No i udało mi się prawie w pełni rozszyfrować działanie elektroniki w nieco tajemniczym (pod tym względem) modelu MTB lokomotywy SM40/41. Napisałem "prawie" bo nie udało mi się ustalić roli wyjścia AUX4, o czym napiszę trochę później. Ale z mojego punktu widzenia nie jest to najistotniejsze, ponieważ nawet bez wykorzystania AUX4 udało mi się uzyskać dwie najważniejsze dla mnie sprawy: 1) możliwość włączania świateł czerwonych, zarówno razem ze światłami białymi, jak i bez nich (oczywiście możliwe jest też włączenie samych świateł białych) oraz 2) możliwość włączenia świateł manewrowych (sygnał Tb 1), czyli jednego białego światła z przodu i z tyłu, po stronie maszynisty. W wypadku lokomotywy 1-kabinowej będzie to zawsze światło na tym samym boku lokomotywy, niezależnie od kierunku jazdy (podobnie jest w lokomotywach takich, jak SM42 czy SM31, w odróżnieniu od 2-kabinowych elektrowozów czy lokomotyw spalinowych np. SP/SU45 czy SU46, gdzie przy zmianie kierunku jazdy powinna nastąpić zmiana świateł manewrowych). Ale wróćmy do modelu SM40/41. Jak wiadomo, model dostarczany jest bez podłączonych reflektorów. W zestawie są dwa komplety reflektorów: małe, typowe dla wersji węgierskiej (MÁV) i maszyn z pierwszych dostaw dla PKP oraz duże, mające imitować typowe "wiadra" PKP. Ponadto dołączone są LED-y smd i cienkie przewody, które należy samemu przylutować do LED-ów i odpowiednich pól lutowniczych na płytce modelu.
Zmontowanie reflektorów, a zwłaszcza przylutowanie przewodów do miniaturowych diod przekracza moje możliwości manualne, szczególnie, że chciałbym mieć w reflektorach także światła czerwone. Dlatego zamierzam powierzyć to zadanie komuś, kto umie to wykonać. Ale nim oddam model do takiej operacji, chciałem ustalić, jak i do czego należy poszczególne światła podłączyć. Wiem, że niektórzy koledzy robią takie rzeczy, ale ja chciałem najpierw sam dojść do tego, zwłaszcza, że z relacji, jakie znam, wynika, iż do uzyskania świateł czerwonych i sygnału Tb 1 wykorzystywane są także dodatkowe wyjścia funkcyjne dekodera, wyprowadzone bezpośrednio z płytki dekodera. Ja wolałbym takiego rozwiązania uniknąć, o ile byłoby to możliwe. Zacząłem więc od analizy fabrycznej instrukcji obsługi modelu. Tak wygląda instrukcja dołączana do modelu (skan egzemplarza z mojego modelu).
Nas oczywiście najbardziej interesuje schemat podłączeń. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystkie potrzebne informacje są tam zawarte. Jednak bliższe przyjrzenie się rysunkom powoduje powstanie wielu wątpliwości i pytań. Tu odwołam się do wcześniejszych wypowiedzi kolegów w tym wątku.
Otóż są wyjścia AUX1 i 2. Rysunek płytki elektronicznej zamieszczony w instrukcji jest poprawny, ale niekompletny. Jak najbardziej przewidziane jest podłączenie świateł czerwonych, ale na rysunku nie pokazano jak i gdzie te światła podłączyć. W tym miejscu chciałbym podziękować koledze @Pawel, którego opis działania płytki modelu dał mi sporo do myślenia. Kolega Paweł nie do końca dobrze rozszyfrował działanie, ale drogą eksperymentów, których podstawą był ten opis, a także wielu rozmów przez pw z kolegą Pawłem udało mi się w końcu, jak mi się wydaje, ustalić co do czego należy podłączyć i jak to wszystko działa. A drugą osobą, której należą się podziękowania, to kolega @garou za wygrzebanie w czeluściach internetu tego filmiku:
I tu mały komentarz. Węgierski sygnał manewrowy jest podobny do polskiego, z jedną wszakże różnicą: u nich świeci się jedno światło na każdym końcu, ale niejako po przekątnej lokomotywy - u nas podobnie, ale oba światła na jednym boku. Jednak z punktu widzenia sposobu realizacji tego w modelu nie stanowi to wielkiej różnicy. I druga sprawa: pokazane na tym filmie, a także na kilku innych filmach modelarzy węgierskich modele nie mają w ogóle czerwonych świateł.
