Gwoli ścisłości - kół zębatych

. Przy tej okazji proszę sprawdzić z ciekawości jak wygląda zębatka

...
Producent tłumaczy takie rozwiązanie kwestią lepszego wpisywania się modelu lokomotywy sześcioosiowej w łuki o małych promieniach (większy przesuw poprzeczny zestawu bez koła zębatego). Ma też to pewnie wpływ na cenę - nie trzeba projektować przeniesienia napędu na trzeci środkowy zestaw kołowy oraz ów zestaw jest bez koła zębatego, przez co jest tańszy. Jeśli zaś chodzi o wpływ takiego rozwiązania na siłę uciągu - moim zdaniem jest ona na zakresie, z którego w większości korzystamy niezauważalna. Powiem więcej - nawet po wymianie zestawów kołowych z gumkami zwiększającymi uciąg/przyczepność model nadal posiada ogromną siłę uciągu.
Dla przykładu - model lokomotywy serii SM42 z oryginalnymi zestawami kołowymi bez problemu pociągnął 51 modeli wagonów w tym wiele modeli czteroosiowych wagonów pasażerskich, a wśród nich sporo z odbierakami prądu (dodatkowy opór toczenia). Zakładając nawet, że wymieniając zestawy kołowe z gumkami na zestawy bez gumek uciąg spadłby aż o połowę byłoby to nadal prawdopodobnie około 30 modeli wagonów bez odbieraków prądu (uwzględniam dodatkowy opór z wagonów z odbierakami), co i tak stanowi sporo jak na warunki makietowe - nawet przy jeździe po makiecie modułowej.
Drugi przykład - posiadam model sześcioosiowej lokomotywy serii 131 tzw. "Ludmiły". Również wyznaję zasadę jazdy "bez gumek" - w modelu wymieniłem oba zestawy kołowe na zestawy bez gumek - zatem model posiada niezmiennie napęd na 4 osie i zbiera prąd z 8 kół zamiast 6 jak w nowym modelu w stanie fabrycznym. Takie rozwiązanie nie przeszkadza mi w prowadzeniu długich 40-wagonowych składów pociągów z pełną prędkością bez wpadania w poślizg. Co więcej - model zdecydowanie wolniej zbiera brud na powierzchniach tocznych kół, a także pozostałe modele jeżdżące po tym samym układzie co on również zdecydowanie rzadziej muszą być czyszczone.
Moim zdaniem przy pochyłościach modelarskich szlaków, ilościach i ciężarze modeli z jakimi mamy do czynienia przy ciągnięciu ich modelami sześcioosiowych lokomotyw nie ma żadnego znaczenia czy model będzie miał gumki czy nie, czy będzie miał napęd na 4 osie czy 6. Jeśli miałbym do wyboru - kupić model z gumkami lub bez - oczywiście wybrałbym pierwszą opcję

. Jeśli miałbym wybór - kupić model z napędem na 4 osie lub z napędem na wszystkie 6 osi - wybrałbym tańszy

... czyli raczej na pewno ten z napędem na 4 osie

.