Parowozy stojące jako pomniki.

[Pantograf]

Nie do końca. Co innego zlecić jak chcesz a co innego samemu sobie "kwiatka" strzelić. Owszem ktoś napewno nad tym trzyma piecze ale podejrzewam, że nikt z PKPu. Dlatego warto notować takie "kwiatki" aby ten 0.01% chętnych była świadoma.

 

[Pantograf]

Łódź Olechów 29.05.2022r.

Oraz lokalizacja:

 

[torowy]

Peix z Kolei Mareckiej zostanie poddany renowacji pod okiem konserwatora zabytków i zamelduje się po renowacji w Markach w I połowie grudnia tego roku, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Zdjęcie z 13.10.2022 ... 15.10.2022 parowóz został przetransportowany do miejsca, gdzie zostanie przeprowadzony remont. Firma remontująca parowóz ma siedzibę w Gliwicach. Koszt robót ponad 400 tys. zł.

Px48-1778, stojący jako pomnik w Markach nigdy nie jeździł pomiędzy Warszawą, a Radzyminem, ale ile w nim obecnie z oryginalnego 1778? Px48-1778 to składak i nie wykluczone, że większość części, które wbudowane są w ten parowóz pochodzą z Peixów, które jeździły na Kolei Mareckiej, ale o tym nie dowiemy się nigdy.

 

[M-G]

A to było już?
Chełm:

Lublin:

nie wiem tylko, dlaczego tak na zielono zostały pomalowane.

 

[Kylogram]

Orła w koronie to już mogli sobie podarować, bo to takie orwellowskie...

 

[Pantograf]

Orła w koronie to już mogli sobie podarować, bo to takie orwellowskie...

I tak i nie... Ważne że lokomotywa jest, dla osób postronnych i tak jest zachwyt, lepsze to niż bysmy mieli się golić. Już nie raz pisałem w różnych źródłach. Chcesz pomóc? To rękaw podwiń idź i pomóż. Zawsze znajdzie się osoba w "białych rękawiczkach" co będzie punktować odcień farby, smugi itp...

 

[Dobrzyn]

Peix z Kolei Mareckiej zostanie poddany renowacji pod okiem konserwatora zabytków i zamelduje się po renowacji w Markach w I połowie grudnia tego roku, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Zdjęcie z 13.10.2022 ... 15.10.2022 parowóz został przetransportowany do miejsca, gdzie zostanie przeprowadzony remont. Firma remontująca parowóz ma siedzibę w Gliwicach. Koszt robót ponad 400 tys. zł.

Px48-1778, stojący jako pomnik w Markach nigdy nie jeździł pomiędzy Warszawą, a Radzyminem, ale ile w nim obecnie z oryginalnego 1778? Px48-1778 to składak i nie wykluczone, że większość części, które wbudowane są w ten parowóz pochodzą z Peixów, które jeździły na Kolei Mareckiej, ale o tym nie dowiemy się nigdy.

Zobacz załącznik 927570

Odczuwam pewien dysonans poznawczy czytając zdania Peix z Kolei Mareckiej oraz nigdy nie jeździł pomiędzy Warszawą, a Radzyminem.
Numer kotła się zgadza, więc dlaczego składak?

 

[Kylogram]

I tak i nie...

Kolego, albo tak albo nie. Nie ma równocześnie tych dwóch stanów, tu nie obowiązuje mechanika kwantowa.

Zawsze znajdzie się osoba w "białych rękawiczkach" co będzie punktować odcień farby, smugi itp...

Możliwe, ale to nie do mnie zarzut, bo ja napisałem tylko o fałszowaniu historii.

 

[t_domagalski]

Odczuwam pewien dysonans poznawczy czytając zdania Peix z Kolei Mareckiej oraz nigdy nie jeździł pomiędzy Warszawą, a Radzyminem.

Dla mnie jest wszystko jasne - stoi jako pomnik na terenie kolei mareckiej, po której nigdy nie jeździł, gdy ta była jeszcze czynna.

 

[Speedway]

14.01.2023r. Elegancko odrestaurowany Px48-1723 stojący przy wjeździe do dawnego osiedla Karsznice, które od 1973r stało się częścią
Zduńskiej Woli.

 

[Dobrzyn]

14.01.2023r. Elegancko odrestaurowany Px48-1723 stojący przy wjeździe do dawnego osiedla Karsznice, które od 1973r stało się częścią
Zduńskiej Woli.
Zobacz załącznik 950065 Zobacz załącznik 950066

Jest kulturalnie. Niestety dyrekcja Muzeum Historii Miasta była odporna na sugestie zastąpienia tej ławkowej zieleni oliwką. Pan dyrektor powoływał się na parowozy pospieszne (bo przecież P...)