Wróćmy do instrukcji podłączenia. Z całej instrukcji interesuje nas przede wszystkim rysunek płytki, ale także i ideowy schemat połączeń - z tym drugim miałem duże problemy. Na schemacie wyraźnie pokazane jest, że w modelu przewidziano zarówno światła białe, jak i czerwone (zaznaczone niżej czerwonym okręgiem). Jednak na schemacie tym są tylko dwa światła białe i dwa światła czerwone, podczas gdy w rzeczywistości świateł jest po cztery - razem osiem. Na rysunku płytki pokazano podłączenie tylko czterech LED-ów - można domyślać się, że są to światła białe. A gdzie podłączyć światła czerwone? Tego w instrukcji nie znalazłem.
Kolejna ciekawostka i tajemnicza sprawa: z powyższego rysunku można zrozumieć, że podłączenie górnego reflektora (w wersji PKP nie jest potrzebny) powinno być do wyjścia AUX4 (zaznaczone zielonymi elipsami), ale na rysunku nie widać miejsc, do których należałoby przylutować diody. Tego nie udało mi się wyjaśnić i moim zdaniem górny reflektor, według zamierzeń producenta, należałoby podłączyć do środkowych punktów lutowniczych (padów) na wierzchu głównej płytki (z przodu) i od spodu małej płytki w kabinie. Jednak stan AUX4 nie ma żadnego wpływu na LED-y podłączone do tych padów, świecą się one zależnie od kierunku jazdy razem z diodami podłączonymi do zewnętrznych pól lutowniczych. Zależności AUX4 z żadnymi padami nie udało mi się znaleźć, ale na szczęście nie stanowiło to przeszkody w uzyskaniu tego, co chciałem uzyskać.
No ale dalej nie wiedziałem, gdzie podłączyć czerwone światła. Ze schematu ideowego wynika, że są one zasilane z wyjść AUX1 i AUX2 (pin 3 i 12 złącza dekodera), ale gdzie je przylutować? Tego nie udało mi się znaleźć ani w instrukcji, ani na forum. Podczas wizyty na Intermodellbau w Dortmundzie podszedłem więc do stoiska MTB i zadałem takie pytanie przedstawicielom firmy. Odpowiedź mnie zdumiała i początkowo sądziłem, że nastąpiło jakieś nieporozumienie. Ale pracownicy MTB uparcie powtarzali, że LED-y czerwonych świateł należy podłączyć do tych samych padów, co LED-y białe, ale w odwrotnej polaryzacji! W Dortmundzie kupiłem dekoder ESU LokSound 5 micro Next18 i po wszystkich dociekaniach teoretycznych i wymianie poglądów z kolegą @Pawel stwierdziłem, że nie pozostaje mi nic innego, jak spróbować. Pierwsze eksperymenty przeprowadziłem zwykłym LED-em z nóżkami, przykładając go kolejno do odpowiednich padów. Najpierw jako białe, z polaryzacją zgodną z rysunkiem w instrukcji - działa po włączeniu F0 zależnie od kierunku jazdy. Przy okazji stwierdziłem, że poszczególne wyjścia są podłączone do układu elektronicznego równolegle, a nie szeregowo (co często sugerują znawcy tematu) - jeden LED przytykany kolejno do wszystkich wyjść zawsze świecił przy włączeniu odpowiedniego wyjścia. Przy włączeniu F0 i ustawieniu kierunku "do przodu", świecił się LED przytykany do wszystkich trzech par padów na końcu głównej płytki (także do tych środkowych), podobnie było z tyłu (płytka nad kabiną). No to teraz czerwone: F0 wyłączony, przykładam LED do jednej z par zewnętrznych padów z tyłu lokomotywy (płytka w kabinie) i włączam AUX1 (zgodnie z instrukcją AUX1 - rear red) - nie świeci. Próbuję więc AUX2 - świeci! Sprawdzam pady na drugim rogu płytki w kabinie - też świeci. Sprawdzam pady na głównej płytce (z przodu lokomotywy) - przyłożony odwrotnie LED świeci przy włączeniu AUX1. Tak więc w instrukcji jest błąd: czerwone światła z tyłu (przy kabinie) włącza się AUX2, a z przodu (dłuższa płytka) - AUX1.
