Słowo wstępu.
Teren pod zieleń niską został przygotowany przez:
1. nałożenie warstwy szpachli Sem-Ligth - jest to szpachla, która jest bardzo lekka oraz zachowuje elastyczność. Jej wadą jest cena. Ale uważam że warto. Kolega Marek (
@Kempol) nazwał ją "Styrodurem w płynie"
2. następnie pomalowany na brązowo (tutaj niefortunny kolor ale taki był pod ręką). Maluję całość ponieważ jeżeli będą gdzieś przebicia to będzie widać brąz, który bardziej pasuje na "ziemię" niż np biały albo gazeta. Gazet, papierów i innych nie stosuję. Dlatego że ta szpachla jest elastyczna i nie pęka jak standardowa szpachla.
3. wysypanie i utwardzenie elementów ziemi (tutaj starta glina) - będzie filmik jak ją wikoluję
Materiały do sadzenia:
1. Różne maty - Mininatur, Faller, Heki, ModelScen. Najfajniejsze są maty Mininatur i dają największe możliwości ale tutaj cena też jest spora, szczególnie jeżeli potrzebujemy ich kilka rodzajów. Plus mat Mininatur jest taki że można z nich też robić zieleń średnią co też pokażę za jakiś czas. Maty dają dobre podłoże pod kolejne warstwy trawy. Zauważcie że trawy równe są tylko na trawnikach, a tak występują w różnych wysokościach.
2. Trawki elektrostatyczne - tutaj mam jeszcze jakieś pozostałości Polaka oraz od jakiegoś czasu używam ModelScen. Jakość do objętości i ceny są moim zdaniem idealne.
3. Klej to wikol Pattex Express
4. Pojemnik po Mr. Muscle jest wypełniony wodą z odrobioną płynu do mycia naczyń. Tutaj spryskuję nim maty od spodu, dzięki temu robią się bardzie elastyczne i podatne na formowanie oraz lepiej rozprowadzają klej.
Ciekawostka!
Ale uwaga używam go też do tłucznia (potocznie - szutrownia) oraz przed wikolowaniem kurzu, piachu, pyłu, startej gliny. Spryskanie atomizerem z dużej wysokości powoduje że wilgotna mgiełka opada na materiał zwilżając go. To powoduje że nie ma prawie napięcia powierzchniowego i mleko Wikolowe bardzo ładnie się rozprowadza bez naruszenia uformowanej powierzchni.
5. Lakier - lakier akrylowy jest firmy Troton. Koszt około 12 zł puszka. Kiedyś polecili mi go koledzy z KRK i jest na bazie wysokiej jakości żywicy akrylowej co powoduje że bardzo długo zachowuje elastyczność i się nie kruszy.
UWAGA
Testowałem inne lakiery w tym do włosów i nie polecam. Jeżeli nawet będziecie używać innych to ostatnią warstwę warto zrobić Trotonem po całości. Makiety KKMK są najlepszym dowodem jego zalet.
6. Glina i tarka. Ścieram ją i dostaję różne kolory pyłu. Pył ten jak widać można wykorzystać jako "ziemia odkryta" - na filmie będzie też widać że sypię go na wysianą trawę. Zabieg ten powoduje że tam gdzie trawa już w klej nie trafi to trafi "pył", który będzie się ładnie przebijał. Najczęściej robię tak w miejscach gdzie trawa się kończy.
Ciekawostaka!
Na filmie widać że jedna z mat (jest to chyba Mininatur) ma między elementami siateczkę. Dzięki spryskaniu od spodu wodą maty. Klej podczas ubijania przebija (robią się na filmie białe plamy) następnie zasypuję je właśnie startą gliną. Po wyschnięciu dostajemy piękne placki "ziemi" między zielenią niską.
Sadzenie:
Tutaj widać że tnę maty na kawałki, dopasowuje je i układam. Teraz tak Wikol idzie pod maty oraz na krawędzie tam gdzie zieleń będzie się kończyć. Natomiast lakier idzie na maty i/lub wcześniej wysianą trawę tak żeby powstawały kolejne warstwy. Dzięki temu nie otrzymamy płaskiego zielonego terenu tylko ładną przestrzenną zieleń.
Zawsze podczas mieszania trawy dodaję trawkę brązową oraz słomkową. Jak się przyjrzycie trawa nie ma jednolitych kolorów i zawsze coś jest świeże zielone ale coś też usycha. Dlatego tak robię.
Jeżeli sieję na sam lakier to po 15-30 minutach można zebrać to co się nie przykleiło i dosiewać kolejne warstwy. Jeżeli używam Wikolu to jednak czekam dłużej. Chociaż ten Pattex Express też bardzo szybko łapie.
Na filmie widać że do zbierania trawki, która się nie przykleiła używam odkurzacza i skarpety frote. Widać też że z tych zbiorów otrzymałem sporo materiały na kolejne sadzenie. Dodatkowo ten materiał jest już niemal idealnie wymieszany.
KONIEC
Poetą nie będę tak więc śmiało możecie to poprawić

ale myślę że to jest dobry opis do filmu.