• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii EP09

jack_flash

Aktywny użytkownik
Reakcje
852 91 8
@Mormegil - wystarczyłoby napisać tylko, tę część
„Uprzejmie przepraszam, że się odzywam, ale jakiś czas temu, w tym wątku komentowane były godne pożałowania, skandalicznie tandetnie wykonane przez PIKO reflektory w modelu EP09-045 a ponieważ doczekałem się w końcu swojego EP09-046 to pragnę donieść, że ten model jest przepiękny, starannie wykonany, po prostu wysadza z orbit gały”
Bez końcówki, by zachować meritum.
 

pyro

Aktywny użytkownik
Reakcje
198 1 0
Chyba że to błąd :niepewny:, nie znam się. Są w każdym razie inne.
Są inne. Każda lokomotywa ma różne te kominki nad sprężarkami. Ogólnie jest wielki bajzel na dachu tych lokomotyw. Do tego dochodzi totalna sieczka z rozmieszczeniem anten. Na każdym wozie w innym miejscu i inna antena. Nie ma się co dziwić że Piko nie wiedziało jak to ogarnąć i dodało anteny jako elementy do samodzielnego montażu. Każdy będzie mógł sobie je uzupełnić adekwatnie do konkretnego numeru.
 

Pawel

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
430 2 1
Może ta informacja już była gdzieś podana, ale czy wiadomo w jakiej epoce i z jaką datą rewizji będzie wydany najbliższy model EP09-042?
 

SU45-034

Aktywny użytkownik
Reakcje
847 90 3
Czy PIKO będzie wydawać raczej tylko wysokie numery EP09? Obecnie po ukazaniu się lokomotyw 042, 045 i 046 mam właśnie takie przypuszczenie.
 

wll

Nowy użytkownik
Reakcje
5 0 0
Dzień dobry,

Kilka dni temu kupiłem swoją pierwszą EP09 od Piko - tę pierwszą z dotychczas wydanych, czyli w malowaniu PKP Intercity (EP09-045). Wybrałem wersję z fabrycznym dekoderem dźwiękowym. Niestety nie mam prawie żadnego doświadczenia z dekoderami które są bardziej zaawansowane niż ten z Husarza z zestawu startowego :D i z tego powodu po "pobawieniu" się modelem mam kilka pytań do osób związanych z jego zachowaniem. Będę wdzięczny za odpowiedź od osób, które lepiej się na tym znają/również mają ten model.

1. Krzywa sterowania prędkością
Zauważyłem, że sterowanie prędkością w tym modelu jest kompletnie nieliniowe. Używam 28-krokowego sterowania prędkością i gdyby sterowanie było liniowe to możnaby oczekiwać, że na kroku 14. lokomotywa powinna jechać z połową swojej maksymalnej prędkości (osiąganej przy kroku 28.). Tymczasem w rzeczywistości, po ustawieniu na kontrolerze kroku 14. lokomotywa jedzie "na oko" z prędkością 25%-35% swojej maksymalnej prędkości (podaję taki szeroki przedział bo nie mierzyłem tego precyzyjnie, ale na pewno nie jest to nawet zbliżone do 50% maksymalnej prędkości). Generalnie wygląda to tak, jakby znacznie większy zakres kroków został "zagospodarowany" na sterowanie niższymi prędkościami.

I stąd moje pytanie - czy to normalne? Czy tak powinno być?

"Na logikę" wydaje się że ma to bardzo dużo sensu: najwyższej precyzji sterowania potrzebujemy właśnie przy niższych prędkościach (np. przy manewrach) więc w sumie taki sposób działania jest dość przyjazny - i jeśli tylko jest to normalne i zaplanowane, to nawet powiem, że mi się to podoba :) Ale jako że to tylko moje domysły, a nie konkretna wiedza (po prostu nie mam doświadczenia i nie wiem, czy to celowa konfiguracja dekodera) to wolę zapytać, czy może jednak sterowanie powinno być liniowe?

