-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
INFO Nowości PKP 2020
- Inicjator wątku IKARUS
- Data rozpoczęcia
Na prośbę mojego taty, który nie posiada tutaj konta, wstawiam wyjaśnienie w sprawie modeli cystern firmy Exact Train :
Witam wszystkich forumowiczów!
Ponieważ w sposób nieoczekiwany zostałem "wywołany do tablicy" i moje nazwisko zostało w powiązaniu z projektem cystern firmy Exact Train w polskim malowaniu upublicznione, postanowiłem odnieść się do stawianych zarzutów aby z jednej strony bronić mojego imienia a z drugiej wyjaśnić kilka faktów. Niestety ponieważ nie jestem (świadomie) członkiem forum muszę to zrobić za pośrednictwem mojego syna Mateusza za co mu dziękuję.
Z racji mojego obecnego miejsca zamieszkania (Holandia) i wizyt na wielu imprezach modelarskich miałem kontakt z firmą Exact Train, która w pewnym momencie zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc w wykonaniu opisu do polskiej edycji cystern Uerdingen. Przedstawiciel firmy powiedział, że pomimo prób kontakt z Panem Krzysztofem Kojem jest niemożliwy i potrzebują pilnej pomocy bo cysterny są w produkcji i nie mogą już dłużej czekać. Wykonałem projekty opisu do trzech modeli, cysterny 0 563 571 w epoce 3b, 563 644 w epoce 3c i cysterny z cukrowni Nakło w epoce 4a. Projekt modelu cysterny 0 563 058 nie jest mojego autorstwa. Projekty zostały wykonane na podstawie zdjęć, z których niektóre były nawet publikowane na forum. Zgodnie z otrzymanymi ode mnie przez firmę Exact Train projektami chciałbym podkreślić, że żaden z modeli nie miał przewidzianych króćców do ogrzewania zbiorników a model cysterny w epoce 4a do transportu melasy miał mieć kolor zbiornika RAL 7001 i tablicę przestawczą hamulca Hildebrandta stąd takie a nie inne oznakowanie hamulca jest naniesione na modelu. Niestety firma Exact Train nie przedstawiła mi do akceptacji gotowych do produkcji modeli (nawet nie wiem czy jest taki zwyczaj) i dopiero kiedy zamieściła wizualizacje modeli na swojej stronie internetowej wyszło, że zostaną one najprawdopodobniej wykonane niezgodnie z dostarczoną dokumentacją. I tutaj muszę się przyznać, że dopiero wtedy zauważyłem, że faktycznie popełniłem jeden błąd w opisie cysterny z epoki 3b, chodzi mianowicie o datę kolejnej rewizji hamulca i maźnic (Któryś z kolegów to już wychwycił tutaj na forum.) Bije się w pierś i przepraszam za to niedopatrzenie, nie wiem jak to się stało. Faktycznie data ta powinna być o półtora roku późniejsza od daty rewizji. Natychmiast skontaktowałem się z firmą Exact Train podając listę moich zastrzeżeń, tego i tych niezawinionych przeze mnie. Otrzymałem odpowiedź, że skontaktują się z dystrybutorem (???) i zapytają czy poprawki są jeszcze możliwe. Niestety ponoć było już wtedy za późno. Modele były w fazie produkcji i zmiany nie zostały naniesione. Konkludując, niestety nie wiem kto zdecydował o zmianach w stosunku do dostarczonych projektów, zmianach tym dziwniejszych, że projekty udokumentowane były zdjęciami. Nie wiem także dlaczego jestem obrażany przez Panów Tomasz Czapika i Andrzeja Piotrowskiego. Pierwszego nie znam nawet osobiście (może właśnie dlatego?) a drugiego znam od czasów edycji sławetnych "Bremenów"... Dlatego tym bardziej chciałbym tutaj zaapelować do wszystkich kolegów i tych biorących udział w obecnej dyskusji i tych, którzy będą dyskutować w przyszłości (niekoniecznie w tym temacie). Więcej wstrzemięźliwości w kreowaniu własnych krytycznych osądów. Najpierw należy poznać fakty u źródła. Stawianie pytań jest jak najbardziej słuszne, ale odpowiedzi nie można udzielać na zasadzie "bo tak mi się wydaje" ponieważ w ten sposób tworzymy fałszywy obraz sytuacji nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. No, chyba, że jest to zamierzone...
