Ot i cała tajemnica, starałeś się być niegrzeczny, co w przypadku kontaktu ze starszymi ludźmi jest karygodne, wyczułem nawet próbę sprowokowania konfliktu, mimo to podzieliłem się z Tobą moją wiedzą, choć podobno robisz to już bezbłędnie, tym bardziej nie zrozumiała jest dla mnie Twoja postawa,gdyby to napisał Konrad, miało by to jakiś sens, próbuje i nie udaje mu się, a inni tylko się wymądrzają ale mam dziś dobry dzień, wybaczam Ci, bo jestem przekonany że tak jak nie masz odwagi się podpisać imieniem i nazwiskiem, nie miałbyś odwagi mi tego powiedzieć prosto w oczy.
Podejrzewam że po ponad dwutygodniowej moje nieobecności, w pracy będzie przysłowiowa sraczka, ale jeśli znajdę chwilę czasu, nagram film instruktażowy, dla wszystkich tych którzy mają z lutowaniem kłopoty.
Podejrzewam że po ponad dwutygodniowej moje nieobecności, w pracy będzie przysłowiowa sraczka, ale jeśli znajdę chwilę czasu, nagram film instruktażowy, dla wszystkich tych którzy mają z lutowaniem kłopoty.
Bardzo jestem zachwycony faktem podzielenia cudownym przepisem na jakże, o ile dobrze mniemam najlepsze wykonanie połączenia pomiędzy szyną a drutem.Dziękuję za to i jestem wdzięczny za tak szczegółowy opis, może kiedyś nadejdzie taka pora, że nie omieszkam skorzystać jak zawiedzie mnie moje lutowanie.
Czynności lutowania nie wykonuję bezbłędnie i nie ja to stwierdziłem, jeżeli się mylę to proszę o cytat.
Mam w nosie, żeby nie było, że w dupie jaki ma Pan dzień, czy dobry, czy zły.Kompletnie mam to nie gdzieś i nie trzeba mi niczego wybaczać, nie potrzebuję Pańskich wybaczeń Panie R.
Co tu ma odwaga do podpisywania się imieniem i nazwiskiem?Każdy z nas, jak Pan, jak ja, jak reszta forumowiczów,każdy z nas może być kimkolwiek w internecie,ale jeśli to Panu sprawia przyjemność, a może zaspokaja Pana ukryte pragnienia to może JA ktoś bez imienia i nazwiska kiedyś się przedstawi Panu o ile Pan na to zasłuży.
Mam jednak ukrytą nadzieję, że uda nam się spotkać osobiście np. w Czyżowicach w listopadzie, bo chyba się Pan wybiera w tym kierunku i będziemy mieli okazję wymienić kilka, a może nawet dużo więcej zdań.
Dziękuję i pozdrawiam