Pierwsze elektrowozy w Polsce EL 100 i EL 200

[kptkloss]

A są jakieś dostępne zdjęcia przedwojennych EL200 po wojnie... ?

Przedwojenne zdjęcia też bym chętnie zobaczył ... i przebudowane człony silnikowe E91 na lokomotywy również

Przedwojennych zdjęć EL.200 naliczyłem trzy, wszystkie to fotografie fabryczne Zakładów Cegielskiego, wykonane przed wysłaniem elektrowozów do Warszawy. Eksploatacyjnych brak, co nie powinno dziwić, bo lokomotywy można było spotkać jedynie na przestrzeni linii średnicowej i to w dodatku z wyłączeniem tunelu. Ponadto jest bardzo nikłe prawdopodobieństwo, że gdyby nawet ktoś je sfotografował, to zdjęcia te przetrwały spalenie Warszawy w czasie i po Powstaniu. Wrak jedynej ocalałej EL.203, stojącej gdzieś w krzakach na Grochowie, z pewnością nie był fotografowany, bo i po co?
Co to za oznakowanie serii E91? Nasze ezt nigdy nie nosiły takich oznaczeń.

 

[Juras XR4Ti]

W czasie okupacji Niemcy wzięli człony silnikowe od naszych ezt serii 91000, połączyli je po dwa i po dodaniu balastu używali do przeciągania składów przez tunel średnicowy. Z tego co pamiętam, to jeszcze usunęli okna zastępując je blachą. Ale tego to na 100% nie jestem pewien.

 

[kptkloss]

Zgadza się. Powstało 5 takich składów, oznakowanych numerami niemieckimi od 41/42 do 49/50. Brak dostępnych materiałów źródłowych, które pozwoliłyby stwierdzić, które konkretnie przedwojenne wagony zostały wykorzystane do tego celu. Wiadomo jedynie, że w 1944 r. dwa takie zestawy miały nową konfigurację: 41/45 i 43/44. Powojenne losy wszystkich przebudowanych segmentów nie są znane.

 

[Kamilb]

Wiecie że to już było w tym wątku omówione? Po co wałkować kolejny raz te same informacje?

 

[kptkloss]

Wiecie że to już było w tym wątku omówione? Po co wałkować kolejny raz te same informacje?

Zacząłeś robić za Moderatora? Świetnie ci idzie...

 

[jack_flash]

Wiecie że to już było w tym wątku omówione? Po co wałkować kolejny raz te same informacje?

Z informacjami jest jak z ciastem. Im dłużej się je wałkuje, tym łatwiej przyswaja i bardziej smakuje.

 

[Filip7370]

Z tego co mi wiadomo, zachowane są rysunki konstrukcyjne lokomotywy EL110 i znane są fakty związane z wojennym losem kilku egzemplarzy, będących w bardzo wczesnej fazie produkcji

A czy cokolwiek wiadomo Panu o tych rysunkach? Wiadomo jak ona miała wyglądać, czy to po prostu kolejne El.100 z pewnymi usprawnieniami/zmianami? Czy to kompletnie inna konstrukcja?
Osobiście wyobrażam sobie EP02 na podwoziu EP01.

 

[Ludwik Igielski]

A czy cokolwiek wiadomo Panu o tych rysunkach?

Tak, znajdują się w prywatnych zbiorach Pana Zbigniewa Tucholskiego (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Tucholski), z którym miałem przyjemność współpracować w latach 2010-2011, w ramach moich prac dla Muzeum Kolejnictwa w Warszawie oraz przy organizowaniu wystawy: "75-lecie elektryfikacji PKP" (Muzeum Politechniki Warszawskiej w dniach 15.12.2011-29.02.2012). Niestety nie mam już kontaktu z Panem Tucholskim. Sorry!

Czy to kompletnie inna konstrukcja?

Tak, całkowicie zaprojektowana przez doc. inż. Stanisława Plewako. W jednej ze swoich książek o trakcji elektrycznej wspominał on pokrótce o tej konstrukcji.

Jednocześnie pragnę przeprosić wszystkich za moje zbyt optymistyczne przypuszczenia dotyczące ewentualnej publikacji na ten temat na łamach "Stalowych Szlaków".

 

[Filip7370]

Tak, znajdują się w prywatnych zbiorach Pana Zbigniewa Tucholskiego (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Tucholski), z którym miałem przyjemność współpracować w latach 2010-2011, w ramach moich prac dla Muzeum Kolejnictwa w Warszawie oraz przy organizowaniu wystawy: "75-lecie elektryfikacji PKP" (Muzeum Politechniki Warszawskiej w dniach 15.12.2011-29.02.2012). Niestety nie mam już kontaktu z Panem Tucholskim. Sorry!


Tak, całkowicie zaprojektowana przez doc. inż. Stanisława Plewako. W jednej ze swoich książek o trakcji elektrycznej wspominał on pokrótce o tej konstrukcji.

Jednocześnie pragnę przeprosić wszystkich za moje zbyt optymistyczne przypuszczenia dotyczące ewentualnej publikacji na ten temat na łamach "Stalowych Szlaków".

