Model fabryczny PIKO - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57

[lukusk]

Nikt tutaj jak widzę po postach nie zapytał czy wewnętrzne oświetlenie będzie w standardzie. Na stronie Piko nie ma o tym żadnego infa. Czekam na oficjalną odpowiedź

 

[melonowy]

Słabo czytasz. Będzie.
Edytka.
Na stronach Piko nie ma piktogramu oświetlenia wewnętrznego - chyba błąd druku. Pulpit też ma być oświetlony.

 

[lukusk]

Słabo czytasz. Będzie.
Edytka.
Na stronach Piko nie ma piktogramu oświetlenia wewnętrznego - chyba błąd druku. Pulpit też ma być oświetlony.

Obyś miał rację

 

[melonowy]

Czytałem to, o czym Koledzy pisali widząc jeżdżący model na żywo. Obym miał rację

 

[lukusk]

Czytałem to, o czym Koledzy pisali widząc jeżdżący model na żywo. Obym miał rację

A jak by przemalowali siedzenia jeszcze przed premierą to byłoby już w ogóle. Ale wiem, to jest abstrakcja życzeniowa

 

[Rozjazd]

PIKO nie robi wnętrz w wagonach i taką mają strategię. Niedawno opracowany wagon Eurofima też jest adresowany do uboższych polskich miłośników kolei? Wydawało mi się, że to konstrukcja na rynek niemiecki, austriacki itp. I tam jest też wnętrze jako prawie jeden odlew (piszę prawie - bo ścianki przedziałów są osobnym elementem w innym kolorze). Ale we wnętrzu nic nie jest malowane, nie ma przeszkleń nie mówiąc o osobnych elementach siedzeń. Po prostu taką PIKO przyjęło strategię odnośnie wnętrz w modelach i tego się trzymają (choć technologicznie pewnie dla niech nie byłoby problemem robienie bardziej zaawansowanych wnętrz).

Czyżby to kwestia "polityki Piko"? Nie jestem przekonany. To dlaczego ICE 4, nr kat. 51400 potrafili pomalować w środku na odpowiednie kolory? Tam nawet pierwsza klasa i druga klasa pomalowane są na odpowiednie dla danej klasy kolory (szary i niebieski). Film, od 4'20'':

 

[ralph80]

Czyżby to kwestia "polityki Piko"? Nie jestem przekonany. To dlaczego ICE 4, nr kat. 51400 potrafili pomalować w środku na odpowiednie kolory? Tam nawet pierwsza klasa i druga klasa pomalowane są na odpowiednie dla danej klasy kolory (szary i niebieski). Film, od 4'20'':

Jak wypraska w kolorze szarym dla jednego wagonu i wypraska w kolorze niebieskim dla drugiego wagonu jest pomalowaniem to można tak przyznać. Niemniej dalej jest to jeden element w jednym kolorze (jak nie wierzysz sprawdź instrukcję i wykaz elementów).
Tak wygląda pomalowane wnętrze:

Szukaj dalej

 

[Rozjazd]

Jak wypraska w kolorze szarym dla jednego wagonu i wypraska w kolorze niebieskim dla drugiego wagonu jest pomalowaniem to można tak przyznać. Niemniej dalej jest to jeden element w jednym kolorze (jak nie wierzysz sprawdź instrukcję i wykaz elementów).
Tak wygląda pomalowane wnętrze:
Zobacz załącznik 934227

Szukaj dalej

Oczywiście źle się wyraziłem i nieprecyzyjnie, Kolega się przyczepił do słówka . Chodziło mi o zabarwienie plastiku w temacie jednokolorowego wnętrza. No dobrze jest jeden kolor, ale jest chociaż zbliżony do oryginału, a nie żadna kość słoniowa. Oświetlone wnętrze z niebieskkm wygląda lepiej niż to w EN57. Na to chciałem zwrócić uwagę i wierzę Koledze . A kwestia wnętrza wielokolorowego to jeszcze inny temat i wyższa półka, jak widać poza zasięgiem zainteresowania Pikk. Szkoda, jak na model świeżo opracowany.

 

[am-70]

Tak czytam kolejne wpisy dotyczące afery "krzesłowej" i się zastanawiam o co tu chodzi Czyżby PIKO wykonało naprawdę dobry model i nie można nic innego znaleźć co by go zdyskredytowało Przecież wnętrze, które znajduje się w EN57 w żaden sposób nie odbiega ani na plus ani na minus od tego, co aktualnie oferuje w swoich modelach niemiecki producent! A że nie jest to najwyższy poziom, to chyba wszyscy się z tym zgadzamy. I tylko można mieć nadzieje, że w przyszłości i w tym segmencie PIKO podniesie poziom!
Po drugie, tak się zastanawiam, nawet jakby PIKO postanowiło pomalować wnętrze, to na jaki kolor Jeżeli tak szacowne grono, jakie znajduje się tu na Forum, nie jest wstanie jednoznacznie ustalić czy fotele były zielone czy czerwone a ściany jasne czy ciemne, to co wybrać Przecież jakikolwiek wybór, bez rzetelnej dokumentacji (najlepiej fotograficznej) będzie obarczony błędem. Chyba, że przyjmiemy, że jest to bez różnicy, ważne że będzie "kolorowe". A jeżeli tak, to najlepiej zwrócić się do Kolegi @PIKO Polska aby przekonał decydentów w Sonneberg, aby w przyszłych wypustach EN57 to uwzględnili. Ale czy naprawdę z takiego obrotu sprawy będziemy zadowoleni... Sam nie wiem co lepsze: wnętrze "kolorowe" bez pewności, że jest zgodne z pierwowzorem, czy jednak neutralne

