• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Diorama Marki Fabryczne

OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#21
Zgodnie z obietnicą w tym odcinku skleimy i pomalujemy dwa kolejne budynki – budkę dróżnika z Mirska firmy A&S Projekt (u mnie będzie to portiernia) oraz budynek gospodarczy z cegły silikatowej od Kotebi (u mnie będzie to magazyn wszelkich rupieci, które zakład gromadził przez lata).
Obie bryły będą dosłownie przyklejone do tylnej ścianki dioramy, co należy uwzględnić podczas sklejania.

A więc zaczynamy.

Najpierw portiernia. Budynek został sklejony według instrukcji z drobnymi modyfikacjami uwzględniającymi lokalizację na dioramie (pozostawiono gładką tylną ścianę):

5-1-Portiernia po sklejeniu.jpg


Szczeliny pomiędzy wzmocnieniem dachu, a ścianami wypełniłem płynną szpachlówką Mr.Hobby Dissolved Putty (to ten biały nalot widoczny u góry; ciemniejsze plamy to klej CA usztywniający krawędzie). Szpachlówkę tego typu najłatwiej nakładać punktowo wykałaczką, a nadmiar możemy zetrzeć ściereczką.

Po wyszlifowaniu ewentualnych nierówności nakładamy podkład i kolor bazowy, a później przechodzimy do malowania cegieł w sposób analogiczny jak w przypadku wiaty śmietnikowej. I tutaj drobna uwaga, mój model miał bardzo płytki grawerunek. Na niektórych ścianach tak płytki, że cegły musiałem markować malowaniem. Na tym etapie nie stanowiło to jeszcze problemu. Po prostu namalowałem cegły na murze tam, gdzie powinny się one znajdować:

5-2-Portiernia i pomalowane cegły.jpg


Problem pojawił się, gdy rozpocząłem nakładanie filtra imitującego zaprawę i ujednolicającego kolory. Gdy grawer był za płytki (boczna ściana po lewej) filtr gromadził się na powierzchni:

5-3-Portiernia z zaprawą.jpg


Będziemy się to starali skontrować w dalszych krokach, eksponując obszary z wyraźniej zaakcentowanymi liniami podziału i ukrywając pod warstwą brudu niedoskonałości lasera.

Po nałożeniu filtra imitującego warstwę brudu jest lepiej, jednak bryła jest dla mnie zbyt jednolita:

5-4-Portiernia z brudem.jpg


Po tym kroku postanowiłem wrócić do beżowego filtra, aby rozjaśnić środki ścian. Tym razem zdjęcie już z pomalowanymi schodkami; stolarka okienna i drzwi w kolorze Vallejo Cork Brown (nr 70.843):

5-5-Portiernia i rozjaśnienia 1.jpg


Przy snopie światła skierowanym bezpośrednio na budynek i dającym duży kontrast, jak powyżej, można zauważyć namalowane cegły poniżej okna. Jednak myślę, że efekt jest akceptowalny i po ustawieniu budynku na równomiernie oświetlonej dioramie nie rzuca się w oczy (proponuję również porównać ze zdjęciem, które umieściłem przed tym wpisem).

I budynek z dachem oraz kominem z zestawu Auhagen, nr 41627. Pozostawione lekko przyciemnione szczyty ścian nabierają sensu – są to teraz obszary zacienione:

5-6-Portiernia z dachem.jpg


Na powyższym zdjęciu proponuję jeszcze zwrócić uwagę na różnice wynikające z materiału, z którym pracujemy – plastikowy komin został pokryty za pomocą tego samego beżowego filtra co kartonowe ściany. Po dotknięciu końcówką pędzelka filtr wpłynął w szczeliny pozostawiając lica całkiem czyste. W niczym to nie przeszkadza. Mój syn widząc ten efekt przyszedł z pomocą i pokrył komin imitacją sadzy (czarnego pigmentu, którego następnie utrwalił matowym werniksem).

I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o portiernię. Pozostały jeszcze drobne detale, jak rynna, rury spustowe, firanki, oświetlenie, itp. Ale te zostaną dodane później.
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#22
Przechodzimy zatem do budynku gospodarczego.

