Pytanie? Napęd MTB MP1 v.2

[śledź]

Ja natomiast zastosowałem oryginalne pręty, dołączone do napędów i działają bez zarzutu już dłuższy czas.

 

[stare tory]

Jaki materiał torowy masz?

Rocoline rozjazdy 10 stopni to te z oddalonymi napędami i Peco rozjazdy 12 stopni z napędami zamontowanymi standardowo, w tych też jest drut średnicy 0,6mm.

 

[Krzysztof Fiałka]

Sam rozważałem podkładkę, jako pierwsza myśl, ale to nie jest wyjście, gdyż jak pisałem powyżej, producent durnie sfazował krawędzie fasolki od strony otworu, nie dając większych szans nawet podkładkom. Stąd zastosowanie śrub ze stożkowym łbem. Ponadto nie ma miejsca, aby podkładka mogła się oprzeć. W dodatku plastik jest też bardzo śliski... Producent niepotrzebnie zepsuł tę prostą rzecz. Duużżaaa krecha u mnie.

Napędy można zamontować również dokręcając je za pomocą dużych podkładek. Nie ma problemu z dokręcaniem, nie pękają mocowania i co najważniejsze istnieje dodatkowa możliwość regulacji pozycji.

 

[Rozjazd]

Napędy można zamontować również dokręcając je za pomocą dużych podkładek. Nie ma problemu z dokręcaniem, nie pękają mocowania i co najważniejsze istnieje dodatkowa możliwość regulacji pozycji.

Świetny pomysł, dzięki - być może to będzie nawet potrzebne w moim przypadku, ponieważ muszę poprzestawiać trochę napędy z powodu kolejmej zmiany pręta i oczywiście dziury w nowej lokalizacji będą niezbędne .

 

[stare tory]

Chcesz mieć większą powierzchnię przylegania do uszka, użyj podkładek a jak masz kłopot z jednoczesnym operowaniem wkrętem i podkładką sklej jedno z drugim i po problemie, dla ułatwienia możesz też całość przykleić do śrubokręta za pomocą papierowej taśmy malarskiej.

podkładka się nie mieści to przytnij ją z jednej strony tak żeby pasowała,

Wystarczyło czytać uważniej.

 

[Rozjazd]

Wystarczyło czytać uważniej.

Szczerze, Kolego @stare tory, czytałem uważnie, na co dowodem jest moja wcześniejsza odpowiedź na Twój post w sprawie podkładek (która jest zacytowana w poście #63). Natomiast wybacz, ale z Twojego opisu, nie wynika żeby olać fabryczne fasolki i przymocować wkrętami o większej średnicy z dużymi podkładkami, w zupełnie nowym miejscu. O tym nie pisałeś, także zanim zrobisz przytyk, sprawdź w jaki sposób redagujesz instrukcje, aby odbiorca mógł jednoznacznie odczytać Twoje przesłanie.

 

[stare tory]

Chodziło mi ogólnie o użycie wkrętów i podkładek, a to czy wewnątrz"fasolek", czy na zewnątrz każdy mógł dokombinować samodzielnie.

 

[Rozjazd]

Po niepowodzeniach związanych z nieudanym montażem napędów postanowiłem sobie zrobić przerwę od budowy makiety. A teraz ponownie wróciłem do tematu i zamówiłem strunę o średnicy 0,6mm. Niestety, okazało się, że drut o takiej średnicy po dokręceniu śrubki na maxa nie siedzi "na dobre" w mniejszym rowku do tego celu przeznaczonym i pręt daje się bez oporu przesuwać wzdłuż i jest nawet luźny, że potrafi wypaść całkowicie z mocowania. Albo napędy się blokują bo drut za sztywny, albo drutu 0,6mm zamontować po ludzku nie można. Zatem po prawie miesiącu jestem w tym samym miejscu... Czy Koledzy, którzy używali prętów o średnicy 0.6mm obklejali je czymś, aby pogrubić w miejscu montażu z suwakiem napędu? Coś mi mówi, że jednak wrócę do prętu 0,8mm i pokombinuję z odstępem od płyty makiety (zwiększę go) albo tak jak radził Kolega @poziomek72 dokonam korekty mocowania napędu.

 

[stare tory]

zamówiłem strunę o średnicy 0,6mm. Niestety, okazało się, że drut o takiej średnicy po dokręceniu śrubki na maxa nie siedzi "na dobre" w mniejszym rowku do tego celu przeznaczonym i pręt daje się bez oporu przesuwać wzdłuż i jest nawet luźny, że potrafi wypaść całkowicie z mocowania. Albo napędy się blokują bo drut za sztywny, albo drutu 0,6mm zamontować po ludzku nie można. Zatem po prawie miesiącu jestem w tym samym miejscu... Czy Koledzy, którzy używali prętów o średnicy 0.6mm obklejali je czymś, aby pogrubić w miejscu montażu z suwakiem napędu?

Za łatwo się poddajesz, a rozwiązania są proste, na przykład takie jak na rysunku poniżej. Nr 1 najłatwiejsze i najmniej pracochłonne, to co wskazuje czerwona strzałka to koszulka termokurczliwa zaciśnięta na drucie a w razie jej braku kawałek izolacji z kabla, rozgrzanej w gorącej wodzie
i naciągniętej na drut. Średnica wewnętrzna izolacji powinna być trochę mniejsza niż średnica drutu. Nr 2 wymaga trochę pracy i precyzji bo wymiary trzeba dopasować do suwaka napędu. Jego odmiana 2a może się przydać wtedy kiedy nie można umieścić napędu pod rozjazdem.

 

[Rozjazd]

Za łatwo się poddajesz, a rozwiązania są proste, na przykład takie jak na rysunku poniżej. Nr 1 najłatwiejsze i najmniej pracochłonne, to co wskazuje czerwona strzałka to koszulka termokurczliwa zaciśnięta na drucie a w razie jej braku kawałek izolacji z kabla, rozgrzanej w gorącej wodzie
i naciągniętej na drut. Średnica wewnętrzna izolacji powinna być trochę mniejsza niż średnica drutu. Nr 2 wymaga trochę pracy i precyzji bo wymiary trzeba dopasować do suwaka napędu. Jego odmiana 2a może się przydać wtedy kiedy nie można umieścić napędu pod rozjazdem.

Działam, działam i nie poddaję się. To jest tylko kwestia odpowiedniej regulacji. Właśnie testuję wszystkie pięć zamontowanych do tej pory napędów. Jedno jest pewne, 3mm skok nie wystarczy (przynajmniej u mnie, w Tilligu E). Także tę opcję już wyeliminowałem. Dzięki za kolejną poradę.

 

[Rozjazd]

Testy przeprowadzone. Okazało się, że już wcześniej trzy z pięciu napędów były zamontowane prawidłowo i nie zacinają, także mój płacz trochę na wyrost. Pozostałe dwa dostroiłem i wygląda to nieźle. Może jeden albo dwa napędy wymagają minimalnej korekty położenia pręta w samym suwaku, ale to jest już pryszcz.
PS. Dziękuję wszystkim Kolegom za porady. Jedziemy z makietą dalej!

 

[KacperMichał]

Odgrzebię temat, panowie jak ustawić napęd aby praca napędu była z lewej do prawej? U mnie przy zmianie rozjazdu muszę dwukrotnie naciskać w aplikacji zmianę aby prawidłowo przełączył sie rozjazd. Napęd działa w trzech pozycjach,dodatkowo zatrzymuje sie na pozycji neutralnej.