Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Ogólnie premiery nowych modeli (pewnie z powodu dostępności komponentów) spadają na odległe terminy - np. węgierska lokomotywa V43 przesunięta na koniec lipca 2022 (z grudnia tego roku)
PIKO nie robi takich zmian - od początku było wiadomo, że jeśli wznowią model to w tej samej wersji / zestawieniu elementów, a co najwyżej z innym numerem.
Skąd taki wniosek? To, że pan Ryszard dopisał '-1' nie oznacza, że będzie to wznowienie z nowym numerem, a właśnie jest to prędzej potwierdzenie, że będzie to doprodukowany model z pierwszej edycji (stąd '-1' - od pierwszej edycji).
PIKO nie robi takich zmian - od początku było wiadomo, że jeśli wznowią model to w tej samej wersji / zestawieniu elementów, a co najwyżej z innym numerem.
Skąd taki wniosek? To, że pan Ryszard dopisał '-1' nie oznacza, że będzie to wznowienie z nowym numerem, a właśnie jest to prędzej potwierdzenie, że będzie to doprodukowany model z pierwszej edycji (stąd '-1' - od pierwszej edycji).
Nie wiem czy dopisek "-1" to druga edycja ale pamiętacie jak było z ET41 z żółtym fartuchem na początku wydawania Bolka i Lolka...? Były edycje - każda z innym numerem bocznym na modelu. Nie pamiętam czy na pudełku pierwszego wydania był numer 96363 czy też 96363-1 ale gdy teraz szuka się w niecie informacji o tym, to pokazuje się takie coś, że:
PIKO 96363-1 (ET41-152)
PIKO 96363-2 (ET41-149)
Pytanie czy to "-1" zaczęto dopisywać po ukazaniu się drugiej edycji czy od początku było to "-1"....
Nie pamiętam czy była trzecia edycja ale ....był też numer 171 - różnił się jednak numerem katalogowym (96371) i szczegółami malowania /żółte poręcze/.
PIKO robili modele wagonów -2, -3, -4 z innymi numerami. Nie kojarzę, by inny nr dostał oznaczenie -1 na pudełku.
Natomiast zdjęcia w sklepach przeważnie pozostawały z pierwszej edycji i trudno było się połapać, który model sprzedawca akurat oferuje. O ile nie opisał porządnie.
PIKO nie robi takich zmian - od początku było wiadomo, że jeśli wznowią model to w tej samej wersji / zestawieniu elementów, a co najwyżej z innym numerem.
Skąd taki wniosek? To, że pan Ryszard dopisał '-1' nie oznacza, że będzie to wznowienie z nowym numerem, a właśnie jest to prędzej potwierdzenie, że będzie to doprodukowany model z pierwszej edycji (stąd '-1' - od pierwszej edycji).
Nie sądzę, aby PIKO "doprodukowało" lokomotywę z tym samym numerem - zwłaszcza, że nie jest jakaś wyjątkowa lokomotywa pod względem malowania. Raczej będzie ta sama konfiguracja i malowanie, ale z nowym numerem inwentarzowym. Doprodukowanie miałoby sens np przy ET22-243 Cargo - która jest jedyną z takimi reflektorami w malowaniu Cargo. Natomiast ET22-271 ma sporo "sióstr"
Natomiast co do polityki informacyjnej PIKO - to też tego nie rozumiem. Zwłaszcza, że model ma być dostępny w styczniu 2022. Oznacza to, że model jest najprawdopodobniej już wyprodukowany. Przypuszczam nawet, że był produkowany razem z ET22-273 - bo PIKO stara się wypuszczać bliźniacze pod względem konfiguracji modele - tak aby minimalna produkcja wynosiła 1000szt. (2x500szt).
I dlatego nie powinno być już tajemnicą jaki będzie to nr lok.
Cały czas kłania się brak rzetelnej informacji ze strony przedstawiciela PIKO w Polsce.
Tego typu rzeczy powinny być potencjalnym klientom już doskonale znane, nie wspomnę już o ET21-442 (za ok. tydzień w sprzedaży), której zdjęcia winny być już co najmniej od tygodnia rozpowszechnione i ogólnie dostępne np. na fb PIKO Polska.
Nie sądzę, aby PIKO "doprodukowało" lokomotywę z tym samym numerem - zwłaszcza, że nie jest jakaś wyjątkowa lokomotywa pod względem malowania. Raczej będzie ta sama konfiguracja i malowanie, ale z nowym numerem inwentarzowym. Doprodukowanie miałoby sens np przy ET22-243 Cargo - która jest jedyną z takimi reflektorami w malowaniu Cargo. Natomiast ET22-271 ma sporo "sióstr"
Nigdzie nie napisałem, że PIKO doprodukuje model z tym samym numerem, ale że z zapisu na stronie sklepu tak wynika. Osobiście podejrzewam, że model będzie mieć nowy numer - niestety nie wiem jaki, a na pytanie "Jaki będzie?" nie uzyskałem odpowiedzi od przedstawiciela PIKO w Polsce - niestety jeszcze nie wiedział.
