Makieta domowa Makieta 2,9mx1,5m + rozbudowa

[marekm]

Przymierzając się do budowy kolejnego fragmentu torów uświadomiłem sobie, że właśnie doszedłem do punktu w którym
muszę się zmierzyć z tematem z którym do tej poty nie miałem do czynienia. Chodzi o pętlę a w zasadzie "wariację" na jej temat.
Układ wygląda tak:

i mówiąc szczerze to nie mam pojęcia jaki wybrać produkt i jak go w takim układzie podłączyć.

Będę wdzięczny za Waszą pomoc w wyborze optymalnego rozwiązania (mam nadzieję, że w takim układzie da się to w ogóle zrealizować).
Który układ pętli wybrać?

 

[tkarkady]

Ja bym wyizolował tak , będzie chyba ze 3 mb toru , powinno Ci wystarczyć .
Mogę polecić MP Lenza i Martinezo , miałem i były niezawodne.

 

[marekm]

@tkarkady dzięki za pomoc.
Moduł pętli Lenza jak widzę można łatwo kupić (instrukcję już sobie poczytałem).
Wiesz może gdzie można kupić moduł Martinezo?

 

[tkarkady]

Chyba jak zawsze tylko bezpośrednio u niego , adres @ znajdziesz na tym forum lub Gbbkolejka.

 

[Artur]

Jeszcze @Marqus z forum robi. My stosujemy 4 szt na Mazowszu Wschodnim już od dłuższego czasu

 

[marekm]

Dzisiaj postanowiłem dokończyć zjazd pod starą częścia makiety i wyjazd na ostatni "moduł".
Ostatnia przymiarka torów:

Podłączenie elektryczne (trzy tory na nowym "module" będą izolowane ale na razie połączone):

Ostatni rzut oka na ten element:

I można montować pod starą częścią makiety:

A tak to wygląda z tymczasowo ułożonymi torami na nowym "module":

Następny etap to wyjście łukiem "na powierzchnię" i domknięcie najdłuższej pętli.

 

[marekm]

Dalej, mozolnie do przodu. Weekend stał pod znakiem dokończenia pierwszej połowy najazdu:


Powstała też druga część, ale na razie jeszcze jest na etapie dopasowywania i przymierzania,
całość tego "modułu" wygląda aktualnie tak:


Najważniejszy kamień milowy to domknięcie najdłuższej pętli.
Uwiecznione na filmie

Kolejna pętla też już przejezdna ale wymaga modułu pętli na który aktualnie czekam.

 

[marekm]

Dzisiaj udało się ostatecznie dopracować i wkleić drugą część najazdu:

Tory jeszcze nie przyklejone ale trzeba je było poskładać aby przetestować nowy nabytek:

którym jest moduł pętli:

Ostatecznie za radą @Artur zdecydowałem się na urządzenie autorstwa @Marqus .
Sprzęt bez problemu podłączyłem (na razie prowizorycznie) i ku mojej wielkiej radości lokomotywa bez najmniejszego szarpnięcia czy zatrzymania
śmiga przez izolowany odcinek pętli. Nie wiem dlaczego tak sie tego tematu obawiałem - to urządzenie rozwiązuje go szybko i sprawnie

 

[marekm]

W oczekiwaniu na brakujące rozjazdy na poziom -1 postanowiłem trochę powalczyć z kształtowaniem terenu.

Uzupełniłem kolejne warstwy styropianu i wstępnie wymodelowałem rzeźbę terenu:


Wnętrze tunelu wykleiłem ręcznikiem papierowym nasączonym wikolem i pomalowałem czarną farbą:


Zastanawiam się czy na ścianach tunelu zasymulować jakąś kamienną strukturę ale widoczność tego elementu będzie minimalna.

Jak widać na ostatniej fotce pomalowałem również szyny.
Teraz pora na szutrowanie i "oprawienie" wjazdu do tunelu jakimś portalem.

 

[Kempol]

Zastanawiam się czy na ścianach tunelu zasymulować jakąś kamienną strukturę ale widoczność tego elementu będzie minimalna.

Jak nie chcesz robić nić wyszukanego, to przynajmniej techniką suchego pędzla, jakimś jasnym kolorem dodaj głębi do tej czerni.

 

[Pd5]

Bardzo fajnie wygląda ta makieta i widoczne postępy prac.
Ciekaw jestem jakich torów kolega używa oraz jakie będą jej ostateczne wymiary ?
Przeglądając wątek przypomniały mi się czasy kiedy budowałem swoją makietę, bo budowa dawała bardzo dużoj frajdy niż korzystanie z jej walorów po zakończeniu budowy i chętnie rozpocząłbym nową konstrukcję

 

[marekm]

Jak nie chcesz robić nić wyszukanego, to przynajmniej techniką suchego pędzla, jakimś jasnym kolorem dodaj głębi do tej czerni.

