Makieta domowa Makieta strychowa

[tomekkor]

@Hoart - Tor z koziołkiem nie służy do obsługi budynku parowozowni wachlarzowej, tylko do postoju wagonów na szlakę -bliżej kozła i wagonów z węglem - na wysokości zasieków.
Jego połączenie z obrotnicą nie ułatwiłoby ruchu, gdyż tor ten będzie prawie zawsze zajęty wagonami. Można by go połączyć, tylko po to, aby małą lokomotywą wyciągać wagon ze szlaką, gdyby ten był przyblokowany wagonami z węglem, stojącymi za nim. Poza tym musiałbym całkowicie przerobić kształt modelu z kanałem, który i tak musiałem poprzycinać. Połączenie tego toru z obrotnicą wymusiło by rezygnację z jednego kranu. Mało miejsca - kruca bomba.

Co do nazwy miasta i stacji - to jeszcze nie wymyśliłem.

Ciąg dalszy montażu:

PS Ponawiam pytania:
1. Czy wieża do piaskowania może być oddalona od magazynu i suszarni piasku? Jeśli tak to jaki jest maksymalny dystans?
2. Jak dostarczano piasek do magazynu i jak następował rozładunek? Zwykłymi wagonami i rozładunek człowiekim z łopatą? Koparką?
(Zastanawiam się nad dobudowaniem drewnianej rampy zsypowej na wysokości magazynu)

 

[Kempol]

Piękne zdjęcia z drona, będą dla mnie inspiracją. Super
Nad dostawami piasku sam się zastanawiam, zobaczymy co powiedzą fachowcy.

 

[tomekkor]

@Kempol - to Ty mnie zainspirowałeś swoją szopą kilka lat temu , no i zdjęciami z drona! Cieszę się, że mogę re-inspirować Ciebie

W moim przypadku, magazyn jest na wysokości rozjazdu, więc rozładunek piasku musi być w tempie.
Gdybym budował większą parowozownię, to na pewno magazyn piasku, odbiór szlaki, dostawa węgla, czyszczenie płomieniówek i stanowisko do tankowania parowozów miało by własne bocznice, czyli było by ich 5 szt.
Ja mam 2, dlatego każda bocznica ma co najmniej 2 funkcje. Taki kompromis modelarski.

 

[tomekkor]

Na na budowie pojawiły się maszty, na których będą zamontowane lampy oświetlające plac rozładunkowy:

W dalszym ciągu mam 2 pytania:
1. Czy wieża do piaskowania może być oddalona od magazynu i suszarni piasku? Jeśli tak to jaki jest maksymalny dystans?
2. Jak dostarczano piasek do magazynu i jak następował rozładunek? Zwykłymi wagonami i rozładunek człowiekiem z łopatą? Koparką?

 

[Akronaut]

Na mojej makiecie będą z tego maszty do sieci trakcyjnej. Czekam na natchnienie.

 

[tomekkor]

Maszt oświetleniowy

 

[wroc67]

Cudo

 

[tomekkor]

Oprócz prototypowego masztu oświetleniowego w weekend powstał także budynek gospodarczy, znany na forum z innych realizacji. Postanowiłem, że ja też będę go miał. No i jest:

Posklejałem i pomalowałem także inne małe budynki z różnych zestawów, które znajdą swoje miejsce w obrębie parowozowni.

Skróciłem z wysokości budynek kompresorowni (ściąłem ok. 6 warstw cegły), gdyż swoją strzelistością bardziej przypominał kapliczkę, niż budynek gospodarczy.

Zbudowałem też kolejną kładkę:

Na koniec mam pytanie: Który z poniższych oporników zastosować do diód w latarniach na maszcie?
W oryginalnych latarniach pojedynczych (jeden rezystor na jedną diodę) producent proponuje taki:

W podwójnych (jeden rezystor do 2 diód) taki:

A jak mam jeszcze takie :

Z tego co wiem, najlepiej jak na jedną diodę przypadka 1 rezystor, ja w przypadku 4 diód na maszcie potrzebuję 4 rezystorów, po jednym na diodę, tylko które zastosować?
Edit: Przyjmuję do wyliczeń 16V (dla bezpieczeństwa zastosuję napięcie 12V)

??????????????????????????????

 

[Astro]

Wszystko przecież zależy od diody i jej parametrów oraz napięcia wejściowego. Oczywiście najlepiej 1 rezystor na diodę, wtedy nie ma niespodzianek, że któraś świeci jaśniej od innych. zrób próbę, zobacz czy jasność ci odpowiada i ten zastosuj. Osobiście w autach daję większy opór niż wynika to z wyliczenia, bo producent na ogół chce by dioda dawała jak najwięcej światła, a mi w modelach zależy na realistycznym oświetleniu, bez przeświecania np zderzaków czy kloszy lamp.
Budynki super, mnie jednak to ustawienie kopertowego dachu ze spadkiem w kierunku ściany z desek nie przekonuje. W realu nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie zrobił, zalegający śniegi chlapiąca woda (mimo rynny) szybko by zniszczyły tę ścianę, nie mówiąc już o dostępie do rynny celem jej wyczyszczenia.

 

[Qmaty]

Budynek gospodarczy wyszedł super, fajnie położona papa i obróbka komina, reszta szczegółów również wpada w oko
Co do diód, to może Ci pomóc: kalkulator rezystor-led ; kody paskowe rezystor
Powodzenia.