No dobrze, ale co ze światłami manewrowymi? I tu bardzo przydatny był film węgierskiego modelarza. Otóż na filmie modelarz pokazuje, że jedno dolne światło na każdym końcu lokomotywy podłączył do środkowych padów na płytce elektronicznej (z przodu na górze płytki, w kabinie od spodu płytki. Światło górne (w wersji MÁV powinny być trzy światła) Węgier podłączył do skrajnych padów. W ten sposób uzyskał możliwość wygaszenia świateł podłączonych do skrajnych padów z pozostawieniem jednego światła podłączonego do środkowych padów, a w efekcie węgierskie światła manewrowe. Tak wygląda podłączenie dolnych świateł z przodu lokomotywy (zrzut z filmu):
A tak podłączenie górnego reflektora:
Na drugim końcu (kabina) jest podobnie. I uzyskany przez węgierskiego modelarza efekt:
Tak więc należało spróbować takiego samego podłączenia w moim modelu z tą różnicą, że do środkowych padów podłączyłem światła nie po przekątnej, a prawe światła z przodu i z tyłu (patrząc w kierunku jazdy do przodu). Jak to działa? Nie jestem elektronikiem, ale co nieco z elektryki i elektroniki rozumiem. Otóż uważam, że przy włączonych światłach białych, podanie na te same punkty napięcia w odwrotnej polaryzacji (przez włączenie odpowiedniego AUX) powoduje zniwelowanie potencjałów i białe światło gaśnie, a czerwone (podłączone odwrotnie do tych samych padów) też się nie zaświeci. Moje przewidywania się potwierdziły i po włączeniu białych świateł z przodu i z tyłu, a następnie włączeniu czerwonych (AUX1 i 2), światła białe po lewej stronie lokomotywy (podłączone do zewnętrznych padów płytek) zgasły, a prawe (podłączone do padów środkowych) pozostały świecące, tworząc typowy sygnał Tb 1. Żadne czerwone światło się nie zaświeciło. Do uzyskania takiego efektu konieczne jest odpowiednie zmapowanie dekodera tak, by naciśnięcie jednego z przycisków manipulatora niezależnie od kierunku jazdy powodowało jednoczesne włączenie białych świateł z przodu i z tyłu oraz wyjść AUX1 i AUX2. Ja na próbę ustawiłem w ten sposób klawisz F9, który był wolny w fabrycznym mapowaniu dekodera.
No i chyba najważniejszy rysunek tego przydługiego postu: sposób podłączenia poszczególnych LED-ów. Dla porządku dodam, że oświetlenie kabiny włącza się wyjściem AUX3, a dwa LED-y należy podłączyć do pól lutowniczych na bokach od spodu płytki w kabinie.