Jeśli ktoś chciałby się ze mną skontaktować proszę to zrobić za pośrednictwem Mateusza (Masło).
Panu Andrzejowi Harraskowi dziękuję za "ochronę" ale w zaistniałej sytuacji nie mam nic przeciwko upublicznieniu mojego nazwiska.
Korzystając z okazji pozdrawiam wszystkich znajomych.
Z należnymi wyrazami szacunku
Piotr Krzykowski
Witam wszystkich forumowiczów!
Ponieważ w sposób nieoczekiwany zostałem "wywołany do tablicy" i moje nazwisko zostało w powiązaniu z projektem cystern firmy Exact Train w polskim malowaniu upublicznione, postanowiłem odnieść się do stawianych zarzutów aby z jednej strony bronić mojego imienia a z drugiej wyjaśnić kilka faktów. Niestety ponieważ nie jestem (świadomie) członkiem forum muszę to zrobić za pośrednictwem mojego syna Mateusza za co mu dziękuję.
Z racji mojego obecnego miejsca zamieszkania (Holandia) i wizyt na wielu imprezach modelarskich miałem kontakt z firmą Exact Train, która w pewnym momencie zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc w wykonaniu opisu do polskiej edycji cystern Uerdingen. Przedstawiciel firmy powiedział, że pomimo prób kontakt z Panem Krzysztofem Kojem jest niemożliwy i potrzebują pilnej pomocy bo cysterny są w produkcji i nie mogą już dłużej czekać. Wykonałem projekty opisu do trzech modeli, cysterny 0 563 571 w epoce 3b, 563 644 w epoce 3c i cysterny z cukrowni Nakło w epoce 4a. Projekt modelu cysterny 0 563 058 nie jest mojego autorstwa. Projekty zostały wykonane na podstawie zdjęć, z których niektóre były nawet publikowane na forum. Zgodnie z otrzymanymi ode mnie przez firmę Exact Train projektami chciałbym podkreślić, że żaden z modeli nie miał przewidzianych króćców do ogrzewania zbiorników a model cysterny w epoce 4a do transportu melasy miał mieć kolor zbiornika RAL 7001 i tablicę przestawczą hamulca Hildebrandta stąd takie a nie inne oznakowanie hamulca jest naniesione na modelu. Niestety firma Exact Train nie przedstawiła mi do akceptacji gotowych do produkcji modeli (nawet nie wiem czy jest taki zwyczaj) i dopiero kiedy zamieściła wizualizacje modeli na swojej stronie internetowej wyszło, że zostaną one najprawdopodobniej wykonane niezgodnie z dostarczoną dokumentacją. I tutaj muszę się przyznać, że dopiero wtedy zauważyłem, że faktycznie popełniłem jeden błąd w opisie cysterny z epoki 3b, chodzi mianowicie o datę kolejnej rewizji hamulca i maźnic (Któryś z kolegów to już wychwycił tutaj na forum.) Bije się w pierś i przepraszam za to niedopatrzenie, nie wiem jak to się stało. Faktycznie data ta powinna być o półtora roku późniejsza od daty rewizji. Natychmiast skontaktowałem się z firmą Exact Train podając listę moich zastrzeżeń, tego i tych niezawinionych przeze mnie. Otrzymałem odpowiedź, że skontaktują się z dystrybutorem (???) i zapytają czy poprawki są jeszcze możliwe. Niestety ponoć było już wtedy za późno. Modele były w fazie produkcji i zmiany nie zostały naniesione. Konkludując, niestety nie wiem kto zdecydował o zmianach w stosunku do dostarczonych projektów, zmianach tym dziwniejszych, że projekty udokumentowane były zdjęciami. Nie wiem także dlaczego jestem obrażany przez Panów Tomasz Czapika i Andrzeja Piotrowskiego. Pierwszego nie znam nawet osobiście (może właśnie dlatego?) a drugiego znam od czasów edycji sławetnych "Bremenów"... Dlatego tym bardziej chciałbym tutaj zaapelować do wszystkich kolegów i tych biorących udział w obecnej dyskusji i tych, którzy będą dyskutować w przyszłości (niekoniecznie w tym temacie). Więcej wstrzemięźliwości w kreowaniu własnych krytycznych osądów. Najpierw należy poznać fakty u źródła. Stawianie pytań jest jak najbardziej słuszne, ale odpowiedzi nie można udzielać na zasadzie "bo tak mi się wydaje" ponieważ w ten sposób tworzymy fałszywy obraz sytuacji nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. No, chyba, że jest to zamierzone...