 

[Speedway]

Pan dyrektor powoływał się na parowozy pospieszne

A czy pytałeś o zdanie pana Tomasza ze Skansenu? Jestem ciekaw, co ten by powiedział...

 

[hamulcowy]

Ale układ rozrządu wygląda na niekompletny.

 

[t_domagalski]

Ale układ rozrządu wygląda na niekompletny.

To typowy problem pomnikowych parowozów. Korbowody i częsci rozrządu były zazwyczaj zdejmowane z maszyn wyłączonych z ruchu, aby ich przetaczanie nie powodowało przesuwania tłoków w cylindrach. No i jak łatwo się domyśleć, takie zdemontowane elementy ginęły potem w różnych okolicznościach....

 

[hamulcowy]

To typowy problem pomnikowych parowozów. Korbowody i częsci rozrządu były zazwyczaj zdejmowane z maszyn wyłączonych z ruchu, aby ich przetaczanie nie powodowało przesuwania tłoków w cylindrach. No i jak łatwo się domyśleć, takie zdemontowane elementy ginęły potem w różnych okolicznościach....

Można dorobić je z drewna. O ile mnie pamięć nie myli, tak zrobiono z jedną z Wsl-ek w Rudach.

 

[Speedway]

Można dorobić je z drewna.

Pewnie i można. Aczkolwiek lokalnych władz nie podejrzewałbym o tak daleko idące "poświęcenie"...

 

[t_domagalski]

Można dorobić je z drewna..

Drewno jest raczej mało odporne na stanie "pod chmurką".
Ale OIDP, w jednym z dokumentów dot. utrzymania zabytku w postaci któregoś z parowozów-pomników czytałem o propozycji odlania z żeliwa duplikatów brakujących części układu napędowego i parorozdzielczego. Oczywiście z zastrzeżeniem, że ze względu na kruchość kopii, należy je zdejmować przy każdej ewentualnej operacji przesuwania parowozu, któego dotyczyło to opracowanie.

 

[hamulcowy]

Drewno jest raczej mało odporne na stanie "pod chmurką".
Ale OIDP, w jednym z dokumentów dot. utrzymania zabytku w postaci któregoś z parowozów-pomników czytałem o propozycji odlania z żeliwa duplikatów brakujących części układu napędowego i parorozdzielczego. Oczywiście z zastrzeżeniem, że ze względu na kruchość kopii, należy je zdejmować przy każdej ewentualnej operacji przesuwania parowozu, któego dotyczyło to opracowanie.

Żeliwo jest drogie. Trzeba zrobić drewniane modele tego, co ma być odlane, a potem formy odlewnicze. Dochodzi do tego obróbka mechaniczna odlanych części. Nakład pracy na wykonanie modelu dla odlewni, a gotowego drewnianego elementu, jest praktycznie taki sam. Dzisiaj są takie możliwości impregnacji drewna (na przykład epoksydem), że ja bym się tego nie obawiał.

 

[JacekZet]

Żeliwo jest drogie. Trzeba zrobić drewniane modele tego, co ma być odlane, a potem formy odlewnicze. Dochodzi do tego obróbka mechaniczna odlanych części. Nakład pracy na wykonanie modelu dla odlewni, a gotowego drewnianego elementu, jest praktycznie taki sam. Dzisiaj są takie możliwości impregnacji drewna (na przykład epoksydem), że ja bym się tego nie obawiał.

Akurat ten parowóz ma korbowody odlane z żeliwa. Modelem był oryginalny korbowód wypożyczony z Sochaczewa. Odlew wykonano w Sieradzu. Nie udało się wypożyczyć przeciwkorb i drążków mimośrodowych.

 

[PingwinRico]

Czy ktos ma pojecia do kogo lub jakiej organizacji należą obiekty wygladajace na kiedys uzytkowane przez PKP przy stacji Czachowek wschodni .Na terenie stoja dwa wagony towarowe w stanie rozkladu,dwa wraki wagonow waskotorowych o mam nafzieje widoczny parowoz bezogniowy

https://forum.modelarstwo.info/threads/muzeum-komunikacji.13763/page-20#post-649097

Z kronikarskiego obowiązku informuję, że parowóz TKbb 4695 53KF-5 ex. "Muzeum Komunikacji w Warszawie", ex. Mazurskie Zakłady Roszarnicze w Szczytnie, ex. Przedsiębiorstwo Skupu Surowców Wtórnych w Szczytnie dotarł do wsi pod Tychami i stoi na terenie prywatnym. Z tego, co widać raczej będzie miał lepiej, niż gorzej.