Tylko jeśli chodzi o koszty, jeszcze są ludzie którzy projektują formy wtryskowe i procesy technologiczne, zaplecze jest tylko kasy brak, no chyba że masz wolne kilka baniek.
Możesz pobić zagranicę asortymentem i jakością.
Możesz pobić zagranicę asortymentem i jakością.
Z moich doświadczeń na halę ok. 20 wtryskarek, wystarczy 1-2 osoby obsługi, reszta jest wykonywana automatycznie, o ile wytwarzany produkt na to pozwala. Ale żeby tak było musi być ktoś kto umie to w ten sposób zaprojektować.
Elementy z jakich składają się modele, są z reguły cienkościenne i dość precyzyjne, co może przysporzyć sporo problemów. Poza tym kwestie materiałowe, gęstość, lepkość, szybkość stygnięcia, separacja od formy podejrzewam że są kłopotliwe i do wypracowania w procesie produkcyjnym.
Ostatnio edytowane: