Ja bym się sugerował tym wiaduktem, tu jest to lepiej utrzymane. Tym bardziej, że ta oddzielona groblą część rzeki to kanał żeglugowy. Tu pomost jest stały, gdyż jest wystarczająco wysoko od wody.
U Ciebie ta część będzie zwodzona.
Jeżeli odwzorowujesz epokę IV, czyli PRL, to wały i nabrzeża mogą być trochę zaniedbane. Nie mniej jednak, obmurowane, a wały obowiązkowo obsadzone szpalerem wysokich drzew, z kilkoma ubytkami, bo za komuny nikt drzew nie dosadzał.