Jeśli ktoś chciałby się ze mną skontaktować proszę to zrobić za pośrednictwem Mateusza (Masło).
Panu Andrzejowi Harraskowi dziękuję za "ochronę" ale w zaistniałej sytuacji nie mam nic przeciwko upublicznieniu mojego nazwiska.
Korzystając z okazji pozdrawiam wszystkich znajomych.
Z należnymi wyrazami szacunku
Piotr Krzykowski
-
6
-
3
- Pokaż wszystkie
Dla mnie za wartość merytoryczną i własności jezdne modelu jest odpowiedzialny WYŁĄCZNIE producent. To jego logo widnieje na pudełku, to on kalkukuję cenę za poprawny bądź mniej poprawny model. To na nim ciąży odpowiedzialność nadzoru na każdym etapie produkcji. To taka sama rola jak kapitan statku czy reżyser filmowy. Jest się odpowiedzialnym za WSZYSTKO. To do niego płyną zwroty, wadliwe modele i on jest odpowiedzialny za obsługę pogwarancyjną. To z nim w świetle prawa zawieramy umowę zakupu (za pośrednictwem dystrybutora).
Jakoś nie słyszałem, by krytykowano projektanta PIKO za legendarne światła.
Odpowiedzialność spoczywa na tym kto wprowadza towar na rynek.
Jakoś nie słyszałem, by krytykowano projektanta PIKO za legendarne światła.
Odpowiedzialność spoczywa na tym kto wprowadza towar na rynek.
-
9
-
1
- Pokaż wszystkie
Dziwne, dziwne, dziwne. Że ni z tego, ni z owego producent [?] zmienia sobie kolor zbiornika i tablicę hamulca. Dziwne, czyż nie? Szczerze, to dowodem byłby wysłany rysunek tej cysterny. Tak, jest taka praktyka, by sprawdzać firmę, przed wydaniem modelu, ale powiedzmy, że w tym wypadku powinien się tym zająć "tajemniczy" dystrybutor, skoro Pan był jego podwykonawcą.
Tak jak pisałem, w personalia nie chciałem brnąć. Ale skoro... Zresztą piszę o tym już od dłuższego czasu, ale reakcji wyjaśniającej doczekałem się dopiero teraz. Czyżby to było zamierzone ? A Bremeny to też pewna historia …
EDIT
To właśnie te zdjęcia :
http://forum.modelarstwo.info/threads/wagonowy-hyde-park-na-pkp-po-1945-roku.27173/page-11
Czyli Piotr Krzykawski napisał, że "że żaden z modeli nie miał przewidzianych króćców do ogrzewania zbiorników".
Tak jak pisałem, w personalia nie chciałem brnąć. Ale skoro... Zresztą piszę o tym już od dłuższego czasu, ale reakcji wyjaśniającej doczekałem się dopiero teraz. Czyżby to było zamierzone ? A Bremeny to też pewna historia …
EDIT
To właśnie te zdjęcia :
http://forum.modelarstwo.info/threads/wagonowy-hyde-park-na-pkp-po-1945-roku.27173/page-11
Czyli Piotr Krzykawski napisał, że "że żaden z modeli nie miał przewidzianych króćców do ogrzewania zbiorników".
Ostatnio edytowane:
Rangi PMR K.Koj w temacie dokumentacji modeli PKP nikomu trzeźwo myślącemu nie trzeba tłumaczyć !
Krzysztof Koj od 2001 r do dziś wykonał grubo ponad TYSIĄC DOKUMENTACJI PROJEKTOWYCH do wyprodukowanych modeli przez kilkanaście firm. Krzysztof Koj nie musi się zniżać do "monopolistycznych metod" !
To że Piotr nie ma nic przecikwo upublicznieniu ( przeze mnie ! ) jego nazwiska w kontekście dokumentacji do modeli cystern Exact train... Podtrzymało moją wiarę w poznańskość Piotra !
