Ale przecież na zacytowanym przez kolegę
@Herbat moim rysunku to połączenie jest, tyle że na łuku. W miejscu, gdzie krzyżują się dwa tory, potrzebny jest rozjazd krzyżowy i wtedy mamy tzw. pełny trapez, to znaczy połączenie z lewego toru na prawo i z prawego na lewy. To "żółte połączenie" dodałem na którymś rysunku, żeby były właśnie dwa połączenia: z lewej na prawo i z prawej na lewo. Nawiasem mówiąc, ja też popełniłem błąd, bo przy wjeździe z tej dodatkowej linii z boku, nie da się z prawego toru szlakowego na lewe tory stacyjne - należałoby to jeszcze raz zaprojektować. Ale niezależnie od wszystkiego, te dwa wewnętrzne tory
muszą być rozsunięte, nie mogą iść tak blisko siebie.