Tutaj również postępowałem według instrukcji. Modyfikacja, podobnie jak w wypadku portierni, polegała na skróceniu dachu na równo z linią tylnej ściany. Błąd łączenia ścian, który pokazałem w poprzednim odcinku, na razie pozostawiamy. Wrócimy do niego po sklejeniu całości.
Dotychczas pokryliśmy bryłę podkładem i przygotowaliśmy dach. Bryłę w tej postaci malujemy aerografem kolorem powstałym ze zmieszania Vallejo Model Color White (nr 70.951) z odrobiną Stone Grey (nr 70.884):

5-7-Bud. gosp. i pomalowane ściany.jpg


Przed wklejeniem dachu wstawiamy drzwi oraz okno. Przed montażem lewe drzwi pomalowałem wykorzystywanym już wielokrotnie kolorem Light Rust, a następnie gąbką nakładałem Yellowish Rust oraz Model Air Orange Rust (nr 71.130). Prawe drzwi pomalowałem kolorem Model Air Pale Blue (nr 71.008), a następnie metodą suchego pędzla nałożyłem znany nam już kolor Old Wood. Na zdjęciu widać, dlaczego wstrzymałem się z poprawkami; elementy ścian bocznych możne wkleić dopiero po montażu dachu:

5-8-Bud. gosp. i drzwi.jpg


I tutaj znowu w wypełnianiu ewentualnych niewielkich ubytków przychodzi nam z pomocą szpachlówka w płynie Mr.Hobby:

5-9-Bud. gosp. i szpachlowanie.jpg


Pozostało nam wykonać poprawki łączenia ścian. Tym razem powierzchnia jest większa, zatem zastosujemy szarą szpachlówkę Tamiya Basic Putty.
Po wyschnięciu (zalecam 24 godziny) cegły trasujemy wzdłuż taśmy maskującej za pomocą tzw. czeskiej żyletki:

5-10-Bud. gosp. i trasowanie cegieł.jpg


I zbliżenie na już pomalowany narożnik z wytrasowanymi cegłami; nie jest idealnie, ale wydaje mi się, że efekt jest akceptowalny, nawet na zdjęciach zazwyczaj nie oglądamy przecież budynku w tak dużym powiększeniu:

5-11-Bud. gosp. i narożniki.jpg


Przybrudzenie wykonujemy standardową w tej relacji mieszanką kolorów czarnego i rdzawego mocno rozcieńczoną w Vallejo Airbrush Thinner. Tą samą mieszanką obficie brudzimy wnętrze, a gdy miejscami zastąpimy firmowy rozcieńczalnik wodą otrzymamy efekt rozprysków. Możemy również nałożyć niewielką ilość zielonego washa aby zasymulować podciąganie kapilarne wilgoci z podłoża i związany z tym rozwój glonów i grzybów w dolnej części elewacji (ja w tym celu użyłem Mig Nature Effects Slimy Grime Light, nr 1411).
Na zdjęciu strzałkami zaznaczyłem różnice w efektach brudzenia w zależności od użytego rozcieńczalnika – czerwona strzałka to dedykowany preparat Vallejo, zielona strzałka to woda:

5-12-Bud. gosp. i brud.jpg


Jeszcze tylko obróbka blacharska dachu – Vallejo Game Color Heavy Blue Grey (nr 72.144) delikatnie pokryty czarnym washem akrylowym – i budynek jest w zasadzie gotowy. Niestety nie mam wcześniejszych zdjęć z tego etapu, ponieważ ostateczne poprawki przy nim wykonywałem już po przyklejeniu tylnej ścianki dioramy (opis będzie w jednej z kolejnych części, po zakończeniu kształtowania terenu).
Zatem wybiegamy na chwilę w nieodległą przyszłość i z krawędzi dachu portierni spoglądamy na gotowy budynek już po montażu na dioramie:

5-13-Gotowy bud. gosp.jpg


I jeszcze drobny detal. Jako że jest to magazyn rupieci, do którego rzadko się zagląda, zatem okno powinno być stosownie przybrudzone. W tym celu najpierw malujemy szybę washem akrylowym (czarny kolor mocno rozcieńczony w wodzie); z racji użytego rozcieńczalnika wash gromadzi się w rogach imitując brud. Następnie kulistymi ruchami wcieramy mieszaninę rdzawego i czarnego pigmentu:

5-14-Brudne okno.jpg


Obowiązkowo pamiętamy o wcześniejszej impregnacji ramy i skrzydeł okna.
Jeszcze końcowy rzut oka na całość bryły:

5-15-Rezerwa.jpg


* * *

Na tym dzisiaj zakończymy. W kolejnej części zajmiemy się pozostałymi budynkami, a później przejdziemy do kształtowania terenu.
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#24
Dzisiaj ostatnia część poświęcona budynkom. A będą to:
  • Garaż podwójny/warsztat naprawczy od Bogos.
  • Skup mleka/magazyn również od Bogos.
  • Garaż szeregowy od Kotebi.
Dwa pierwsze skróciłem odpowiednio w 1/3 i ½ długości. Ponadto zlikwidowałem okno w lewej ścianie garażu i usunąłem schody z prawej strony rampy przed magazynem.
Większy z budynków wymagał wzmocnienia, aby zachować prostą krawędź dachu. W tym celu z 2mm arkusza HIPS wykonałem opaskę o szerokości ok. 1,5cm, którą wkleiłem z tyłu tuż przed zamknięciem tylnej ścianki dioramy.
Budynki od Bogos są wręcz surowe, przez co świetnie oddają klimat PRL-u. Dlatego też postanowiłem przy ich okazji wrócić do mojego napoczętego podkładu akrylowego Green Stuff World Matt Surface Primer (nr 1018). Jest to jedyny znany mi wodny podkład akrylowy, który nadaje się do szlifowania. Aby w miarę wygodnie z nim pracować należy jednak zaopatrzyć się w większą dyszę. Jest to zapewne dobre rozwiązanie, jeżeli nie możemy bądź nie chcemy pracować z podkładem opartym o rozpuszczalnik. Daleko mu jednak do ich precyzji, a perspektywa mycia aerografu skutecznie odstrasza mnie od jego użycia. Wracam do niego cyklicznie w wypadkach prostych brył, jednak mam wrażenie, że chodzi tu tylko o pozbycie się tej 60ml zawartości buteleczki. Jeżeli jednak ktoś umie i lubi pracować z podkładem Badger Stynylrez, to zdecydowanie polecam wypróbowanie Green Stuff. Mam wrażenie, że w wielu wypadkach porównanie będzie z korzyścią dla tego drugiego.
A teraz wynik (przyznam, że nie miałem już siły poprawiać tej zbyt cienkiej warstwy przy attyce magazynu, bo wymagałoby to dwukrotnego czyszczenia aerografu):

6-1-Bud. Bogos i podkład.jpg


Do wykonania imitacji tynku jak zwykle posłuży nam farba w kolorze betonowym Fallera nakładana w dwóch warstwach. Pierwsza z nich, rozcieńczona wodą i nakładana pędzlem z płaskim włosiem ma za zadanie wstępne pokrycie powierzchni kolorem. Po wyschnięciu rozpoczynamy nakładanie drugiej warstwy, która nada murom odpowiednią fakturę. Warstwę tę nakładamy za pomocą pędzla z twardym okrągłym włosiem (dla lepszego efektu polecam mocno skrócić włosie pędzla). Tym razem pracujemy z farbą nierozcieńczoną, wklepując ją kilkukrotnie (im dłużej tym mniejsze ziarno uzyskamy). Dla zróżnicowania faktury operację możemy powtórzyć raz lub dwa na całości bądź części elewacji. Proponuję również poeksperymentować z nakładaniem raz większej raz mniejszej ilości farby, tak aby pozostawić charakterystyczne niedoskonałości (np. krawędź rampy poniżej).

6-2-Bud. Bogos i faktura tynku.jpg


Do ostatecznego wybarwienia elewacji wykorzystamy kolor Vallejo Model Color Stone Grey z domieszką Panzer Aces 302 Dark Rust. Malujemy mieszając kolory w różnych proporcjach, aby uzyskać efekt zabrudzeń oraz cieni:

6-3-Bud. Bogos i kolor bazowy.jpg


Jeszcze okna i drzwi (te drugie przetarte suchym pędzlem kolorem Model Color Light Grey, nr 70.990) i przechodzimy do oszklenia. Szybki są wstępnie unieruchamiane za pomocą kleju Humbrol Clearfix, a następnie przyklejane średnim CA. Pamiętajmy o minimalnym dawkowaniu i zwróćmy uwagę na pary kleju. Jeżeli to możliwe, ustawmy budynek tak aby parowanie było w bezpieczną stronę. W tym przypadku budynek został położony na frontowej elewacji. Jeżeli to niemożliwe, np. ze względu na delikatne elementy, naklejmy w miejsce spodziewanego parowania kawałek taśmy malarskiej.

