wyskalowana i jakaś taka nie realna.
P.S czy zna ktoś może linka do forum modelarzy nierealistycznej koleji???
Ogłaszam że od dziś nie jestem modelarzem!!!I przepraszam że bawie sie w domu.Moja makieta jest do bani !!!Jest źle wyskalowana i jakaś taka nie realna.
P.S czy zna ktoś może linka do forum modelarzy nierealistycznej koleji???
Witam ponownie. Przeglądając zdięcia modułów, zauważyłem, ze niema tam jakichś połączeń torów z elektryka zasilającą je. Domyślam się ze sa połączone kabami od spodu (przylutowane). I tu nasuwaja się dwa pytania:
1. Jesli są przylutowane, to w jakim miejscu i w jaki sposob (ile kabli w którym miejscu modulu?)
2. CZemu służą te kabe łączące moduły? Chodzi mi o te gniazda bananowe itp. Ich montaż, gdzie mają być, oraz jakie części modułu te kabe mają łączyć. Ja myslałem, że należy połączyc nimi tory z jednego modułu z torami na drugim module, czyi łącznie będa to 2 kable, jeden z jedenj szyny, drugi z drugiej. TAK? Mam rację czy nie?
PS. Prosze o podanie mi jakiegoś info na temat DCC na modułach, bo wpisywałem to samo w wyszukiwarce i jakies pierdoły mi wychodziły.
1. Jesli są przylutowane, to w jakim miejscu i w jaki sposob (ile kabli w którym miejscu modulu?)
2. CZemu służą te kabe łączące moduły? Chodzi mi o te gniazda bananowe itp. Ich montaż, gdzie mają być, oraz jakie części modułu te kabe mają łączyć. Ja myslałem, że należy połączyc nimi tory z jednego modułu z torami na drugim module, czyi łącznie będa to 2 kable, jeden z jedenj szyny, drugi z drugiej. TAK? Mam rację czy nie?
PS. Prosze o podanie mi jakiegoś info na temat DCC na modułach, bo wpisywałem to samo w wyszukiwarce i jakies pierdoły mi wychodziły.
http://wiki.gbbkolejka.pl/tiki-index.ph ... sja+polska
punkt 3. Tylko co ma DCC z modułami wspólnego, to ja nie wiem...
aby prąd był w torach...
Tak.
punkt 3. Tylko co ma DCC z modułami wspólnego, to ja nie wiem...
aby prąd był w torach...
Tak.
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
| Planuje budowę makiety L | Planuję | 46 | ||
| [Planuje] Makieta CargoFan | Planuję | 5 | ||
| [Planuje] Pierwsza makieta | Planuję | 5 | ||
| [Planuje] Moja Makieta | Planuję | 20 | ||
|
[Planuje] Plan Makiety | Planuję | 11 |