Piotrze ! Kolejowy Maniak z Sosnowca ( Tomasz Czapik ) rzucił "kopytkarz projektant" ! - nie wiedząc kto jest projektantem .
Będąc także maniakiem tematu miniatur PKP podchwyciłem wg. mnie zabawne określenie - "kopytkarz projektant" - wskazując kto nim jest . Kierując pretensję do Twojej osoby o błędy w dokumentacji .
Traktując forum jako zamknietą w sumie społeczność kilkuset mniej czy więcej nawiedzonych , coś na zasadzie kłótni przy kawie w modelarskiej rodzinie . Nik nie miał na celu obrażania Cię .
Nie mogłęm zrozumieć CO ?! spowodowało Twoją aktywność w temacie dokumentacji ?!
Tak jestem zwolennikiem sprawdzonych od lat profesjonalistów tematu K.Koja i A.Etmanowicza.
Twoja wypowiedź dużo wyjaśnia - pobyt w Holandii więc okazyjna bliskość kontaktów z producentem Exact train , błąd rewizji ham. i maźnic ( przeżyjemy
) oraz błędy producenta .Pozdrawiam Cię mając w pamięci nasze częste kontakty telefoniczne w latach 2002 - 2008 .
dRAC!
Dlatego zawsze zastanawiało mnie, dlaczego producenci modeli nie inwestują w edukację (potencjalnych) klientów. I wyszło mi, że byłby to strzał w stopę, bo okazałoby się, że większość produktów jest zmyślonych w większym stopniu niż da się wytłumaczyć względami technologicznymi i ekonomicznymi. A tak, czego oko nie widzi - tego sercu nie żal, i biznes się kręci.
Dopóki zbiorowa wiedza Forum nie wskaże baboli!
Dziękuję wszystkim którzy oglądają modele i udzielają się
Jedynie prosiłbym o odrobinę taktu i oddzielanie faktów (co jest źle wykonane) od opinii (czego nie lubię/co mi się nie podoba)
Dopóki zbiorowa wiedza Forum nie wskaże baboli!
Dziękuję wszystkim którzy oglądają modele i udzielają się
Jedynie prosiłbym o odrobinę taktu i oddzielanie faktów (co jest źle wykonane) od opinii (czego nie lubię/co mi się nie podoba)
-
4
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Bo LokoMotyw nic nie wyjaśnił tylko zaciemnił. Przecież na tabliczce jest 1979, lekko się zastanawiałeś czy to nie 1973, ALE NIGDY NIE 1977. Tak samo jak ignorant pisze o epoce IVa.
I jeszcze "Rogo". To chyba było pisane po znieczuleniu.
I jeszcze "Rogo". To chyba było pisane po znieczuleniu.
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Może ma dysleksję albo przesadził ze środkami do dezynfekcji.
albo przesadził ze środkami do dezynfekcji.
Reasumując:
rewizja jest z roku 1979, a dokładnie 30.09.79
zatem jest to epoka IVb
wcześniej pisząc o epoce IVa sugerowałem się zapisem serii .Ks (z kropką), nie znając daty rewizji. Ta okazała się znana dopiero po otwarciu pudełka z modelem.
Pozdrawiam Ignorant
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Cytat z fejsa :
modelmania.com.pl
Otrzymaliśmy niepotwierdzone informacje dotyczące planów produkcji przez firmę Roco modelu EN57. Z relacji, aktualnie opracowywana jest dokumentacja tego modelu. Prototyp modelu ma być przedstawiony na targach w Norymberdze w 2021 roku. Modele seryjna na początki roku 2022.
modelmania.com.pl
Otrzymaliśmy niepotwierdzone informacje dotyczące planów produkcji przez firmę Roco modelu EN57. Z relacji, aktualnie opracowywana jest dokumentacja tego modelu. Prototyp modelu ma być przedstawiony na targach w Norymberdze w 2021 roku. Modele seryjna na początki roku 2022.
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Nowości nie-PKP 2025 - dyskusja | Tabor | 86 | |
| INFO Nowości PKP 2026 | Tabor | 10 | ||
|
INFO Nowości nie-PKP 2025 | Tabor | 48 | |
| INFO Nowości nie-PKP 2020 | Tabor | 408 | ||
|
INFO Nowości PKP 2020 - wybrane informacje | Tabor | 10 |