6-4-Bud. Bogos, drzwi i okna 1.jpg


I to samo w przypadku magazynu – podstawowy kolor drzwi to butelkowa zieleń (Game Color Sick Green, nr. 72.029); rozjaśnienia i obicia wykonane tą samą farbą z dodatkiem białego i naniesione za pomocą gąbki; w zagłębienia zapuściłem szary wash olejny, a nadmiar wyczyściłem pędzelkiem zwilżonym w rozcieńczalniku dla emalii.

6-5-Bud. Bogos, drzwi, okna 2.jpg


Tutaj dodatkowe efekty blaknięcia farby (biała farba olejna z niewielkim dodatkiem umbry palonej) i preparaty w kolorach imitujących rdzę:

6-6-Bud. Bogos, drzwi, okna 3.jpg


Na początku prac założyłem sobie, że budynki sklejam w wersji jak z pudełek. Bez żadnych modyfikacji (wyłączając oczywiście przycięcie na wymiar, gdzie to niezbędne). Jednak patrząc z bliska na kartonową kratę i planując oświetlić rampę w tym budynku, uznałem, że dla niej zrobię wyjątek.
Zatem na fragmencie sklejki odrysowujemy okno i trasujemy linie krat. Wycinamy fragmenty drutu mosiężnego 0,3mm, może być zgrubnie (później długości skorygujemy), i układamy na liniach. Ułożone fragmenty przyklejamy do sklejki niewielką ilością kleju CA. Po ułożeniu w miejsca łączenia nakładamy niewielką ilość pasty lutowniczej (polecam Koki Sn62 Pb36 Ag2 w strzykawce) i rozpoczynamy lutowanie np. od najniższej linii przykładając na chwilę grot w kolejnych punktach. Aby uniknąć rozlutowania (a na początku rozklejenia) lutowaną linię sugeruję odseparować przedmiotem, który będzie pochłaniał ciepło. Ja użyłem stalowego przymiaru.
Po zakończeniu lutowania oczyszczamy miejsca łączenia za pomocą pilników diamentowych i obracamy. Mamy gotową kratę, musimy jeszcze tylko wyrównać długości jej prętów:

6-7-Krata lutowanie.jpg


Po wyrównaniu krawędzi prętów kratę oczyszczamy za pomocą izopropanolu i nakładamy podkład do metalu, np. Tamiya Metal Primer (nr 87204). Po wyschnięciu aerografem nakładamy cienką warstwę szarego podkładu, a na zakończenie trochę ciemno-rdzawego washa olejnego:

6-8-Krata malowanie.jpg


Po wklejeniu możemy również zaakcentować wymianę za pomocą plamek farby Stone Grey. I porównanie przed i po:

6-9-Krata przed i po.jpg
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#25
Z ostatnim budynkiem – garażem szeregowym Kotebi – miałem problem. Jego architektura, nie licząc frontowej ściany, przywodzi na myśl finezję pudełka na buty. Banalność tej konstrukcji skłoniła mnie do zastanowienia, w jaki sposób można nadać mu trochę charakteru. Ale od początku. Garaż zgodnie z moim planem wymagał odcięcia o mniej więcej 1/3 na długości pod kątem 3,5 stopnia, aby zachować równoległość do toru (zaznaczone na planie z pierwszego wpisu). Do odtworzenia tylnej ściany po zakończonej sukcesem amputacji posłużyły mi odpowiednio przycięte fragmenty usuniętej płyty fundamentowej (jak można się domyślać część ta będzie zasłonięta tylną ścianką dioramy, więc wpusty mogą pozostać):