Natomiast co do polityki informacyjnej PIKO - to też tego nie rozumiem. Zwłaszcza, że model ma być dostępny w styczniu 2022. Oznacza to, że model jest najprawdopodobniej już wyprodukowany. Przypuszczam nawet, że był produkowany razem z ET22-273 - bo PIKO stara się wypuszczać bliźniacze pod względem konfiguracji modele - tak aby minimalna produkcja wynosiła 1000szt. (2x500szt).
PIKO podobnie jak większość innych firm, nie przywiązuje do tego prawie żadnej wagi, choć w odróżnieniu od nich, podaje czasem numer lokomotywy (nieraz nawet przydział) lub informację o kolejnej edycji wagonu z nowym numerem, poprzez newsletter oraz swój profil na znanym portalu społecznościowym. Dzieje się to jednak zwykle z opóźnieniem tzn. gdy model jest już dostępny w sprzedaży. Wynika to chyba z tego, że dział "marketingu" nie ma dostępu do tych danych. W Polsce problem wynika z czego innego. Nasz rynek ogólnie jest najlepiej poinformowany co do numerów, przydziałów, a nawet dat napraw, a to za sprawą działań polskiego przedstawiciela. Nie należy to jednak do jego obowiązków, a jest jedynie jego inicjatywą. Efekt jest taki, że pracując sam i będąc zasypywanym zadaniami, coraz częściej po prostu nie ma na to czasu, a z innymi tematami i tak się nie wyrabia - zaczyna pracę od rana (najpóźniej od 08:00), a kończy z reguły między 01:00, a 03:00. Tak się nie da funkcjonować - moim zdaniem. W Niemczech takich osób jak on jest na każdy land, a w Polsce jest on sam i robi wszystko po za serwisem modeli, którym od jakiegoś czasu zajmuje się nasz niegdysiejszy forumowy kolega. Liczba, czasochłonność, a nieraz i złożoność zadań jest niewyobrażalna, jeśli się tego osobiście nie doświadczyło. Pisanie o "wzięciu się do pracy" pozostawię bez komentarza...
I dlatego nie powinno być już tajemnicą jaki będzie to nr lok.
Cały czas kłania się brak rzetelnej informacji ze strony przedstawiciela PIKO w Polsce.
Tego typu rzeczy powinny być potencjalnym klientom już doskonale znane, nie wspomnę już o ET21-442 (za ok. tydzień w sprzedaży), której zdjęcia winny być już co najmniej od tygodnia rozpowszechnione i ogólnie dostępne np. na fb PIKO Polska.
Ogólnie to o tym "jak powinno być" to możemy sobie mówić w naszej własnej firmie. Jeżeli firma PIKO ma inne standardy i według niej powinno być "tak", a nie "inaczej" to trudno - ich strata. Może myślą, że nakłady (pieniężne, czasu, pracy), które przeznaczają na politykę informacyjną i marketingową są wystarczające i adekwatne do możliwych efektów. Zapewne większość klientów nie potrzebuje takich informacji jak my, więc... po co mają robić coś więcej, co i tak nie przyniesie im żadnej korzyści, a tylko zaangażuje większe środki, pochłonie czas i będzie wymagać wykonania dodatkowej pracy. To tak na marginesie.
Odnośnie kolorystyki modelu PIKO 51603 - ET21-442 - znane jest przecież od paru dni zdjęcie gotowego modelu, więc wiadomo jaką kolorystykę ma model. Proszę nie kierować się pierwotną wizualizacją.
Wizualizacja:
Gotowy model:
Mogę jedynie przypomnieć, o czym wielu z Was już wie, że od jakiegoś czasu, modele na zdjęciach firmy PIKO wychodzą jaśniej niż w rzeczywistości, zatem model z powyższego zdjęcia najprawdopodobniej będzie odrobinę ciemniejszy, ale nie dużo, na pewno nie tak jak na wizualizacji. Nie wiem dlaczego firma PIKO tak wykonuje/obrabia zdjęcia swoich modeli, ale ma świadomość ich niedoskonałości. Jako ciekawostkę podam, że pierwotnie przedstawiciel firmy PIKO w Polsce miał się zajmować wyłącznie fotografowaniem modeli dla firmy PIKO (pracowałby w Niemczech).
Dyskutujemy o nowościach - choćby o kolorystyce najnowszej edycji modelu lokomotywy serii ET21 oraz o tym czy model PIKO 96333 ukaże się z nowym czy tym samym numerem, a także o tym, dlaczego producent nie podaje szczegółowych informacji dotyczących przygotowywanych przez siebie nowości PKP.
W każdym bądź razie można śmiało stwierdzić że "nowości" Piko na 2021 - ukażą się w 2022, a nowości 2022 - w 2023 roku. I najprawdopodobniej Herr Doktor zacznie tłuc kolejne reedycje modeli PKP aby utrzymać rentowność z polskiego rynku...
Tak? Bo na dzień dzisiejszy /15 grudnia 2021/ Herr Doktor Piko pisze "zurzeit nicht lieferbar Voraussichtlicher Liefertermin: noch nicht bekannt" - to o co biega?
Tak? Bo na dzień dzisiejszy /15 grudnia 2021/ Herr Doktor Piko pisze "zurzeit nicht lieferbar Voraussichtlicher Liefertermin: noch nicht bekannt" - to o co biega?