OK.Masz swoje zdanie i się go kurczowo trzymasz, Twoje prawo, jesteś na nie, też dobrze, ale w takim razie wyjaśnij mi proszę dlaczego zdecydowanej większości pozostałych modelarzy używających tych napędów udaje się je trwale i stabilnie zamocować przy pomocy dwóch"gołych"wkrętów albo co najwyżej z dodanymi podkładkami. Czyżby ich napędy miały inne mocowania

? A może to tylko Tobie producent podłożył"świnię"i złośliwie wyprodukował a następnie sprzedał felerny towar

? Swoją drogą ciekawi mnie ilu jeszcze jest takich, jak Ty, modelarzy, którym nie udaje się dokonać prostej, wydawałoby się, czynności jaką jest wkręcenie dwóch wkrętów. Do czego Ty je wkręcasz, do balsy, do styropianu, do tektury falistej, a może wiercisz zbyt duże otwory prowadzące(powinny mieć średnicę równą średnicy rdzenia gwintu wkręta a nie jego zewnętrznej średnicy)?