Makieta kontra Minecraft

[karlik]

Się robi szefie

 

[Qmaty]

Jedna dioda to 20mA pomnóż przez ich ilość i dodaj zapas.

 

[karlik]

Czyli wychodzi ok. 17 (minus zapas). Rozumiem, że taśma to 3 diody w takim razie.
W razie czego trzeba będzie poszukać innego zasilacza.

Postaram się przygotować rysunek poglądowy z tym co chcę na makiecie.
Generalnie będą:
- dwie tasiemki LED 12V jak na zdjęciu
- ok. 8-10 latarni 3V
- ok. 5-6 diod LED (nie kupione jeszcze, więc nie wiem jakie V).
Do tego będą jeszcze 3 sygnalizatory świetlne z przełącznikami (też nie kupione). I Chciałbym, aby ta całość była włączana z zasilacza. Do tego można jeszcze zamontować jakiś włącznik oraz umieścić to na czymś w rodzaju deski/skrzyneczki itp.

 

[Qmaty]

Zacznij od porządnego zasilacza, im więcej (A) na wyjściu tym lepiej. Napięcie ograniczysz rezystorem na każdej diodzie, pamiętaj o tych na taśmie: są na 12V (osobiście bym je zastąpił pojedynczymi).

 

[karlik]

Mam pytanie, Rafał pewnie będziesz znał odpowiedź.
Chciałbym pomiędzy taśmą LED a zasilaczem dołożyć jeszcze jedną taśmę tak jak na rysunku, rozumiem, że jest to możliwe i powinno działać bez zarzutu. Oczywiście plus z plusem, minus z minusem
Kolejna sprawa - czym łączycie takie rzeczy. Myślę że coś w rodzaju kostki byłoby lepsze niż lutowanie, ale kostki jakie z nam z elektryki domowej są trochę duże, czy są na rynku jakieś małe płaskie wtyki, które można łatwo schować.
Byłem wczoraj w sklepie, jednak koleś był tak niemiły, że nie mam zamiaru więcej tam iść. Ostatecznie nic nie kupiłem Szkoda, bo logistycznie w fajnym miejscu, no ale ich strata. A planowałem duże zakupy, ze 20 rezystorów
Muszę kupić miernik, jakiś najprostszy, ale warto mieć.
Kable jakieś, ale jeszcze najpierw przejrzę piwnicę, ojciec jutro może spojrzy u siebie, być może coś znajdziemy.
Rurki tergmozgrzewalne to fajne rozwiązanie, też się przydadzą.
Jakieś przełączniki czy potencjometry to będę myślał później.
Są też takie rurki plastikowe ochronne, w które wkłada się kable, to też się przyda pod spodem, aby tych kabli nie uszkodzić.

Co do zasilacza, to prawdopodobnie go wymienię na coś mocniejszego, muszę poszukać w gratach, na razie znalazłem 19V z laptopa, ale jeszcze poszukam innego.

 

[Qmaty]

Zasilaczy poszukaj w elektrośmieciach, często można złowić dobre kąski za free
Co do złączek, może te będą dobre dla Ciebie: scotch. Małe przekroje lutuję, większe lutuję lub łączę na WAGO.

 

[Kempol]

Zasilaczy poszukaj w elektrośmieciach, często można złowić dobre kąski za free

Dokładnie, ja ma cały karton po spalonych routerach, switchach czy innych takich sprzętach, idealne do zasilania takich punktów.

 

[mafo]

Co do zasilacza, to prawdopodobnie go wymienię na coś mocniejszego, muszę poszukać w gratach, na razie znalazłem 19V z laptopa, ale jeszcze poszukam innego.

Ja na swojej makiecie modułowej (4 moduły) mam jakieś 40, a może i 50 punktów świetlnych i zasilam to jednym zasilaczem 12V. Prąd z zasilacza przechodzi jeszcze przez potencjometry, którymi reguluję jasność, a dodatkowo każda dioda ma swój opornik. Zasilacz wystarcza spokojnie i jeszcze trzeba potencjometrami zmniejszyć jasność świecenia diod, bo świecą za mocno.
Zasilacz jest taki standardowy:

 

[karlik]

Pisałem o szukaniu nowego, bo na razie mam 5V. Ale przeliczyłem wszystko i na razie zostanie.
Dzisiaj zrobiłem zakupy elektryczne, wydane 100 zł, ale ponad połowę poszło na bardzo fajny miernik elektryczny, który się przyda w życiu nie raz.
Do tego te żelowe złączki, diody, peszel, rezystory.
Trochę kombinowałem, ale latarnie świecą, także dzisiaj położyłem kilka kabelków i mogłem kleić wiadukt, dzięki czemu będę mógł przyspieszyć z pracami.
Dzięki Panowie bardzo jeszcze raz za pomoc w elektryce, bo to moja najsłabsza strona w tych wszystkich tematach.

 

[karlik]

Oj dawno nie było aktualizacji.
Ale też mało się działo. Przynajmniej przy makiecie. Dwa tygodnie temu przeszedłem operację przegrody nosowej i byłem trochę wyłączony z prac. Dopiero kilka dni temu wróciliśmy do działań.
Jak widać na obrazku, zrobiliśmy barierki na wiadukcie i parkingu, zostały już pomalowane. Dziś rozpocząłem najbardziej żmudną chyba z prac, czyli klejenie pozostałej części chodnika, co widać na dole zdjęcia. Podejrzewam, że potrwa to dobry tydzień.
Po tym pozostanie już tylko ponowne malowanie asfaltu, kształtowanie placów, sianie trawy, wstawianie znaków i praca przy domkach. A także oświetlenie.

 

[karlik]

 

[karlik]

Wraca praca z prądem, także znów pytanie

Jeśli podłączam te latarnie szeregowo, jak na zdjęciu, to czy rezystory mają być przy każdej z latarni po 110Ω czy tylko między pierwszą a zasilaczem (jak wtedy z opornikami)? Generalnie wydaje mi się, że ta 2 opcja, ale już zgłupiałem....