 

[Tempest]

o

Sam nie wiem co lepsze: wnętrze "kolorowe" bez pewności, że jest zgodne z pierwowzorem, czy jednak neutralne

Wystarczyłoby aby kolor podłogi - po której stąpają pasażerowie - był inny od koloru foteli na których siadają aby ci co za bilet zapłacili nie mieli wrażenia, że siedzą na podłodze

 

[daromaro]

Z tą podłogą to nie jest tak hop. To się tak łatwo pisze... "z innym kolorem" ale zrobić maskownice dla drugiego koloru... najprościej było by zrobić to w formie cienkiej nakładki.

 

[garou]

Co do farbki, to jak ktoś ma taką ochotę, to może sobie farbką nawet paznokcie pomalować.
Idąc takim tokiem rozumowania, to rownie dobrze mozna w tej samej cenie, zamiast robić wnetrza jak firmy konkurencyjne, wogole nie montować wnetrza, niech kazdy ulepi go sam z papieru, kawałka drucika i szmatki.
Czy wyobraża sobie Kolega Lexusa z otwieranymi na korbkę szybami i fotelami z Trabanta?
Nie?
Przecież można sobie dokupić mechanizmy oryginalne albo samemu jak z tą farbką zamontować do korbki silniczek, a fotele wstawić z Kamaza....

Tak PIKO mogło.... ale nie zrobiło. I co teraz? Płakać nad rozlanym mlekiem, czy pozmywać? Napisałem o pomalowaniu siedzeń w jasno brązowym, jednokolorowym wnętrzu modelu od PIKO (bo w sumie manualnie jest to do ogarnięcia - inaczej - jaki to problem by "ulepszyć" wygląd tego wnętrza?), a kolega mi tu z lexusem i szybami na korbkę. Ale się nakręcacie i uderzacie z przykładami nie mającymi nic wspólnego z modelem by wyśmiać i sprowadzić do absurdu prostą czynność wymagającą naprawdę niewiele, by poprawić tą konkretną 'wadę' modelu (dla tych co na to narzekają).

Wprawdzie nie daje nam to wiedzy, jak wyglądało wnętrze EN57-925 w 1990 roku, ale jako ciekawostka - zdjęcie wnętrza EN57-925, gdy stacjonował w Olsztynie:

Zobacz załącznik 934137

Źródło: https://www.garnek.pl/mati95/30843340/wnetrze-en57-925

Kolego.... super. Dzięki za top wspaniałe zdjęcie! Zadałem pytanie przedstawicielowi PIKO chcąc ustalić (wiśniowe, czy zielone), ale nie odpisali. Z wcześniejszych rozmów z nim dowiedziałem się, że mają zdjęcia tego egzemplarza. Się pomaluje siedzonka i będzie lepiej. Piszesz, że nie wiadomo jak wyglądało to w 1990 roku, ale biorąc pod uwagę:

Pierwsze serie miały siedzenia zielone, późniejsze wiśniowe, a w latach 80. XX wieku zaczęto stosować twarde, plastikowe siedzenia też w kolorze ciemnoczerwonym.

...można się domyślać, że takie mogły być i w 1990 skoro później i takie były. Jednostkę EN57-925 wyprodukowano w 1973 r. więc pierwotnie też zielone musiały być. Może zachowano takie od początku do pewnego momentu, a ewentualne wymiany tego obicia robiono na wzór jak "po staremu" (?) - co najmniej do 2006 roku... Na ilostanie można wyczytać:

Fotele PIKO są dość "uniwersalne" - przynajmniej tak wyglądają na rysunku z instrukcji - i jak na moje oko najbardziej mogą przypominać siedzenia pokryte skajem.

OK.... ale szczerze.... czy ktoś puszczając model po makiecie analizuje to? Raczej pierwsze co się rzuca w oczy to kolory. Jest jak jest i można:

- albo nie kupować bo do d...y;
- albo kupić i coś poprawić (pomalować) lub zrobić swoje wnętrze jak ktoś aż tak ambitny.

Wiadomo, że poszli (jak zwykle) na kompromisy i.... jest jak jest.

 

[Tomasz Sauer]

o

Wystarczyłoby aby kolor podłogi - po której stąpają pasażerowie - był inny od koloru foteli na których siadają aby ci co za bilet zapłacili nie mieli wrażenia, że siedzą na podłodze

Pytanie co da zabarwienie czegoś co nawet w 5% nie przypomina siedzeń z kibli?