Rozumiem, cóż w odruchu desperacji zapytam się czy widział Pan w ogóle te schematy, czy może Pan chociaż opisowo ją przybliżyć? Rozumiem miernotę mojej prośby, ale wręcz zżera mnie ciekawość.

Przy okazji ktoś prosił o zdjęcia elektrowozów "w akcji". Otóż nie udało mi się znaleźć lepszego pliku, zdjęcie El.10x w peronach ze składem. Plik pochodzi z prezentacji Dr inż. Andrzeja Massela z IK z 5 września 2017 roku. Prawdopodobnie pochodzi z książki 50 lat elektryfikacji PKP WKiŁ 1989.

 

[piotr66]

Najlepszym sposobem dotarcia do tych palnów będzie nawiązanie kontaktu z panem Tucholskim. Sam jestem bardzo ciekaw tego projektu.

 

[kptkloss]

Na stronie internetowej Stacji Muzeum pojawiła się informacja, że wzorem digitalizacji rysunków konstrukcyjnych parowozów serii Pt31 i Ty23, które udostępniono już w Internecie, Muzeum przystępuje do digitalizacji zachowanych planów lokomotyw elektrycznych serii EL.100 i El.200 oraz wagonu spalinowego serii SAx (lux-torpedy). Należy tylko życzyć powodzenia i czekać na rezultaty

 

[Filip7370]

Tak, znajdują się w prywatnych zbiorach Pana Zbigniewa Tucholskiego (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Tucholski), z którym miałem przyjemność współpracować w latach 2010-2011, w ramach moich prac dla Muzeum Kolejnictwa w Warszawie oraz przy organizowaniu wystawy: "75-lecie elektryfikacji PKP" (Muzeum Politechniki Warszawskiej w dniach 15.12.2011-29.02.2012). Niestety nie mam już kontaktu z Panem Tucholskim. Sorry!

Cóż udało mi się wysłać maila do Pana Zbigniewa i dzisiaj rano zameldowała się na skrzynce odpowiedź, niestety negatywna dotycząca udostępnienia dokumentów. Niemniej Pan Zbigniew opisowo wyjaśnił że lokomotywa E110 i El.110 miały istotnie pewne części wspólne tzn. Jak nadmienił Pan Zbigniew "(...) przy budowie lokomotyw E110, późniejsze E02, EP02 wykorzystano wszystko co udało się zgromadzić z przedwojennych planów El.110. Dodatkowo, fakt iż wykorzystywano praktycznie tego samego typu komponenty po strony Brytyjskiej ułatwiał ten proces."

Nie chcę tutaj tworzyć całkowicie wymyślnego science fiction, ale można pewne wnioski wynieść z tych słów.

 

[Andrzej Harassek]

Proszę nie ciągnąć dyskusji o tym, co kto ma w szufladzie i dlaczego ich nie udostępnia. Ewentualne kolejne wpisy będą usuwane bez powiadamiania ich autorów.

 

[daromaro]

Nie bardzo rozumiem dlaczego Andrzej skasowałeś mój post. To bardzo ważne żeby pokazać, że warto się dzielić tym co się posiada. Cóż...

 

[Andrzej Harassek]

Dyskusja na temat dzielenia się swoimi zasobami była już na forum parę razy. Był gdzieś taki wątek, chyba w "Gadkach-szmatkach", ale nie szukałem. Nie ma potrzeby powtarzania tego jeszcze raz w tym wątku, a zwłaszcza w takiej formie, jak w niektórych z usuniętych wpisów. Powtarzam, że będę usuwał następne wpisy na ten temat. Wpisy kolegi @daromaro nie wnosiły do sprawy niczego nowego, inne wpisy zresztą też nie.

 

[Filip7370]

Na niejako otarcie łez, zrobiłem taki śmieszny kolaż jak mogłaby taka lokomotywa wyglądać. Zaznaczam to moja twórczość na podstawie słów Pana Zbigniewa, w żadnym stopniu nie jest oparta o jakąkolwiek dokumentację czy dowody (można potraktować jako science-fiction).

 

[Ariel Ciechańsk]

Rany, Big Zbig używać zaczął maila?!!

 

[Misiek]

z FB
Port Gdynia › Basen IV - im. Józefa Piłsudskiego
1935 , Załadunek lub rozładunek elektrycznych lokomotywy EL.100

 

[Ariel Ciechańsk]

No na 99,999% rozładunek. Primo data na to wskazuje, secundo przy podnoszeniu pudła raczej ni byłoby robotników go ustawiających nad wózkami.

 

[Andrzej Harassek]

Primo data na to wskazuje, secundo przy podnoszeniu pudła raczej ni byłoby robotników go ustawiających nad wózkami.

Ale chyba przede wszystkim miejsce: Gdynia. Jaki byłby powód ładowania w Gdyni lokomotyw na statek? Przecież wiadomo, że lokomotywy zostały przywiezione na pokładzie statku z Wlk. Brytanii do Polski, a nie odwrotnie.