• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Noga z elektroniki

krakowiak

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
1.132 23 0
#21
Oj misza1 to "trudny" pacjent ;) i już się zniechęca :) popatrz najpierw na to, co inni projektują i budują. Na skale na razie nie zwracaj uwagi, jeśli spodoba Ci się coś, co ktoś robi w skali H0, to spokojnie możesz to konwertować do skali N :) Zastanów się też, jak i czym wypełnisz makietę, jak będzie wyglądał krajobraz? :) ułożenie torów to tylko cześć pracy, jaką trzeba wykonać. Popatrz na filmy pokazujące makiety i moduły na YT, szukaj zdjęć w internecie, poczytaj różne pisma - wiesz, tego mozolnego etapu przygotowań to raczej nie przeskoczysz ;)
 

Alana

Aktywny użytkownik
Reakcje
273 2 1
#22
Popieram kolegow - nawet jedna mala stacja moze byc za duza dla poczatkujacego modelarza co "wyszlo" przy okazji mojej zabawy. Zacznij od czegos sporo mniejszego np pojedynczej skrzynki lub mikromodulu-dioramki i zobacz czy szutrowanie i inne takie to cos co cie bawi.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#23
Dziękuję wszystkim za fakt sprowadzenia żółtodzioba na ziemię. Kubeł zimnej wody czasami czyni cuda. Wszystko, co do tej pory sobie zaplanowałem poszło do kosza. Dziękuję także za słowa otuchy dzięki którym wiem, że zawsze na tym forum można liczyć na pomoc, zrozumienie i przywrócenie zdrowego rozsądku. "Trudny" pacjent tak łatwo się nie poddaje - wszak jestem Góralem urodzonym w niskopiennych górach zwanych Beskidem Wyspowym. Teraz mieszkam w innym regionie kraju, a upartość mam przekazaną w dobrych genach.
Czytałem, myślałem i coś więcej już wiem.
Bardzo spodobała mnie się makieta zrobiona przez kolegę Zwrotnicowego. Znam już prawie na pamięć przygotowania do jej wykonania, a teraz czytam "sprawozdanie" z jej wykonania. Została ona obgadana, poprawiana przez specjalistów, czyli Was - i mogę być pewien, że wszystko tam jest dobrze przemyślane i zrobione. Spodobało mnie się także to, iż Zwrotnicowy potrafił obronić swoją koncepcję pomimo licznych sugestii zmian itp. Za to jestem mu wdzięczy bowiem dzięki temu powstał mój wzorzec. Tak - ta makieta staje się dla mnie wzorcem. Troszeczkę ją wydłużyłem likwidując jednocześnie jeden tor i dwie zwrotnice na stacji donej - ma ona teraz wymiar 190x90. To co kolega Zwrotniczy opisuje w swojej relacji jest dla mnie czymś w rodzaju książki instruktażowej, jak instrukcja obsługi - krok po kroku od pomysłu do finału.
Kolega Zwrotnicowy budował tę makietę około półtora roku - ja będę się na niej uczył - będę ją budował trzy, cztery a może nawet pięć lat - nie będzie ona może taka piękna jak mój wzorzec - ale będzie. Będzie moja. Chcę w ten sposób zrealizować kolejne moje marzenie. Powoli kroczek po kroczku - może zniszczę trochę torów zanim nauczę się szutrowania, zużyję wiele innych materiałów zanim nauczę się "siać" trawę, chociaż ta posiana wokół domu trzyma się nieźle już od wielu lat -hehehe.
Obiecuję, że wiele się od Was jeszcze nauczę i być może kiedyś przekażę tę wiedzę innym ludziom. Mam nadzieję, że kolega Zwrotnicowy wybaczy mi fakt "kradzieży" jego pomysłu. Tak fajnie to opisał, dokumentując to co robił zdjęciami, że stał się dla mnie kimś w rodzaju "Guru".
Tak więc mam już plan makiety i plan działania - teraz czas na czytanie, czytanie i czytanie oraz spokojne malutkie zakupy. Nic na siłę, nic na szybko.
Tylko spokój i czytanie.
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za to, co na tym etapie dla mnie zieloniutkiego zrobiliście. Zaczynam dojrzewać.
Pozdrawiam Misza
 