2. Prędkość na 1-szym biegu
Druga rzecz, która mnie zaskoczyła, to niesamowicie niska prędkość lokomotywy na 1-szym biegu. Ok, w sumie wynika to z poprzedniego punktu (jeżeli faktycznie dekoder jest tak skonfigurowany, że na niższe prędkości przypada więcej kroków, to wiadomo że poszczególne kroki będą miały małą różnicę w prędkości) ale prędkość na 1szym biegu jest tak niska, że za pierwszym razem myślałem, że lokomotywa nie jedzie wcale :D Po dokładniejszym przyjrzeniu widać, że coś tam się jednak porusza (z bardzo bliska lekko słychać też pracę napędu), ale to naprawdę mocno trzeba się przyglądać ;) Husarz z zestawu startowego na pierwszym biegu "pełza" znacznie szybciej. Ba, "Husarz" ma dodatkową funkcję "bieg manewrowy" który (z tego, co zaobserwowałem) zmienia dwie rzeczy: spowalnia lokomotywę oraz zmniejsza jej symulowaną bezwładność. I nawet jak w "Husarzu" włączę tę funkcję, to tym dodatkowym spowolnieniu jest on wyraźnie szybszy od EP09.

Czy tak powinno być?

Znowu, wydaje mi się to bardzo sensowne (idealne do symulowania podjeżdżania pod wagony), ale nie wiem, czy jednak nie działa to aż "przesadnie skutecznie" - naprawdę trzeba się mocno i długo wpatrywać, żeby zauważyć że na "jedynce" lokomotywa EP09 jednak coś tam "pełza" a nie stoi. Co ciekawe, w przypadku EP09 włączenie za pomocą odpowiedniej "eFki" biegu manewrowego już bardziej jej nie spowalnia, wydaje mi się że w przypadku EP09 funkcja ta tylko zmniejsza symulację bezwładności.

3. Prędkość maksymalna
Ostatnie moje pytanie dotyczy prędkości maksymalnej lokomotywy. I to pytanie proszę potraktujcie drodzy Koledzy bardziej "na luzie" bo zdaję sobie sprawę, że oczekuję tu trochę zbyt wiele ;) A mianowicie oczekuję, że jeśli kupuję model z dekoderem, to będzie on fabrycznie skonfigurowany za pomocą odpowiedniej CVki tak, aby maksymalna prędkość lokomotywy była "w skali" odpowiadająca prędkości maksymalnej oryginału. Czyli jeśli prawdziwa EP09 osiąga 160km/h, to w idealnym świecie oczekiwałbym, że model w skali H0 będzie poruszał się maksymalnie z prędkością 160*(1000/3600)*(1/87)=0,51m/s. Przyznam, że nie mierzyłem prędkości, z jaką jedzie mój model, bo zdaję sobie sprawę że moje oczekiwanie jest nazbyt idealistyczne (wiadomo, że silniki elektryczne wkładane do modeli muszą mieć jakiś rozrzut i na pewno nie każdy działa tak samo, więc raczej producent nie byłby w stanie dostrajać dekodera w każdym wyprodukowanym egzemplarzu ;) Kiedyś kupię sobie wagon pomiarowy i sam sobie dopasuję CVki). Martwi mnie jednak to, że moje EP09 jest wyraźnie wolniejsze od Husarza z zestawu startowego. W rzeczywistości Husarz jest tylko 25% szybszy (200km/h vs 160km/h). Tutaj widzę "na oko" jakieś 40% różnicy. Oczywiście może się okazać, że Husarz z zestawu startowego został wyskalowany na 230km/h ;) Ale trochę mnie to martwi, tym bardziej, że raczej moja EP09 nie osiąga tych 0,51ms/s. Tak jak wspomniałem - nie mierzyłem tego, więc to pytanie traktuję bardziej nie jako wyrażenie moich zmartwień, a bardziej jako chęc dowiedzenie się czegoś od bardziej doświadczonych Kolegów. Czy ktoś z Was ma może wagon pomiarowy i mierzył, jaką prędkość w skali osiąga Jego egzemplarz EP09?

