Jako że Pan Grzegorz (GPM) czyta ten wątek, to pragnę się podzielić małą sugestią odnośnie modelu Jelcz C317, który obecnie "obrabiam".
Kupiłem model drukowany + blaszki do niego i wszystko pięknie gra, tylko żeby zastosować owe blaszki, trzeba nieźle się naszlifować, by je jakoś umieścić w modelu...
Może by wykonać (a w zasadzie zmodyfikować) bryłę modelu tak, by od razu drukować kabinę z miejscem pod blaszki? Tzn z wpustami, bez schodków których usunięcie wiąże się z ryzykiem pęknięcia kabiny. Mogły by być dwa warianty kabiny - dla leniwszych i dla wariatów.
Druga sprawa to same blaszki - bardzo ładnie wytrawione, ale mogły by być inaczej zaprojektowane. Mam nadzieję, że rysunek wyjaśni o co mi chodzi. Żółta i zielona blaszka jako całość. Czerwone kropki to otwory pod uchwyty (te w zestawie są niemożliwe do przyklejenia do gołej blachy, zatem przydałyby się otwory i przedłużenia uchwytów, by je wetknąć w owe otwory)
Ponadto przydałyby się przedłużenia uchwytów lusterek - z tego samego względu - by umieścić je w otworach a nie kleić "na styk".
No i wklęsłe reflektory, by można było je zalać żywicą i nie trzeba było wiercić
.
Miodem na me serce byłoby, gdyby pojawił się też w opcji mechanizm skrętnych kół. Nie jest to trudna rzecz do opracowania, zastosowałem taki w swojej Syrence Bosto.
Zobacz załącznik 843806
Poza tym model naprawdę fajnie wykonany. Polecam wszystkim niezdecydowanym. Nawet bez blaszek model wygląda świetnie - np u kolegi
@szifo30