Ostatnio edytowane:

krakowiak

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
1.132 23 0
#24
Mam nadzieję, że Autor makiety, na której się wzorujesz nie będzie miał za złe zapożyczenia pomysłu :) trzymamy kciuki i obserwujemy temat (y)
ps. ja moje dzieło buduję już 4 rok...i końca nie widać :D
 

KSK 1982

Kustosz Sali Pamięci
Zespół forum
GGM
Reakcje
172 4 0
#25
może zniszczę trochę torów zanim nauczę się szutrowania, zużyję wiele innych materiałów zanim nauczę się "siać" trawę
Nie taki diabeł znowu straszny jak go malują;), a tworzenie zieleni naprawdę potrafi wciągnąć bezgranicznie, a i przyjemnie jest w długie zimowe wieczory oglądać swoje dwa metry kwadratowe zielonego raju:).
Życze powodzenia i trzymam kciuki
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#26
Dziękuję za wsparcie.
Mam taki "naiwny" problem. Czytam i wiem, że koledzy modelarze kleją korek do podstawy makiety na wikol, czasem inny klej. Z racji, że nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi zadaję następne naiwne (dla mnie ważne) pytania - czy korek do makiety można przykleić np. butaprenem lub podobnym klejem służącym do klejenia korka do podłogi lub ściany? Czy tory też można tylko przykleić, czy trzeba je łączyć z podstawą makiety klejem i gwoździami? A przecież butapren jest klejem elastycznym, wodoodpornym i trwale wiążącym klejoną powierzchnię z podłożem, więc dlaczego nie?
Czytam, czytam i czytam a także powoli zamawiam materiały do budowy makiety.
O opaczności, co ja robię?
 

vs125

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#27
Dziękuję za wsparcie.
Mam taki "naiwny" problem. Czytam i wiem, że koledzy modelarze kleją korek do podstawy makiety na wikol, czasem inny klej. Z racji, że nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi zadaję następne naiwne (dla mnie ważne) pytania - czy korek do makiety można przykleić np. butaprenem lub podobnym klejem służącym do klejenia korka do podłogi lub ściany? Czy tory też można tylko przykleić, czy trzeba je łączyć z podstawą makiety klejem i gwoździami? A przecież butapren jest klejem elastycznym, wodoodpornym i trwale wiążącym klejoną powierzchnię z podłożem, więc dlaczego nie?
Czytam, czytam i czytam a także powoli zamawiam materiały do budowy makiety.
O opaczności, co ja robię?
Butapren ma dość intensywny nie przyjemny zapach, ,tory do korka przeważnie się przykleja klejem cjano-akrylowym (super Glue, kropelka itp.) a kleju używamy dlatego aby nie było widać gwoździ lub wkrętów mocujących tor na makiecie , na zdjęciach czasami widać różnego rodzaju pinezki trzymające tor w określonej pozycji ,to rozwiązanie stosowane jest w pierwszej fazie układania torowiska tak do przymiarki.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#28
Witam.
Zgodnie z waszymi sugestiami i moim zawzięciem dużo czytam, oglądam zdjęcia różnych makiet (w różnej skali) i filmy na YT (szkoda tylko, że większość z nich - takich instruktażowych, jest w języku nienieckim, który dla mnie jest w większości obym językiem). Wiem już znacznie więcej niż wtedy, kiedy pojawiłem się zieloniutki na tym forum. Powoli sprowadzam tory, ale bardzo mnie kusi, aby zamówić od razu wszystkie, skręcić makietę i do boju - ale od razu, jak hamulec działa u mnie zimny kubeł wody, który wcześniej wylaliście na moją gorącą głowę. Dlatego nadal będę czytał i pytał i w związku z tym noga z elektroniki pyta i z góry dziękuje za odpowiedzi.
1 - Czy w ręcznym sterowaniu zwrotnicami zawsze trzeba wstawiać złączki izolujące lub tory izolujące? A może dotyczy to tylko sygnalizacji?
2 - Czy klawiatura sterownicza musi posiadać przekaźnik mechaniczny, współpracuje z nią i wykonuje polecenia za pomocą tej klawiatury?
3 - Czy aby tego uniknąć trzeba pójść w sterowanie cyfrowe? - Już totalnie zgłupiałem.
4 - Czy są gotowe pod makietowe elektryczne napędy do zwrotnic w torach fleischmanna piccolo gleis? Często na makiecie ich nie widać, czyli są, lub są robione indywidualnie przez modelarzy.
Na koniec coś spoza elektroniki - czy do malowania takich małych szyn jak skala "N" koniecznie muszę kupić aerograf? Może jakoś inaczej można je malować - tylko nie pędzelkiem - nie wyobrażam sobie tego.
Pozdrawiam. Misza
 