Dla sprawdzenia poprawności mojego rozumowania i działania tego sposobu podłączenia świateł polutowałem zwykłe LED-y "na pająka" i podłączyłem do płytek elektronicznych modelu. Efekt prób na zdjęciach niżej (pojęcia "przód" i "tył" odnoszą się do przodu i tyłu lokomotywy, a nie do kierunku jazdy):
Jazda w przód, włączone światła główne białe z przodu (F0f):
Jazda w przód, włączone światła główne białe z przodu (F0f) i światła czerwone z tyłu (AUX2):
Jazda w tył, włączone światła główne białe z tyłu (F0r):
Jazda w tył, włączone światła główne białe z tyłu i czerwone z przodu (F0r i AUX1):
Jazda w tył, włączone światła czerwone z przodu (AUX1):
Włączone światła manewrowe (F0f, F0r, AUX1 i AUX2) niezależne od kierunku jazdy, tak samo działa przy jeździe w tył:
Włączenie jednocześnie AUX1 i AUX2 przy wyłączonych światłach białych, niezależnie od kierunku jazdy powoduje zaświecenie wszystkich czterech świateł czerwonych:
Oczywiście można też przypisać do jednego z przycisków włączenie jednocześnie wyjść świateł głównych przednich i tylnych, co spowoduje zaświecenie wszystkich czterech świateł białych, ale tego nie robiłem i nie mam zdjęcia.
Odrębną sprawą jest mapowanie dekodera tak, żeby poszczególne światła włączały się zgodnie z życzeniem właściciela modelu. Ja do prób nie zmieniałem fabrycznego mapowania dekodera, gdzie F0 włącza światła białe z przodu lub z tyłu zależnie od kierunku jazdy, F3 włącza wyjście AUX1, F4 - AUX2, F5 - AUX3, F6 - AUX4, F7 - AUX5 (niewykorzystane) i F8 - AUX6 (niewykorzystane). Dlatego do włączenia Tb 1 użyłem F9, do którego przypisałem odpowiednie wyjścia, jak wcześniej opisałem. F1 i F2 są fabrycznie wykorzystane do włączenia dźwięku i syreny (dźwięk przykładowy, wgrany fabrycznie). Oczywiście to wszystko można sobie ustawić dowolnie, np. tak, żeby jednym przyciskiem włączać światła czerwone z przodu lub z tyłu, zależnie od kierunku jazdy.
Przy wyłączonych światłach białych jest możliwość włączenia świateł czerwonych niezależnie od kierunku jazdy. Nie da się natomiast włączyć jednocześnie świateł czerwonych i białych na tym samym końcu lokomotywy, ale taka sytuacja jest trochę bez sensu. Światła czerwone włączają się zawsze parami, oba na jednym końcu, więc nie da się uzyskać świateł do jazdy torem niewłaściwym (w kierunku przeciwnym do zasadniczego - sygnał Pc 2), ale dla mnie nie jest to problem. Najważniejsze jest, że dzięki takiemu podłączeniu świateł uzyskałem możliwość włączania świateł czerwonych i świateł manewrowych bez konieczności wyprowadzania dodatkowych przewodów bezpośrednio z płytki dekodera.
Mam nadzieję, że komuś mogą się przydać rezultaty moich prób.
Zmontowanie reflektorów, a zwłaszcza przylutowanie przewodów do miniaturowych diod przekracza moje możliwości manualne, szczególnie, że chciałbym mieć w reflektorach także światła czerwone. Dlatego zamierzam powierzyć to zadanie komuś, kto umie to wykonać. Ale nim oddam model do takiej operacji, chciałem ustalić, jak i do czego należy poszczególne światła podłączyć. Wiem, że niektórzy koledzy robią takie rzeczy, ale ja chciałem najpierw sam dojść do tego, zwłaszcza, że z relacji, jakie znam, wynika, iż do uzyskania świateł czerwonych i sygnału Tb 1 wykorzystywane są także dodatkowe wyjścia funkcyjne dekodera, wyprowadzone bezpośrednio z płytki dekodera. Ja wolałbym takiego rozwiązania uniknąć, o ile byłoby to możliwe. Zacząłem więc od analizy fabrycznej instrukcji obsługi modelu. Tak wygląda instrukcja dołączana do modelu (skan egzemplarza z mojego modelu).
