Makieta domowa Makieta strychowa

[tomekkor]

Znaczy będzie bramowa z urządzeniami elektromechanicznymi (suwakowymi). A sygnalizacja kształtowa (z napędami elektrycznymi) czy już po modernizacji, świetlna? Sam kiedyś coś doradzałem, ale już nie pamiętam, a poza tym decyzja mogła się zmienić.

Musze wrócić do naszej dawnej korespondencji i odszukać na czym stanęło. Sygnalizacja w obrębie stacji będzie świetlna, z wyjątkiem jednej głowicy wyjazdowej, będącej w zasięgu innej nastawi wykonawczej z mechanicznymi urządzeniami sterowania ruchem.
Obecnie budowana nastawnia ma być nastawnią w jakimś stopniu zmodernizowaną.
Teraz szukam pomysłów i inspiracji jak wykonać wnętrze. Czy budować pulpit, czy biurka z komputerami i monitorami. A może pultity z urządzeniami elektromechanicznymi (suwakowymi).
A może da się to wszystko połączyć?

Moje inspiracje:

Fahrdienstleiterstellwerk "Hnt" ("Harburg Nordturm") in Hamburg-Harburg

Bahnhof (Hamburg-)Altona

Elektromechanisches Stellwerk der Vereinigten Eisenbahnsignalwerke, Berlin

Stuttgart Hbf

Stellwerk "Whf" in Wiesbaden Hbf.

 

[Andrzej Harassek]

Czy budować pulpit, czy biurka z komputerami i monitorami. A może pultity z urządzeniami elektromechanicznymi (suwakowymi).
A może da się to wszystko połączyć?

Moje inspiracje:

Nie wiem, co kolega @tomekkor ma na myśli pisząc "pulpit" na początku zdania, ale urządzenia elektromechaniczne z komputerami i monitorami to raczej egzotyczne połączenie. W nastawni elektromechanicznej mogą być komputery, ale raczej do innych celów, niż sterowanie ruchem, choć różne dziwne rzeczy się zdarzają. W takiej nastawni bramowej w zasadzie powinny być po prostu urządzenia elektromechaniczne, tzw. suwakowe. Właśnie takie urządzenia widać na wszystkich tych zdjęciach. Takie urządzenia były stosowane również w Polsce, swego czasu m.in. w Gorzowie Wlkp. czy Malborku, ale także w wielu innych miejscach. Nie wiem, czy i ile przetrwało w eksploatacji do dzisiaj, ale nie zdziwiłbym się, gdyby jeszcze gdzieś pracowały. Oryginalnie stosowano w takich urządzeniach sygnalizację kształtową, z sygnalizatorami wyposażonymi w napędy elektryczne, ale były one później zastępowane sygnalizacją świetlną. Tak że, zależnie od czasów, jakie mają być odwzorowane na makiecie, można zastosować zarówno sygnalizatory kształtowe, jak i świetlne.

Mogę sobie teoretycznie wyobrazić, że w takiej nastawni zainstalowano nowoczesne urządzenia przekaźnikowe, albo nawet komputerowe, ale to zależy, jak zwykle, od tzw. warunków miejscowych. W wypadku urządzeń przekaźnikowych kluczową sprawą jest możliwość zainstalowania dość dużej i zajmującej sporo kubatury ilości aparaty przekaźnikowej i zasilającej (łącznie z awaryjnym agregatem prądotwórczym). Urządzenia komputerowe zajmują mniej miejsca, ale tu również ważną sprawą jest zapewnienie bezawaryjnego zasilania. Nie wiem, czy gdziekolwiek w Polsce wykorzystano stary budynek nastawni tego typu do instalacji nowoczesnych urządzeń srk, zwykle buduje się nowe obiekty w tym celu.

Nie bardzo kojarzę, gdzie ta nastawnia ma stać, ale pamiętam, że w części stacji były już montowane trasy pędniowe, a więc miały tam być klasyczne urządzenia mechaniczne, pędniowe - taka nastawnia bramowa się do tego nie nadaje.

 

[tomekkor]

Nie wiem, co kolega @tomekkor ma na myśli pisząc "pulpit" na początku zdania, ale urządzenia elektromechaniczne z komputerami i monitorami to raczej egzotyczne połączenie. W nastawni elektromechanicznej mogą być komputery, ale raczej do innych celów, niż sterowanie ruchem, choć różne dziwne rzeczy się zdarzają. W takiej nastawni bramowej w zasadzie powinny być po prostu urządzenia elektromechaniczne, tzw. suwakowe. Właśnie takie urządzenia widać na wszystkich tych zdjęciach. Takie urządzenia były stosowane również w Polsce, swego czasu m.in. w Gorzowie Wlkp. czy Malborku, ale także w wielu innych miejscach. Nie wiem, czy i ile przetrwało w eksploatacji do dzisiaj, ale nie zdziwiłbym się, gdyby jeszcze gdzieś pracowały. Oryginalnie stosowano w takich urządzeniach sygnalizację kształtową, z sygnalizatorami wyposażonymi w napędy elektryczne, ale były one później zastępowane sygnalizacją świetlną. Tak że, zależnie od czasów, jakie mają być odwzorowane na makiecie, można zastosować zarówno sygnalizatory kształtowe, jak i świetlne.