Pociapkałem trochę po ścianach i z bliska wygląda to tak:

Ale z daleka jest tam po prostu ciemno

 

[marekm]

Bardzo fajnie wygląda ta makieta i widoczne postępy prac.
Ciekaw jestem jakich torów kolega używa oraz jakie będą jej ostateczne wymiary ?
Przeglądając wątek przypomniały mi się czasy kiedy budowałem swoją makietę, bo budowa dawała bardzo dużoj frajdy niż korzystanie z jej walorów po zakończeniu budowy i chętnie rozpocząłbym nową konstrukcję

Dzięki
Tory to Piko A-Gleis. Docelowe (już osiągnięte) wymiary to L o długościach zewnętrznych krawędzi 3,65m x 3,2m.

Tak jak napisałeś budowa i dalsza rozbudowa to wielka frajda i odskocznia.
Chociaż muszę przyznać, że przy obecnym układzie torów (jeszcze bez nowej, dużej bocznicy) ilość tras
i wariantów sprawia, że sama zabawa (poza budową) też nabrała rumieńców.

 

[marekm]

Dzisiaj udało się zakończyć kolejny etap budowy.
Przyszły dwa brakujące rozjazdy przeznaczone na zachodnią głowicę stacji technicznej

i mogłem zakończyć układanie torów na poziomie -1

Ostateczną formę dostała też instalacja zasilania torów wraz z modułem pętli:

Całość, która zakończyła budowę torów szlakowych na nowopowstałych segmentach makiety wygląda obecnie tak:

Pora wrócić to zaplanowanego układu lokomotywowni i bocznicy, które zagospodarują poziom 0 tego segmentu.

 

[marekm]

Dzisiaj postanowiłem wreszcie ogarnąć jakiś kawałek terenu, bo muszę przyznać, że ostatnie kilka tygodni pod
znakiem prac stolarskich i toromistrzowskich trochę mnie już znużyły.

Padło na odtworzenie okolic torów stacyjnych na stacji dolnej znacząco rozbudowanej przy okazji przerabiania
układu torowego. Osadziłem wcześniej przygotowane znaki ukresu, pomalowałem szyny i wstępnie zaszutrowałem dwa tory
(szuter jeszcze nie jest ostatecznie wyrównany i zalany klejem):

Postanowiłem też zrobić kanał kablowy, a że pod ręką była tylko tektura to został zrobiony z tektury

Zastanawiam się jak postąpić z semaforem - po prostu zasypać szuterm i zalać klejem czy może jednak jakoś zapewnić
sobie możliwość ewentualnego wyciągnięcia. Macie na to jakieś patenty/pomysły?

 

[marekm]

Aby móc dokończyć układ torów w obrębie stacji muszę "klepnąć" koncepcję torów na poziomie 1 budowanego ostatnio segmentu
makiety. Aktualna koncepcja jest taka jak poniżej. Nie do ruszenia jest niebieski tor szlakowy i dwa punkty wjazdu na teren bocznicy.
Założenie mam takie, aby móc w przyszłości zainstalować obrotnicę, a tory powyżej to jakiś zakład przemysłowy, może kopalnia.

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie dotyczące tego układu torów.

 

[Andrzej Harassek]

Całkowicie zbędne jest połączenie torów lokomotywowni z tortami bocznicy zakładowej z użyciem anglika. Pierwszy tor od dołu na bocznicy odgałęziłbym od "głównego" toru bocznicy tuż przed albo za rozjazdem prawym. Dzięki temu tor dojazdowy można będzie wykorzystywać jako krótki wyciąg, żeby przestawić jeden lub dwa wagony z jednego toru na drugi w obrębie bocznicy, bez wyjeżdżania na szlak. Więcej uwag mógłbym mieć, gdybym widział jak to się ma do całości.

 

[Kris]

Nie widzę problemu w tym, że lokomotywownia ma połączenie torowe z terenem zakładowym.
Zgadzam się w kwestii stworzenia toru wyciągowego, o którym pisze Pan Andrzej.

Marku, miałem gdzieś na dysku układy bocznic przemysłowych różnego typu. Poszukam, mam nadzieję, że nie wywaliłem.
Jak znajdę, prześlę na priv.

 

[Andrzej Harassek]

Nie widzę problemu w tym, że lokomotywownia ma połączenie torowe z terenem zakładowym.

Problem jest w tym, że w rzeczywistości byłby to zbędny wydatek. Tory bocznicy zakładowej muszą mieć wyraźnie oddzielenie od torów PKP i wyznaczony punkt zdawczo-odbiorczy. Wstawianie wagonów na bocznicę przez środek lokomotywowni nie miałoby najmniejszego sensu. Takie połączenie i tak nie mogłoby być używane, więc bez sensu byłoby wydawanie na nie pieniędzy.

 

[Kris]

Patrząc na realizm - zgoda.
Ale to makieta, zgodni jesteśmy co do pewnych kompromisów. W tym konkretnym przypadku tory zakładowe nie idą przez środek lokomotywowni.
Najpierw jednak Marek musiałby się zdecydować na to, jakiego rodzaju przemysł wymagałby takiej bocznicy. Wtedy, mając pogląd na większe spectrum tej części makiety moglibyśmy doradzić w kwestii układu torowego.