• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Makieta strychowa w centrum Polski

VSM

Użytkownik
Reakcje
88 0 0
#1
Z wątku o kolei strychowo-podłogowej czas przenieść się tutaj. Dotychczasową historię można prześledzić tutaj: http://forum.modelarstwo.info/threads/kolej-strychowo-podłogowa-w-centrum-polski.35177/

W ciągu kilku lat udało się ocieplić i zagospodarować strych. W międzyczasie doszło trochę nowego taboru, a jazdy odbywały się cały czas na podłodze strychu. Oczywiście od samego początku pomysł był taki, żeby zbudować tam makietę. Niestety przez nawał różnych obowiązków wszystko się mocno przeciągało. Najpierw planowanie stacji i pozostałej części makiety, później rozpoczęcie prac nad skrzynkami. Początkowo miały być to skrzynki, które byłyby ustawione bezpośrednio na podłodze. Dzięki temu makieta zajmowałaby dużą powierzchnię. Jednak w trakcie planowania doszedłem do wniosku, że będzie wtedy problem z łączeniem skrzynek ze sobą i z łączeniem kabli zasilających i sterujących między skrzynkami. Ostatecznie makieta będzie na krótkich nóżkach, a tory będą na wysokości 55 cm od podłogi. Taka wysokość jest kompromisem między wygodą, a powierzchnią makiety, która zmniejsza się wraz z wysokością (ze względu na skosy dachu).

Sklejka na skrzynki dla części stacyjnej była już kupiona 3 lata temu i tak wszystko sobie stało i czekało w piwnicy. W końcu, po ostatnich wakacjach prace nieśmiało ruszyły do przodu. Od tamtego czasu mniej więcej raz w miesiącu udaje się coś pchnąć do przodu. Początkowo były skręcane i sklejane skrzynki. Później pojawił się na nich korek. Następnie ruszyła "produkcja" nóżek. Ze względu na ich ogromną ilość dla całej makiety wykonaliśmy z tatą szablony - jeden dla nóżek, drugi dla skrzynek. Dzięki nim zawsze otwory są w tych samych miejscach i nóżki można dowolnie zamieniać. W ostatnim czasie dwie skrzynki udało się wnieść już na strych w celu dokładniejszych pomiarów. Z nich można było już dość dokładnie oszacować szerokość strychu na wysokości 55 cm. Było to potrzebne do zaplanowania skrzynek łukowych. Ściany są w miarę proste, bo różnica w szerokości po obu stronach strychu wynosi tylko 4 cm.

Mając już wszystko pomierzone mogłem opracować schemat makiety na całość. Aktualny plan można ściągnąć tutaj: https://drive.google.com/file/d/1hlgkoYSYOJH_6THkuJx1eH-PS6Zr3MNo/view?usp=sharing
Wszystkie skrzynki stacyjne są już wykonane, a na ich końcach znajdują się profile przejściowe PMM. Na pozostałe skrzynki sklejkę pociętą odebrałem w zeszłym tygodniu, a dzisiaj dostałem profile przejściowe - wszystkie skrzynki będą miały profile przejściowe z obu stron. Tak to zaplanowałem ze względu na to, że w razie czego będzie można skrzynki zamieniać miejscami i nadal wszystko będzie ze sobą pasować. Mam też już wszystkie rozjazdy (RocoLine), a także moduły informacji zwrotnej. Brakuje jeszcze torów, dekoderów akcesoriów i semaforów. Niestety ze względu na to, że projekt jest dość ambitny (duży), a przez to kosztowny to wszystko idzie bardzo wolno. Od razu też dodam, że póki co nie planuję zagospodarowywać modułów. Oczywiście kiedyś w przyszłości tak będzie, ale na razie moim celem jest wykonanie skrzynek, położenie torów, zrobienie całej elektryki i wykonanie panelu w JMRI do zarządzania stacją. Dopiero jak to będzie zrobione i wszystko będzie działać to zacznę sukcesywnie "upiększać" makietę.

Poniżej przedstawiam zdjęcia wykonane w ciągu ostatnich kilku miesięcy:

1.JPG
2.JPG
3.JPG
4.JPG
5.JPG
6.JPG
7.JPG
8.JPG
9.JPG
10.JPG
 

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.219 51 6
#2
Zastanawiam się, czemu zaplanowałeś makietę na skrzynkach. Nie łatwiej byłoby to zrobić w 1 kawałku, dookoła strychu.
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
88 0 0
#4
Chodzi o możliwość łatwego przemieszczania makiety. Kwestia przeprowadzki, kwestia naprawy dachu, remontu strychu, itd. A poza tym skoro będą profile przejściowe to może uda się kiedyś dołączyć z jakimś fragmentem na jakimś spotkaniu modelarskim. Tak czy inaczej podzielenie tego na mniejsze części jest po prostu wygodne :)
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.371 504 30
#5
Wiem, że kolega @VSM już w grudniu pokazał plan, a ja napisałem, że miałbym parę uwag i potem tych uwag nie przedstawiłem. Ale jeżeli jeszcze nie jest za późno, to pozwolę sobie zrobić to teraz. Co do formatu rysunku, to faktycznie, w pdf można sobie widok powiększyć bez utraty jakości, ale trudniej jest nanosić propozycje zmian, więc ja posłużę się obrazkiem w jpg, jaki wstawić w grudniu kolega @Coyote. Na razie dwie uwagi opisowe, swój rysunek wstawię trochę później.
1. Semafory wjazdowe powinny być dalej od rozjazdów, bo tak, jak są, nie pozwalają na przestawienie nawet jednego wagonu z toru na tor - odcinek od ostatniego rozjazdu do W 5 jest za krótki. O zachowaniu przepisowych dróg ochronnych nawet nie wspominam.
2. Odejścia torów parzystych są umieszczone niejako "wewnątrz" odejść torów nieparzystych, co powoduje, że tory główne dodatkowe 4 i 6 są krótsze nawet od najkrótszego toru parzystego 7. Jeżeli jest to zamierzone i długość wszystkich torów jest wystarczająca przy przyjętej koncepcji, to OK, może tak zostać. Jeżeli nie, to warto rozważyć zrobienie odejść torów dodatkowych. "na zakładkę", tzn. z obu stron, patrząc od strony szlaku, najpierw odejście w lewo a potem w prawo (albo odwrotnie: najpierw w prawo, potem w lewo). Kosztem niewielkiego skrócenia torów nieparzystych wydłużą się w ten sposób tory parzyste, a długość torów po obu stronach torów głównych zasadniczych (1 i 2) będzie podobna.
 

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.219 51 6
#6
Ja to wszystko rozumiem, ale jak pomyślę o tym calym dzieleniu kabli, torów, o tych setkach wtyczek, gniazd, połączeń, czy nóżek, to od razumam zawroty głowy. Ja swoją makietę zrobiłem dookoła pokoju, nie myśląc zupełnie o , przyszłosci, przeprowadzce, czy jeździe z nią na imprezy kolejowe. Ale ja jestem leń, lubię mieć wszystko szybko i małym nakładem więc często stosuje prowizorki, skręcam, mierze, czy wytyczam łuki na oko. Moja makietę ma już 20 lat, raz była modernizowana i jest obecnie w 100% sprawna. Ale muszę przyznać, że zawsze podziwiam precyzję w pracach wielu tu kolegów, te wszystkie projekty, pomiary, odchylenia czy nachylenia. No już tak mam. Powodzenia w pracach.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.371 504 30
#7
warto rozważyć zrobienie odejść torów dodatkowych. "na zakładkę", tzn. z obu stron, patrząc od strony szlaku, najpierw odejście w lewo a potem w prawo (albo odwrotnie: najpierw w prawo, potem w lewo). Kosztem niewielkiego skrócenia torów nieparzystych wydłużą się w ten sposób tory parzyste, a długość torów po obu stronach torów głównych zasadniczych (1 i 2) będzie podobna.
No i coś narysowałem. Strasznie ciężko się rysuje na rysunku zrobionym w ten sposób - obraz jest mały, a przy powiększeniu wszystko się rozmywa, a bardzo małe symbole sygnalizatorów tuż przy torze dodatkowo utrudniają pracę. Ale inaczej nie dało się z pdf zrobić pliku jpg, na którym dałoby się coś zrobić w Paint. Po bliższym przyjrzeniu się zauważyłem, że po prawej stronie rozjazdy są na tyle odsunięte od łuku, że dało się przenieść rozjazdy prowadzące na tory parzyste bardziej w prawo nie ruszając pozostałych. Dzięki temu tory 2, 4 i 6 mają większą długość użyteczną bez skracania torów nieparzystych. Semafory wjazdowe przesunąłem trochę w lewo, ale warto byłoby je jeszcze trochę odsunąć od stacji. Oczywiście należy wtedy proporcjonalnie skrócić długość odstępów blokowych.

Makieta Nowa 1.jpg
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
88 0 0
#8
Dzięki za inny punkt widzenia. Mówiąc szczerze taką wersję stacji też rozpatrywałem. Oczywiście taki układ jest lepszy pod tym względem, że wszystkie tory na stacji mają podobną długość. Ja jednak musiałem układ nieco uprościć. Po pierwsze chciałem, żeby cała stacja łącznie z semaforami wjazdowymi znajdowała się na skrzynkach z prostym odcinkiem torów przy jednej ścianie. Taką stację łatwiej będzie w razie czego wkomponować w jakiś inny układ przy ewentualnej przeprowadzce, a w dodatku nie chcę, żeby łuki były częścią tej stacji, bo będą miały małe promienie i nie będą się nadawały na ewentualne imprezy modelarskie. Także głównym założeniem było, żeby zmieścić się ze stacją między łukami. Te tory parzyste są właśnie dlatego krótsze, żeby jednak zostawić za rozjazdami trochę miejsca na manewry. Tak czy inaczej nawet ten najkrótszy tor 6 ma niecałe 3 m długości więc jest nieźle. Założenie jest takie, żeby na torach 1 i 2 manewrować ewentualnie tylko lokomotywą. Dla wagonów jest cały tor wyciągowy, który jest dość długi więc będzie można tam nieco bardziej poszaleć.