Ostatnio edytowane:

Arti55

Znany użytkownik
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
124 0 0
#29
Witam.
Zgodnie z waszymi sugestiami i moim zawzięciem dużo czytam, oglądam zdjęcia różnych makiet (w różnej skali) i filmy na YT (szkoda tylko, że większość z nich - takich instruktażowych, jest w języku nienieckim, który dla mnie jest w większości obym językiem). Wiem już znacznie więcej niż wtedy, kiedy pojawiłem się zieloniutki na tym forum. Powoli sprowadzam tory, ale bardzo mnie kusi, aby zamówić od razu wszystkie, skręcić makietę i do boju - ale od razu, jak hamulec działa u mnie zimny kubeł wody, który wcześniej wylaliście na moją gorącą głowę. Dlatego nadal będę czytał i pytał i w związku z tym noga z elektroniki pyta i z góry dziękuje za odpowiedzi.
1 - Czy w ręcznym sterowaniu zwrotnicami zawsze trzeba wstawiać złączki izolujące lub tory izolujące? A może dotyczy to tylko sygnalizacji?
2 - Czy klawiatura sterownicza musi posiadać przekaźnik mechaniczny, współpracuje z nią i wykonuje polecenia za pomocą tej klawiatury?
3 - Czy aby tego uniknąć trzeba pójść w sterowanie cyfrowe? - Już totalnie zgłupiałem.
4 - Czy są gotowe pod makietowe elektryczne napędy do zwrotnic w torach fleischmanna piccolo gleis? Często na makiecie ich nie widać, czyli są, lub są robione indywidualnie przez modelarzy.
Na koniec coś spoza elektroniki - czy do malowania takich małych szyn jak skala "N" koniecznie muszę kupić aerograf? Może jakoś inaczej można je malować - tylko nie pędzelkiem - nie wyobrażam sobie tego.
Pozdrawiam. Misza
Ja szyny malowałem farbą w aerozolu.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#30
Dzięki Arti -a czy mógłbyś napisać jaką farbę zastosowałeś?

