401K, o ile nie będzie miał tego wielkiego napisu wahadłowego, to przysłowiowa panienka do wszystkiego. Zwłaszcza po wybiciu rodziny 23K w początkach 90tych.
Np.
https://www.drehscheibe-online.de/foren/read.php?017,8813953 - zdjęcie 8.
Uacs paradoksalnie też. O ile z wielkich cementowni wychodził jako wahadło, to potem składy rozdzielały się na mniejsze zapotrzebowania.
Bardziej homogeniczne są 411V i 418V, z tym że 418V jest bardziej uniwersalny od 418V.
Właściwie najbardziej wahadłowy z naszych nowych wagonów towarowych jest 401Z w wersji klasycznej [węglarki do rudy - ale jak widać na zdjęciach również i ona woziła węgiel, czy 40Zk do kamienia i kruszywa.