Nas oczywiście najbardziej interesuje schemat podłączeń. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystkie potrzebne informacje są tam zawarte. Jednak bliższe przyjrzenie się rysunkom powoduje powstanie wielu wątpliwości i pytań. Tu odwołam się do wcześniejszych wypowiedzi kolegów w tym wątku.
Czy ktoś może próbował już rozpoznać połączenia elektryczne na płytce?
Chodzi mi o to, czy poza wyjściami światła przód/tył są może gdzieś wyprowadzone pola lutownicze dla wyjść AUX1 i AUX2 (takie wyjścia są dostępne w gnieździe NEXT18). Takie wyjścia przydałyby się do świateł manewrowych lub czerwonych.
Chodzi mi o to, czy poza wyjściami światła przód/tył są może gdzieś wyprowadzone pola lutownicze dla wyjść AUX1 i AUX2 (takie wyjścia są dostępne w gnieździe NEXT18). Takie wyjścia przydałyby się do świateł manewrowych lub czerwonych.
Umieszczony w instrukcji rysunek PCB jest poprawny. Nie przewidziano tam podłączenia świateł czerwonych.
Może ten filmik nieco wyjaśni i podpowie a'propo montażu lamp...
MTB MÁV M44 "BoBo" világítás beépítés, és kiegészítők felszerelése - YouTube
MTB MÁV M44 "BoBo" világítás beépítés, és kiegészítők felszerelése - YouTube
Wróćmy do instrukcji podłączenia. Z całej instrukcji interesuje nas przede wszystkim rysunek płytki, ale także i ideowy schemat połączeń - z tym drugim miałem duże problemy. Na schemacie wyraźnie pokazane jest, że w modelu przewidziano zarówno światła białe, jak i czerwone (zaznaczone niżej czerwonym okręgiem). Jednak na schemacie tym są tylko dwa światła białe i dwa światła czerwone, podczas gdy w rzeczywistości świateł jest po cztery - razem osiem. Na rysunku płytki pokazano podłączenie tylko czterech LED-ów - można domyślać się, że są to światła białe. A gdzie podłączyć światła czerwone? Tego w instrukcji nie znalazłem.
Kolejna ciekawostka i tajemnicza sprawa: z powyższego rysunku można zrozumieć, że podłączenie górnego reflektora (w wersji PKP nie jest potrzebny) powinno być do wyjścia AUX4 (zaznaczone zielonymi elipsami), ale na rysunku nie widać miejsc, do których należałoby przylutować diody. Tego nie udało mi się wyjaśnić i moim zdaniem górny reflektor, według zamierzeń producenta, należałoby podłączyć do środkowych punktów lutowniczych (padów) na wierzchu głównej płytki (z przodu) i od spodu małej płytki w kabinie. Jednak stan AUX4 nie ma żadnego wpływu na LED-y podłączone do tych padów, świecą się one zależnie od kierunku jazdy razem z diodami podłączonymi do zewnętrznych pól lutowniczych. Zależności AUX4 z żadnymi padami nie udało mi się znaleźć, ale na szczęście nie stanowiło to przeszkody w uzyskaniu tego, co chciałem uzyskać.
