Czas kolego nie ma znaczenia

to modelarstwo nie produkcja - liczy się satysfakcja i efekt końcowy

Też myślałem sobie podobnie ze: kardany silnik po środku i dwa napędzane wózki będą lepsze - sprawniejsze - silniejsze niż dwa napędzane swoimi silnikami wózki. Jednak teoria a praktyka rożni się od siebie tym czym inżynier od starego majstra.. inżynier myśli sobie że tak powinno być a majster
wie że nie

Mam dwa prototypy jeden z dwoma napędzanymi wózkami na jednym dekoderze i drugi dwa wózki napędzane centralnie położonym silnikiem z kardanami. Plastykowe odlewane kardany eliminuję z marszu ktoś kto bawił się w "prawdziwe" samochody RC wie o czym mówię. Dlatego robię swoje kardany - idealnie spasowane itd. Testowałem oba rozwiązania pod względem uciągu, płynności jazdy, skradania się po torach.. i na dzień dzisiejszy jest 70 - 30 dla dwóch napędzanych wózków. To kosztowne rozwiązanie dlatego męczę temat centralnego silnika dalej. Wózki napędzane maja przełożenie 30:1, silnik z kardanami sumarycznie 27:1 więc porównywalnie. Rozwiązanie z kardanami działa jak dobra terenówka - silnik napędza reduktor-rozdzielacz a ten wałami wózki. Natomiast wózki mają silnik nad sobą który przez 3 stopnie przełożenia napędza osie.. Niby to samo ale jednak zupełnie inaczej obie te konstrukcje zachowują się pod wpływem kosmosu

A tak na serio: Mbxd2 to wielka jak na H0e i szeroka bryła dlatego myślę sobie że dwa wózki to lepiej rozłożona masa i dociążenie osi. Dwa napędzane wózki uciągną dwa razy tyle niż silnik centralny mimo że w wózkach mam Mashimy 1024 a centralnie leży 1632. No nic mam masę czasu jak pisałem bo to modelarstwo więc testował będę dalej. Ten model.. uwielbiam oryginał więc chciałbym aby był taki wszystko mający bez kompromisów

nawet oświetlenie stopni
