Cześć Ekipo.
Dziś model na rozgrzewkę, bo z przyczyn obiektywnych musiałem dać odpocząć oczom w ostatnim miesiącu.
Model jest banalnie prosty. Znalazłem go w jednym z kartonów. Auteczko dołączone do jakiegoś zamówienia jako gratis z racji niekompletności i pozdzieranej miejscami reklamy niemieckiego warsztatu oponiarskiego.
Oryginalne malowanie usunąłem. Na czarnym rynku zdobyłem lustra w cenie 4 złotych za komplet.
Tych te nie trzeba kleić, wsuwa się i zatrzaskuje.
Podmalowałem je chromem.
Dodałem uszczelki w szybach, malując też wycieraczki, choć teraz wyglądają tak lekko, jak dwa pęta krakowskiej suchej rzucone na szybę.
dodałem też klamki.
Rejestracje wymyślone, bo na tym etapie Volkswagen nie obrazuje realnego auta.
Może w przyszłości? Jak auto PILOT zestawów ZTE Radom?
Pożyjemy zobaczymy
Udanej niedzieli pod znakiem bezlitośnie mijającego długiego weekendu.
Dziękuję Wam za uwagę i za poprzednie komentarze.
Maciej