Ja to wszystko rozumiem, ale jak pomyślę o tym calym dzieleniu kabli, torów, o tych setkach wtyczek, gniazd, połączeń, czy nóżek, to...
Coś za coś. Tak naprawdę to ja chyba wolę bardziej samą tą część budowania, dopasowywania, łączenia, itd. a potem sama zabawa to już nuda. Poza tym jestem projektantem drogowym więc coś tam o kolei też wiem i na pewno łatwiej mi pewne rzeczy zaplanować i narysować, a potem je wykonać.
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
993 83 11
#9
Strasznie ciężko się rysuje na rysunku zrobionym w ten sposób - obraz jest mały, a przy powiększeniu wszystko się rozmywa
Wystarczy powiększyć pdf i z każdego "kawałka" zrobić do paint'a zrzuty z ekranu a potem poskładać je"do kupy"tez w paint'cie. Na takiej "płachcie"
można nanieść poprawki, potem zmniejszyć do formatu który przyjmie forum i po sprawie.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.371 504 30
#10
Skoro najkrótszy tor ma 3 m, to może całość skrócić chociaż o 30-40 cm tak, by między rozjazdami a semaforami była jednak nieco większa odległość. Pomijając względy praktyczne, będzie to lepiej i bardziej realistycznie wyglądało. Ostatecznie można też zrobić dodatkowe dwa moduły proste z semaforami wjazdowymi na ew. występy na imprezach. Do tego (imprezy) i tak wypadałoby zrobić moduły z tarczami ostrzegawczymi, bo blokada samoczynna na imprezach rzadko jest stosowana.
Wystarczy powiększyć pdf i z każdego "kawałka" zrobić do paint'a zrzuty z ekranu a potem poskładać je"do kupy"tez w paint'cie. Na takiej "płachcie"
można nanieść poprawki, potem zmniejszyć do formatu który przyjmie forum i po sprawie.
No, można, wszystko można, tylko to kosztuje trochę czasu, którego i tak sporo zużyłem na te malowanki.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
88 0 0
#11
Najkrótszy tor ma między semaforami wyjazdowymi 2,60-2,70 m. Chyba nie chciałbym już go skracać. Prawa strona wygląda nieźle, ewentualnie lewą głowicę trzeba by przesunąć, ale nie jestem co do tego przekonany. Poza tym rozjazdy są wpasowane tak, żeby łączenia skrzynek nie przechodziły przez nie. Jeszcze to przemyślę, ale chyba zostanie tak jak jest teraz. Mimo wszystko dzięki za konstruktywne komentarze!
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
88 0 0
#12
Powoli (a w zasadzie bardzo powoli) kompletuję też elektronikę do sterowania makietą. Robię też różne próby, żeby zobaczyć jak to wszystko działa w praktyce - na razie wszystko jest dość intuicyjne. Poza tym udało się w końcu skompletować całą sklejkę na skrzynki dla odcinka prostego po drugiej stronie stacji oraz na skrzynki łukowe. Przyszły też zamówione profile czołowe na te skrzynki. Z tego wynika, że do budowy konstrukcji skrzynek mam już wszystko. Teraz tylko trzeba znaleźć trochę wolnego czasu, żeby to wszystko poskładać...

DSC_9346.JPG

DSC_9909.JPG

280752138_579459790062134_3255554311158784208_n.jpg
 
OP
OP
V

VSM

Użytkownik
Reakcje
88 0 0
#14
Znów udało się minimalnie posunąć do przodu. Wcześniej miałem już gotowe konstrukcje skrzynek na stację. Teraz udało się zrobić 6 długich skrzynek na odcinek prosty równoległy do stacji po drugiej stronie strychu. Konstrukcja jednej ze skrzynek jest tak przygotowana, żeby można było na niej zrobić most/wiadukt. W najbliższym czasie zabieram się za ostatnią partię skrzynek, czyli odcinki łukowe. Z nimi będzie na pewno trochę zabawy, bo trzeba pewne elementy podocinać pod odpowiednim kątem. W międzyczasie wszystkie skrzynki stacyjne trafiły już na strych.

1.jpg
2.jpg
3.jpg
4.jpg
5.jpg
6.jpg
 

Podobne wątki