Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Dobre pytanie! Fakt że prototypu już dawno były. Podejrzewam, że całą energię skupiono na Syrenkach i Warszawach - może teraz się coś ruszy z Poldkami. Jak będzie okazja to zapytam.
Dobre pytanie! Fakt że prototypu już dawno były. Podejrzewam, że całą energię skupiono na Syrenkach i Warszawach - może teraz się coś ruszy z Poldkami. Jak będzie okazja to zapytam.
Marcin a co miałeś uszkodzone w tej Syrenie? Pytam bo mam komuś skleić 105-kę, ale okazało się że tylne słupki są ułamane albo zwyczajnie niedorobione.
Marcin a co miałeś uszkodzone w tej Syrenie? Pytam bo mam komuś skleić 105-kę, ale okazało się że tylne słupki są ułamane albo zwyczajnie niedorobione.
Ja zauważyłem problem z wydrukami z pomarańczowej żywicy. Punkty styku podpór z modelem są za duże i to powoduje problemy z ich usuwaniem. Dzieje się tak tylko gdy żywica pomarańczowa jest.
Z tą jeszcze nie pracowałem. Najlepsza jest szara. Biała jest ciężka w robocie bo nic na niej nie widać, czarna dla odmiany robi wrażenie wiecznie "gumowatej" mimo utwardzania.
Z tą jeszcze nie pracowałem. Najlepsza jest szara. Biała jest ciężka w robocie bo nic na niej nie widać, czarna dla odmiany robi wrażenie wiecznie "gumowatej" mimo utwardzania.
Zgadzam się - szara jest najlepsza - od razu też widać wszelki błędy druku. Biała robi się znośna po pomalowaniu szarym podkładem, a gumowatość czarnej to akurat zaleta, bo głównie opony z niej są robione i to pasuje.
Metoda dobra, ale z tą pomarańczową żywicą problem jest taki, że punkt styku podpór z modelem ma za dużą powierzchnię. W każdej innej żywicy jest normalnie delikatne styk, a w pomarańczowej nie. Ogrzanie może pomóc, ale chyba tylko połowicznie, bo pewne detale mają mniejszą powierzchnię przekroju od połączenia z podporami i muszą pęknąć :/
I jeszcze jedna wazna kwestia. Narzędzia bo o tym nie wspomniałem.
Ja polecam albo takie obcinaczki:
Albo tarczka typu piła i szlifierka dremel (lub podobna).
Przy jednym i drugim narzędziu polecam zakładać okukary ochronne.
Wprzypadku obcinania dremelkiem nie polecam obcinaina przy samym modelu tylko tak kilka milimetrów przed.
Reszte odstających cycków uciąć obcinaczkami i przeszkifowac papierem ściernym.
Poprawki jeszcze jakieś są robione, ale chyba to mniej priorytetowy temat, bo teraz nad ciężarowymi pracują, więc nie wiadomo kiedy ambulans trafi do sprzedaży.