No ale dalej nie wiedziałem, gdzie podłączyć czerwone światła. Ze schematu ideowego wynika, że są one zasilane z wyjść AUX1 i AUX2 (pin 3 i 12 złącza dekodera), ale gdzie je przylutować? Tego nie udało mi się znaleźć ani w instrukcji, ani na forum. Podczas wizyty na Intermodellbau w Dortmundzie podszedłem więc do stoiska MTB i zadałem takie pytanie przedstawicielom firmy. Odpowiedź mnie zdumiała i początkowo sądziłem, że nastąpiło jakieś nieporozumienie. Ale pracownicy MTB uparcie powtarzali, że LED-y czerwonych świateł należy podłączyć do tych samych padów, co LED-y białe, ale w odwrotnej polaryzacji! W Dortmundzie kupiłem dekoder ESU LokSound 5 micro Next18 i po wszystkich dociekaniach teoretycznych i wymianie poglądów z kolegą @Pawel stwierdziłem, że nie pozostaje mi nic innego, jak spróbować. Pierwsze eksperymenty przeprowadziłem zwykłym LED-em z nóżkami, przykładając go kolejno do odpowiednich padów. Najpierw jako białe, z polaryzacją zgodną z rysunkiem w instrukcji - działa po włączeniu F0 zależnie od kierunku jazdy. Przy okazji stwierdziłem, że poszczególne wyjścia są podłączone do układu elektronicznego równolegle, a nie szeregowo (co często sugerują znawcy tematu) - jeden LED przytykany kolejno do wszystkich wyjść zawsze świecił przy włączeniu odpowiedniego wyjścia. Przy włączeniu F0 i ustawieniu kierunku "do przodu", świecił się LED przytykany do wszystkich trzech par padów na końcu głównej płytki (także do tych środkowych), podobnie było z tyłu (płytka nad kabiną). No to teraz czerwone: F0 wyłączony, przykładam LED do jednej z par zewnętrznych padów z tyłu lokomotywy (płytka w kabinie) i włączam AUX1 (zgodnie z instrukcją AUX1 - rear red) - nie świeci. Próbuję więc AUX2 - świeci! Sprawdzam pady na drugim rogu płytki w kabinie - też świeci. Sprawdzam pady na głównej płytce (z przodu lokomotywy) - przyłożony odwrotnie LED świeci przy włączeniu AUX1. Tak więc w instrukcji jest błąd: czerwone światła z tyłu (przy kabinie) włącza się AUX2, a z przodu (dłuższa płytka) - AUX1.
No dobrze, ale co ze światłami manewrowymi? I tu bardzo przydatny był film węgierskiego modelarza. Otóż na filmie modelarz pokazuje, że jedno dolne światło na każdym końcu lokomotywy podłączył do środkowych padów na płytce elektronicznej (z przodu na górze płytki, w kabinie od spodu płytki. Światło górne (w wersji MÁV powinny być trzy światła) Węgier podłączył do skrajnych padów. W ten sposób uzyskał możliwość wygaszenia świateł podłączonych do skrajnych padów z pozostawieniem jednego światła podłączonego do środkowych padów, a w efekcie węgierskie światła manewrowe. Tak wygląda podłączenie dolnych świateł z przodu lokomotywy (zrzut z filmu):
A tak podłączenie górnego reflektora:
Na drugim końcu (kabina) jest podobnie. I uzyskany przez węgierskiego modelarza efekt:
Tak więc należało spróbować takiego samego podłączenia w moim modelu z tą różnicą, że do środkowych padów podłączyłem światła nie po przekątnej, a prawe światła z przodu i z tyłu (patrząc w kierunku jazdy do przodu). Jak to działa? Nie jestem elektronikiem, ale co nieco z elektryki i elektroniki rozumiem. Otóż uważam, że przy włączonych światłach białych, podanie na te same punkty napięcia w odwrotnej polaryzacji (przez włączenie odpowiedniego AUX) powoduje zniwelowanie potencjałów i białe światło gaśnie, a czerwone (podłączone odwrotnie do tych samych padów) też się nie zaświeci. Moje przewidywania się potwierdziły i po włączeniu białych świateł z przodu i z tyłu, a następnie włączeniu czerwonych (AUX1 i 2), światła białe po lewej stronie lokomotywy (podłączone do zewnętrznych padów płytek) zgasły, a prawe (podłączone do padów środkowych) pozostały świecące, tworząc typowy sygnał Tb 1. Żadne czerwone światło się nie zaświeciło. Do uzyskania takiego efektu konieczne jest odpowiednie zmapowanie dekodera tak, by naciśnięcie jednego z przycisków manipulatora niezależnie od kierunku jazdy powodowało jednoczesne włączenie białych świateł z przodu i z tyłu oraz wyjść AUX1 i AUX2. Ja na próbę ustawiłem w ten sposób klawisz F9, który był wolny w fabrycznym mapowaniu dekodera.
