W końcu udało mi się pozbyć dzieci i po aktywnym poranku zasiadam do komputera, by się podzielić chyba najlepszymi nowościami Arnolda od momentu, kiedy śledzę temat (tj. od 2015 roku). Niemcy na 1zu160 również piszą, że to świetna wiadomość.
KATALOG ARNOLD 2024: KLIK
Zaczynam od odlotu nr 1:
ADOLFIK!
W to w ogóle nie mogłem uwierzyć, a i że będą dwie wersje wózka akumulatorowego ASF (IV ep.), z dekoderem i bez, to już w ogóle:
Trzy wersje kolorystyczne, w tym pomarańczowa, identyczna jak spotykana w naszych lokomotywowniach. Żadna nie PKP, ale kto by się ASF-a fabrycznego w N spodziewał. Niemcy też się nie spodziewali
EZT Frecciarossa ETR1000 - tu też zaskoczenie, ale po ETR610 (naszym Pendolino), ktoś musiał pójść za ciosem i ten EZT wydać. Wyda go Arnold.
Odlot nr 2
Piętrus czteroczłonowy ze ściętymi końcówkami dachu (IV ep):
Jest tylko jedna rzecz, która akurat tego piętrusa nam nie pozwoli w całości zaadoptować do naszych warunków - kabina sterownicza... Czekamy zatem na wersję bez kabiny sterowniczej do typowo niemieckiego push-pulla. Podobny do naszego zatem prędzej czy później powinien wyjść.
Jest też wersja dwuczłonowa z zaokrąglonym dachem (III ep.).
Ostatnią dla mnie ciekawostka i chyba pierwszym w historii pełnoprawnym modelem PKP od Arnolda jest:
Zestaw 3 wagonów samowyładowczych Falls w barwach PKP Cargo VI ep.
Ja wiem, że te wagony to fejki, ale są inne od Fleischmannów, których mam dosyć
PS. W H0 Rivarossi puszcza właśnie te wagony w barwach CTL, zatem w latach kolejnych myślę, że także Arnold CTL-e wypuści.
Ciekawostka - Arnold oznaczył dwa zestawy wagonów polską flagą, jako że przyporządkował modele wagonów SNCF, DB i DR do pociągu Paryż-Berlin-Warszawa D-242 (nasz Ost-West?). Co prawda nawet Niemcy piszą, że to nie do końca te wagony, ale też tłumaczą, że Arnold nie ma form Y.
Są też inne nowości, ale o to czy komuś pasują, zostawiam pole do komentarza
(Ludmiły, wagony DR i takie tam)
W każdym razie - poza przypadkowym wagonem cysterną GATX z PKP z logiem FS Chemicals sprzed kilku lat, to pierwszy katalog, który mi się naprawdę podoba i sprawi, że portfel zaboli
KATALOG ARNOLD 2024: KLIK
Zaczynam od odlotu nr 1:
ADOLFIK!
W to w ogóle nie mogłem uwierzyć, a i że będą dwie wersje wózka akumulatorowego ASF (IV ep.), z dekoderem i bez, to już w ogóle:
Trzy wersje kolorystyczne, w tym pomarańczowa, identyczna jak spotykana w naszych lokomotywowniach. Żadna nie PKP, ale kto by się ASF-a fabrycznego w N spodziewał. Niemcy też się nie spodziewali
EZT Frecciarossa ETR1000 - tu też zaskoczenie, ale po ETR610 (naszym Pendolino), ktoś musiał pójść za ciosem i ten EZT wydać. Wyda go Arnold.
Odlot nr 2
Piętrus czteroczłonowy ze ściętymi końcówkami dachu (IV ep):
Jest tylko jedna rzecz, która akurat tego piętrusa nam nie pozwoli w całości zaadoptować do naszych warunków - kabina sterownicza... Czekamy zatem na wersję bez kabiny sterowniczej do typowo niemieckiego push-pulla. Podobny do naszego zatem prędzej czy później powinien wyjść.
Jest też wersja dwuczłonowa z zaokrąglonym dachem (III ep.).
Ostatnią dla mnie ciekawostka i chyba pierwszym w historii pełnoprawnym modelem PKP od Arnolda jest:
Zestaw 3 wagonów samowyładowczych Falls w barwach PKP Cargo VI ep.
Ja wiem, że te wagony to fejki, ale są inne od Fleischmannów, których mam dosyć
Ciekawostka - Arnold oznaczył dwa zestawy wagonów polską flagą, jako że przyporządkował modele wagonów SNCF, DB i DR do pociągu Paryż-Berlin-Warszawa D-242 (nasz Ost-West?). Co prawda nawet Niemcy piszą, że to nie do końca te wagony, ale też tłumaczą, że Arnold nie ma form Y.
Są też inne nowości, ale o to czy komuś pasują, zostawiam pole do komentarza
(Ludmiły, wagony DR i takie tam)
W każdym razie - poza przypadkowym wagonem cysterną GATX z PKP z logiem FS Chemicals sprzed kilku lat, to pierwszy katalog, który mi się naprawdę podoba i sprawi, że portfel zaboli
Ostatnio edytowane: