• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Napęd MTB MP1 v.2

OP
OP
Rozjazd

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#41
@stare tory - w innym WĄTKU (w którym bezskutecznie prosiłem Admina, żeby posty dot. MTB MP1 przenieść tutaj), pisałeś, coś takiego:
Ok to w takim układzie i przy użyciu prętów dołączonych do napędu powinien wystarczyć skok 3mm, ale gdyby z jakichś powodów nie było to wystarczające użyj pręta o średnicy 0,6 mm i zwiększ skok napędu do 6mm.
Chyba będę musiał tak zrobić, gdyż 3 mm to za mało, a 6 mm ciut za dużo i trochę iglice się prężą, a zważywszy na delikatne mocowania iglicy do przetawnika, wolę nie ryzykować uszkodzeniem. Zamierzam kupić nieco cieńsze pręty, tyle, że jest ich wiele rodzajów. Czy ten pręt o średnicy 0,6mm ma być sztywny czy dość giętki?
 
Ostatnio edytowane:

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.014 85 11
#42
Dałoby to Ci więcej miejsca na montaż innych, nieco większych napędów (gdyby np. MTB przestało istnieć). A w dodatku "na powierzchni", miałbyś więcej miejsca na atrapy napędów, pędnie itp.
Jak mtb przestanie istnieć to przy montażu większych napędów użyję np.dźwigni kątowej albo cięgien modelarskich więc poszerzenie nie będzie konieczne, a wszelkie słupki, krzaczki, drzewka itp. łatwiej wkleić w styrodur niż w sklejkę, wystarczy nakłucie kolcem.
Mnie za to zastanawiają te pionowe "usztywnienia ławy torowej" (nr 2 na fotce) - czy one są konieczne?
Zgadzam się również, że te pionowe podwójne usztywnienia są nieco na wyrost.
Te usztywnienia, ze sklejki 3mm, pozwalają zrobić cieńszą ławę podtorową np.ze sklejki 12mm a dodatkowo ułatwiają wklejenie styroduru i tworzą"korytko"dla kabelków.
Zamierzam kupić nieco cieńsze pręty, tyle, że jest ich wiele rodzajów. Czy ten pręt o średnicy 0,6mm ma być sztywny czy dość giętki?
Nie wiem jakie pręty są dostępne w Anglii ale raczej powinien być bardziej giętki niż sztywny, nie wiem jak dokładniej to określić bo w krakowskich sklepach modelarskich kupuję pręt o odpowiedniej średnicy i tyle. Chyba najłatwiej będzie bezpośrednio porównać jego sztywność z tymi które dostarcza mtb. A gdyby się okazało, że angielskie pręty 0,6mm są zbyt giętkie po prostu sprawdź te trochę grubsze.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Rozjazd

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#43
Nie wiem jakie pręty są dostępne w Anglii ale raczej powinien być bardziej giętki niż sztywny, nie wiem jak dokładniej to określić bo w krakowskich sklepach modelarskich kupuję pręt o odpowiedniej średnicy i tyle. Chyba najłatwiej będzie bezpośrednio porównać jego sztywność z tymi które dostarcza mtb. A gdyby się okazało, że angielskie pręty 0,6mm są zbyt giętkie po prostu sprawdź te trochę grubsze.
Dzieki. Tutaj najprosciej takie rzeczy z Amazona, wiec kupie cos w ciemno i sprawdze jak dotrze. Zawsze mozna oddac. Ale skoro celem jest bardziej gietki i o mniejszej srednicy niz oryginalny, mam cos takiego na oku, kolo 0.75-0.8mm. Zamierzam tez dostowac nowy pret tak, aby jak najlepiej pasowal do tego mniejszego otworu w miejscu gdzie sie montuje pret. Na marginesie, pret dostarczony przez MTB jest bardzo sztywny.
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.014 85 11
#48
Pręty o których pisałem to pręty stalowe i są lepsze do napędów bo są bardziej sprężyste i na pewno bardziej odporne na zmęczenie materiału niż
druty miedziane. Tyle tylko, że nawet jak te miedziane druty okażą się do niczego to bardzo łatwo będzie je wymienić na stalowe.
 
OP
OP
Rozjazd

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#49
Pręty o których pisałem to pręty stalowe i są lepsze do napędów bo są bardziej sprężyste i na pewno bardziej odporne na zmęczenie materiału niż
druty miedziane. Tyle tylko, że nawet jak te miedziane druty okażą się do niczego to bardzo łatwo będzie je wymienić na stalowe.
Dokonałem jeszcze jednego zakupu, gdyż te druty miedziane nie są najlepsze do tego celu. Nie są sprężyste, dają się zagiąć przy użyciu nieco siły, za to kłopotliwe jest ich prostowanie. Tym razem sprawiłem sobie drut, który służy jako struna do pianina (jest gładki), o średnicy 0.8mm. Jest to stalowy drut, odpowiednio sprężysty, wraca do swojego kształtu, jest też sztywniejszy od tego miedzianego. Wydaje mi się, że będzie bardziej odpowiedni także jeśli chodzi o zmęczeniowość.
 

śledź

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.783 61 10
#51
Zawsze można zastosować cięgna modelarskie, które wykorzystuje się przy budowie modeli RC. Jest cała gama różnych przekrojów, więc jest w czym wybierać. Są elastyczne i wracają do swojego kształtu.
 