Mogę sobie teoretycznie wyobrazić, że w takiej nastawni zainstalowano nowoczesne urządzenia przekaźnikowe, albo nawet komputerowe, ale to zależy, jak zwykle, od tzw. warunków miejscowych. W wypadku urządzeń przekaźnikowych kluczową sprawą jest możliwość zainstalowania dość dużej i zajmującej sporo kubatury ilości aparaty przekaźnikowej i zasilającej (łącznie z awaryjnym agregatem prądotwórczym). Urządzenia komputerowe zajmują mniej miejsca, ale tu również ważną sprawą jest zapewnienie bezawaryjnego zasilania. Nie wiem, czy gdziekolwiek w Polsce wykorzystano stary budynek nastawni tego typu do instalacji nowoczesnych urządzeń srk, zwykle buduje się nowe obiekty w tym celu.

Nie bardzo kojarzę, gdzie ta nastawnia ma stać, ale pamiętam, że w części stacji były już montowane trasy pędniowe, a więc miały tam być klasyczne urządzenia mechaniczne, pędniowe - taka nastawnia bramowa się do tego nie nadaje.

Ta nastawnia będzie stała przy głowicy środkowej, pomiędzy sekcją osobową i towarową.
Pednie są zbudowane przy bocznicach i tam jest osobna nastawnia mechaniczna. Bedzie jeszcze jedna nastawnia na końcu sekcji towarowej, bedaca jednocześnie posterunkiem przejazdowym i nastawnia na końcu sekcji osobowej.
Plan się nie zmienił i wyglada z grubsza tak :
http://forum.modelarstwo.info/threads/makieta-strychowa.27360/post-874736

 

[tomekkor]

Ja zdjełał lampku (z ledu)

i daszek z lampku, toże z ledu

Widok przez okno na pomieszczenie główne nastawni, gotowe na przyjecie aparatury.

 

[Akcesoria do makiety]

Ale wypastowane podłogi

 

[tomekkor]

Pierwowzór mojej nastawni:

Urządzenia elektromechaniczne po montażu i malowaniu

i po przymiarce wewnątrz

widok przez okno

 

[Andrzej Harassek]

Super ta nastawnica. To własna robota, czy produkt fabryczny? Wiem, że tego nie będzie za bardzo widać, ale czy będą też kolorowe dźwigienki w nastawnicy, a w aparacie blokowym tabliczki z opisami i okienka?

 

[tomekkor]

Super ta nastawnica. To własna robota, czy produkt fabryczny? Wiem, że tego nie będzie za bardzo widać, ale czy będą też kolorowe dźwigienki w nastawnicy, a w aparacie blokowym tabliczki z opisami i okienka?

Nastawnica ręcznie wycięta z pcv. Tylko te dwa aparaty na pierwszym planie to odlewy żywiczne.
Tak, bedą dźwigienki. Chcę je zrobić ze szpilek. Otwory już są.

 

[Tomek K]

Fajnie to wygląda tylko aparat blokowy nie może stać tak nisko na podłodze. Popatrz na zdjęcia które umieściłeś na początku.

 

[tomekkor]

Fajnie to wygląda tylko aparat blokowy nie może stać tak nisko na podłodze. Popatrz na zdjęcia które umieściłeś na początku.

Fakt. Trzeba dorobić podstawę. Dobrze, że jeszcze nie wkleiłem.

 

[tomekkor]

Zrobiłem gałeczki i wyposażenie

 

[tomekkor]

 

[Andrzej Harassek]

Super, ale jedna uwaga (było o tym na forum już parę razy): w nastawni normalnie panuje półmrok, stosuje się oświetlenie miejscowe poszczególnych stanowisk pracy. Oświetlenie ogólne włącza się w wyjątkowych wypadkach, w razie potrzeby, ale normalnie takie światło przeszkadza w obserwacji torów. Zakładam, że na zdjęciach wyżej włączono je tylko dla pokazania, jak to w środku wygląda.

 

[tomekkor]

Mały przerywnik filmowy w trakcie wiosennej przerwy w budowie.

 

[drobcio]

Mały przerywnik filmowy w trakcie wiosennej przerwy w budowie.

Bajka

 

[DBAG]

Obserwuję / czytam wątek Kolegi i podziwiam składy, w których liczebność i różnorodność wagonów robi wrażenie. Zresztą wszystko mi się podoba! Czekam na kolejne filmiki z przejazdów, zwłaszcza mieszanych składów towarowych (w tym od naszych zachodnich sąsiadów). Pozdrawiam

 

[tomekkor]

Pogoda ładna wiec spędzam czas na słońcu tankujac witaminę D. Czasami wchodzę na strych przewietrzyć jakiś skład.

Na jesień wracam do budowy.

 

[przemek tabisz]

Ja bym z tego strychu nie schodził.

 

[sheriff]

Pogoda ładna wiec spędzam czas na słońcu tankujac witaminę D. Czasami wchodzę na strych przewietrzyć jakiś skład.

Na jesień wracam do budowy.

Tomek, a nie myślałeś o tym, żeby swój strych wynajmować "na godziny" zainteresowanym kolegom za "grube hajsy"? Byłaby samofinansująca się inwestycja
Karimatki pod makietą, poduszki z kartonów po modelach...

Zdroofka
Andrzej

 

[tomekkor]

Hmm, ciekawa propozycja
Żeby jednak mieć czelność cokolwiek pobierać, muszę dobudować część techniczną:
(fioletowe tory) Na razie można przepychać składy z lewa w prawo i na odwrót.
Póki co podtrzymuję zaproszenie na oględziny.