Panowie, powiem krótko a rzeczowo. Tak, jak to było zgodne ze stanem faktycznym. Bijecie pianę o symbol pieska, choć niepotrzebnie, lecz prowadzenie dyskusji to jest idea tego forum. Do rzeczy:
Na tym modelu jest on jak najbardziej prawidłowy. I powiem więcej, jak byłyby tylko kontury, od szablonu, też byłby prawidłowy. Dlaczego?
Bo symbol był wskazany tylko ogólnie, brak konkretnego wzoru w publikacjach i instrukcjach. (Np. w porównaniu do tego, symbol poczty polskiej był dokładnie opisany, wskazane kolory wymiary, podany schemat) Wracając do meritum, wspominano tylko o podobiźnie do konkretnej rasy, o kształcie, profilu, jednak efekt końcowy zależał w dużej mierze od umiejętności malującego, zakładu napraw, i od schematu jaki on sobie wypracował, przyjął. W tym samym czasie więc były i brązowo-biało-czarne pieski na białym tle, bez tła, konturowe białe, od szablonu i malowane ręcznie. Bynajmniej w tej kwestii idea była taka, że wzorowano się na schemacie sąsiada z zachodu i to w luźnej interpretacji. Dodam, że potrafiło być tak że na jednym wagonie potrafiły być dwa różne symbole, kolorowy piesek z jednej a na drugiej stronie białe kontury, od szablonu !
Postaram później załączyć odpowiednią fotkę.
Na początku trochę z ironią napisałem, że znów bijecie pianę- niepotrzebnie. Wyjaśniam, bo przyczepiliście się do biednego poprawnego pieska, jaki by nie był. A mnie razi to, że znów Piko poszło na skróty i oznaczając poprawnie wagon jako maźnicowy (zapewne zgodnie z projektem od pana K.Koja), dało wózki na łożyskach tocznych. Widać to po nieprawidłowej tabeli kontroli !maźnic! w stosunku do zastosowanych imitacji !łożysk tocznych! na wózkach. I to mnie razi, nie piesek.
Z góry przepraszam kolegę piotr66 że zacytowałem jego wpis, ale chodziło mi tylko o odniesienie do tematu.
Dorabiane kalki i zaklejanie wydaje mi się... bezcelowe
![Uśmiech :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Chyba że dla własnej percepcji.