OP
OP
Rozjazd

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#52
Zauważyłem w kilku sytuacjach, że po zamontowaniu napędu MTB MP1 v.2 na swoim miejscu, napęd "się blokuje" w położeniu krańcowym, tzn., nie chce ruszyć (silnik się nie odzywa), w momencie kiedy ma przesunąć iglicę do przeciwnego położenia. Dzieje się tak w sytuacji, gdy w położeniu krańcowym napęd mocno dopycha iglicę, tak jakby chciał jeszcze dociągnąć, ale jest fizyczny opór. Chcąc przerzucić iglicę, już nawet nie drgnie. Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje. Może przez to, że ten końcowy milimetr czy dwa napęd i drut pręży się, powodując jakieś niedogodne położenie przekładni? Czy to nie czasem jakiś "mechanizm obronny" silnika, ale bym nie podejrzewał o takie coś? Ciekawostką jest, że jak się ten sam prboblematyczny napęd odłączy od makiety i sprawdzi "na sucho", wszystko chodzi poprawnie i problemu jakby nie było. Czy Koledzy doświadczyli podobnego zachowania tych napędów?
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
363 98 10
#55
No to pokombinuj. Sprawdź swobodny przesuw iglic zwrotnicy, połączenie i swobodną pracę samego drutu lub prawidłowy skok samego napędy (u mnie skok ten wynosi 9 mm.). Wg. mnie problemem może być nieprawidłowe połączenie napędu z zwrotnicą lub jego złe wyregulowanie.:confused:
 
Ostatnio edytowane:

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.014 85 11
#56
Zmniejsz średnicę drutu miedzy napędem a rozjazdem, tak, żeby napęd był w stanie"dociągnąć". Sprawdziłem na moich skrzynkach, do rozjazdów
jest założony drut o średnicy 0,6 mm, z tym, że ja mam napędy MP-5(skok 6mm) i to zamontowane w pewnej odległości od miejsca w którym się je standardowo montuje.
 
Ostatnio edytowane:

poziomek72

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
KKMK
NAMR
Reakcje
78 3 0
#57
Problem ten występuje przy złym ustawieniu napędu lub zbyt sztywnym drucie użytym do przestawiania. Po prostu napęd nie domyka pełnego obrotu żeby wyłączyć mikro styk . Często pomaga zmiana drutu na bardziej elastyczny lub mniejszej średnicy. Jeżeli to nie pomoże to trzeba trochę przestawić mocowanie napędu.
 

Bolesław 102

Bolesław Wielki Znawca Wszystkiego
Reakcje
363 98 10
#58
A, sprawdziłeś średnicę samego otworu w makiecie przez który przechodzi drut i jego (drutu) wyśrodkowanie w otworze? Być może drut dochodzi do ścianki otworu i tym samym nie może dalej się przesuwać i tym samym blokuje dalszy przesuw napędu? Zakładam że napęd do makiety jest (podobnie jak u mnie) zamontowany w pozycji poziomej?
 
OP
OP
Rozjazd

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
#59
Dziękuję Kolegom za wskazówki, kolejno się do nich odnoszę poniżej.
No to pokombinuj. Sprawdź swobodny przesuw iglic zwrotnicy, połączenie i swobodną pracę samego drutu lub prawidłowy skok samego napędy (u mnie skok ten wynosi 9 mm.). Wg. mnie problemem może być nieprawidłowe połączenie napędu z zwrotnicą lub jego złe wyregulowanie
A, sprawdziłeś średnicę samego otworu w makiecie przez który przechodzi drut i jego (drutu) wyśrodkowanie w otworze? Być może drut dochodzi do ścianki otworu i tym samym nie może dalej się przesuwać i tym samym blokuje dalszy przesuw napędu? Zakładam że napęd do makiety jest (podobnie jak u mnie) zamontowany w pozycji poziomej?
Swobodę pełnego ruchu iglicy skrupulatnie sprawdzałem przed założeniem napędu, więc to nie może być źródłem problemu. Otwór jest o średnicy 10mm, idealnie wycentrowany, nic się "nie opiera". Dodam tylko, że moje wajchy mają zamontowany drut z boku, a nie pomiędzy szynami (dla maksymalnego realizmu ;)). Napęd oczywiście jest zamontowany poziomo.
Zmniejsz średnicę drutu miedzy napędem a rozjazdem, tak, żeby napęd był w stanie"dociągnąć". Sprawdziłem na moich skrzynkach, do rozjazdów jest założony drut o średnicy 0,6 mm, z tym, że ja mam napędy MP-5(skok 6mm) i to zamontowane w pewnej odległości od miejsca w którym się je standardowo montuje.
No właśnie kupiłem co dopiero tę strunę, ale ona ma 0,8mm średnicy, raczej nie zamierzam go zmieniać, gdyż jest dość sprężysty. Chyba, że naprawdę problem nie ustanie, spróbuję zastosować 0,6mm. Skok też mam 6mm (uważam, że to dobry skok). Jaki materiał torowy masz?
Problem ten występuje przy złym ustawieniu napędu lub zbyt sztywnym drucie użytym do przestawiania. Po prostu napęd nie domyka pełnego obrotu żeby wyłączyć mikro styk . Często pomaga zmiana drutu na bardziej elastyczny lub mniejszej średnicy. Jeżeli to nie pomoże to trzeba trochę przestawić mocowanie napędu.
Też wydaje mi się, że chodzi o niemożność wyzwolenia mikrostyku z powodu oporu. Na ten moment mam strunę 0,8mm średnicy, pokombinuję ustawienia i jeżeli się nie uda pozbyć problemu, to będę szukał jeszcze smuklejszego druta.
 

Podobne wątki