6-10-Garaż po sklejeniu.jpg


Na tym etapie musiałem podjąć decyzję co dalej i postanowiłem wprowadzić jedynie nieznaczne modyfikacje. A mianowicie, poszerzyłem dach tak aby nie kończył się na równo ze ścianami bocznymi, pomalowałem każde wrota na inny odcień szarego, tak jak gdzieniegdzie wygląda to do tej pory oraz pozostawiłem lekko uchylone jedne z nich. Przy pracach grawer jednej ze skrajnych cegieł odpadł (szanse na to, jak wiemy, możemy zminimalizować nasączając krawędzie klejem CA). Mogłem to naprawić, jednak efekt przypadł mi do gustu i postanowiłem go pozostawić, a nawet wzmocnić wykonując dodatkowe prace za pomocą ostro zakończonego nożyka (na kolejnym zdjęciu jest to fragment lewej ścianki działowej).
Na ściany boczne i podstawę betonową farbą Fallera naniosłem imitację faktury tynku i betonu. Kolor ścian to ta sama mieszanka co przy budynku gospodarczym, Vallejo Model Color White (nr 70.951) z odrobiną Stone Grey (nr 70.884). Drzwi pierwsze od lewej zostały pomalowane kolorem Game Color Heavy Blue Grey, a kolejne tym samym kolorem, ale z odpowiednio eksponującą różnicę dodatkiem kolejno czarnego i białego. Próby rozpocząłem od różnych odcieni szarości z palety farb, które mam na półce, ale po ustawieniu takich wrót obok siebie okazało się, że… nie widać wyraźnej różnicy. Dopiero duże przyciemnienie i rozjaśnienie środkowych i prawych wrót nadało budynkowi odpowiedni wyraz, który dodatkowo wzmocniłem niewielkimi losowymi przetarciami ich powierzchni:

6-11-Garaż szeregowy koniec.jpg


Brud to standardowa mieszanka kropli czarnego i rdzawego (Panzer Aces Dark Rust) w dużej ilości rozcieńczalnika, natomiast rdza to wash z rozcieńczonej w wodzie farby Vallejo Mecha Weathering Rust Texture (nr 69.821).
Proponuję porównać ze zdjęciem na stronie Kotebi. Mnie wydaje się, że w takim wydaniu wypada zdecydowanie bardziej przekonująco. A przynajmniej ja tak te budynki zapamiętałem z czasów mojego dzieciństwa.

I to w zasadzie tyle. Dobrnęliśmy do końca tej części prac. Mamy budynki gotowe do osadzenia na makiecie. Delikatne detale zostawiamy na później, tak aby nie przeszkadzały nam na razie w pracy.

Poniżej efekt dotychczasowych działań. Syrena demonstruje jaką powierzchnią na podjazd dysponujemy po modyfikacji układu torowego; jest wąsko, lecz nie karykaturalnie:

6-12-Plan z budynkami.jpg


* * *

To tyle na dzisiaj. W przyszły czwartek zajmiemy się kształtowaniem terenu.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.287 450 99
#26
po modyfikacji układu torowego; jest wąsko, lecz nie karykaturalnie:

Zobacz załącznik 976995
Cudowne te budynki. Szkoda, że ten układ torowy mimo modyfikacji nadal taki "nie kolejowy". Niestety, ale (jak dla mnie) ten - nie wiadomo po co - łuk przed rozjazdem i sam rozjazd tramwajowy, psują efekt.

Oczywiście przerysowałem, ale:

zzz.jpg


Być może zrobiłeś jak zrobiłeś bo akurat masz lewy rozjazd i tak Ci pasuje, a szerokość do dyspozycji jaka jest, taka jest, więc nie dało rady uniknąć tego podwójnego łuku na górze za rozjazdem...
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#27
Cudowne te budynki. Szkoda, że ten układ torowy mimo modyfikacji nadal taki "nie kolejowy". Niestety, ale (jak dla mnie) ten - nie wiadomo po co - łuk przed rozjazdem i sam rozjazd tramwajowy, psują efekt.
Rozmiar dioramy wymusza pewne znaczące kompromisy i daje efekt o którym napisałeś. I tu całkowicie się z Tobą zgadzam.
Odpowiadając na pytanie. Łuk był konieczny, aby wygospodarować odpowiednią ilość miejsca na podjazd do garaży.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.287 450 99
#28
Rozmiar dioramy wymusza pewne znaczące kompromisy i daje efekt o którym napisałeś. I tu całkowicie się z Tobą zgadzam.
Odpowiadając na pytanie. Łuk był konieczny, aby wygospodarować odpowiednią ilość miejsca na podjazd do garaży.
OK, rozumiem. W takim razie ja bym wolał (mimo wszystko) zainwestować w rozjazd o mniejszym skosie i zrobić tak:

zz1.jpg

Diorama wiele zyska, a tak zostanie taki "torowy potworek". Gdybyś zdecydował się na taką mianę, nic nie stoi na przeszkodzie przeciąć rozjazd i dać go pomiędzy skrzynki (o ile się zmieści).

zz2.jpg


Taka moja podpowiedź, a jak zrobi kolega tak zrobi.
Pozdrawiam i powodzenia w projekcie.