Wycofuję swoje pytanie nr 1 - chyba znalazłem odpowiedź. Szukam dalej.
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
#31
1- do Fleischmanna nie trzeba, bo są izolowane przez producenta. Bez różnicy czy to sterowanie cyfrowe czy analogowe.
2 i 4- firmowe napędy Fleischmanna działają na zasadzie cewki która przestawia się przez impuls elektryczny.
3- sterowanie cyfrowe to nowoczesna forma sterowania pociągami na makiecie. Dzięki niej możesz sterować większą ilością pojazdów czy bezprzewodowo. W systemie analogowym niestety może jeździć tylko jeden pociąg po tym samym torze. Jeżeli chcesz się bawić dłuższy czas w modelarstwo kolejowe to inwestuj od razu w DCC czyli sterowanie cyfrowe.
Jaki zestaw startowy w ogóle kupiłeś? Tory kupowałeś osobno?
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#32
Dziękuję Marcinie za odpowiedź.
Na razie nie zakupiłem jeszcze żadnego zestawu. Pewne jest to iż będą one sterowane cyfrowo. mam upatrzone dwa zestawy Fleischmanna - jeden z multimausem, drugi zaś z centralą z1(biała). Najgorsze jest to, iż nie spełniają one moich wymogów odnośnie epoki w której ma być budowana moją makieta, Chcę aby zestawy ciągnęły lokomotywy parowe, a takich w zestawach startowych nie spotkałem. Może coś na gwiazdkę nowego pokażą? Podobnie jest z torami - chociaż tutaj już trochę ich już mam. Wiem ile i jakich potrzebuję - sprawę za mnie załatwił program - chociaż zdaję sobie sprawę z faktu, iż wyliczenia programu mogą się trochę różnić od tego co wyjdzie w realu. Materiały drewniane do budowy ramy i podstawy makiety są już gotowe, tylko nie połączyć w całość.
Nie chcę się zbytnio nakręcać- dlatego podchodzę ostrożnie do zakupów. Na razie staram się zgłębić teorię. To będzie moja pierwsza makieta. Jestem zieloniutki, chociaż już dużo mądrzejszy niż parę tygodni temu. Pewnego dnia ruszę powoli z budową i dobrze by było wtedy mieć już jakiś mały zestaw startowy.
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
#33
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#34
Dzięki Marcinie. Strzał w dziesiątkę - właśnie ten zestaw jest jednym z obiektów moich zainteresowań. Dzisiaj w chwili wolnego czasu próbowałem połączyć parę torów ze sobą. Najwięcej problemów miałem z połączenie toru z podsypką z torem bez (tory na mosty - chyba dobrze zrobiłem, że je kupiłem). Niby ta sama firma a już widzę, że będę miał mordęgę. Wprawdzie cieszyłem się jak "głupi" - tylko, że bardzo szybko zszedłem na ziemię - przecież jeszcze trzeba je upiększać szutrem, malować i cała ta reszta. Ciekawe czy wszystkie tory będą miały ten sam kolor fabrycznej podsypki? Czekam na nową dostawę.
Zastanawiam się, czy takiemu laikowi jak ja warto pójść we flexy? Niby mnie tych torów się układ, a z drugiej strony, złączki, dbać o to aby prosto się ułożyły itp. Cyba zostanę przy tradycyjnych - łatwiejszych "w obróbce" dla laika.
Pozdrawiam. Misza
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#35
Przepraszam za błędy - literówka w poprzednim wpisie - dotyczy flexów - miało być - ... mniej tych torów się układa .... i później - ... chyba ...
Eksperyment się powiódł. Z różnych sklepów spływają zamówione tory i kolor posypki jest taki sam - hurrraaaa.
Znalazłem także coś, co mnie zastanawia i w związku z tym noga ma następujące pytanka:
1 - Czy podmakietowy napęd rozjazdu, uniwersalny, Tillig, skala N/TT/H0/0/1 numer produktu 249359 znaleziony w sklepie Conrad.pl można zastosować przy moich torach? (chyba tak - tylko chcę się upewnić) Droga przejśćia fali w tym napędzie (chyba chodzi o skok przesuwu torów w rozjeździe?) wynosi od 2 do 10mm. Jeżeli tak ta jaką tę drogę posiadają rozjazdy Fleischmanna - piccolo -gleis?
2 - Czy do tego napędu można dołączyć dekoder?
Dziękuję i pozdrawiam. Misza
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.467 552 30
#36
Droga przejśćia fali w tym napędzie (chyba chodzi o skok przesuwu torów w rozjeździe?) wynosi od 2 do 10mm. Jeżeli tak ta jaką tę drogę posiadają rozjazdy Fleischmanna - piccolo -gleis?
Ktoś, kto robił (a raczej tłumaczył) ten opis na stronie Conrada, ma zerowe pojęcie o tym, o czym pisze. Chodzi oczywiście o skok napędu (w "Opisie produktu", nie w "Danych technicznych, jest to bardziej poprawnie określone jako "przesuw ustawiany od 2-10 mm"), a w tym konkretnym wypadku (napęd zwrotnicowy) o skok iglic (nie skok "przesuwu torów"). Nie wiem dokładnie, ile ten skok wynosi akurat w zwrotnicach Fleischmanna, ale można to łatwo zmierzyć - wydaje mi się, że ok. 2 mm będzie OK. Zawsze dobrze jest ustawić ten skok minimalnie dłuższy, niż skok iglic, a różnica będzie skompensowana lekkim wygięciem sprężystego pręta nastawczego napędu, co zapewni lepsze trzymanie iglic w końcowym położeniu. Piszę trochę teoretycznie, bo nie znam dokładnie tego napędu (nie znalazłem go na stronie producenta), ale jeżeli jest taki sam, jaki był kilkanaście lat temu, to powinien być OK.