 

[tomekkor]

Wszystko przecież zależy od diody i jej parametrów oraz napięcia wejściowego. Oczywiście najlepiej 1 rezystor na diodę, wtedy nie ma niespodzianek, że któraś świeci jaśniej od innych. zrób próbę, zobacz czy jasność ci odpowiada i ten zastosuj. Osobiście w autach daję większy opór niż wynika to z wyliczenia, bo producent na ogół chce by dioda dawała jak najwięcej światła, a mi w modelach zależy na realistycznym oświetleniu, bez przeświecania np zderzaków czy kloszy lamp.
Budynki super, mnie jednak to ustawienie kopertowego dachu ze spadkiem w kierunku ściany z desek nie przekonuje. W realu nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie zrobił, zalegający śniegi chlapiąca woda (mimo rynny) szybko by zniszczyły tę ścianę, nie mówiąc już o dostępie do rynny celem jej wyczyszczenia.

Te szopki nie są jeszcze poprzyklejane, na razie mają casting.
Do zasilania diód na całej makiecie przyjmuję do wyliczeń napięcie 16V (dla bezpieczeństwa zastosuję napięcie 12V)

 

[śledź]

Budynek super, ale jakoś tak bardzo blisko torów, mam na myśli wyjścia z niego.

 

[tomekkor]

Bliskość torów jest poniekąd złudzeniem optycznym, bo tor jest na sporym nasypie, nie mniej jednak jest dość blisko - ok 2 cm od główki szyny. Skrajnia jest zachowana, tylko wyjście z budynku wprost na tory... Najwyżej zastosuję bariery ochronne.
Ostatecznie to skos strychu pokaże, na ile będę się mógł przytulić do ściany (ile będę mógł się odsunąć od torów). Na razie sprawdzam do szablonu.
W razie czego odetnę okap dachu od tyłu, wtedy zyskam z 7mm, lub budynek stanie w innym, miejscu.

 

[Andrzej Harassek]

Bliskość torów jest poniekąd złudzeniem optycznym, bo tor jest na sporym nasypie, nie mniej jednak jest dość blisko - ok 2 cm od główki szyny. Skrajnia jest zachowana, tylko wyjście z budynku wprost na tory... Najwyżej zastosuję bariery ochronne.

Moim zdaniem 2 cm to zdecydowanie za mało, zwłaszcza, jeżeli tor jest na nasypie. Rozumiem, że skrajnia jest zachowana w tym sensie, że budynek nie wchodzi w skrajnię toru. Ale jeżeli tam są wyjścia, to musi być ścieżka wzdłuż budynku i barierka oddzielająca ścieżkę od toru i to wszystko musi być poza skrajnią toru - a to już chyba niemożliwe, bo 2 cm nie wystarczą na ścieżkę, barierkę i odpowiedni odstęp barierki od toru tak, by barierka nie weszła w skrajnię.

 

[tomekkor]

Tak jak pisałem, spróbuję budynek dosunąć do skosu i nieco podnieść do góry, do poziomu toru. Może się uda zmieścić chodnik i bariery.

 

[Akcesoria do makiety]

A jak mam jeszcze takie :

To są jak się nie mylę 4.7k Ohm rezystory, ja takie stosuję w sumie wszędzie i nic jeszcze się nie spaliło, ani nie mruga ani nie stuka ani nie dymi Czy jest wyliczone dobrze? Nie wiem ogólnie w tych tanich latarniach producenci stosują ledy 3v, rzadziej 6v. Ale moja wiedza o prądzie jest tragiczna więc nie brać tego za wyrocznie.
Ja mam bardziej pytanie gdzie kupiłeś te podwójne? Sam szukam.

 

[tomekkor]

U chińczyka bezposrednio, na znanym chinski portalu. Latatnia po 2 zł z groszami, to jakby znaleźć na ulicy

 

[tomekkor]

???

 

[tkarkady]

Przeczytaj tu opis.

 

[tomekkor]

Zobacz załącznik 776353
Maszt oświetleniowy

Specjalnie wrzuciłem to zdjęcie, dokładnie w pierwszej sekundzie po minięciu pierwszej euforii, oczekując zj.....i, tzn. słów krytyki. A tu nic...

Czas minął. Wiec sam się skrytykuję:
Chciałem zbudować maszt oświetleniowy i umieścić na jego szczycie latarnie. Jako masztu użyłem słupów trakcyjnych, gdyż najbardziej ze wszystkiego co jest dostępne na rynku przypominają słupy. (chyba, że źle szukałem) Na początku miały to być same latarnie na szczycie masztu, ale pomyślałem o tym jak obsługa będzie wymieniać spalone żarówki. Dlatego zbudowałem pomost techniczny, w jaki zazwyczaj są wyposażone taki maszty. No i zbudowałem. Umieściłem latarnie, zrobiłem wyłaz, do którego będzie prowadzić drabina, poucinałem latarnie, skróciłem kabelki (niech o moim sprycie świadczy to, że pomost jest przylutowany do masztu, maszt przewodzi prąd do śruby montażowej i przewodzić będzie masę), ale po pierwszym zachwycie, zdałem sobie sprawę, że do wymiany spalonych żarówek potrzeba będzie cyrkowców - lub co najmniej dekarzy, którzy mają wymontowany podzespół odpowiedzialny za lęk wysokości... Prace ustały. Do dziś. Dziś bowiem wymyśliłem teorię, że latarnie są obrotowe (rura w rurze) i że można je w celu serwisowym obrócić tak, by klosze znalazły się o obrębie pomostu. Co szanowni koledzy sądzą o takiej przewrotnej teorii?
Myślę także o zastosowaniu reflektorów - jak w rzeczywistości, ale też takowych nie znalazłem na rynku.
Proszę o opinie w formie pisanej