PS. Obrazek: rozjazd Tillig, skos 12 stopni, trochę tramwajowy... ale --> (12-sto stopniowy powinien się zmieścić na tej długości skrzynek). Na bocznicę ujdzie, choć tutaj mała uwaga... na bocznicach stosowano raczej rozjazdy z podwójnymi podrozjezdnicami. Pytanie czy są 12-stki w modelu. To dodało by realizmu.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.784 569 30
#29
Łuk był konieczny, aby wygospodarować odpowiednią ilość miejsca na podjazd do garaży.
To może zrobić tak?

bocznica.jpg


Kolega @J1974H0 wpadł na ten sam pomysł o minutę wcześniej. ;)

A rozjazd "tramwajowy" na bocznicy może być, w torach głównych stacji byłby trochę za ostry.
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#30
@J1974H0, @Andrzej Harassek, macie Koledzy oczywiście rację, napiszę nawet więcej - ja również rozważałem taki wariant będący swego rodzaju kompromisem pomiędzy geometrią układu torowego, a kompozycją i rozmiarem dioramy. Jednak rozmiar był narzucony, w związku z czym musiałem podjąć decyzję o maksymalnej kompresji, tak aby zachować funkcjonalność (przez pewien czas nosiłem się nawet z zamiarem usunięcia rozjazdu, ale zarzuciłem ten pomysł, jako mocno ograniczający zabawę).
Potraktujmy tę pracę jako zabawę i odpowiednik zestawu startowego, którym chcemy obdarować osobę, która kiedyś zaraziła nas pasją kupując zestaw kolejki i rozpalając wyobraźnię małego dziecka.
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#34
Gdybym wiedział, że już masz poklejone szyny i szuter, to bym nic nie pisał.
Relację rozpocząłem z ok. 4-miesięcznym opóźnieniem, aby być w stanie w miarę regularnie (planowo w każdy czwartek) zamieszczać nowy odcinek. Niestety oznacza to, że proponowanych zmian z dużym prawdopodobieństwem nie będę w stanie wprowadzić.
Ale rozważania jak najbardziej mają sens, i być może zainspirują kogoś?

Możesz cyknąć zdjęcie całości?
Obiecuję, że wieczorem pojawi się takie zdjęcie i na chwilę wybiegniemy w przyszłość, aby zobaczyć jak układ wygląda obecnie.
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#35
Dyskusja jak można lepiej zagospodarować dostępne miejsce jest ciekawa, zatem wklejam tutaj plan z pierwszej strony, tak abyśmy mieli wszystkie informacje w jednym miejscu. Odcinki, które zostały zamienione miejscami podczas prac są oznaczone fioletowymi strzałkami.

Przypominam, że wymiar każdego segmentu to z grubsza kartka formatu A4 (formatka HIPS o zbliżonym rozmiarze).

Plan po modyfikacji.jpg
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#36
Obiecuję, że wieczorem pojawi się takie zdjęcie i na chwilę wybiegniemy w przyszłość, aby zobaczyć jak układ wygląda obecnie.
@J1974H0, oto Marki Fabryczne oglądane dzisiejszego popołudnia:

Podsumowanie prac.jpg


Szacuję, że ok. 80% prac jest już za mną. Pozostało jeszcze dokończenie oświetlenia, kilkadziesiąt detali, zieleń średnia, oraz docelowe figurki i Fiat.
 
OP
OP
mateusz1234

mateusz1234

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
2.392 0 0
#38
Twój wątek powinien być instruktażem do nauki podstaw modelarstwa :) dodaję do obserwowanych i będę studiować, a pewnie i nie raz naśladować.
Dziękuję Arturze, to bardzo miłe.
A jak tam prace nad lampkami? Pamiętam, że pisałem kiedyś w tamtym wątku i miałem wykonać jakieś próby. Ale przyznam się, że Marki pochłonęły mnie na tyle, że nigdy do tego nie wróciłem.