Obejrzałem sobie pierwotny plan układu torowego i miałbym trochę uwag, ale jak rozumiem, będzie on dość zasadniczo zmieniony. Powiem więc tylko ogólnie, że ja osobiście (podkreślam słowo: osobiście!) wolę układy, które choć trochę przypominają prawdziwą kolej, a nie wesołe miasteczko - tzn. lubię wyraźnie wyodrębnione stacje i łączące je szlaki, a nie taką plątaninę. Druga uwaga to rada, żeby unikać pętli, bo jest z tym trochę kłopotu z elektryką: pętla powoduje zwarcie dwóch biegunów (szyn) i trzeba stosować specjalne układy zapobiegające zwarciom. Chyba ktoś o tym już w tym wątku pisał, ale powtarzam na wszelki wypadek. A uwaga trzecia dotyczy stosowania torów z imitacją podsypki: otóż uważam, że takie tory nadają się doskonale do zabawy na stole, gdy są często rozkładane i składane, ale raczej mniej do budowy stałej makiety. Trudniej jest wtedy dobrze zrobić porządnie imitację podsypki (jak niektórzy mówią: trudno jest takie tory zaszutrować), a zostawienie tylko fabrycznej imitacji daje raczej średni efekt, zwłaszcza na stacjach. Są na forum opisy makiet budowanych z użyciem takich torów (w H0) i widać tam, jak wiele (zbędnej) pracy musieli włożyć koledzy, by ukryć tę fabryczną podsypkę i zintegrować ją z resztą makiety.

Życzę powodzenia i przyłączam się do głosów kolegów, proponujących na początek budowę czegoś mniejszego, co potem można będzie rozbudować.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#37
Andrzeju - bardzo dziękuję za wyjaśnienia, które wniosły wiele do mojej laickiej wiedzy na temat budowy makiet.
Chciałem zaznaczyć, iż po wylaniu kubła zimnej wody na moją gorącą głowę - odstąpiłem od mojego pierwotnego planu. Po poszukiwaniach w necie znalazłem plan makiety, który przypadł mi do gustu i bez zgody właściciela tego projektu (Zwrotniczy_1960), a jego realizacja z udokumentowana licznymi fotkami stała się dla mnie przewodnikiem - nic innego już mnie nie interesuje. Jak to się mówi klamka zapadła. Kolega Zwrotniczy stał się moim "Guru". Ja tylko trochę ją przerobiłem - trochę wydłużona, troczę poszerzona dodałem mosty, które zostały już zakupione do poprzedniego planu. Poniżej zamieszczę jej aktualny plan.
Mam jeszcze pytanie - czy 2 milimetrowy korek nie będzie zbyt gruby do skali "N"?
Pozdrawiam Misza,
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.467 552 30
#38
Ten projekt jest moim zdaniem znacznie lepszy. Ale... trochę za "porządny": wszystko pod linijkę, symetryczne. Przydałoby się jednak trochę urozmaicenia. Dolna, główna stacja mogłaby mieć więcej torów przebiegowych, jakieś żeberka itp. Zwłaszcza, że będzie to stacja węzłowa na dwóch liniach jednotorowych, a nie prosta mijanka na dwutorówce. Poza tym przydałyby się przejścia zwrotnicowe w obu kierunkach na obu końcach stacji.

Z kolei ta lokomotywownia w szczerym polu wygląda trochę dziwnie, a pobliska mijanka w ogóle nie uzasadnia budowy lokomotywowni. Myślę, że warto jeszcze nad tym projektem popracować i pooglądać sobie literaturę i internet, gdzie można znaleźć wiele inspiracji.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
#39
Bardzo dziękuję Andrzeju za cenne dla mnie uwagi. Wiem, że ten projekt jest "wyprostowany", ale dla takiego laika jak ja, który po raz pierwszy w życiu buduje taką makietę, jest zdecydowanie lepiej gdy będzie prosto. Przypominam, że nie jest to mój projekt (moje badziewie było widoczne na wstępie). Projekt ten stał się dla mnie inspiracją. Trochę ją wydłużyłem, poszerzyłem, dodałem mosty zakupione do mojego poprzedniego planu. Makieta ma wymiary 200x90 cm.
Tam na górze nie będzie szczerego pola. Będzie tam mała stacyjka z łukowatym peronem (już zakupiona), parowozownia z nawęglaniem i kranem, wieża ciśnień, magazyn kolejowy, troczę drzew i drogi schodzące na dół itp. Po drugiej stronie również będą zabudowania. Co pod mostami oprócz drogi? Tego jeszcze nie wiem. Odnośnie szutrowanie torów z fabryczną podsypką, to naoglądałem się już różnych filmów na YT i chyba wiem jak to będę robił - to znaczy uczył się robić i dlatego będę miał więcej torów niż będę potrzebował - przeznaczę je do nauki szutrowania.
Pozdrawiam i dziękuję. Misza
Ps. - a co to są te żeberka?
 
Ostatnio edytowane:
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Dla początkujących 7

Podobne wątki