 

[garou]

Pytanie co da zabarwienie czegoś co nawet w 5% nie przypomina siedzeń z kibli?

Lepszy odbiór wnętrza z poziomu patrzącego na ten model. Jednak pomalowane elementy siedzisk ożywią nieco środek nawet jeśli reszta pozostanie jasnobrązowa.

Czytając wasze narzekanie napiszę wam tak.... lata nie było "tyku tyku".... a jak wyszedł poczciwy model, to robicie wszystko by narzekać, że nie tak, zamiast zakasać rękawy i coś poprawić w tej - jak to się wyraził jeden kolega "aferze krzesłowej" - ciesząc się, że w końcu jest seryjny - i to nie od jednego producenta. Kiedyś był tylko model Milosza, który kupowaliście i nie narzekaliście tyle.

Jak komuś nie pasuje ma Robo... i tu macie taki wpis (można narzekać teraz tam): https://forum.modelarstwo.info/threads/robo-modele-modele-elektrycznych-zespołów-trakcyjnych-serii-en57-en71.57095/post-1027766

 

[Tomasz Sauer]

Oczywiście źle się wyraziłem i nieprecyzyjnie, Kolega się przyczepił do słówka . Chodziło mi o zabarwienie plastiku w temacie jednokolorowego wnętrza. No dobrze jest jeden kolor, ale jest chociaż zbliżony do oryginału, a nie żadna kość słoniowa. Oświetlone wnętrze z niebieskkm wygląda lepiej niż to w EN57. Na to chciałem zwrócić uwagę i wierzę Koledze . A kwestia wnętrza wielokolorowego to jeszcze inny temat i wyższa półka, jak widać poza zasięgiem zainteresowania Pikk. Szkoda, jak na model świeżo opracowany.[/QUOT

Lepszy odbiór wnętrza z poziomu patrzącego na ten model. Jednak pomalowane elementy siedzisk ożywią nieco środek nawet jeśli reszta pozostanie jasnobrązowa.

Czytając wasze narzekanie napiszę wam tak.... lata nie było "tyku tyku".... a jak wyszedł poczciwy model, to robicie wszystko by narzekać, że nie tak, zamiast zakasać rękawy i coś poprawić w tej - jak to się wyraził jeden kolega "aferze krzesłowej" - ciesząc się, że w końcu jest seryjny - i to nie od jednego producenta. Kiedyś był tylko model Milosza, który kupowaliście i nie narzekaliście tyle.

Jak komuś nie pasuje ma Robo... i tu macie taki wpis (można narzekać teraz tam): https://forum.modelarstwo.info/threads/robo-modele-modele-elektrycznych-zespołów-trakcyjnych-serii-en57-en71.57095/post-1027766

I tak w koło Macieju, to już nawet nie jest śmieszne, to zaczyna był drażniąco nudne.
Po pierwsze wpis pod niewłaściwy adres, bo dla mnie model jest OK i co najważniejsze ma bardzo dobre właściwości jezdne, da radę nawet na tortach. Po drugie nie mam pomysłów przemalowywania niczego wewnątrz tego modelu, a jeśli ktoś, kiedyś zdecyduje się odwzorować wnętrze z prawdziwymi ławkami, a pod nimi systemem ogrzewania, stolikami przy oknach i koszami, to pełen podziw i chętnie się przyłączę, bo wtedy będzie to już na pewno model marzeń użytkowników polskich EZT EN57, w tym moich, częstego pasażera. Oczywiście wiem, że znajdą się zaraz smerfy marudy, ale cóż, życie.

 

[Pawelec PKP]

PIKO Polska wstawiło kolejne zdjęcia modelu EN57-925

 

[krzy.lok]

Nie wypowiadałem się do tej pory na temat wnętrza, bo myślałem, że to jasne wykończenie nie będzie najgorzej wyglądało. Natomiast to co widzę na tych dwóch powyższych zdjęciach przy zapalonym oświetleniu wnętrza.... Delikatnie mówiąc... nie wygląda to dobrze. Dla mnie na NIE.

 

[Kamilb]

A mnie te zdjęcia utwierdziły, że ten kolor jest lepszy. Wyobraź sobie, że wszystko masz czerwone, łącznie ze ścianami działowymi i do tego żółte ściany wewnętrzne wzdłuż. To dopiero słabe by było (jako aksjomat traktuję 1 kolor wypraski wnętrza, bo tak PIKO robi zawsze).

 

[garcia ramirez]

Co do bryły modelu nie ma się czego doczepić. Nie za wąski, nie za szeroki i przede wszystkim bez przypadłości okulistycznych. Ładny.

 

[garcia ramirez]

A mnie te zdjęcia utwierdziły, że ten kolor jest lepszy. Wyobraź sobie, że wszystko masz czerwone, łącznie ze ścianami działowymi i do tego żółte ściany wewnętrzne wzdłuż. To dopiero słabe by było (jako aksjomat traktuję 1 kolor wypraski wnętrza, bo tak PIKO robi zawsze).

Zgadzam się. Przykładem niech będą modele wagonów 120A z czerwonym wnętrzem. Dramat.