No i chyba najważniejszy rysunek tego przydługiego postu: sposób podłączenia poszczególnych LED-ów. Dla porządku dodam, że oświetlenie kabiny włącza się wyjściem AUX3, a dwa LED-y należy podłączyć do pól lutowniczych na bokach od spodu płytki w kabinie.
Dla sprawdzenia poprawności mojego rozumowania i działania tego sposobu podłączenia świateł polutowałem zwykłe LED-y "na pająka" i podłączyłem do płytek elektronicznych modelu. Efekt prób na zdjęciach niżej (pojęcia "przód" i "tył" odnoszą się do przodu i tyłu lokomotywy, a nie do kierunku jazdy):
Jazda w przód, włączone światła główne białe z przodu (F0f):
Jazda w przód, włączone światła główne białe z przodu (F0f) i światła czerwone z tyłu (AUX2):
Jazda w tył, włączone światła główne białe z tyłu (F0r):
Jazda w tył, włączone światła główne białe z tyłu i czerwone z przodu (F0r i AUX1):
Jazda w tył, włączone światła czerwone z przodu (AUX1):
Włączone światła manewrowe (F0f, F0r, AUX1 i AUX2) niezależne od kierunku jazdy, tak samo działa przy jeździe w tył:
Włączenie jednocześnie AUX1 i AUX2 przy wyłączonych światłach białych, niezależnie od kierunku jazdy powoduje zaświecenie wszystkich czterech świateł czerwonych:
Oczywiście można też przypisać do jednego z przycisków włączenie jednocześnie wyjść świateł głównych przednich i tylnych, co spowoduje zaświecenie wszystkich czterech świateł białych, ale tego nie robiłem i nie mam zdjęcia.
Odrębną sprawą jest mapowanie dekodera tak, żeby poszczególne światła włączały się zgodnie z życzeniem właściciela modelu. Ja do prób nie zmieniałem fabrycznego mapowania dekodera, gdzie F0 włącza światła białe z przodu lub z tyłu zależnie od kierunku jazdy, F3 włącza wyjście AUX1, F4 - AUX2, F5 - AUX3, F6 - AUX4, F7 - AUX5 (niewykorzystane) i F8 - AUX6 (niewykorzystane). Dlatego do włączenia Tb 1 użyłem F9, do którego przypisałem odpowiednie wyjścia, jak wcześniej opisałem. F1 i F2 są fabrycznie wykorzystane do włączenia dźwięku i syreny (dźwięk przykładowy, wgrany fabrycznie). Oczywiście to wszystko można sobie ustawić dowolnie, np. tak, żeby jednym przyciskiem włączać światła czerwone z przodu lub z tyłu, zależnie od kierunku jazdy.
Przy wyłączonych światłach białych jest możliwość włączenia świateł czerwonych niezależnie od kierunku jazdy. Nie da się natomiast włączyć jednocześnie świateł czerwonych i białych na tym samym końcu lokomotywy, ale taka sytuacja jest trochę bez sensu. Światła czerwone włączają się zawsze parami, oba na jednym końcu, więc nie da się uzyskać świateł do jazdy torem niewłaściwym (w kierunku przeciwnym do zasadniczego - sygnał Pc 2), ale dla mnie nie jest to problem. Najważniejsze jest, że dzięki takiemu podłączeniu świateł uzyskałem możliwość włączania świateł czerwonych i świateł manewrowych bez konieczności wyprowadzania dodatkowych przewodów bezpośrednio z płytki dekodera.
Mam nadzieję, że komuś mogą się przydać rezultaty moich prób.
-
4
-
14
-
1
- Pokaż wszystkie