PS. Bardzo przepraszam, jeśli te pytania są nieco zbyt naiwne - jestem początkującym "kolekcjonerem taboru" i po prostu nie mam doświadczenia w temacie, więc niektóre naturalne rzeczy są nadal dla mnie nowością... Oprócz tego świeżo kupionego EP09, jeśli chodzi o modele z zaawansowanym dekoderem mam jeszcze tylko EN57, ale jako "kibelek" w rzeczywistości jest znacznie wolniejszy od EP09 to tam mnie takie rzeczy mniej dziwiły.
 

melonowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.978 39 1
Zauważyłem, że sterowanie prędkością w tym modelu jest kompletnie nieliniowe.
Nie tylko w tym. Odpowiadają za to CV 2,3,4,5,6.
Standardowo ustawiona jest tzw. 3 punktowa nieliniowa krzywa prędkości.
Generalnie wygląda to tak, jakby znacznie większy zakres kroków został "zagospodarowany" na sterowanie niższymi prędkościami.
Słuszne spostrzeżenie, bo tak jest. Krzywa prędkości nie jest liniowa.
Za średnią prędkość odpowiada CV6. Ustawia się ją na 1/3 wartości ustawionej w CV5 czyli prędkości max.
Lokomotywa wolno rusza, następnie coraz bardziej nieliniowo przyspiesza. CV3 odpowiada za prędkość przyspieszania.
Tak i dobrze, że tak jest. Lokomotywa wówczas łagodnie rusza, nie zrywa i dopiero później się rozpędza.
niesamowicie niska prędkość lokomotywy na 1-szym biegu.
To wynika też ze średniej ustawionej w CV6 i z CV2, która to odpowiada za minimalną prędkość.
Również prędkość przyspieszania z CV3 na to wpływa.
Płynność ruszania i zatrzymywania jest jak najbardziej pożądana. Następnie lokomotywa się płynnie rozpędza.
Odnośnie biegu manewrowego.
Na pewno bieg manewrowy ogranicza prędkość, ale na ciut wyższych krokach prędkości, nie na tych najniższych.
Przy trochę szybszej jeździe, po wciśnięciu klawisza F odpowiedzialnego za jazdę manewrową, lokomotywa zwolni.
Wolna jazda - no pewnie, że tak.
Wszyscy do tego dążą i świadczy to o dobrych parametrach dekodera i precyzji przełożeń napędu.
Czyli jeśli prawdziwa EP09 osiąga 160km/h, to (...) model w skali H0 będzie poruszał się maksymalnie z prędkością 160*(1000/3600)*(1/87)=0,51m/s.
Sam sobie odpowiedziałeś. Puść lokomotywę na pełnym biegu, wyznacz odcinek 1m, zmierz czas i wynik otrzymasz.
Jak trzeba będzie skorygować maxymalną prędkość, to w CV5 to zrobisz.
Zmiana parametrów w każdej powyżej podanej CV wpływa wzajemnie na inne podane powyżej CV.
Dekoder przelicza wszystko względem siebie. Każda zmiana wartości w tych CV powoduje jakiś skutek w innych CV.
Więc trzeba się trochę pobawić ustawiając powyższe CV.
CV 2,3,4,5,6 możesz "bezkarnie" zmieniać i dostosowywać do swych potrzeb.
Nie ma co porównywać zwykłego dekodera z Husarza.
On pewnie wcale nie był jakoś skalowany, tylko zasuwa ile fabryka dała...:D

Ściąga przy dekoderze PSD 5.1S XP
CV2-prędkość minimalna (=1)
CV3-prędkość przyspieszania (=około 35 - trzeba samodzielnie dostosować)
CV4-prędkość zwalniania (=około 30 - trzeba samodzielnie dostosować)
CV5-prędkość maxymalna (=około 200)
Cv6-prędkość średnia (=1/3 wartości wpisanej w CV5, około =66)

Jak coś, to pytaj.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki